kaiko i kokosz szkoła latania

Kajko i Kokosz szkoła latania, moja gra dzieciństwa

Grałem w grę o Tytusie i pamiętam ją lepiej niż jest tutaj opisana ale magia dzieciństwa zrobiła swoje. "Szkoła latania" jeszcze lepiej zapadła mi w pamięci i dobrze wspominam tą produkcję.

Tak jak nie trawię zapiętej koszuli pod szyję Pana Grzegorza, tak jego filmowe felietony są jedne z lepszych materiałów, jakie można spotkać na YT. Aż miło się ogląda :)

Znakomity materiał, ale u Gambrinusa to jest chleb powszedni. :P PS: Gratuluję przekroczenia progu 300,000 subskrybcji :D

Mam tą grę o Tytusie i tą o Kajko i Kokoszu Szkoła Latania. Są to gry które stały się moją własnością w bardzo wczesnym dzieciństwie i mimo tego że teraz, patrząc z perspektywy czasu, prezentują niski poziom to uważam je za świetne. Przypominają mi moje dzieciństwo z czasów kiedy zainteresowanie grami dopiero we mnie raczkowało. Pamiętam jak dziś jak bałem się robotów z Tytusa i żołnierzy z Kajko i Kokosza Szkoła Latania miałem może 5-6 lat wtedy. Wróciłem do nich w wieku około 12 lat i dopiero wtedy udało mi się je ukończyć. Uważam że są świetne mimo swoich wad i niedociągnięć.

To może teraz filmik z grami na podstawi polskich bajek? Akurat dzisiaj szukając płyty z Most Wanted znalazłem starą płytkę z grą "Bolek i Lolek w poszukiwaniu zaginionej księgi ortografii". Patrząc na niektóre komentarze w internecie, wielu osobom by się przydała.

"Tytus, Romek i A'Tomek"! Grałem w tę grę jak byłem mały i strasznie się bałem tych robotów.

Kajko i Kokosz...jedna z moich gier dzieciństwa :D

Kajko i Kokosz Szkoła latania było moją grą z dzieciństwa 🥹💕

Pamiętam, kiedy pierwszy raz uruchomiłem Tytusa. Widok tej małpy tak mnie wystraszył, że do tej pory nie mam zamiaru grać w tę grę :D Warto napomnieć, że miałem wtedy 5-6 lat :D

Kajko i Kokosz, jako gówniarz dostałem opasły zbiór "po mamie" i się w nim zakochałem. Po prostu genialne, przezabawne historie. Chyba czas wrócić do tej kolekcji, na która już czeka młodsza siostra.

Jaki to stary odcinek. Grzegorz Bobrek jeszcze był w tv gry. Jak ten czas leci

Ja się wychowałem na tych grach , gdy grałem w małpkę , grafika i sterowanie było dla mnie rewelacyjne i nie sprawiało kłopotów , jak gorsze było to ,że nie wiedziałem gdzie mam iść , błądziłem przez dobre 5 godz. Nie skończyłem tej gry , ponieważ nie widziałem końca . Nie grałem w grę Kajko i kokosz , tylko Kajko i Kokosz : Szkoła latania , itu faktycznie , sterowanie było do bani bo dawała nacisk na zręczność , a nie raz trzeba było wejść i nie spaść , przez co się denerwowałem . Więcej nie grałem w te gry , gdyż gdy byłem dzieckiem były na mnie zbyt trudne . Obie te gry nie przeszedłem do końca . Dziękuję za piękny materiał wspominający gry z mojego dzieciństwa .

Szkoła latania i Cudowny lek... Gry mojego dzieciństwa. Za dzieciaka się nie patrzyło czy dobra grafika czy gameplay. Grało się i się wyrywało włosy ze łba bo tam były ciężkie momenty np. taki parkour na klif chyba w cudownym leku

Reksio i czarodzieje

Pamiętam jak byłem mały i męczyłem się ze "Szkołą Latania", w końcu nawet jej nie przeszedłem. Aż mam ochotę znowu w to zagrać, może znajdę płytę.

Akurat zamówiłem stare wydania Thorgala po mandze Berserka. Niepowtarzalny klimat miały te komiksy kiedy jeszcze za czasów podstawówki były najciekawszym tym co można było znaleźć w bibliotece.

