Podobno Heynen ma taki kontrakt, że jak nie wejdą do szóstki to wylatuje

@@olka_567 nie ma, że wylatuje nie wiem skąd wy to wzidliscie XD po prostu ma dowolność i może zrezygnować xd

Ma szóstkę jako cel minimum. Jeśli go nie osiągnie szansa, że wyleci jest duża, chociaż uważam, że będzie to koszmarny błąd. Siatkówce potrzeba stabilizacji, a nie czarodzieja na ławce.

tylko kto za niego???????? niech popracuje z nimi rochę

@@tracz52 nie

Z Kurkiem nigdy nic nie wygralismy i nie wygramy jego ego jest ponad nim.

Kamil P My nie mamy atakującego od 10 lat. Jak tylko Wlazły powiedział po Igrzyskach w Pekinie do widzenia tak nie mamy atakującego. w 2009 roku dupe uratował na Gruszka. Potem próba Jarosza na ataku gdzie zawodnik jest przeciętny szybko zakończyła się farsą. Przesunieto więc Bartmana przyjmującego na atak. Gość 190 cm wzrostu. I tak męczyliśmy się z nim 3 lata za kadry anastaziego. Potem Bociek wiadomo problemy zdrowotne. Potem na jeden truniej wrócił Mariusz i była gra i było złoto :) A potem pozycje przejął Kurek. Kurek który ciąży tej kadrze. Ale wiecie co jest najlepsze? Że poza Kurkiem nie ma wyboru, bo kto wejdzie Konarski? z Konarskim w ataku nie wygralibyśmy nawet meczu z Finlandią. Dalej czy my mamy środkowych na światowym poziomie? Co tej kadrze daje Nowakowski ze swoim doświadczeniem? Czy my mamy przyjmujących na jakimkolwiek poziomie? Kubiak gra często himerycznie na ambicji , dobrze że mamy Szalpuka który chyba bedzie liderem w tej kadrze na tym Mistrzostwach. No i Brak rozgrywajacego. Nie mamy czym sie pochwalić nie mamy gwiazdy światowego poziomu nie mamy zespołu

Niby tak, na szczęście Leon dojdzie za rok, da to trochę kopa kadrze i da światło w tunelu :)

Co do analizy naszego potencjału w ataku się zgadzam w 95% Moim zdaniem, gdyby ludzi na pozycji atakującego oceniano za ich dyspozycję sportową, to ani Kurek, ani Konarski nie pojechaliby na Mistrzostwa. Pisałem nawet na tym kanale pod którymś z filmów, że jak zostaniemy z Kurkiem druga faza to może być max. Moim zdaniem, trzeba było grać parą Schulz/Kaczmarek Teraz jest ostatni moment, żeby jedynką zrobić Damiana. Ma za sobą świetny sezon w lidze, a przegrywa rywalizację z Kurkiem. Z tymi naszymi przyjmującymi nie jest tak źle. Para Szalpuk, Kubiak jest niezła w kontekście przyszłości w obwodzie są oby Mateusz Mika (światowa klasa) i Leon Obawiam się jednak, że dziś wyjdziemy z Bartkiem.

Piotr Wlazło a ja ci powiem że nie jestem zwolennikiem Leona w kadrze, Jesteśmy jedynym krajem na świecie który tak mocno stawia na siatkówkę mamy świetną ligę dlaczego nie możemy mieć takich przyjmujących urodzonych w Polsce. Taki Leon fajnie no będzie on magnesem dla tej reprezentacji, ale czy naprawdę tylko na niego musimy liczyc?

Porównanie do piłki nożnej piękne :D

Rzeczywistosc jest taka, ze wywiady to jego obowiazek. Prosze sie nie wypowiadac gdy sie nie ma o tym pojęcia...

Czyli to była pierwsza przegrana od 2002 "o coś" :)

podobno nie

Śliwka był nierówny i niewyraźny. Miał szansę zostać MVP meczu i nie wykorzystał jej. Sytuacja przerosła go.

Też troszkę poczułam się dotknieta bo zapachniało szowiniznem.

Otóż to! Takich szowinistycznych komentarzy było, co najmniej, dwa. Pan ekspert mógłby czasami pomysleć i ugryźć się w język.

Chyba oczywistym jest, że w kobiecej piłce nie gra się tak siłowo jak w męskiej. I to właśnie tej siły zabrakło wczoraj Polakom co przypominało p. Wojciechowi grę kobiet. Nwm po co szukać szowinizmu w zwykłych stwierdzeniach różnic fizycznych między kobietą a mężczyzną.

Zgadzam się w pełni.

