Mam kilka obiekcji co do waszych zarzutów względem filmu a także niektórych komentarzy. 1. To nie tak że postać J.Lawrence jest zbyt jaskrawa emocjonalnie. Cały pomysł związany z wybudzaniem ludzie, którzy znajdowali się na pokładzie był równoznaczny z ich zabiciem. Nie dolecieliby na planetę, nie wróciliby po prostu egzystowaliby na statku do śmierci czy to naturalnej czy samobójczej. Gdzie tutaj widzicie przeasdę w reakcji bohaterki, gdy dowiaduje się że ktoś umyślnie skazał ją na taki los, zabierając przy tym okazję do realizacji marzeń, pożegnania się z bliskimi, po prostu niejako zamknął was w więzieniu gdzie jedyną żyjącą osobą byłaby ta, która jest powodem całej tej sytuacji. 2. Od kiedy emocjonalność w filmach jest czymś złym? Zdecydowanie lepiej iść w tą stronę niż robić za drewno przed kamerą 3. W jakim sensie filozoficzno - moralne problemy nie zostały wykorzystane? Przecież połowa filmu dotyczy konfliktu wewnętrznego głównego bohatera, nie do końca rozumiem czego oczekiwaliście dalej? Miał się zabić ze względu na to co zrobił ? Nie to, żeby w filmie było pokazane jakie skutki miała na niego ta decyzja. Według mnie temat wykorzystany satysfakcjonująco. 4. Nie rozumiem dlaczego filmu obrywa w ocenie przez wasze wysokie oczekiwania względem niego. Film przygodowy sci fi do tego ewidentnie widać że będzie połączeniem romansu po samym zwiastunie. Dodajmy do tego że wyprodukowany w USA. Idealnie się wpasowuje w kategorię komedii romantycznych hollywoodu, które wręcz charakteryzują się lekkością i przewidywalnością. 5. Na jakiej podstawie twierdzicie że efekty były słabe? Mnie w oczy nie raziły, nie były chamskie i niedopracowane. Podsumowując, intryguje mnie wasza skala, bo o ile ten film nie jest arcydziełem i nie zwala z siedzenia, jest jak najbardziej nie nudzi , zapewnia rozrywkę i ogląda się go po prostu przyjemnie. Skoro tak niska ocena dla takiego filmu, to w sytuacji gdy obejrzycie dużo gorszy przewidujecie oceny ujemne? Do tego sugeruję oceniach film w kilku kategoriach, jedna ogólna ocena potrafi być krzywdząca. Pozdrawiam ;)

Ten uczuć kiedy wychodzisz z kina zakochany a potem oglądasz tę recenzję xD

3:33 SPOILER. Nie mógł obudzić tych najważniejszych osób, bo nie miał dostępu do zahibernowanej załogi, tylko do pasażerów.

serio? Przyszłość, a nie ma opcji ponownego "zasniecia"? Inżynierowie w przyszłości nie przewidzieli awarii systemu? A gdyby całą ekipa się wybudzila i nikt by nie doleciał? eh...

Tak bardzo nie zgadzam się z tą recenzją, że nawet nie wiem od czego zacząć xD Dla mnie ten film jest na 6. Większość sf to dno, a tu zaskoczenie - bardzo, ale to bardzo mi się podobało.

za bardzo emocjonalne ? no przepraszam a jak mają to zagrać ?

Mi ten film bardzo się podobał daję 5 gwiazdek. Piosenka Levitate też jest super.

hueh hueh a dostali nominację do Oscara za muzykę 😂

Szkoda, że nie wyszło, trailer był całkiem intrygujący. :(

Moje klimaty, dla mnie bomba :) Każdy kto lubi sci-fi powinien być zadowolony.

Już teraz wiem, dlaczego nie oglądać filmów tylko na podstawie Waszych (albo jakichkolwiek) recenzji. Film mi się bardzo podobał. Pomysł był niezły i wykonanie też niczego sobie. Według waszej skali 4 gwiazdy jak nic. No i barman! Świetny.

Nie rozumiem hejtu na ten film. To z założenia miał być romans SF.

Mi tam się podobało, choć rozumiem, że z punktu widzenia recenzentów całkiem profesjonalnych wiele rzeczy wygląda inaczej. Najbardziej ucieszyło mnie w całym filmie to, że nie próbowali robić zakończenia rodem z dramatu na siłę, jak to jest w wielu tego typu filmach. Ja bym dała tak 3,5 - 4 gwiazdki, ale wasza recenzja jak zawsze spoko :)

Świetny film! ❤️ Bardzo mi się podobał.

