Najlepszym miejscem do publikowania swoich pierwszych prac jest Reddit, są tam całe społeczności z tipami dla początkujących a bariera językowa blokuje takie toksycznie polskie dziesięciolatki

Co roku na artfight spotykam na swej drodze poczatkujacych, lub nawet i troche mlodszych artystow, ktorzy rowniez chca zabrac w corocznym wydarzeniu i sie pobawic, poeksperymentowac rysujac postacie innych ludzi z internetu, za każdym razem staram sie narysowac im ich postac, bo wiem jakie to ekscytujace dostac rysunek od osoby, ktora dluzej juz siedzi w rysowaniu. Uwielbiam rysowac ich ‘niszowe’ postacie, takie ktore bardzo duzo ludzi kiedys utworzylo w dziecinstwie. Takze uwielbiam dostawac prace od nich, nie jest namalowane przez jakiegos wielkiego artyste, ale jestem w stanie szanowac i naprawde być podekscytowanym rysunkiem kogos innego, niezaleznie w jakim etapie rysowniczym jest ta osoba, bo wiem, ze ta osoba spedzila swoj czas na nim, starajac sie narysowac moja postac jak najlepiej jak mogli. I to jest cudowne, jak ja uwielbiam dawac ludziom taki rysunek

Nareszcie ktoś to powiedział. Jezus maria widziałam tyle hatów na początkujących artystów, czy to na insta czy to na tik toku. Może to tylko ja, ale kiedy ludzie zaczeli używać tej mocy anonimowości, wydaje im się że warto bez żadnych konsekwecji pisać co im się podoba. Dziękuje że zrobiłaś ten film. Na yt oglądałam podobne rzeczy tylko po angielsku, ale widać że ktoś z polski poruszył ten temat mnie bardzo raduje. Jak byłam mała, artystyczna społeczność była taka miła, a teraz serce mi się kraja gdy rysunek zrobiony przez dziecko jest zapełniona nie miłymi słowami, bez żadnych konstruktywnych odpowiedzi tylko sam hate Ludzie muszę pamiętać, że początki rysowania są różne - jedni rysują jak piccasso, drudzy nie, jedni tak, a inni innaczej Jeszcze raz dziękuje za zrobienie tego filmu i poruszenie tego tematu w polskim środowisku

Kurcze bardzo wartościowy film. Chyba dobrze, że yt polecił mi to na głównej, pozytywnie sie zaskoczyłam. Jako osoba, której rysowanie jest głównym źródłem utrzymania z własnego doświadczenia mogę powiedzieć że krytyka, nawet ta typowo chamska i złośliwa mnie umocniła, jeszcze te 10 lat temu każde słowa brałam sobie do serca choć czasem bolało gdy robiłam rysunek na prezent dla dobrej znajomej a słyszałam ''uhh, dzięki ale ona ma obrzydliwe ramiona, wygląda strasznie''. Ah, stare czasy ;) Każdy początkujący musi nauczyć się wypracować sobie silniejszą psychikę, u mnie to naturalne, taki mam charakter, że mało co mnie rusza, ale wiem że takie teksty mogą komuś odebrać całą chęć do jakiejkolwiek pasji, dlatego gdy ktokolwiek pyta mnie o rady w rysunku to staram się mówić zawsze konkretnie i wprost, ale też z szacunkiem. Też dawniej internet inaczej funkcjonował, była mniejsza poprawność polityczna (to akurat na plus) ale ludzie jechali po sobie bez ograniczeń, dzisiaj to bardziej takie trollowanie żeby kogoś zdenerwować niz faktycznie z chęcią skrzywdzenia. Dla mnie te filmiki z gachy czy speedpainty osób co rysuja od paru miesięcy są strasznie wholesome, uważam że każdy miał swoja 'cringe faze' i z tego sie po prostu wychodzi. Lepiej jak najszybciej, żeby zaczać poprawną naukę podstaw co wyeliminuje wyrobienie sobie złych nawyków.. Ale nadal, to wszystko można powiedzieć w sposób rzetelny, konkretny i bez chamstwa. Bo po co komuś robić na złość :)