Duże zdziwienie komentarzem pana Lepy. Koszulka to obraza, ale gra jak dziewczyna to już nie? Panowie? Zapraszam do obrony ataków K. Skowrońskiej Dolaty

Szczerze wszędzie w EU -remonty i to jest kochani praprzyczyna tej jakości...

Dokładnie, więc dlaczego nie zabrał Bednorza..? Od poczatku zagadka..

Kwolem wszedł i jakoś nie widziałem by wniósł coś do gry a powiedziałvbym wręcz przeciwnie.

Evson ale w skali 1-6 to przecietnie, a taka skale mamy. W szkole 3=mierny

Jak to wyliczyles ze 6 skoro 3 to polowa czyli polowa z 10 to bedzie 5/10

Myslalem, ze skala 1/5 v)

Tak samo to odebrałam.

Zawsze można oglądać na raty😉

Michal Sidor dalej tak twierdze. Za wczoraj - 1

@@PrawdaSiatki jak kurek nie psuje ale ma kiepska skutecznosc to inni na skrzydle musza miec wysoka skutecznosc by zamieniac to na punkty. Dochodzi do kuriozum ze atakujacy nie konczy tylko inni maja go wyreczac. To zart - atakujacy jest od atakowania i konczenia - patrz: serbia, francja, usa, brazylia,...

Michal Sidor problem w tym, ze nikt go nie wyreczal, bo i tak mial najwiecej punktow i najwiecej dal druzynie w ataku. Kiedy psuje, tak jak wczoraj i nic nie daje druzynie, zasluguje na zmiane

@@PrawdaSiatki ilosc jego punktow zalezy od ilosci prob wiec to nie ma znaczenia jak ma slaba skutecznosc. Te pilki jakby poszly do innych tez te punkty by padly tym bardziej bo mieli wyzsza skutecznosc. Z Argentyną nikt nie mial praktycznie skutecznosci w ataku i bez atakujacego ze skutecznoscia jaka mamy wyszlo jak wyszlo.

Michal Sidor ale popelniali bledy. W rozkladzie punktow druzyny nie mieli, bo przegralismy tylko 5 akcji, w ktorych pilka poslana byla do Kurka. Zadnej nie zepsul on

Karolina Gazda cześ

witam🙂

Ja też nie widzę:((

Kazdy ma prawo do swojego zdania okej. Lecz moze i racja ze Heynen to nie jest trener na miare Bernardo Rezende np. Lecz tu Heynen wg mnie byl bezradny. Bo tak naprawde co by nie pozmieniał na pozycjach to nic nie wychodziło nie ważne kto grał. Cud to był że w ogóle dotrwaliśmy do tie breka. Co do Antigi to nie był błąd w mojej ocenie że go zwolnini bo po 1 po zlocie u nas w MŚ docelową imprezą było Rio 2016. A juz zaraz po mundialu było widać że po odejsciu Winiara Wlazlego Zagumnego kontuzji Miki nie potrafił znalesc idealnych zastępców. Żeby nie było nie kwestionuje Kurkowi Fabianowi Szalukowi czy Śliwce umiejętności . Bo je mają. Po 2 fenomen Antigi wtedy polegał na tym że wszyscy, cała kadra kto by nie wszedł był w wysokiej formie. Tak na prawde na kazdej pozycji mielismy kapitalna głebię skladu. A po 3 co jest wg mnie najwazniejsze potegi takie jak Wlosi Amerykanie Rosjanie grali bardzo slabo i nie potrafili dojść do strefy medalowej( pomimo że Amerykanie wtedy nas pokonali). A na RIO to gralismy juz bardzo slabo a zwienczeniem tego było lanie od USA w ćwiercfinale. Moim zdaniem takie granie mlodych jak Śliwka czy Kwolek jest zwienczeniem niestety jak to wygląda u nas w lidze. Bo skoro Śliwka nagle gra dobry sezon w Olsztynie a potem leci do Rzeszowa by siedzieć caly zeson na ławce? To sie wszystko zaczyna w od klubu. A jak dalej bedziemy sciagąć dziadków pokroju Kazijskiego a nie dawać szanse mlodym i utalentowanym naszym mlodym chlopakom co było dowodem zloto na mundialu u-23 to dalej bedzie to tak wygladac jak wczoraj że jak maja zagrac od poczatku do konca mecz na mundialu w seniorach to gacie pełne i dowidzenia. I po tym komentarzu wnioskuje że pani już najchetniej by zwolniła trenera za ta 1 porażke. A to by jeszcze tylko bardziej nas pograżyło. Po tym jak Fefe De Giorgi zniszczył zespól w jeden rok

Kanadę obecnie dziesiątkują kontuzje. W pełnym zespole w ubiegłym roku pokonali USA i zdobyli medal Ligi Światowej.

