Dziękujemy za komentarz i w całej rozciągłości potwierdzamy treści w nim zawarte. Miód z marketów w większości pochodzi z nieznanych źródeł. Jego jakość zaś często nie ma nic wspólnego z miodem. Pozdrawiamy Lila i Paweł

Wielkie dziękujemy!

Tak zajefajnego komentarza się nie spodziewaliśmy, za co wielkie DZIĘKUJEMY👍! Mamy to szczęście, że mieszkamy w mieście, ale na jego granicach, a wokół pola i pożytki różne. To prawda jesteśmy wariacką rodzinką i dlatego zarażamy tą "chorobą" innych 😀😀😀 Jeszcze raz dziękujemy za odwiedziny na kanale i mamy nadzieję na suba, bo jak widać nie ograniczamy się do naszych latających przyjaciół, dzielimy się również naszą drugą pasją, jaką jest gotowanie. Pozdrawiamy Lilith i Paweł

Zaraz zasubskrybuję Wasz kanał, bo i ja lubię gotować, ale bardzo się boję, że mnie żona do garów zagoni i bede stał przy nich bez przerwy, to mówię, że wodę na herbatę przypalę. 😄😄😄( Żart) 😀😀😀 4.09 mamy 28 rocznicę ślubu i już wiem, jaką niespodziankę przygotuję dla żony. Kobieta warta wszystkich diamentów świata. 😄😄😄

@kobretti441 trzeba być asertywnym!!! Ja akurat uwielbiam pichcić:) Uwierz mi, że przy Ormiance przy boku trzeba chcieć i móc😎. My też wrześniowi z 12:) więc do dzieła Kolego👍👍👍

Podziałami, podziałami,a jakże! Tort pierwszy raz w życiu będę robił i obiad z dwóch dań. Tort dla sprawdzenia co słodsze, on czy usta żony? 😀😀😀 A tak poważnie, przyjedzie z pracy zmęczona, a ja mam urlop, więc niech sobie kobieta odpocznie i nie zagląda mi do kuchni. A tort będzie schowany w lodówce w piwnicy, lodówkę obwiążę pasem transportowym, żeby nie otworzyła. Jak niespodzianka, to niespodzianka. 😄😄😄

@@kobretti441 👍👍👍!!!

Kązdy miód ulega krystalizacji, cukrzeniu czy krupieniu. Kwestia uczciwości pszczelarza. Nasz miód z tego miodobrania do dzisiaj stoi w formie płynnej.

Dzięki za rady, każda jest bezcenna. Pozdrawiamy Lilith i Paweł

Dziękujemy za komentarz. Postaramy się jeszcze przed zimą nakręcić taki odcinek.

Dziękujemy:)

Być może coś w tym jest . Nie zauważyliśmy jednak aby tak znikoma ilość dymu powodowała zmiany w zapachu miodu. Pozdrawiamy Lilith i Paweł

Witamy. Niestety ostatnio brakuje nam czasu na kręcenie nowych odcinków. Pasieka się rozwinęła. Mam już pięć rodzin, a w 2022 zebrałem 144 kg miodu od wielokwiatu po faceliowy , lipowo-akacjowy i ten najpóźniejszy z nawłoci. W ostatnią niedzielę uchyliłem powałki. wszystkie rodziny mają się dobrze. Dla spokoju podałem z uwagi na zmienność aury ciasto, aby na suficie niczego im nie zabrakło jakby co. Pozdrawiam Paweł

Witma i mam pytanie. Teraz w listopadzie ktos mi przywiozl miod lipowy z Polski i czy jest mozliwe zeby byl swiezy bo jest plynny?

Nie ustawiamy się na monokultury , gdyż nie prowadzimy pasieki wędrownej. Trzy lata temu sprowadziliśmy do nas dwie rodziny dzisiaj mamy 5. Są w ogromnej sile, Jedna się wyroiła i wróciła:). Ten miód zaczyna się do nas kleić , bo 24Kg już sprzedaliśmy. Następny będzie faceliowy i miodobranie planuję na weekend. Szacuję że około 50 kg. nie mniej.