U mnie to wyglądało tak że nie miałam wsparcia od nikogo jak zaczynałam rysować jako dziecko. Wręcz przeciwnie mówiono mi że do niczego się nie nadaje, a od rodziców usłyszałam że nie zapiszą mnie na żadne zajęcia bo nie bedą marnować pieniędzy. Całe szczęście kilka lat później wróciłam do tego i jak ponownie zaczynałam to nie słuchałam się, nikogo. I dopiero kiedy zaczęłam coś osiągać to zaczęłam słyszeć że wow piknę itd. skwitowałam to ,,Nie, można było tak od samego początku?”. Teraz chodzę na zajęcia z których jestem bardzo zadowolona i jestem siebie dumna że się nie poddałam. A co do socjali to mam Ig i prawie codziennie coś wstawiałam ale w pewnym momencie czułam się jakbym rysowała dla socjali a nie dla siebie, więc przestałam i teraz jestem tylko na art discordzie gdzie dzielimy się tylko konstruktywną krytyką i naprawdę dobrymi art tipami

Bardzo wartościowy film... Niestety, czasami ludzie są albo wredni, albo źli, bo po prostu są zazdrośni. Należy twórcę wspierać, a nie atakować. Raz pomogłem jednemu przyjacielowi na Newgrounds, animacje miał na początku średnie, ale jak powiedziałem mu co jest nie tak, to zaczął się rozwijać. Więc tak, konstruktywna krytyka ma moc. Sam jestem artystą, i moje pierwsze rysunki były, ummmm... Średnie. I niektórzy się ze mnie wyśmiewali, nie ważne czy to było w szkole, czy w internecie, ale hejt miałem w dupie, kompletnie mnie to nie obchodziło. A z czasem przebiłem najlepszego ucznia z rysownictwa, który mnie najbardziej hejtował i zniechęcał. To co napisałem, to moje własne z doświadczeniem związanie przypomnienie dla młodszych artystów: "Nie Poddawaj się", bo właśnie na tym polega hejterom, żebyś się załamał i porzucił to co kochasz... Edit: uroczy ten awatar :3

Ten 1 komentarz to chyba btg reference xD Ja osobiście uważam, że krytyka jest potrzebna.. nie odkryję Ameryki mówiąc to Ale trzeba też uważać na tą toksyczną stronę artystycznej społeczności, szczególnie na osoby które kreują się na guru

Nie rysuje i nie znam się ale zajebiste chmury

bardzo przyjemny materiał:)) równierz moge sie podczepic pod ta historyjke bo miałam tak samo. Teraz uważam że jestem na dobrym poziome i zdarza mi się nawet dorabiać z mojej sztuki i lubie za pomocą tych pieniędzy wspierać mniejszych artystów. i każdemu do polecam bo daje to dużą przyjemnośc

U mnie było tak. Całe życie rysowałam ale w pewnym momencie czyli mniej więcej w wieku 12 lat dopadł mnie art block na początku nie widziałam co się dzieje ale gdy trochę poczytałam a ten temat dowiedziałam się o co chodzi. W tym samym czasie napotkałam na pinterescie pewnego artyste który bardzo ładnie dla mnie rysował jego styl rysunku był takim moim wymarzonym. Postanowiłam że "nauczę się" rysować tak jak on. Podpatrzyłam mniej więcej jak rysuje i postanowiłam to skopiować. Niestety nie wyszło mi (w sumie robiłam ten styl rysunku 1 raz) od tamtej pory wycofałam się z rysowania na kilka lat. Bardzo się zniechęciłam i wbiłam do głowy że to nie dla mnie. Dopieru po kilku latach wruciłam do tego ponownie choć nie jest to moją wielką pasją. Fajny filmik i popieram twoje zdanie❤