Ja bym nie zatrudniała Heynena, przecież było wiadomo co to za człowiek i co wyprawiał na meczach gdy prowadził Niemców. Należało dać szansę Antidze, bo to się działo w Rio to nie była jego wina tylko mieszanie Fabiana Drzyzgi obrażonego, że Łomacz został pierwszym rozgrywającym. W tamtym czasie Antiga nie mógł znaleźć następców Wlazłego i Winiarskiego, bo ich jeszcze nie było, ale to on odkrył Bieńka. Co do ogrywania młodych zdolnych zawodników w klubach - pełna zgoda. Śliwka stracił sezon w Resovii, ale Bednorz też stracił sezon w Skrze gdy Blain robił doświadczenia zmieniając mu pozycję i odbudował się rewelacyjnie. Śliwka jest bardzo młody i rozsądny, wyciągnął wnioski. Poza tym, uważam, że kluby za mało udzielają młodym zawodnikom wsparcia psychologicznego, widać to po Kwolku.

USA w zeszłym roku poza LŚ nie miała żadnego docelowego turnieju tak samo jak Brazylia więc pomimo że byli w finałowej 4 to tylko zasługa Europy. Bo były ME u nas. Reszta Europy miała w głębokim poważaniu te rozgrywki co pokazuje na jakich miejscach skończyli Rosjanie czy Belgowie LŚ a gdzie zaszli w ME (Francuzi byli tego kompletnym przeciwieństwem). I dzięki temu Kanada wykorzystała to że m.in Rosjanie grali wtedy 2 składem całą LŚ. Nie kwestionuje ich potencjału bo patrząc na Zawodników Jak Nicholas Hoag Gavin Schmitt Gordon Perrin to naprawdę znane i dobre nazwiska na skalę światową. Lecz naprawdę gdyby wtedy na MŚ 2014 prowadził by nas nie wiem nawet Andrzej Kowal z Resovii to byśmy wygrali bo po 1 kibice wspaniali nas nieśli w każdym meczu a po 2 tak zgranej i w mocnej formie drużyny to chyba nigdy nie mieliśmy (nikt jej wtedy nie miał) i chyba na razie długo jej mieć nie będziemy. Plus dla pani za to że sie zgadzamy co do gry młodych w naszej Pluslidze.

Nie da się grać 10 męczy pod rząd, no kur#wa nie da się. To jest tak obciążające turniej że kiedyś musi przyjść to załamanie. Nie ma na kogo zwalać, niczyja wina.

HA HA HA wypociny Drzazgi........

Jak miał wrzucać przy niedokładnym przyjęciu, jak środkowi nie kończyli nawet przy perfekcyjnym? Już nawet abstrahując od tego czy te piłki do środkowych były takie jak być powinny, to nie w szaleństwie w tym meczu była metoda, bo nam nawet podstawowe ABC siatkówki nie wychodziło, więc dzika fantazja rozgrywającego by przyniosła więcej szkody niż pożytku. Do tego gracze muszą sami czuć się pewnie na boisku, a tego zabrakło u absolutnie każdego z wyjątkiem Zatorskiego, który grał na przyzwoitym poziomie. A szczerze mówiąc mnóstwo wybronionych piłek, zwłaszcza po atakach naszych atakujących było gdy mieli oni pojedynczy blok. Środkowi Argentyny generalnie długo trzymali się przy naszych środkowych i starali ich pilnować. Nie będę jakoś niesamowicie bronić Fabiana, bo utonął w tym meczu razem z resztą naszej drużyny i na plus specjalnie się nie wyróżniał, ale też zdecydowanie nie był główną przyczyną naszej porażki.

Moni Ka Myślę, że sporo racji w tym co napisałaś, natomiast uważam, że prawda leży trochę pośrodku. Patrząc na całą karierę Fabiana to nigdy nie był on wirtuozem rozegrania, raczej opierał swoją grę na dokładności, co innego w przypadku rozgrywającego z Argentyny- De Checo, który jest w mojej opinii jednym z najlepszych rozgrywających na świecie, ciężki orzech do zgryzienia mają środkowi, gdy De Checo znajduje się po przeciwnej stronie siatki, potrafi zagrać krótką nawet z trzeciego metra i zauważ ile razy dziś zagrał środek z drugiej linii, a ile Fabian. Jasne, że polski rozgrywający miał trudniejsze zadanie z uwagi na słabą skuteczność naszych w dniu dzisiejszym i jakiś taki brak "poweru", ale to nie usprawiedliwia jego zagrań w końcówce tie breaka, gdzie co chwila, nawet przy dobrym przyjęciu WYSTAWIAŁ na podwójny blok i zamęczył Szalpuka. Po Drzyzga jest gorszym rozgrywającym od De Checo i tyle.. Brakuje Zagumnego i zastanawiam się czy Paweł Woicki nie przydałby się z jego fantazją i polotem.