Po pierwszych wstawkach już wiadomo jaki charakter będzie miała recenzja :) (ja to lubię)

Obejrzałem na kompie i daje temu filmowi 7/10. Macie jakieś wymagania z czapy że nie ma komedii lub jakiś określonych zachować bohaterów, zaczerpniętych z innych filmów. Ogólnie film polecam bo to taki robinson si-fi. Bardzo dobry film na randkę lub niedzielne popołudnie.

Film był genialny jak dla mnie a muzyka tylko dodawała charakteru do scen :)

Kurde, mam dylemat. Absolutnie się zgadzam z tą recenzją, ale jest to z drugiej strony mój ulubiony film.

Właśnie oglądałem, moim zdaniem bardzo fajny film. Szczególnie zajebiste było, że fizyka mnie bardzo nie bolała. W zasadzie miałem zastrzeżenie tylko do łzy wypuszczonej w stanie nieważkości, która spłynęła po policzku.

Nie jest aż tak źle. Mimo że film nie jest jakimś arcydziełem to całkiem przyjemnie się go ogląda. Moją największą bolączką było uświadomienie sobie że Jennifer Lorenz w tym filmie wygląda jak Mama Madzi. Dodam jeszcze że barman ujął moje serce :D

Byłem dzisiaj w kinie i nie zawiodłem sie. Film najwyższych lotów to nie jest ale jak dla mnie bardzo przyjemny dla oka. Muzyka faktycznie średnia. Osobiście liczyłem na wiecej akcji, ktora niestety pojawia sie w ostatnich minutach filmu co nie zmienia faktu ze oczywiście moim zdaniem produkcję warto obejrzeć. Jennifer uwielbiam, jest genialna aktorka i myśle ze cokolwiek złego w tym filmie jest "sprawką" twórców a nie obsady bo aktorami ta dwójka jest genialnymi. Ja osobiście poleciłbym ten film ale zdaje sobie sprawę ze ilu ludzi tyle opinii. Pozdrawiam 🙃

Szacun za wstawkę z Parks and Recreation :D

Witam, czy bedzie moze recenzja do filmu "Siedem minut po polnocy" ? Pozdrawiam.

Czy będzie recenzja "Ukrytego Piękna"? Wydaje się być interesujący

Kurde, a tak dobrze się zapowiadało. Fabuła niezła, aktorzy też. To był jeden z filmów, na które czekałam chyba najbardziej. Obym tylko się nie zawiodła jak wy.

no kurczę, macie nowy aparacik, to nagrywacie w kinach, jest wtedy super! :D

hm , skoro się zbudzili za wcześnie , to po prostu nie mogą się jeszcze raz położyć , byłby happy end

Mi ten film się podobał daje8/10

Warto iść. Film zajebisty, szczególnie spodoba się fanom sci-fi. Nie było wcale wiele głupot czy niezgodności z fizyką. Nie zgadzam się z recenzją.

Muzyka jest słaba, efekty czasami też, ale film ogólnie oceniam pozytywnie. Co do tekstu "budziłbym najważniejszych", przecież zarówno on jak i ona próbowali, tylko nie mogli się tam dostać. Nie jest to najlepszy film, ale 4 to bym dał.

Czyli typowy film dla rodzinki na święta.. którego nie obejrzę bo szkoda czasu, dzięki za recenzje 😉

Macie coś do tego filmu? Ja byłam niedawno na nim w kinie. I dla mnie to najlepszy film jaki w życiu obejrzałam. Ehh..

Moim zdaniem film genialny, ale zakończenie fatalne! Czuję się taki niedosyt... Zakładając, że oboje zmarli śmiercią naturalną oczywiste jest, że Aurora po pierwsze napewno dużo młodsza od Jima po drugie z reguły kobiety żyją dużo dłużej, wiec dlaczego po śmierci Jima nie zahibernowała się żeby nie żyć te pewnie conajmniej kilkanaście lat w samotności, przecież miała taką możliwość wtedy dotarła by do nowego świata, mogła by wszystko opowiedzieć, a nie tylko opisać i najważniejsze o czym już wspomniałem nie była by samotna. Co sądzicie o moim alternatywnym zakończeniu?

Recenzja wygląda jakbyście chcieli uczepić się czegokolwiek a nie ma czego xd film zajebisty, oglądałam i bardzo polecam jeśli ktoś nie widział! :)

Miły facet. "Ups. moja kabina hibernacyjna ię zepsuła i nie dożyję końca lotu. Zrobię kuku innej osobie"

A może zrobilibyście recenzję "Czarnego Łabędzia"? ma już parę lat ,ale chętnie poznam wasze zdanie na temat tego filmu

Normalnie galaktyczny Titanic i Królewna śnieżka... Tylko jakoś nie było widać dobrej części jabłka.