Ten film uderzył mnie prosto w duszę. Sama rysuję od dziecka i też zamiast słuchać na lekcjach po prostu rysowałam. Raz na gwiazdkę dostałam tablet graficzny i zaczęłam na nim rysować. Byłam samoukiem. Obrazki zwykle widziała tylko najbliższa rodzina i przyjaciółka. Po jakimś czasie chciałam się nimi podzielić z większą ilością osób, ale... bałam się krytyki. Dopiero niedawno pozwoliłam, by wyszły one do nieco większego grona ludzi. Często słyszę zdania typu: "Masz talent." Co często poprawiam. Artysta nie urodził się z tą umiejętnością, a ją wyuczył przez lata. Fajnie, że wspomniałaś o sposobach konstruktywnej krytyki. Przyznam, że skręca mnie, jak ktoś pod jakimś rysunkiem wypisuje takie rzeczy... takich ludzi to trzaba ignorować. Kończąc. Dziękuję za ten materiał! Wszystkim rysownikom i artystom ( nie ważne, czy początkującym czy "zaawansowanym" ) życzę wytrwałości i przede wszystkim chęci do robienia tego, co się lubi💗

Yeah, pamiętam jak pierwszy raz coś wstawiłem na insta po czym dostałem w cholere "Konstruktywnej krytyki" a nawet i komentarze typu "Kys" "Przeproś rodziców" i tym podobne, mimo iż dalej nie uważam że było to takie złe. Aczkolwiek teraz jestem o jakieś 8-9 lat starszy i nauczyłem się rozróżniać krytykę od zwykłego chamstwa. Niestety do rysowania już nie wróciłem ale to wsm dla tego że przez ten czas zacząłem rozwijać w sobie inne zainteresowania i poprostu o rysunku zapomniałem. Chociaż czasem myślę by do tego powrócić

Ja kiedyś sporo rysowałam, ale widząc moje zakusy mama odbyła ze mną poważną rozmowę, że jestem w tym rysowaniu słaba, a że jest profesorem serigrafii na uniwerku, dosyć dokładnie oceniła mój potencjał i szczerze powiedziała, że będę musiała 4x razy ciężej pracować aby wypracować pewne rzeczy co innym przychodzą naturalnie, nie mam dobrego zmysłu obserwacji, nie umiem intuicyjnie dostrzegać rzeczy w perspektywie, światłocieniu budowaniu waloru itd. Z perspektywy czasu, mimo że była wtedy w domu piekielna awantura, bo nie cierpię narzucania mi jakiejś woli, zawsze idę wtedy na przekór, nawet po złości, teraz mając teraz te 27 lat jestem wdzięczna i cieszę się, że nie poszłam w coś, co może, i na gruncie hobbystycznym przynosiło radość, jednak gdybym miała to robić zawodowo, prawdopodobnie szybko bym się wypaliła. Za to też hobbystycznie skończyłam szkołę muzyczną, do której miałam większe predyspozycje nie wiążąc jednak z tym przyszłości, a zawodowo, skończyłam jako biotechnolog. A co do krytyki, ludzie mają problem z odbiorem również konstruktywnej krytyki, nie raz byłam świadkiem na zaliczeniach jak wpadałam odebrać madre, że studenciaki podważały jej autorytet mimo, że dawała cenne rady by kończyli z lepszą oceną z zaliczeń, ale najczęściej nie chcieli wprowadzać zmian już nie mówiąc o poprawie detalu bo to zawsze najgorsza robota, najczęściej kończył się taki przegląd tym, że studentos stawał okoniem i twierdził: że taki ma styl, tak mu się podoba, taki był zamierzony efekt, bo psorka tak naprawdę wcale nie chce zaliczyć im przedmiotu itd. Ciężko jest czasem dotrzeć, nawet osobie z kwalifikacjami i dorobkiem, do osoby która poświęciła ileś czasu na swoją pracę i w swoim umyśle widzi ją perfekcyjnie.