@@kaukaskiegotowaniezlilith Kiedys moja rodzona pszczółka udziabała mnie jak siusiałem. Biegne do domu. Mój bieg wygladał jakbym miał odbezpieczony granat w rozporku. Moja zona widzac to spytała co sie stało? kiedy odpowiedziałem, po krótkim namysle, wydała dyspozycje. Do łóżka!!!

@@wiesiekpluta2686 Dzisiaj dostałem kosę przez rękawicę w nadgarstek od wewnętrznej strony. Na chwilę obecną nie mogę zgiąć nadgarstka. Najlepsze żądło jakie dostałem to w krtań:)

@@kaukaskiegotowaniezlilith Moje pierwsze łapanie roju. Akcja dowodził mój pracownik, doswiadczony pszczelarz. Cały rój trzymał na dłoni. A łape miał jak podolski złodziej. Spokojnie strzasnał do rojownicy. Okazało sie ze nie było matki. Po krótkim czasie pszczoły znowu wróciły do matki. Teraz ja miałem osadzic rój w rojownicy. przejałem rój na swioja dłon i delikatnie stzrzasnałem do rojownicy. Nie podobało sie to pszczołom i ruszyły do ataku. Boze Kochany jak mnie wtedy pozadliły l z głowy zona wyjela mi 12 zadeł i około 15 z lewego ramienia. Przezyłem, lekko opuchniety. Uciekajac przed owadami schroniłem sie w budce stróza. Inwalida kulejacy rencusta. Kiedy owady wpadły do budki on ruszył do ucieczki. Jak on darł do przodu!!! i nie kulał juz record zyciowy na 100 m pobił. A mój pracownik lezał w miejscu gdzie osiadły uciekinierki i płakał ze smiechu. Tak zapłaciłem frycowe. Pózniej juz sobie radziłem. do czasu jak zapanowała Warroza i wszedłem w sezon z jednym ulem, który tez opadł. Zmieniłem dom i nie odbudowałem pasieki. Czasem z nostalgia pomagam znajomemu pszczelarzowi ale tylko przy kreceniu miodu. a zielony miód jestr z tataraku. Wtedy nie było łatwo miec pasieke. Miodarke sam zrobiłem bo nie było mozliwosci kupna w sklepie. Mój guru mial ule warszawski poszerzone a ja wielkopolski. Wiedze zdobywałem z ksiazki Wandy Ostrowskiej . A rózowy kolor miodu z czego mamy? Na budowie uratowałem swojego pracownika, któreo pszczoła dziabneła w kark. Dzieki szybkiemu rozpoznaniu zdazylismy go uratowac do przyjzadu pogotowia. Załozyłem mu rurke tzwn tracheotomie. jeszcze dzis trzesa mi sie rece (Parkinson) jak wspominam dkonanie naciecia. Na okrecie byłem chemikiem i miałem wielkie luzy dlategio czesto ladowałem w kambuzie i dodatkowo byłem pielegniarzem. Stad wiedza o tracheotomii.

@@wiesiekpluta2686 Ciekawe historie i moc dośwadczeń.