Kawał mojego dzieciństwa. Kajtek i Koko, Kajko i Kokosz, Smok Diplodok i kilka innych komiksów (Baranowskiego jako dzieciak niemal wszystko przeczytałem), trochę Thorgala, masa Disneya (głównie Kaczor Donald, Sknerus itp), Punisher - piękny, czarno biały, niestety tylko jeden tom... było jeszcze kilka innych, oczywiście Asterix także. Do tego Curwood, London, Lem, masa polskiej młodzieżowej literatury... ech ile bym dał by móc to drugi raz przeżyć, by znów przeczytać Tolkiena nim stał się modny, przeczytać Opowieści z Narni nim zaczęto kręcić film... Film świetny, o wiele lepszy niż Nokia 3310 od Adama, który zobaczyłem dziś przed paroma minutami. Tu jest merytorycznie, z datami, faktami - a Fangotten mimo, że jeden z lepszych autorów na tvgry to jednak nie popisał się niczym. Ani to test telefonu, ani gier, do tego lepiej by jednak przygotował tekst niż na żywo z głowy mówił bo nie brzmi to dobrze gdy na siłę się żartuje. A tu - klasa. Jak zawsze. Dzięki za kolejny, dobry film za który ten kanał jest jeśli nie najlepszym to najczęściej przeze mnie oglądanym kanałem o grach na yt (quaz jest dobry, ale głównie robi recki, zaś arhn.eu to klasa tak jak wy, ale tam nie zawsze jest coś co mnie interesuje - nie miałem amigi i nie odczuwam sentymentu ;))

Kolejny świetny materiał.. Znowu Was chwalę, ale inaczej się nie da. TVGRY - aktualnie mój ulubiony kanał na youtube.

ja jak z chyba 7 lat miałem to grałem w kaiko i kokosza, bo płyta była w gazecie 😀

Thorgal i tylko Thorgal! Chciałbym zobaczyć jakąś nową grę bazującą na uniwersum Thorgala... albo chociaż jakiś serial (jeden album = jeden odcinek). Eh...

cale dziecinstwo gralem w kajko i kokosza z 6 min. dzieki za zepsucie dzienstwa

grałem w Tutusa i nie kojaży mi się w cale źle... jako 4 .. 5 latek nie przeszkadzała mi grafika ani mechanika gry ... a cieszyło mnie to że mogęm sobie w nią za grać ... w Kajko i Kokosza i szkołę latania grałem również i nie pamiętam jej źle

Jak dla mnie kajko i kokosz szkoła latania to będzie dobre wspomnienie. I wtedy nie patrzyłam na grafike tylko pamiętam że na rysowane rysunki ładowania xD

Świat mojego dzieciństwa:) Bardzo chciałabym zobaczyć grę o Thorgalu z budżetem Wiedźmina. Pozostałe komiksy jako dobre przygotówki, z dialogami z komiksów. Świetny materiał.

Tytus to sztos, nigdy nie było i nie będzie lepszego komiksu no chyba że spod ręki samego Papcia.

Ja to bym wolał zobaczyć ekranizacje Thorgala albo Funky Kovala. :)

Kiedy siedziałrm znudzony w domu to mam przyniosła mi stare gazety i komiksy... Wtedy już się nir nudziłem a Tytus Romek i Atome oraz kajko i kokosz to klasyki o których nie zapomne

Nie rozumiem zachwytów Tytusem. Może dlatego że Gambri jest 10 lat starszy ode mnie (a to wbrew pozorom naprawdę duża różnica, np. dla mnie jako dziecka nie istniał Pegasus, ale inne podróby Famicoma z bazarów) i może dlatego że z ciekawości Tytusa przeczytałam dopiero w liceum, to było zbiorcze wydanie, z biblioteki wypożyczyłam wszytskie dostępne numery. Szczerze, zawiodłam się. Co jest zabawne w tym samym czasie przezytałam Asterixa i Mikołajka, których czule wspominam. Tu chyba w grę wchodzi nostalgia, sama mile wspominam Kaczora Donalda, zwłaszcza jeden komiks gdy Donald pracował w fabryce margaryny i mózg mu się zlasował na jej punkcie. Lepił auta, domki, zwierzątka z margaryny jak z plasteliny.

Pamiętam jak byłem mały i bałem się zbujcerzy w szkole latania, gra też była w niektórych momentach dziwna

Kajko i kokosz jak ja dawno temu w to grałem

Gra z Thorgalem miałaby wielki potencjał, ale mnie marzy się Wilq -największy polski superbohater, obrońca Opola i buc nad buce:)

Gratuluję 300-tu tysięcy subów!

Tytus Romek i A'tomek, matko bosko, wspomnienia...

