Obecnie jest tfu super chemia we wszystkich produktach spożywczych

bo była zdrowa teraz to masz moze i czysto ale za to jesz tablice medelejewa

i lądujesz na onkologi albo na cmentarzu

Ja nie wiem co Wy jecie, ale ja staram się kupować jedzenie bez konserwantów i czytać składy. Jest czysto i wszelka chemia w żywności jest zatwierdzona przez UE, czyli wspolnote krajów o najdłuższej średniej długości życia.

Do dziś pamiętam jak jeszcze na początku lat dziewięćdziesiątych bałem się jeść lody z "okienka" bo albo salmonella albo sraczka albo miało się szczęście i nic się nie stało 😄 taka ruletka. Tak teraz jest duuuzo lepiej pod tym względem. Chyba najwięcej brudu mają ciapate w kebabach, syf, ludzkie włosy i pseudo mięso.

xd

Ja za komuny je sprzedawałem do Jugosławii kurwa co za czasy wy chuja wiecie

O kurwa😁

I zarąbisty komentarz do tego momentu z "Minionkami" xD - "sporadycznie chlorowane, pojawiły się bakterie" hahaha xD

Szły też na tzw. "eksport wewnętrzny" (Pewex), co było ewenementem znanym wyłącznie w krajach gospodarki centralnie sterowanej. :-)

A szczytem szczęścia było zakupić tzw. odrzut z eksportu. Czujecie to?!?! Coś, co nie nadawało się do sprzedaży na normalnych rynkach wtedy u nas było traktowane jak luxus! W jakim myśmy wtedy bagnie byli, że tak to widzieliśmy???

@@adamis1962 Dzisiaj wcale nie jest lepiej. Nasze mięso dobrej jakości idzie na zachód a my wpieprzamy niemieckie, belgijskie czy inne holenderskie gówno nafaszerowane tablicą mendelejewa, które przekracza granicę pod osłoną nocy. Wieprzowina, wołowina, drób. Mój znajomy hoduje gęsi, wszystkie idą do Niemiec. Od któregoś tygodnia jedzą tylko owies i zielonkę. A do nas ściągają z za granicy gęsinę hodowaną na paszy GMO i innym syfie. Warzywa i owoce tak samo chyba, że kupujemy na rynku a nie w markecie. Polska na jabłkach, cebuli i ziemniakach stoi a w marketach wszystko zagraniczne. Tfu unia nam była potrzebna. J3bany eurokołchoz

@@KamilKamil-bs3jj , taaaaaa..... a świstak to jeszcze w sreberka zawija....

@@KamilKamil-bs3jj , nawet nie wiem jak dyskutować z taką ilością mitów i bzdur. Ręce opadają....

wiem cos o tym, mieszkalismy na 9tym pietrze :)

A dziś urzędowy optymizm i wszystko cacy. Śmietniki wyglądają tak samo, masa chińśkich bubli.... kontrole - jeszcze większa fikcja.

Dziś tez ci serwują splesniale mięso w restauracji a ty jeszcze mówisz kelnerowi że smakowało. Zejdź na ziemię teraz jesz gorzej niż świnia wówczas

@@Cosmicznybolex XD

@@piotrd.4850 lol co? Masa chinskich bubli? jak sie patrzy na najnizsza polke to moze i prawda.

@@piotrd.4850 dzis kazdy ma to na co sobie zapracuje, gowno robisz to i gowno masz!

bo byli młodzi, a każdy z nostalgią wspomina swoją młodość i uważa je za idealny okres

Pierdolicie głupoty. Propagandę siali w tv bo szykowali przewrót zrobić i sprzedać wszystkie zakłady za bezcen

@Andrzej Kolikowski dziwisz się że u nas do 98 zuki robili jak to wszystko ukartowane z góry przez Żydów z wiejskiej było

@@damianhuba9468 , ręce opadają.... W Rumunii, ZSRR, Czechosłowacji, NRD, Albanii, Bułgarii i innych tzw. demoludach też to zaplanowali? To ciekawe, bo bieda w Korei Płn. i na Kubie jest od zawsze jak nastał tam socjalizm. Czyli od początku planują przewrót, żeby wszystko sprzedać za bezcen, ale nawet to im w tym dziadowskim socjalizmie nie wychodzi.