Mi tam się podobał mimo wszystko

Ale soundtrack (Levitate) jest super 💘

Z tej recenzji mogę się zgodzić tylko wobec zbyt bardziej rozebranej Lawrence. Co do potu w tej scenie (przy reaktorze) to Aurora była w rozgrzanej kabinie więc musiała się spocić, Jim był wtedy w skawandrze w kosmosie by naprawić wadliwe chłodzenie reaktora. Co do wybudzania załogi, przecierz oni cały czas chcieli się tam dostać by wybudzić mechaników/kapitana itp. Ale właz byz zablokowany na amen. Że nie wspomnę o dialogu odnośnie długości procedury przygotowania do hibernacji. Ktoś tu chyba spał w kinie. Dla mnie 6.4 na 10.

Dzieki dowiedzialem sie ze dobrze zrobilem zostajac w domu :)

Mi się film nawet spodobał. Przypominał mi trochę serial, który bardzo mi się spodobał, "The Last Men on Eart". Polecam, bo pierwszy sezon jest jak dla mnie przekomiczny ;]

Dobrze zrobił, że nikogo wiecej nie obudził.. Inczej nikt by nie doleciał

Tez bylem na tym Filmie podobal mi sie, efekty tez niezle.Nie zgadzam sie ze po wybudzeniu Jennifer(Aurora) wszystko sie sypie - bzdura kompletna, Czepianie sie muzyki w filmie ktora jest OK, Mowienie ze sceny z zerowa grawitacja jak np: w basanie jest slaba i napewno to tak niewyglada jest smieszne jak rowniez dla Pana ze Jennifer w scenach dramatycznych jest za bardzo rozebrana lub ze musiala sie spocic rozbawilo mnie najbardziej.... to ubierz ja w czarne spodnie i szary sweter z golfem Ha ha ha Ja ze znajomymi film odebralismy bardzo pozytywnie.Rzecz do ktorej naprawde mozna sie przyczepic jest zakonczenie, w ktorym przydaloby sie czegos wiecej.

Ja uważam że film był niezły ale można było więcej wycisnąć

Film bardzo mi się podobał. Z jednym wyjątkiem- źle dobrany aktor do roli głównej, co skutkowało też brakiem chemii między nim a Lawrence. Oczywiście to moje odczucia :)

Po obejrzeniu recenzji poszedłem na film i chyba różnimy się tym ,że sfilmowani poszli do kina ,a ja na film . Zdecydowanie film jest ciekawy i wart obejrzenia nie jest ani płytki ani do końca SF nie ma w nim zielonych ludzików jedynie bardziej futurystyczna podróż na inna planetę . Mówi o wielu dylematach i wyborach przed jakimi może stanąć człowiek . Jeśli chcecie opierać decyzję o oglądaniu filmu na podstawie tej recenzji to wasz wybór . Dla mnie wniosek jest prosty recenzja jest mierna tak jak mierni są recenzenci którzy ją zrobili ...

1.17 budzi się z hibernacji bo wielka asteroida uszkodziła ten statek

Brakuje muzyki z 'Strażników galaktyki' i efektów z nowych x-menów, ale film mi się podobał, zepsuło się odkąd obudziła się 3 osoba, nagle zrobiło się za łatwo

Zgadzam się w zupełności, że ten film to niewykorzystany potencjał fabularny, ale bardzo podobał mi się statek

Jak zazwyczaj się zgadzam z wami, to tutaj was nie rozumiem. Z tego co widzę, dużo komentarzy jest nieprzychylny recenzji, więc coś jest chyba na rzeczy.

Mnie najbardziej zdziwiło czemu na statku który miał tylko przewieść ludzi z planety A na planetę B są takie wygody czyżby ktoś od początku planował że ktoś się obudzi i będzie potrzebować barmana z barkiem? Ja wam mówię ten film ma drugie dno xD

Obejrzyjcie filmik passenger rearranged od nerdwriter1 i powiedzcie co sądzicie

Chyba się jednak, nie wybiorę na ten film , chociaż szkoda, bo uwielbiam Lawrence ;) Trochę mi smutno, bo jeszcze ta piosenka Imagine Dragons w zwiastunie prawie mnie przekonała :)

Uwielbiam Chrisa Pratt'a i Jenifer Loren'c i film był naprawdę zajebisty

co leci w mniej więcej 5:18 minucie?

Poszłam na film. W sumie nie był bardzo zły, ale zakończenie tak bardzo beznadziejne, mogliby cokolwiek zrobić żeby nie zakończyło się to klapą. Jim mógłby po prostu zginąć, ew. mogłby okazać się, że jedynym sposobem na "ożywienie go" jest ponowne zahibernowanie, mógłby wepchnąć do tej kapsuły siłą swoją ukochaną, mogliby spłodzić dziecko i je zahibernować, ewentualnie tworzyć wesołą rodzinkę, nie wiem, mam tyle pomysłów i każdy jest lepszy niż zasadzenie lasu.