Cieszę się, że filmik pojawił mi się na głównej :3 Ja np nie miałam wsparcia i sama sobie zarobiłam na swoje tablety łącznie z tym, że mam aktualnie iPada ale nie rysuję za dużo mimo wszystko xd

6:54 niekoniecznie tak jest, bo osoby (głównie młodsze) potrafią nazwać konstruktywną krytykę hejtem i się obrażają, że nie przytaknięto mu, że rysunek jest ładny. Spotykam wiele takich osób na grupach rysunkowych. Ostatnio jakaś dziewczyna gdy jej powiedziałam, że anatomia w rysunku totalnie do poprawy i powinna poćwiczyć rysunek poszczególnych części ciała - nos, ręce, oczy itd i perspektywy. W ogóle najpierw poćwiczyć te elementy, a potem brać się za całego człowieka przywaliła się do mnie, że mój komentarz nie pomaga czy coś takiego. Nie zawsze wina jest po naszej stronie, a niektórzy zniechęcają się gdy ktoś po prostu nie pochwali jego rysunku czy nie dostanie serduszek na socialach.

Mądrej osoby to aż miło posłuchać... ❤️

Bardzo fajny odcinek dużo można się nauczyć i tak wogóle to bardzo ładnie rysujesz i życzę powodzenia w rozwijaniu yt ❤

Dzięki za filmik i za słowa wsparcia :3❤

Ja dopiero niedawno zaczęłam publikować moje rysunki na serwerach Discord i pierwszy raz w tym roku wzięłam udział w ArtFightcie. Myślę, że trzeba nauczyć się akceptować to, że nasze rysunki są nieidealne, bo imo, zawsze takie będą. Zawsze będzie coś do poprawy, zawsze będzie jakiś poziom wyżej jaki będziemy chcieli osiągnąć i jak będziemy czekać na ten "idealny" moment do publikacji to nigdy tego nie zrobimy.

mam 18 lat i rysuje od dziecka, nadal nieproporcjonalne bez znajomosci anatomii goofy ahh postacie, ale chcialabym sie tym z kims podzielic gdyby nie fakt mojego strachu przed nawet dodawaniem komentarzy ktore czesto usuwam po dodaniu, ale teraz se tak mysle, ze czemu mam sie tym przejmowac jesli moje postacie specjalnie maja tak wygladac? poza tym chcialabym sie tym podzielic z jedna osoba a nie cala grupa, znajomych nie mam i nie wiem co dalej z tym robic XD lubie rysowac ale niestety moge tylko na kartce ktora nie lubi wybaczac mi moich bledow XDD

Metoda kanapki brzmi smacznie, tym bardziej że właśnie jem śniadanie składające się z kanapek, niestety bez dżemu :

Bardzo fajny film moim zdaniem. Sam jestem artystą, nie uważam się za najlepszego ale dalej się staram bo sprawia mi to przyjemność, do tego zawsze jeśli jest możliwość to chcę słyszeć od innych jak coś poprawić. Bardzo dziękuję za jeszcze większa motywację A, w ogóle fajna historyjka, szkoda że ze złym zakończeniem ale jednak jest dzięki temu realna, bo jednak, ludzie potrafią zrazić kogoś do danej rzeczy którą kochają. Dlatego nie jestem człowiekiem a Shinigami XD

Wyświetliło mnie się to na głównej i zostanę na dłużej ❤ wartościowy filmik bo temat ten jest rzadko poruszany.

Życzę dobrej przyszłości z kanałem oraz w rysowaniu

Niezależnie od tego jak rysujecie ja i tak was podziwiam. Sam chciałbym umieć rysować chociaż tak jak to jest pokazane na filmie.

Wow- pomocy film! Szczególnie , że dotyczy nie tylko rysowania, a wszystkiego (widzę to po innej dziedzinie sztuki, którą się częściej zajmuję). Często daję innym opinie na temat ich prac, a ten filmik uświadomił mi więcej o krytyce, jaką stosuję. I tak btw super fanart z Wakfu. Sądziłam, że wszyscy zapomnieli już o tym serialu (a uwielbiam go). ❤

Ale fajny materiał! Chyba zostanę tutaj na dłużej 😅 Zostawiam subika ❤ Mam dosyć sporego art blocka i chciałabym go zwalczyć... Mam nadzieję, że się uda.

