teraz robi się kurs w dwa weekendy :-)

za moich czasów... - studia, kurs trwał prawie rok... a teraz weekend i juz sie staje trenerem?

@@domikar1396 teraz się robi szkoły w weekendy, kursy w weekendy itp a żeby o ćwiczeniach mieć pojęcie i metodach różnych to trzeba lata doświadczenia.... Wiadome że się coś tam nauczą w weekendy ale to jest tyle co poznanie cyferek w matematyce

Podpisuję się pod...

Cyc cie boli

A tak poza tym to pan Szymon bardzo dobrze wszystko tłumaczy tylko niestety takiej wiedzy nie da się w tak krótkim czasie przekazać.🙂

W końcu ktoś to mówi! 2/3 na jedno kopyto, bez przygotowania byle pieniądz się zgadzał. Dno i żenada

Ale to tak nie działa. Zgodnie z twoją logiką: ktoś na wózku nie może być trenerem/fizjoterapeutą bo nie jest w stanie pokazać jak się poprawnie robi ruch? Albo osoby z kontuzjami? Czy złamaniami? Oczywiście pokazanie może być pomocne, ale nie jest konieczne.

@@N4chtigall moze ale poszedlbys do niego jakbys mial do wyboru zdrowego trenera personalnego, który potrafi pokazac cwiczenie? Nie poszedłbys

@@Glicerol to tak jak mawiał mój dziadek - "Nie bierz grubej baby, bo jak sama o siebie nie umie zadbać to i nie zadba o Ciebie. Chyba, że jest chora to też nie zadba :P "

dokładnie@@MrBiszka

Gostek za nią nie lepszy xD

Potwierdzam, nie wiem co tam robi:)

Ona nawet dobrze usiąść nie potrafi rozciąga się i w tym samym czasie potrafi opierać się o ścianę xD

Raczej żart, a nie powinien :P

No przysięgam ze chciałem to samo powiedzieć.I właśnie to jest to że w tych czasach trenerzy personalni noszą swoje miano dlatego ze mogli posiedzieć na wykładzie z faktycznym trenerem pozapisywali sobie mądre rzeczy i będę dukać to samo z kartki dla podopiecznego.Jasne teoria jest bardzo ważna ale niektórzy z tych ludzi nigdy nie eksperymentowali ze swoim ciałem a żeby być dobrym trenerem trzeba mieć smykałkę i doświadczenie na własnym ciele

dokladnie, mega pospinana jest

Panowie ale po to przyszła na szkolenie żeby się czegoś nauczyć. Widać, że się nie rozciągała i ma z tym problem bo wzięła nawet notatnik. Najważniejsze żeby wyciągnęła wnioski. Pozdrawiam i czekam na następny odc.

Chyba po to jest na tym kursie? Będzie mogła te metody, których się nauczyła przetestować na sobje przed pracą z klientem. Fajniej powiedzieć, że coś działa i potrzeba na to 6 tygodni bo sama to zrobiłam. Niż powiedzieć, że nie było się nigdy pospinanym ale mam metoda, która działa, bo na kuersie tak powiedzieli...

Ja tak samo jestem poprzykurczany. Agrafki tez nie zrobie. A nie mam 74 lat a 34. Rozciaganie mi nie pomaga i mam przez to dola.

proponuję użycie paska, skłon wykonując z prostymi plecami, wycofuj barki w tył

Stań sobie przed jakimś obiektem, oprzyj się o niego, a następnie zejdź tyle ile możesz prostym tułowiem i staraj się wykonywać ruchy miednicą, z akcentem na przodopochylenie miednicy. Na pewno możesz zrobić jakiś zakres skłonu z prostymi plecami to staraj się regularnie rozciągać i go pogłębiać

Czasami nie warto mścić się na "problematycznej" partii tylko zabrać się za mięśnie antagonistyczne (rozciągnięcie i wzmocnienie), bo to one "trzymają". Przeanalizuj podstawowy problem osób dużo siedzących i jak bardzo spięcie zginaczy stawu biodrowego i czworogłowego uda może ograniczać np. skłon w przód. Problemy ze spięciami i zakresami zawsze należy rozpatrywać całościowo (lub bardziej modnie: holistycznie).

W punkt, o tym samym pomyślałem 👍

@@long850703 wrzuci sobie potem opis na insta i kilka zdjęć i będzie git 😃

Ale nie sądzisz, że sam ruch jest czymś zdrowym i poniekąd niezbędnym dla naszego ciała? Wiele bene-fitów płynie z silnego i sprawnego ciała. Większość osób mówi, że chce schudnąć, ale w głównej mierze chce wyglądać dobrze. A to zasadnicza różnica. Kolejna sprawa, to fakt, że sam podział pareto świetnie wpisuje się w trening siłowy. Wystarczy 20% wiedzy (fundamenty) aby osiągnąć 80% efektów. Tępo progresu osób początkujących jest też niebywale większe od tych wytrenowanych. Co więcej, sam fakt utrzymania zgrabnej/wytrenowanej sylwetki jest o niebo prostszy niż jej stworzenie. Każda aktywność fizyczna pomaga nam w utrzymaniu wagi którą sobie wypracowaliśmy dzięki diecie. Podkręca metabolizm, i reguluje hormony. Wniosek? Jedzmy zdrowo, unikajmy przetworzonych produktów (Serdecznie polecam "Cukier, sól tłuszcz" ) i ruszajmy się ile możemy. Znajdźmy aktywność która daje nam szczęście, nie siedźmy tyle, szczególnie w tych dziwnych czasach. Przestańmy się ograniczać ;)

@@tomaszgrubski9137 To jest spam. Często widzę, podobne komentarzy z załączoną informacją nt. "diety anusi". Wcale nie chodzi o merytorykę a o reklamę :)

@@nicolaos355 Ooo doprawdy? No cóż.. ;D W takim razie połknąłem haczyk ;D Ale może i tak nie wyszło najgorzej, ktoś mógł to przeczytać i iść na spacer, zawsze coś! ;D Dzięki ;)

Zaczni od pozycji stania i podnos nogę opierając o krzesło, albo skłonny,leżąc na plecach można naciągać gumą lub sznurkiem pociągające nogę,setki możliwości- dużo ludzi ma ten problem co nawet wśród sportowców, ja też niestety odbija się na sprawności i kregoslupie

60% siły XD!

