Tak, to ten kij - oryginał made in Germany, pierwsza na polskim rynku spinningowa wklejanka. Używam go regularnie od początku moich startów w kadrze narodowej do dzisiaj. Wydaje się być niezniszczalny :) Nie znam lepszego wędziska do najcieńszych plecionek i najlżejszych przynęt (do 5 g).

Dziękuję!

Dziękuję za opinię. Pozdrawiam.

Dziękuję:)

Staram się pokazywać wędkarstwo świadome i sprzęt technicznie uzasadniony dla konkretnych warunków na danej wodzie. Podobnie jak chyba każdy wędkarz lubię najnowsze wynalazki i z nich chętnie korzystam, ale moda nie powinna konkurować z prawami fizyki. Obecnie w zasadzie nie ma złych wędek, natomiast bywają wędki nienajlepiej dobrane do warunków łowiska :)

To właśnie dopracowywanie z pozoru nieistotnych szczegółów prowadzi do poprawy wyników łowienia. Dziękuję za opinię i pozdrawiam.

Dziękuję również i pozdrawiam.

Oby tylko przedstawiciele tych pokoleń, zwłaszcza najmłodsi, chcieli się uczyć. A nie jest z tym najlepiej w dobie zastępowania wiedzy emocjami i oglądania samych obrazków zamiast czytania. Obyśmy nie cofnęli się do epoki rysunków na ścianach jaskiń. Pozdrawiam:)

Dziękuję z komentarz i pozdrawiam.

Dziękuję za przychylny komentarz. Następne filmy też będą w większości poradnikowe. Pozdrawiam.

Dzięki za dobre słowo, ale trudno to nazwać kanałem, jako że nie zasilam go regularnie filmami. To raczej rodzaj prezentacji Akademii Wędkarstwa.

@@akademiawedkarstwajacekkol4806 Wobec tego cieszę się, że znalazłem Akademię Wędkarstwa. Pozdrawiam.

Pozdrawiam również :)

Dziękujemy, pozdrawiamy!

Będzie więcej :)

Jest niepowtarzalny, choć ma ponad ćwierć wieku.

To prawda, ale nie są to zawody, więc pomiar miał charakter orientacyjny. Poza tym błąd wynikający z niewielkiego wygięcia miarki jest nie większy niż 1-1,5 cm.

Pozdrawiam rownież!

W praktyce sielawa chodzi na bardzo różnych głębokościach i je zmienia nawet kilka razy w ciągu dnia. Obserwujemy to na ekranie echosondy. Teorie książkowe są tylko uogólnieniem zjawiska.

W moim przypadku decyduje nie tyle sentyment, co potrzeba dopasowanie wędziska do warunków łowienia i podyktowanej nim techniki podania określonej przynęty. Tutaj łowisko było głębokie, więc wymagało jak najdłuższych rzutów, w dodatku małą przynętą. Ale mam w swym arsenale również kije krótkie - i stare, i nowe.

Dziękuję za komentarz!

Dzięki!

@@akademiawedkarstwajacekkol4806 Pozdrawiam

Duże okonie w stadzie szybko się przemieszczają w toni i z reguł znikają w krótkim czasie z łowiska. Ta obserwacja zapewne była źródłem niedawno wylansowanej teorii o płoszeniu ławicy przez wypuszczonego okonia. Ja w tę teorię absolutnie nie wierzę. Otóż dlatego, że niejednokrotnie obserwowałem (także za pomocą podwodnej kamery) zachowanie różnych ryb wypuszczonych po holu. Niemal każda z nich starała się jak najszybciej dotrzeć do dna i przy dnie nieruchomiała - zapewne po to, aby odpocząć po stresującym holu i spotkaniu z człowiekiem. Nie sądzę, aby w ten sposób mogła cokolwiek spłoszyć. I jeszcze inne doświadczenie, dające do myślenia przez analogię. Przez wiele lat łowiłem leszcze w jeziorach na spławik - i to w w dużych ilościach. Wiadomo, że leszcze są bardzo płochliwe. Jeżeli w kilka sekund po zacięciu leszcz, zwłaszcza duży, spadał z haczyka, to natychmiast płoszył stado i ryby odpływały na dłużej z zanęconego łowiska - brania natychmiast ustawały. Jeśli natomiast podobnie duży leszcz został wyholowany, podebrany podbierakiem i wypuszczony na wolność zamiast do siatki, to nigdy mi się nie zdarzyło, aby stado leszczy znikło z łowiska - ryby nie przerywały żerowania w zanęcie (co było widać o charakterystycznym bomblowaniu) i nadal dobrze brały. Pozdrawiam.