Kurcze miałam dokładnie tak samo z wyjątkiem tego, że nie miałam tabletu graficznego i rysowałam w jakimś szkicowniku za 10zł z chińskiego, który kupiła mi mama (dziękuję mamo, kocham Cię) - postanowiłam więc, że podzielę się moją własną historią: Zaczęłam rysować dobre 10 lat temu, niestety porzuciłam to przez krytykę, która w zasadzie nawet nie była krytyką tylko zjechaniem od góry do dołu kogoś, kto dopiero stawiał swoje pierwsze kroki w danej dziedzinie. Pewnie nie odczułabym tego tak mocno w tym momencie mojego życia i pod warunkiem, że byłaby to k r y t y k a, zwrócenie na coś uwagi, jakaś porada na przyszłość, albo po prostu negatywna opinia w stylu "nie podoba mi się to", "nie siada mi ten styl" itp., a nie coś co sprawiło, że usunęłam swoje art sociale i porzuciłam na dobre swoją pasję. Mówiąc "coś" mam na myśli komentarze takie jak "co za gówno", "wygląda jakby się ktoś zesrał", "współczuję rodzicom", "jeba* cię", "zabij się" (nie żartuję, takie powalone rzeczy dostawałam, tylko dlatego, że nie miałam wtedy pojęcia o anatomii i próbowałam rysować, bez jakiejkolwiek wiedzy w tej dziedzinie, ale naprawdę się s t a r a ł a m.) Jestem przekonana, że gdyby wtedy ktoś mnie nakierował, powiedział jak mogę się poprawić, co zrobić lepiej, nie porzuciłabym tej pasji, którą nadal noszę gdzieś głęboko w serduszku. Niestety co się stało już się nie odstanie, byłam wtedy młoda i brałam takie teksty obcych ludzi do siebie, nie śpiąc nocami i karcąc się za to, że w ogóle cokolwiek udostępniłam i "jak w ogóle mogłam pomyśleć, że komukolwiek się spodoba". Pomimo wszystkich negatywnych rzeczy zaobserwowało mnie około 50 osób, co było dla mnie naprawdę szokiem. (Wyobraź sobie 50 osób, które są chętne Twojego contentu i chillują na Twoim profilu - dla dzieciaka, ba, nawet dla teraźniejszej mnie, jest to coś za co byłam ogromnie wdzięczna.) Pojawiło się również kilka miłych komentarzy, ale przytłoczyła mnie ilość negatywnych. Pewnego razu byłam tak podłamana, że wstawiłam storkę na ig, że już sobie nie daję rady i że nie czuję się ostatnio najlepiej. Jako, że profil prowadziłam po angielsku, napisał do mnie chłopak, jak się później okazało z Niemiec, żeby sprawdzić, czy wszystko ze mną w porządku. Dopiero wtedy poczułam, że te 50 obserwujących to były r e a l n e, p r a w d z i w e, ż y w e osoby i, że chociaż jedna z nich n a p r a w d ę się mną przejęła. Jesteśmy z Kevinem przyjaciółmi do dzisiaj i co święta wysyłamy sobie paczki ze słodyczami (ja z Polski, on z Niemiec) ^-^ Pomimo, że porzuciłam już rysowanie, to Kevin jest przykładem na to, że ze wszystkiego może wyjść w życiu coś dobrego i jestem mu wdzięczna, że pojawił się w moim życiu, wtedy gdy tego potrzebowałam. Teraz mam 20 lat i idę na drugi rok studiów, co prawda nie na asp, lub jakimś kierunku artystycznym, ale odkryłam swoją wewnętrzną miłość do nauki języków, więc kształcę, aby w przyszłości zostać tłumaczem. Mimo wszystko, gdzieś głęboko w serduszku nadal mam nadzieję na to, że kiedyś powrócę do rysowania i nauczę się wszystkiego od nowa. Wiem jedno, jeśli kiedyś ponownie spróbuję swoich sił, na pewno drugi raz się nie poddam, żeby młodsza wersja mnie mogła być ze mnie dumna. Dziękuję Ci za ten materiał. Brakowało mi ostatnio znalezienia nieco mniej zatłoczonego oraz interesującego kanału na yt, który będzie wpadał w moje gusta i w którym będę się mogła czuć komfortowo słuchając czyjegoś zdania i dzieląc się własnymi doświadczeniami