Witam, Może od początku, zakładając pasiekę mieliśmy na uwadze fakt, że chcemy mieć miód, co się udało. Dwie pierwsze rodziny mimo przezimowania sprawiły nam niedoświadczonym wielu problemów co skutkowało ich rozwojem . kolejne dwa odkłady dzisiaj są na czarno na 10 ramkach i kładą teraz w półnadstawki, Toż samo mój pierwszy odkład. Braku doświadczenia się nie wstydzę :) ale prowadzę naszą miodową ostoję z głową i nie zaśmiecam forów pytaniami znikąd, a czytam , czytam i obserwuję. W tym roku chcemy wyciągnąć jeszcze nawłoć. Jak logistycznie się to uda nie wiem, ale rodziny są silne , zdrowe i na przyszły rok mam nadzieję być tam gdzie TY. U mnie jeszcze mnóstwo gorczycy i gryki i noszą jak szalone. Dlaczego tak skromny urobek, gdyż z Dwóch rodzin musiałem łączyć, wymieniały matki z czym sobie na stan dzisiejszy jak widać poradziłem. Chcąc nie chcąc mam wszystkie matki z 2021:) Czerwią jak oszalałe. Więc oby tak dalej. Dzięki z komentarz i uwagi :)

@@kaukaskiegotowaniezlilith moj komentarz nie był krytyką, wrecz przeciwnie. Jest kilka fajnych i dobrych kanałow ma YT...ale kilka tzn 3-4 ma których swoją wiedzę i przemyślenia zderzam a finalnieni tak dyskutuje z ojcem. Może znajdziesz zaufanego pszczelarza na budujące rozmowy. (Bardzo życzę)

@@maciekszczap7714 Nie odebrałem twojego komentarza jako krytykę:) nie należę do takich osób... Bardzo dziękuję za twój komentarz bo jak wszystko w naszym krótkim życiu wnosi coś konstruktywnego...

Hej, Co do pierwszej owszem na początku troszkę mnie fantazja i brak doświadczenia poniosły. Z czterech pierwszych jakie wirowałem dwa się lekko uszkodziły co widać przy zlewaniu miodu. Dwa ostatnie wyszły bez szwanku. Co do drugiej wspomniałem o refraktometrze w sensie mierzenia wilgotności właśnie miodu, a potem pokazałem jak sprawdzić czy można miód pobrać poprzez potrząśnięcie ramką. Co do dymu - nie zgniotłem ani jednej pszczoły, ale potwierdzam dym pomaga. W przypadku tej rodziny cały miód został pobrany z miodni, a trzy ramki zanim to nastąpiło zostały przeniesione do góry właśnie z rodni. Jeśli chodzi o odsklepianie to moim skromnym zdaniem, jak na pierwszy raz poszło mi całkiem dobrze, tym bardziej że nie miałem profesjonalnego stojaka do odsklepiania. Za wszystkie uwagi i spostrzeżenia dzięki. Pozdrawiamy Lilith i Paweł

@@kaukaskiegotowaniezlilith wiadomo jak na pierwszy raz, pouczam tylko na przyszłość. Ramki dobieraj podobnym ciężarem to wtedy tak nie rzuca miodarką.. czym leczycie pszczoły i ilość cukru na ul? Stojak można zrobić z paru listewek i kraty metalowej odgrodowej a jako tace blacha do ciast- po taniości bez wydawania minimum 150 zł.

Wyczuwanie ciężaru ramek to dobra wskazówka. Co do leczenia to bazuję na paskach , które zakupiłem w Pasiece Miodu Smak tam zresztą skąd pochodzą moje pszczoły. Zakarmiania jeszcze nie zacząłem, gdyż chcę wyciągnąć miód z nawłoci , której u mnie zapowiada się, że będzie ogrom. Co do naczynia, o którym wspominasz jest to profesjonalne naczynie GN 1/1 ze stali nierdzewnej 18/10. Pozdrawiamy Lilith i Paweł

@@kaukaskiegotowaniezlilith O naczyniu nie pisałem lecz o przyrządzie na którym można oprzeć ramkę, pozdrawiam ☺

Ok nie doczytałem z tym stojakiem dokładnie:)

jest ciężko, ale nie poddaję się :)

Nalewka stoi już ponad trzy tygodnie w ciemnym miejscu i jest co drugi, trzeci dzień przemieszana. Odsklepiny zalałem 0,5L spirytusu i 2,5L wódki. Dodałem również 0,5 KG cukru. Za mniej więcej tydzień będę przecedzał i przelewał do butelek. W tej chwili ma kolor jasnego bursztynu. Pozdrawiam Paweł

Jeżeli pochodził z pasieki , która uczciwie gospodaruje i pozyskuje czysty miód to jest to możliwe. Miód lipowy krystalizyje wolniej niż na przykład wielokwiat wiosenny.