Kajko i Kokosz Szkoła Latania

W takie gry się grało za dzieciaka...Dobre wspomnienia

Szanowny Panie.Miło ogląda się rzeczy dotyczące czasów beztroskiej młodości. Pragnę tylko zwrócić uwagę iż Thorgal za sprawą kultowego Relaxu trafił do Polski w 78 a nie 88 roku.

Rzeczywiście była gra o Tytusie, Romku i ATomku. Miałem może 6 lat, dotrwałem do tego poziomu z pudłami, który pokazywano na zdjęciu. Ale do dziś pamiętam.

Gdy miałem 7-8 lat grałem i w Tytusa Romka i ATomka jak i w szkołę latania i obie te produkcje bardzo mi się podobały, teraz? no powiedzmy, że w dość dużym stopniu mój zachwyt tymi produkcjami spadł aczkolwiek dalej miło je wspominam :)

około 80 lat temu to komiksy w USA przeżyły załamanie. Prawdziwa miłość do komiksu w USA jest o wiele starsza, przy czym szacuje się, że wtedy niemalże każdy obywatel czytał komiksy.

wychowałem się na tych komiksach :') aż łezka się zakręciła w oku jak zobaczyłem je ponownie

Kajko i Kokosz,Seriu Sam II moje smami dziecinstwa. Kajko byl na plycie w CyberMycha. I mam jeszcze plyre z metin 2 od CD Action z przed chyba 10lat :D

Trójwymiarowy Kajko i Kokosz to była moja pierwsza gra. Mam ogromny sentyment do tej produkcji.

Zagrywałam się w Szkolę Latania. Pewnego razu zauważyłam w kiosku płytę z Cudownym Lekiem - musiałam ja mieć i zdobyłam. :P

Cholera, a miałem takie dobre wspomnienia z dzieciństwa związane z grą z Tytusem ;-;

Szkołą latania jarałęm się w 2007 roku, gdy byłem w przedszkolu myslałem że to cud technologii! ;

Grałem kiedyś w Tytusa, pamiętam że trzeba było taranować roboty turlając się, tyle ze sterowanie myszką (którą decydowałeś o kierunku toczenia się) było tragiczne i mój kilkuletni umysł dorobił się traumy, kiedy nie umiałem pokonać żadnego przeciwnika

Dalej mam gry z Tytusem i Kajko/Kokoszem

Grałem w kajko i kokosza kiedyś nie wiem jaka wersja ale pamiętam pare żeczy raz trzeba było shować się w chatce i przez słomke wbitą w szpare w ścianie wystrzelić jakąś trutke lub napój ma senny do wiadra żeby osfobodzić mieszkańców przy brzeżnej wioski od chyba jakiś tam rycerzy którzy ją zajeli i imprezowali było to ciężkie bo treba było kliknąć w odpowiednim momencie żeby była odpowiednia siła po to by do tego wiadra trafić po zrobieniu tego można było odpłynąć statkiem bo miotły którymi przyleciliśmy się rozładowały czy coś i trzeba było tym statkiem omijać przeszkody na żece potem się dopływało na wyspe jakiegoś czarnoksiężnika pamiętam że męczyłem się z naprawom jakiegoś młynu (jedną z zagadek) także było tam układanie mozaiki zagadka w zamku oraz w lochach miałem w tedy jakieś yyyy 4.5 do 7 lat więc nie pamiętam zbytnio zna ktoś nazwe ?tej gry

Zabrakło wzmianki o adaptacji Koziołka Matołka. Była, o to też pierwowzór komiksowy.

gra Tytus Romek i atomek... Moje dzieciństwo

Świetny kanał, masę informacji. Warto oglądać. Pozdrawiam

włączyłem ten materiał tylko po to żeby zobaczyć czy jest Kaiko i Kokosz szkoła latania pierwsza gra w moim życiu :)

Mam nawet nadal ,,Szkołę latania" gdzies na płycie z Kajko i Kokoszem. :D

Aż mam ochotę znowu zagrać w Szkołę Latania

Tytus, Romek i Atomek to strasznie zbugowana gra z toporną mechaniką, ale w dzieciństwie ta gra była zajebista. Do teraz pamiętam jak się męczyłem w tej grze z kamerą.

gratuluję 300 372 subskrybentów kanału i życzę dalszych sukcesów, pozdrawiam :D

Chyba gdzieś jeszcze w domu mam szkołe latania. Świetna gra

uwielbialem tę grę mając 7 lat! i w sumie wróciłbym do tej gry : D

Niesamowite. Fan komiksów ze mnie żaden a miałem tą grę o Tytusie z gazety i Kajko i Kokosz: szkoła latania ;D

Ach tak. Stary dobry Tytus de zoo. Najlepszy komiks mojego dzieciństwa.