To wszystko to prawda❤

Cudowny przekaz i piękny głos❤

Historyjka na początku filmu bardzo mi przypomniała o tym jak zaczynalam z rysowaniem i publikowaniem moich rysunków 🥲 O wiele lepiej jest użyć takiej metody kanapki o której powiedziałaś i wskazać poprostu co powinna taka osoba poprawić niż odrazu wyśmiewać prace takich początkujących artystów, bo to totalnie nie będzie zachęcalo ich do dalszej pracy :/// Swoja drogą bardzo wartościowy i fajny filmik ❤❤❤

Ja polecam znaleść grono osób które także są artystami i chętnie pomogą i dadzą rady. Ważna jest zabawa i rozwój. ~Buziaczki Koc1ara❤

Dobry film👍

Filmik warty uwagi, zwłaszcza dla początkujących artystów o niskiej samoocenie. Swoją drogą bardzo ładnie wyszedł ci Qilby❤

Mimo, że jako artysta jestem na takim poziomie na ktorym zawsze dziecięca ja chciała być, to chciałabym bardzo wrócić do tych początków gdzie rysowalam wszystko bez tego wewnetrznego krytyka w głowie z taką samą radoscia i satysfakcją z najmniejszych gładnich lini olowkiem 😪

Bardzo miło było posłuchać muzyczki z FNaF-a w tle ☺️

ŚWIETNY FILMIK

Świetny film!

Na szczęście jestem za stara na to, żeby przejmować się hejtem. Konstruktywna krytyka zawsze na plus :D Wspieram dziecięcych artystów ^.^ Sama maluję akwarelami i chętnie dzielę się wiedzą ^.^

Właśnie obawą o hejt nie wstawiam swoich prac za bardzo, obojętnie czy zrobiłam arta w szkicowniku czy w programie po mimo że wiele osób uważa że serio ładnie rysuję i się rozwijam z tym. Nooo głównie jeśli już coś wstawię na ig to JA sama sobie daje krytykę i wyzywam swoje prace od najgorszych (jestem osobą niestety która nigdy nie powie o sobie czy o swojej twórczości coś pozytywnego) konstruktywną krytykę przyjmę, np moja znajoma która sama rysuje 2 razy pod moimi artami napisała "postaraj się pracować nad proporcjami" i taką właśnie np przyjmę bo dzięki niej będę się starać patrzeć na ten szczegół ale nie wyśmiewawczej. Rok temu miałam na wattpadzie książkę z moimi starymi artami które nie wyglądają zjawiskowo ale wtedy jak je rysowałam były takie i jednak typiara postanowiła się zachowywać jak cham i prostak przez co całą tą książkę usunęłam. Trochę się rozpisałam sory ale, rozumiem co inni czują pod tym względem, może ja nie dostaje chamskiej krytyki przez kogoś ale sama sobie ją robię ale tak 😅 Ktokolwiek to czyta to niech nie będzie mną i nie krytykuje chamsko siebie, jeśli krytykujesz chamsko inne osoby które nie zbyt ładnie rysują to przestań najlepiej i zastanów sie nad sobą, a do osób które mają taki hejt, nie przyjmujcie się nim, róbcie to co chcecie, ważne że sprawia wam to przyjemność 😁

Gdyby nie ten film to nie wiedziałabym o twoim istnieniu a dosłownie czuję jakbym znalazła swoją bliźniaczkę która poszła w innym kierunku. Obejrzałam już 3 najnowsze filmy i w niektórych momentach nie dałam rady nie krzyknąć na głos "OMG tak!" Albo "tak!". I chętnie posłucham/obejrzę coś więcej na temat historii twoich postaci bo jest to według mnie ciekawe^^ (Sorry za błędy)