+Michal Walaszczyk Drzyzga wirtuozem nie jest, ale on tutaj jest jednym z najmniej winnych. W meczu Serbów z Francją rozgrywający był jeszcze gorszy, ale miał do dyspozycji Anatasijevicia który zmiażdżył Francję zdobywając 38 punktów. W Polsce nikogo takiego nie było żeby jakieś sytuacyjne piłki posyłać. Kilka razy Fabian zagrał krótką to przy pojedynczym bloku środkowi wyjebali w aut. Jak gra nie idzie to się gra prostymi środkami. Dużym problemem była beznadziejna zagrywka. Jak nie ładowanie w aut/w siatkę to dostarczanie piłki na drugą stronę za darmo.

Chuyew Trochę juz późno, skupienie nie te, więc moze się nie będę teraz za długo rozwodzić, ale zgadzam się z Tobą w 100% co do zagrywki. We wcześniejszych meczach była jedną z naszych najmocniejszych broni, Kochanowski walił ile wlezie, Kubiak walił ile wlezie, Bartek Kurek też nie najgorzej. Czyli podział był mniej więcej 3 mocne - 3 floty, urozmaicona, trudna w odbiorze. A tutaj? W niektórych fragmentach meczu rozkład wyglądał na 5-1 na korzyść flota, z którym po pewnym czasie Argentyńczycy nie mieli już żadnego problemu, bo byli przygotowani. Zwłaszcza że nie był on jakiejś wybitnej jakości - baloniki Śliwki żadnej krzywdy nikomu nie zrobią, a Fabian zagrywał poniżej tego co prezentował wcześniej. Weszliśmy na mecz z taktyką - walić wszystkie floty w Conte, żeby go wyłączyć. No i fajnie, przez chwilę działało w tym 1 secie, tyle że tak go wyłączyliśmy, że zszedł a jego zmiennicy już żadnego problemu z naszymi zagrywkami nie mieli. My przegraliśmy sami ze sobą, nie ma innego wytłumaczenia. To nie było tak że Conte miał dzień konia i zrobił 30/36 jak w meczu z Japonią, albo że DeCecco zagrał mecz roku, co mogłoby być jakąkolwiek "wymówką". W. Drzyzga ma rację, że nasz trener niepotrzebnie rozsierdził Argentynę. Z resztą co do tego przepisu - to nie jest tak, że go teraz wprowadzono. Jego wprowadzono już przed Mistrzostwami, a jedynie FIVB przypomniała teraz o tym Tillie i Heynenowi, prawdopodobnie dlatego, że zawodnicy tych dwóch nacji najczęściej takie zachowania stosują. Sędziowie byli też o tym poinformowani, lecz po prostu zostawili to tak jak jest, żeby nie robić bałaganu. Mówimy "głupi przepis. głupie FIVB" a jednak to sam Heynen wywołał to czepialstwo, kłócąc się z sędziami o jeden bezsensowny punkt przy 10-3, gdzie nasi zawodnicy robią tak samo i jakoś nim im tego nikt nie odgwizdywał. Jakby się nie odezwał to cały mecz toczyłby się na "normalnych" zasadach, takie jak panowały przez cały pierwszy etap mistrzostw - czyli 'patrzmy trochę mniej pobłażliwym okiem na kiwki i wypychania, ale bez przesady'. Szkodzi sam sobie ponieważ takie wypychania o blok są akurat może nie domeną, ale umiejętnością, którą wielu z naszych posiada i wykorzystuje - ile razy Kubiak tak wypycha przechodzące? A ile razy komukolwiek by nawet przeszło przez myśl żeby mu to odgwizdać? Szansa 1/1000. Zła jestem na Heynena po tym meczu..

+Moni Ka Heynen Heynenem, ale jednak Polacy mieli wynik 14:11 i powinni ten mecz zakończyć. Heynen już taki jest i nie ma co szukać wymówek, że on sam rozsierdził Argentynę. Zabrakło skuteczności i to jest problemem.

Argentyna już na wejściu miała 3 porażki. Francja ma szansę na wyprzedzenie Polski, a nawet Serbii, dlatego dzisiaj będzie walka o życie.