A zdradzi mi ktoś czy będzie happy end?

Dziś byłem na tym w kinie i szczerze wypadło to średnio ... na końcu brakowało mi czegoś

Może nie potencjał filmu i aktorów nie został do końca wykorzystany, ale moim zdaniem trochę za surowo oceniliście film. Po obejrzeniu filmu miałem zupełnie inne odczucia niż Wy.

Kochani dzieki, 50 dyszek zostanie w kieszeni uff , udało im się mnie oszukać trailerem bo myślalam ze to będzie coś jak Interstellar ale tak to jednak nieee :)

A trailer i Imagine Dragons tak mnie podkusiły żeby iść :/ Ale dobrze, kilka dyszek w kieszeni

Jennifer jest strasznie dominują w każdym filmie, w jakim występuje i to jest wkurzające. Jej osobowość przyćmiła tutaj Pratta.

Tu jest wszystko coś nie tak..... o to ,,dzieło,, mnie sie rozchodzi

"Odkryliśmy że kluczowa część naszej docelowej demografii kocha się w Jennifer Lawrence. Ale spójrzcie na wykres! Jennifer Lawrence plus penis równa się Chris Pratt! Po rozwinięciu równania wychodzi nam IDEALNA OBSADA"

Nie widziałam filmu, ale co ja bym dała za takie oczy jak ma Jennifer na miniaturce 💔

ktos...chyba... nie .zrozumial .. .filmu ? Poza tym scena w ktorej niby jest zle zrobiony "brak grawitacji" to scena w ktorej grawitacja jest , a ciala bohaterow sa rzucone siła bezwładu wywolanej naglym przemieszczeniem statku wkutek eksplozji , to podobny efekt ja przy trzesieniu ziemi . .

kiedyś czytałam baaardzo podobną trylogię, różni się szczegółami. A film nie jest na podstawie książki...

będzie recenzja syfu zwanego assasins creed ?

Generalnie film dla mnie to takie 50/50, początek bardzo mi się podobał, zakończenie było prawie nie do zniesienia. Piosenka na napisach końcowych - totalny syf, dno i metr mułu. Niszczy nastrój, nie pasuje do ani jednego elementu w filmie, pozostawia niesmak i zwyczajnie denerwuje.

ech...

To chyba pierwsza wasza recenzja z którą się nie zgadzam 🙂🙂🙂

Lubię Was :)

Film genialny. ja z przyjaciółką byłam zachwycona na 3D

Ja się zgadzam że wszystkim ale nie muzyką która nie jest wybitna ale całkiem fajnie buduję atmosferę ale z całą resztą się zgadzam film jest głupi i niepotrzebny

Ten film był tak głupi i zły, że dawno nie widziałam czegoś tak głupiego (oglądałam nie z własnego wyboru). A jeśli ktoś chce zobaczyć prawdziwe, porządne sci-fi, pisane przez dorosłych, inteligentnych ludzi dla dorosłych ludzi, niech sięgnie po serial "The Expanse". Jestem w wielkim szoku, jak wielu ludzi pozytywnie odebrało ten film :O

Nic śmiesznego!!! A ten czarnoskury członek załogi! Przecież to było zajebiste ja on spał i wyłączono grawitacje

pjerfszy

To zdecydowanie najgorszy film jaki w zyciu wiedziałam. Przewidywalny, nudny i głupi.

Wczoraj widzialem film w hbo go, wystawilem ocene 6/10 na filmweb. Niezla historia, lecz koncowka wszystko schrzanila :/ SPOJLER................... odkad pojawia sie murzyn....

Nie znacie się. Fajny, widowiskowy film. ☝️

Ten film nie miał treści. Żadnej. Film był o niczym.

Nie lubię filmu... fajny był ale... straciłam przez niego kolegę ...

W dodatku na fali sukcesów filmów osadzonych kosmosie 😀 film tragiczny, aktorzy bardzo wyraźnie dobrani dla hajsu, niestety moim zdaniem najwyżej średni aktorzy 😉

Strasznie nudny, scenariuszowo zagubiony film. Ani humoru, ani suspensu, ani plot twistu, nic. Dwójka ładnych ludzi na ładnym statku the movie. Coś okropnego

Ten film był naprawdę ciekawy.Daje łapkę w dół

Nie wiem czy przed Świętami Bożego Narodzenia pojawi się TOP 5 polskich filmów, więc już teraz pod tą recenzją życzę Wam Wesołych Świąt :D Mnóstwa prezentów i przede wszystkim zdrowia :D