Fajny materiał audiowizualny 👍

Moi rodzice nie pobierali mojego hobby do rysowania, po uzbieraniu z praktyk pieniędzy udało mi się kupić pierwszy tablet teraz rysuje na zamówienia a mama teraz wielce dumna bo udało się coś osiągnąć a tak to próbowała mnie odciągnąć od rysowania 🥲

Hej! Obejrzałem u ciebie kilka filmów i naprawdę dla mnie masz super vibe. Fajnie się ciebie słucha. zobaczyłbym u ciebie film na temat szukania swojego stylu. Wielu początkujących artystów ma z tym problem. ja całe życie rysowałem patrząc na jakieś inne rysunki lub postaci próbując je odtworzyć w identycznym stylu przez co teraz totalnie nie umiem rysować bez patrzenia na co innego, co powoduje że nie umiem wymyśleć co mam narysować. Teraz przestałem rysować, ponieważ chce narysować coś swojego, ale nie umiem. Czasem wracam do rysowania np. lokacji z Undertale, ale bardzo rzadko. Fajnie by było mieć własny styl. Taki film przydałby się takim mniej więcej początkującym artystom.

Nowy subskrybent unlocked

Dziękuje Algorytmowi za pokazanie mi tego filmu

A znasz może taki styl rysunku z perspektywy. Gdzie obiekt oddalony jest mega mały a obiekt który ma być najbliżej "widzą" jest mega duży np. Udarze gdzie ręką która jest pięść jest wielkości 1/5 kartki a ręką która jest odlalona o np.60-70 cm od ręki "dużej" zajmijcie 1/15. 1/20 kartki. W tym rysunku z tym wakfu złym z 2 sezonie można by było zrobić tak, że jego głowa jest blisko "widza" (czyli jest większa)na lewym trochę dolnym roku kartki i jak sama jesteś wywnioskować zrobić tak żeby. Okej widzę że jakbym chciał ci to opisać to byś nic nie zrozumiała, ale chyba rozumiesz o co chodzi. Tzw zasada absurdu wielkości/zasada Rybiego oka obiektu, że przedmioty blisko są mega duże q przedmioty dalej są mniejsze i nawet mega małe.

Róbcie przerwy ale nie poddawajcie się. Kiedyś uczyłem się tworzenia stron internetowych. Co prawda dalej niż html nie pognałem XD a do tego po pokazaniu pierwszych efektów w internecie zostałem zrównany z ziemią przez wielkich specjalistów IT no ale wiadomo - przyganiał kocioł garnkowi. Rysować też nie umiem ale uczę się modelowania w 3D. Znalazłem poradnik jak robić coś w 3D, padło na Blender. Nie jest to program do robienia gier ale dobre i nauka modelowania na tym. Mam marzenie o stworzeniu własnej gry a to nie tylko modelowanie, to też teksturowanie, animacja, programowanie itp itp itd itd. Uczę się modelować pączka. Wyszedł mi trochę upośledzony bo miejscami zamiast wybrzuszyć zrobiłem wgniecenie. Do czego zmierzam. Nie poddawajcie się. Moje oglądanie 20 minutowego filmu kończy się średnio 2 godzinami pracy nad podstawami XD Ale warto. Posypka na pączku już błyszczy, jeszcze tylko połowa lekcji i będę miał pełny model pączków z całą resztą i jeśli mi renderowanie nie wysadzi w powietrze kompa będę szedł dalej.

Morał jest taki nie dajmy się hejterom który plują dla samego plucia a nie by dać konstruktywną krytykę.