Kajko i Kokosz w stylu Franko? Jeśliby to powstało to zdecydowanie zaimplementowaliby okrzyk "Na plasterki!!!"

dużo tutaj gier mojego dzieciństwa...

MAM WSZYSTKIE TYTUSY SĄ ZAJRBBBIIISSTEEEE.

mi się gra z tytusem podobała, ale zawsze bałem się tych robotów ;-;

Wyśmienity film który przekonał mnie do poszukania komiksów taty o Kajtku i Kokoszu ;)

Ale i tak Dzik Gon to najlepsza gra na podstawie komiksu

gz z okazji 300.000 subskrypcji

Tak na prawdę kajko i kokosz mógłby być kolejnym przykładem promocji kultury słowiańskiej wśród młodzieży zachoniej

Witajcie! życzę wam miłego dnia ;) PS: GRATULACJE 300K!!!

Mam oryginalny komiks szkoły latania a w dzieciństwie grałem w tytusa i kk szkoły latania. W obu nie ukończyłem chyba nawet pierwszego poziomu XD

8:00 Tyle, że pan Rosiński dostawał różne oferty, lecz sprawa jest dość zawikłana, bo nie ma on całkowitych praw do Thorgala jak Sapkowski do Wiedźmina. W wywiadzie dla PSX Extreme 12/2015 wyjaśnia on chyba wszystko ;)

kajko i kokosz byli pierwsi od asterixa i obelixa

Ja bym jeszcze dorzucił do tej puli: Kapitana Żbika, i 07 zgłoś się. Na ich podstawie moiżna by było zrobić grę policyjno-zagadkową.

Miałem i uwielbiał wszystkie gry z Kajko koko 😁

Material pierwsza klasa ;)

Szkoła latania to gra mojego dzieciństwa

Mi tam się podobała szkoła latanie :)

pamiętam jak grałem w kaiko i kokosz szkoła latania dla mnie zarombista gra była

ach, moj tata ma wszystkie thorgale ^^

Ja nadal mam masę gier z serii Papatka oraz te co były w Bakusiach :D

Kajko & Kokosz z 1994 byla dobra gra jak na swoje czasy. Grafika dawala rade (nie bylo wtedy 3d panowie - Alone in The Dark to odstepstwo od reguły ;) ). Złote czasy przygodówek Point & Click

Chciałbym się pochwalić, że mam wszystkie komiksy Tytusa :)) I pogratulować 300k subów :D

O Boże, grałem w te wszystkie gry... aż nabrałem ochoty na Tytusa, ale co Wy do niego macie ;P jak na grę dla dzieci nie jest taka zła

Kilka dni temu w końcu kupiłem za pięć złotych Tytusa ;) Kaszanka, ale pocieszna, a na uwagę zwracają błędy typu "z kąd" ;)

grałem w kaikio i kokosz szkoła latania jak byłem mały :) ta gra była fajna

Ja o Tytusie się dowiedziałem kiedy chodziłem na świetlice tam na komputerach była ta gra i jakoś tak sobie wypożyczyłem książke o Tytusie ale zapomniałem oddać więc zostawiłem sobie a pani nawet o tym niewiedziała :P

3:13 akurat mam ten numer xD, poznałem od razu po obrazkach, a to było dobre 5 lat temu

Szynkiel najwiekszy klasyk,czekam na gre w tym swiecie.

Pamiętam jak w to grałem xD Nostalgia bardzo

Kajko i kokosz było też na pc. Grałem w to na 80386dx na dosie.

Pamiętam, jak za gnojka czytałem "Tytusa", którego, z powodu młodego wieku, nazywałem "Tyfusem", co nieziemsko bawiło mojego padre. Wtedy nie wiedziałem, że jest to nazwa choroby, ale patrząc na grową adaptację, to chyba pasuje.

Walić Wiedźmina, ja chcę grę o Białym Orle, Incognito, Blerze i innymi z polskich superbohaterów :D

Ja jak byłem mały to grałem w kaiko i kokosza i jeszcze tą małpe czyli tytusa grałem

Koziołek Matołek też miał swoje growe odpowiedniki.

Cholera, też bym poszedł na urlop!

Wciąż mam te stare komiksy ;-;

Tytus, Romek i Atomek, gra mojego dzieciństwa :3 3

No i 300K subów, pewnie szampany w redakcji strzelają, co? Gratulejszyn :D Teraz czekać do miliona.