@@adamis1962 no właśnie tak jest jak napisałeś w ostatnim zdaniu

Syndrom sztokholmski

dzis masz chinskie rzeczy kupujesz taniej ci sie posuje i czyja wina i twoja, a oczywiscie nawet nie sluchales buty tutaj byly segregowane na 3 kategorie jak kupiles najgorszej to sie nie dziw, a jak najlepszej to pochodziles, jakos co do wysypisk, to faktycznie obserwowalem jedno od 20 lat i w cudownym kapitalizmie zadny spychacz nie przyjechal, ani koparka zasypac, potem je tak zostawili i jest do dzis czyli w 30 lat nic nie zrobili, a tam scigali po miesiacu i to naglasnili zeby cos z tym zrobic. to lepiej jest teraz?? spozywka to masakra i wtedy i dzis, tylko dzis nic sobie z tego nie robia, wiem bo wysylalismy do sklepow zielone mieso a z rana bylo bialutkie lub czerwone (w zaleznosci mieso czy drob), kiedys ktos to naglasnial a dzis zatajaja i dorzucaja chemie by nie miec strat. naprwde jest lepiej.

Do mleka na wsiach dosypywano proszek do prania IXI zeby mialo lepszy kolor wogole to jedzenie niszczylo watrobe bardziej niz picie dykty

@@RR-tw9ww tak jasne i dlatego dzis 20latki padaja jak much, a starzy tyraja do 90tki na polach pijac spiryt i palac fajki, pomysl czlowieku.

@@mariuszm3507 tak jasne wtedy zyli wszyscy 100 lat zwlaszcza bez jedzenia i pieniedzy, po prostu przezywali tylko najslilniejsi

Zwykła najprostsza manipulacja, generalny przekaz jest taki ze" to nie my" to nie wina parti, to sprzedawcy i pracownicy a nie system.

przecież dziś ta sama papka dla rolników, instrukcje, brednie, shit

@@zdzisawlinuks6050 nie mam TV od 6 lat, nie wiem co oni tam gadają

No właśnie statystycznie teraz pijemy więcej niż w PRL!

@@NecrosDeus No właśnie - statystycznie :) Wtedy sporo ludzi pędziło bimkerek, który nie był ujęty w statystykach :)

@@hungrylikethewolf1101 Grunwald 1410

@@hungrylikethewolf1101 dokładnie tak, mój ojciec pędził i wiele osób w okolicy nawet w mieszkaniach w blokach, no a poza odkażeniem alkohol był lekarstwem aby się nie przejmować i nie zwariować w tamtych czasach

@Użytkownik Użytkowania 👍👍👍

To naprawdę była makabra! Mnie udało się uniknąć czerwonki czy żółtaczki, ale ile razy się zatrułem to już nawet nie liczyłem! Mogliśmy to jeść, bo po prostu tylko to było!

I jeżeli o to chodzi to niewiele się zmieniło

I jeśli nawet dobrze zarabiałeś to i tak nie było na co wydać bo Praktycznie Niczego Niebyło... No chyba że po znajomości 😉😀

A teraz dostają grosze i śmieciową umowę a jak nie tyrają jak niewolnicy idą na bezrobocie

@@sutanzotarasia7799 Święta Prawda... Za PRL,u jak Kowalskiemu działa się krzywda to mógł się zapisać do partii i jako Towarzyszowi sprawę załatwiano Pozytywnie i od ręki ... !!! A teraz może się odwołać ale co najwyżej w przez okno socjalnej kamienicy bez kanalizacji do której pewnie trafi jak będzie miał szczęście oczywiście...

@@andrzejandrzejewski8556 może się zawsze powołać na znajomości ojca dyrektora z Torunia w końcu mafia wszystko potrafi

Zott, najlepsze serki topione w plastrach na świecie!

@@Invocated_Agitator »ta jasne: z syropem glukozowym lub maltodekstryna. Smacznego.

@@p0k314COM CO) KURWA?! XDDD Zomix, nie otwieraj tej puszki pandory... xDDDD

@@Invocated_Agitator »sklad jest na każdym produkcie. Wystarczy umiec czytac. Zott to jeden z najgorszych producentów produktow mlecznych. Totalne gowno, ale tanie wiec sie sprzedaje, bo dla pewnej grupy spolecznej tanie = dobre. Do dzis pamiętam wypowiedz znajomej zorientowanej w temacie: wszystkie jogurty musza byc w lodowkach, ale Zott cytuje "mozna postawić gdziekolwiek i tez bedzie dobrze". To "jakosc" niczym McDonald (i pewnie ta sama wyszukana klientela).

@@p0k314COM Ale ty jesteś głupi xD

Po roku w prl

. Adam rogalski

Zmiana ustroju

Polska w takim razie powinna otrzymywać pieniądze za prawa autorskie.

Były pyszne!!!

@@DGarbaty Gimby powiedzą że były chujowe tylko ci sie wydawało bo byłes młody.

@Egon Freeman fakt, z krajowych w tamtych czasach Carmeny to była najwyższa półka.