Nie wiem skąd miał informacje ile procent traci, ale to fakt. Jeśli chcesz np. pobić swój rekord w wyciskaniu sztangi leżąc, rozciąganie klatki przed wyciskaniem to strzał w stopę.

@@krycha4amo Informacje takie mam stąd, że ukończyłem kilka kursów instruktorskich, z czego dwa trenerskie. I na jednym z takich kursów prowadzący, konkretnie na AWF Katowice, przekazał nam taką informację. Było to już ładnych kilka lat temu, ale aż tak bardzo chyba takie rzeczy się nie zmieniają.

@@DracePL Mówimy o sportowcach, gdzie różni się programowanie treningowe. Lekkoatleci to przede wszystkim osoby o wyrobionej mobilności i pełnej ruchomości, szczególnie w momencie kiedy są w sezonie, stąd też nie ma potrzeby by takowe rozciąganie stosować, ale wracając do pytania. Stretching nie jest wskazany przed treningiem ze względu na to co się dzieje z tkankami, po prostu nie będzie w żaden sposób adaptował ciała do wysiłku fizycznego, to pierwsza sprawa, druga kwestia jest taka, że faktycznie wtedy się traci na sile ale jest to mniej więcej 10% możliwości danego sportowca. Jedyne rozciąganie przedtreningowe w lekkiej atletyce to dynamiczne rozciąganie, które przygotowuje struktury do wysiłku. W przypadku treningów personalnych można rozciągać daną osobę przed treningiem, szczególnie na początku, ponieważ wtedy wykształcamy w niej na nowo odpowiednie wzorce ruchowe, które wymagają mobilności, co się często dzieje kosztem objętości treningowej, która nie jest zbyt istotnym parametrem dla poczatkujących osób, które nie uprawiały żadnego sportu całe zycie czy tez długi czas. Wręcz przeciwnie jest w lekkiej, gdzie objętość/intesywność (tętno) jest bardzo istotnym parametrem dla treningu w danym okresie/fazie stąd stretching absolutnie nie będzie wskazany.

Albo czy się rozciągać/rollować przed treningiem czy po. Z pewnością przed treningiem się nie powinno rozciągać, a co najwyżej rollować. Mówił, że nie powinno się rozciągać po bezpośrednio po treningu ale to się tyczy sportowców.

dokładnie, madrza sie, a chca byc trenerami, a sa spieci tak ze sami potrzebuja miesiecy treningów

No zależy czym taki szpagat miałby się przyczynić do kontuzji? Bo można samym rozciąganiem szpagatu wywołać kontuzję, ale czy osiągnięcie szpagatu, a potem trenowanie siłowo ma wpłynąć na kontuzje? Kontuzje wynikają z braku balansu strukturalnego, złej techniki, jakichś wypadków itp. Więc pytanie jak rozciągnięcie kulszowo - goleniowych i bioder ma się przyczynić do kontuzji. Co najwyżej jeśli robisz jakieś trudne ćwiczenia i te mięśnie też nie są wzmacniane to może być jakieś ryzyko kontuzji, ale jak się rozciągasz i to wzmacniasz to raczej nic Ci nie będzie

@@EffxVideos Nadmiernie wysokie zakresy ruchu w stawach wpływają negatywnie na ich stabilizację.

Jak najbardziej można, rozluźnisz mięśnie przed ich rozciągnięciem co powinno ułatwić zadanie, ja to zawsze łączę

Taki kąt

i co napiszesz do niej : hej widzialemcie na filmiku z rozciagania?"

prosić to się możesz ....

Masz racje

Przecież mówił o tym na wykładzie. Dla zawodowców coinnego, a jak ktoś niema podstawowej ruchomości a cwiczy dla poprawy zdrowia to całkowicie inne podejście o raczej max wyniki siłowe nie są najważniejsze.

@@dan911911dan nie o to pytałem. jak nie rozumiesz to nic nie pisz.

rozciąganie Moszny to podstawa!

nie

3 dni

@@wybuchowe poproszę badania

Niestety tak jest. Tu trzeba lat by nabrać praktyki i samemu chcieć się uczyć.

Jak się nie zaszczepi to będzie.

Przy reumatoidalnych chorobach owszem, możesz się kruszyć

Napisz to w cv

@@Pamparampampam555 a ja mam certyfikat z chodzenia po schodach.

@@antygona-iq8ew stary ja to nagram i wrzucą n vhs mi to dzieci do trumny zamiast orderu ;-)

"Nie działa " jak ktoś ma prawidłowe wystarczające zakresy, i cwiczy tak że mięśnie już podczas treningu się rozciągają, a w sportach np.silowych nie trzeba mieć zakresu jak baletnica- właściwie to trudne do połączenia, nawet przez przerośnięte absurdalnie mięśnie.

@@dan911911dan Nie to miałem na myśli. W mojej wypowiedzi chodziło o samą efektywność rozciągania, nie o to czy dane zakresy ruchu są potrzebne w X dyscyplinie.

?