To swimbait Savage Gear Soft 4Play 8 cm, ale pracujący w pozycji "leżącej na boku". Pozdrawiam.

@@akademiawedkarstwajacekkol4806 Odzywam się po czasie ale pamiętam o tej przynęcie. Od 5 dni rozpracowuje sandacze. Dopiero teraz z użyciem przynęty podanej przez Pana udało się złowić 3 sztuki .... ale nietypowo, na lekko, główka 3 gramy. Dziękuje.

Lepiej obok ławicy.

Tak.

To gładkie, metalowe kółeczko o średnicy 3-4 m, stosowane w zestawach karpiowych. W moim zestawie spinningowym służy jako łącznik żyłki głównej z przyponem i nie pełni żadnej innej funkcji. Pozdrawiam.

Znam Nawiady z młodych lat, kiedy było pełne szczupaków. Ciekawe, jak teraz Pan je ocenia. Dziękuję za opinię i pozdrawiam.

@@akademiawedkarstwajacekkol4806 ja nie jestem tak dobrym wedkarzem jak Pan , niemniej uwazam ze jest napewno lepiej niz kilka lat temu. Zeszly rok do polowy byl dobry, potem slabiej pogoda zmienna. Na wiosne sporo malych szczupakow przezucalem.. ale na echu widzialem i widuje regularnie calkiem duze. W tym roku planuje z premedytacją próbować je zlowic :) . Okoń jest. Nie jest zle :) bywam tam regularnie

@@akademiawedkarstwajacekkol4806 Bylem wczoraj, woda 19.9stopnia trafilem na pogodę(dobra na ryby na tym jeziorze) wlasciwie tafla na wodzie, delikatnie sie marszcząca, popoludniu i poranek zaowocowalo 6 szczupakami wszystko między 45 50cm, plus 5 bran ponadto. Wiec ryba jest, na echu coraz wiecej, ryb bialorybu wiecej niz w zeszlym roku.

Zawsze można dokręcić hamulec w kołowrotku, ale wtedy traci się ryby zahaczone "za skórkę".

Cienki wolfram w okoniowym zestawie zawsze ma sens, jeśli w łowisku jest sporo szczupaków. Może jedynie trochę psuje pracę najmniejszych przynęty. Jednak żerujące okonie, zwłaszcza duże, zwykle nie zwracają na niego uwagi. Nie licząc wód przełowionych, gdzie ryby generalnie biorą słabo, po im większa presja wędkarska, tym ryby stają się bardziej ostrożne i są tym trudniejsze do złowienia.

Dlaczego "szkoda"? Rozwoju techniki nie zatrzyma się zakazami. Echosonda to jedna z form zabawy w wędkarstwo - ani gorsza, ani lepsza od innych. Umożliwia skuteczne wędkowanie w rozległych i głębokich łowiskach, w których znalezienie ryb bez echosondy jest w zasadzie niemożliwe. Np. poszukiwanie ryb bez echosondy w oceanie lub w toni głębokiego, sielawowego jeziora przypomina grę w totolotka. A przecież wędkarstwo polega na inteligentnym korzystaniu i wiedzy i dostępnego sprzętu zgodnego z przepisami danego łowiska, a nie tylko zdawaniu się na ślepy los. Polecam mój komentarz na ten temat we wstępniaku numeru 8/2022 Wiadomości Wędkarskich (do 18 sierpnia w sprzedaży). Tak na marginesie, to nieprawda, że PZW kiedykolwiek zakazywał używania echosondy - nigdy nie było takich zakazów, nawet na zawodach.

I ja pozdrawiam:)

W tym filmie Powidz, w następnych będą też inne wody. Niemniej jednak Powidz będzie wracał, bo moim zdaniem to łowisko ma jasną przyszłość.

@@akademiawedkarstwajacekkol4806 Naprawdę?? A wiele opinii, między innymi pamiętam kilka lat temu, samego Teamu Pleciona, że nie chcą przyjechać tutaj nagrać filmu, bo bieda ze szczupakami. Jakie Pan ma zdanie co do tej wody? Posiadam działkę w Giewartowie od 25 lat i kocham to jezioro!

Dziękuję.

Dziękuję. Już wcześniej obejrzałem - rzeczywiście ciekawy film.

Przecież okoń nie wie, na jaki kołowrotek jest łowiony:):) A tak poważnie, to kołowrotek 4000 w porównaniu do np. 2000 lepiej wyważa kij, jest szybszy (cm/obr.) i mniej skręca żyłkę, ponieważ ma większą średnicę szpuli. Nie używam do spinningu kołowrotków mniejszych niż 4000.