1:36 jeju ta nazwa i profilowe tak pasuje Dlaeczego hejterzy Fajnego konta, fandomów które na hejt nie zasługują i właśnie artystów takich nie mają Przecież to tak ich odwzorowuje Proszę jeżli jesteście hejterami zróbcie tak sobie to od razu ludzie będą wiedzueli czym przez całe wasze nie potrzebne i nudne życie robicie😊

Akurat dla poczatkujacyhc artystow polecam ogladac BTG bardzo mi pomogla❤

ja rysuje na szkicowniku na polaku PS siedzię w pierwszej ławce a pani nie ma problemu

Ja raz skomentowałem jakiś film na yt w którym ktoś sobie rysował jabłko "fajne, ale jak robisz "hiperrealistyczne" rysunki możesz dodać trochę cieniowania, no ale tak ogólnie to IMO bardzo fajnie ci wyszło 😁" Czy jakoś tak, Ktoś odpowiedział mi na ten komentarz, pisząc że sam pewnie nie umiem rysować więc k**** mam zamknąć p****, i że jestem idiotą i że on jest k**** początkujący, a ja tego nie rozumiem. (Było tam jeszcze więcej przekleństw) a następnie mój komentarz o tym cieniowaniu został usunięty....

w tych czasach albo dobrze rysujesz i jestes underatted albo rysujesz jakis cute shit i ludzie to ogladaja xd

jakisdebil i ksniemammuzkuks są najlepsze haha

Mega ładnie rysujesz zazdro talentu

Czy w tle rysowałeś postać z Wakfu?! Tyle że jak się ona nazywała?

Oglądałam to anime/kreskówkę 😮😅(nwm jak to nazwać)

Bardzo dobra nauka

1:41 Ej, bo ja nie ironicznie myślałam, że tam będzie jakiś komentarz od bota, który mówi że wygraliście tam jakiegoś iphone'a czy coś takiego.

Hmmmmm 😮

Tak sobie myślę Mam farta że młodsza ja tworząca potworki nie umiała obsługiwać instagrama W sensie nadal tworzę potworki ale nieco lepsze

Rusuję już trochę. Mogłabym siebie chyba nazwać średniozaawansowaną, ale myślałam o publikowaniu swoich rysunków. Dopiero, gdy sama będę odczuwać, że nauczyłam się lepiej niektórych rzeczy, których jeszcze nie potrafię, to będę chyba wystarczająco przekonana. Wolę sama zajść chociaż trochę daleko, aby być świadoma swoich umiejętności, niż dostać strzały na ryj już na początku. Początki są ciężkie, będąc mniej świadomym i doświadczonym. To trochę straszna blokada. Mimo to, myślę że to lepsze. Wolę poczekać, aby nie dostać kuku

Szkoda, że ten kanał dopiero teraz znalazłem...

Ten kanał ma tak mało subów? Pszecież to zasługuje na 500k sub

przez ten film przypomniałam sobie o btg

Hejka! Mam pytanko, jakiego programu używasz? Ja używam IbisPaintX, szczerze polecam, ale przy twoim programie to chyba jego miniaturka 😋. Pozdrawiam.

Dla mnie obrazek na początku wcale nie był szpetny😬

Ludzie zawsze bedą gadać

Moi rodzice niby popierają mój hobby do rysowania, ale nie chcą mi kupić tabletu graficznego. Uważają że to jest niepotrzebne bo "można rysować byle czym, nawet węglem". To ja po prostu rysuję na karcie albo na telefonie palcem jak chcę digitalnie. Mam zamiar uzbierać pieniądze i sama sobie kupić tablet.

Kocham cię

Ja mimo wielu miesięcy aktywności na social mediach nie mam jakichkolwiek komentarzy czy like'ów

OMG WAKFU MENTIONED 🗣️🗣️🗣️

Hejka zaczynam moją przygode z rysowaniem na nowo i chcialam sie zapytac czy ty polecasz albo ktos inny jakis serwer na discordzie albo jakas platforme zeby dostac jakieś rady? Bo na zajecia nie chodze z rysowania a rada od kogos bardziej doswiadczonego by mi sie przydała

bre

Pomożesz animować proszę

Eyo! Dobry materiał, pamiętam jak kiedyś miałem jeszcze nadzieję cóż dziś próbuję w inny sposób więc jeśli ktoś chce mnie wesprzeć, proponuję zrobienie za darmo jakiejś graficzki w zamian polecenia (nawet temu cichemu koledze). Bajo. edit: aż zostawię suba za mądre słowa

coś.psd to bardzo rel nazwa moich typowych plików z Photoszopa