@@kaukaskiegotowaniezlilith To czekam az sie skrystalizuje a jak nie to oddam i juz.Co do uczciwosci to wszystkim powinno sie patrzec na rece bo bedzie jeszcze gozej tak dziala ten system ze albo dzialasz jak ci unia kaze albo jestes dziadem.Na terenie polski powstaja zamkniete farmy zwierzat i pseudo rolnicy ktorzy sprzedali sie za unijne kredyty hoduja zwierzeta od ktorych sprzedaja swoje produkty tj szyneczki,wedlinki.jajka itd i na wszystkich tych produktach zobacza panstwo znaczek unijny i znaczek eko.Wszyscy ci rolnicy chwala sie ze maja nowoczesne maszyny do opryskow ktore stosuja nawet dwa razy dziennie.Na KZfaq mozna obejzec co sie obecnie dzieje w rolnictwie dlatego zostaly wybite male samowystarczalne gospodarstwa rolne gdzie prawdziwym rolnikom wybito zwierzeta pod przykrywka jakies choroby ktora nie istniala a na ich miejsce powstaje to z czym walczyl Lepper.Polak Polaka za kase unijna bedzie trul .Nie dosyc ze do sklepow sa dostarczane warzywa,owoce itd z ukrainy gdzie wala randapem az sie kurzy to jeszcze Polak Polaka we wlasnym kraju bedzie trul sprzedajac mu pseudo eko produkt albo polak ktory jedzie do hurtowni np po truskawki ,przesypuje je i jedzie z tym na ryneczek i sprzedaje jako Polskie.Mnie przeraza ludzka mentalnosc bo ci jeszcze uczciwi rolnicy pokazuja ze musza wywalac owoce,warzywa bo nie oplaca im sie oddac do skupu takie gowniane pieniadze dostaja a ludzie zamiast sie zorganizowac i kupowac bezposrednio od rolnikow ale nie tych co maja znaczki na produktach unijne i eko tylko tych co sprzedaja prosto z drzewa to jezdza po sklepach i kupuja nie Polski towar.Co sie dzieje z ludzmi ja tego nie rozumiem.Mieszkam za granica i tutaj sa rolnicy ktorzy maja dobre mieso bo hoduja naturalnie zwierzeta to samo mozna kupic mleko nie pasteryzowane i nie homogenizowane ,jajka,maslo itd.Oni moga to sprzedawac ale nie moga wstawiac do sklepow jednak maja tylu klijentow ze im to nie potrzebne bo u nas jest od groma swiadomych ludzi a to co sie dzieje w Polsce to powala na nogi

W listopadzie to jakiś syf nie Miód

@kaukaskiegotowaniezlilith Juz dawno skrystalizowany.Pozdrawiam

Oczywiście , że tak. Następna mamy nadzieję będzie partia miodu nawłociowego. Więc zobaczymy:))))

Bucfasty:)

Na 100% wypróbuję twój przepis!

@@kaukaskiegotowaniezlilith Super,nie zawiedziesz się.👍 Zbliża się sezon na dziką różę. Proszę spróbować poddać owoc wstępnie owoc procesowi tzw.lizy a potem dodać do fermentującego nastawu trójniaka.Wychodzi super miód pitny na owocach dzikiej róży,smaczny i zdrowy.Oto metoda: kzfaq.info/get/bejne/leCdjZZ5uNutiqc.html A takie efekty,co prawda dotyczą wina ale podobne można uzyskać z miodkiem: kzfaq.info/get/bejne/hdaDi6h_rduph2w.html