Carmen to był szczyt luksusu :) ale były tak perfumowane że łeb po nich dwa dni bolał :)

@JarasPMI Jestem w przekonaniu, ze PIS-owi uda się wytępić korupcję. Oby im się to udało !

@@aniamagdalena3693 nie chce mi się nawet tego komentować...

Bzdura! Sanepid wtedy uchodził za jedną z najbardziej skorumpowanych instytucji państwowych.

Spierdalaj 👎

@@romualdulanowski8485 A sam se spierdalaj dziadu.

W butach z Daichmanna chodzę już 8 rok. Kończą się powoli.

@@adamis1962 Może 8 lat temu takie robili.

Kup sobie porządne buty i nie obnos się ze swoją krzywda. Czy ktoś ci kazał tandetę kupować? Niedorajda jesteś i nawet tego się nie wstydzisz.

Olszański by się o nas zatrościł razem z Królem Edwardem. Czyż nie ?

Lechoslowianin 👍😂😂😂👍

Teraz TVPis to gebelsowska propaganda sukcesu

@@takasmaka820 a teraz zaczyna się POwska XD

Pamiętam ok

A dziś mamy płonące wysypiska śmieci i odpadów toksycznych i jest jeszcze smutniej.

Ala Dracula !

Bareja wiecznie żywy (w filmie Ochódzki mówił na odwrót): być może zachód ma jakieś plusy, ale chodzi o to, żeby te plusy, nie przesłoniły wam minusów. 😉

No bo wtedy kraje kapitalistyczne mialy tam nawet jakies swoje plusy.

@PRL'story Bo taka jest prawda, było zdrowe jedzenie .. teraz jesz tylko "prochy" z ładnego opakowania! To co widzimy w Video, to jest okres/czasy kiedy Polacy zaczynaja niszczyć "własnymi rękami" Polskę. Wszystko na ten temat.

@@aniamagdalena3693 Nie, jedzenie nie było zdrowe! W wędlinach normy rakotwórczych azotynów i azotanów były przekroczone wielokrotnie, czasem nawet kilkunastokrotnie. Warzywa i owoce zawierały pełną tablicę Mendelejewa, zwłaszcza metale ciężkie! Mówi coś ci określenie "kwaśne deszcze", tak popularne w PRL? Nabiał był skażony bakteryjnie. Naprawdę nie pamiętasz tych serków homogenizowanych, skwaśniałych z wodą na wierzchu? Nie pamiętasz tego sera białego, świeżo przywiezionego do sklepu a już zżółciałego i rozpadającego się? Mleko też się warzyło w kółko! Dziś możesz kupić żywność o jakości nieporównywalnej do tej z PRL, zdrową, ale jeżeli ktoś zna drogę tylko hipermarketów i leci w Biedrze wybijając sobie zęby po drodze bo widzi jakąś "promocję" - no to nic na to nie poradzę!

@@AZ-in8zv W polsce nie chciano pracować za miskę kaszy, a w chinach pracowano za miskę ryżu no i teraz jest to jeden z najbogatszych krajów. Pierwsze trzeba przeboleć biedę by być bogatym, a w polsce skurwiele tylko kradną i kraj staje się biedny.

@@GuardianW1 W Polsce nie pracowano za miskę kaszy? Przecież jeszcze 10 lat temu sporo ludzi pracowało za kilkaset złotych...

Co ciekawe to dalej komuchy są

@@GuardianW1 Ci co pracowali za miskę ryżu w Chinach (głównie na fortuny partyjnej wierchuszki i nowobogackiej oligarchii w miastach zamkniętych) dalej za nią pracują. I wcale od tego nie stali się bogatsi. Chiny mają inny problem - są już "tańsze" miejsca na świecie.

@@GuardianW1 , Chiny jednym z najbogatszych krajów??? Skąd masz takie dane??? Z obrazków w TV? Człowieku, to jest nadal jeden z najbiedniejszych krajów świata, jeden z najbardziej skorumpowanych i najbardziej fałszujących statystyki a ty naiwnie wierzysz e te ich bajki o dobrobycie? Naprawdę? Bogactwa krajów nie ocenia się miliardami $, tylko poziomem życia obywateli. W Chinach nie ma ubezpieczeń zdrowotnych i emerytalnych. szkoły są płatne od podstawówki. Wyobraź sobie teraz Polskę, gdybyśmy i u nas mieli podobnie. Ile więcej miliardów $ zostało by w kasie państwa, gdyby nie wydawać ich na to, na co nie wydają Chiny zostawiając obywatela na łaskę rodziny. W Chinach jest ok. 600 katastrof budowlanych mostów i wiaduktów (nowo wybudowanych) rocznie. Tak, pędzą do przodu, ale robią to po socjalistycznemu, czyli byle jak, byle dla propagandy dla naiwnych to wykorzystać.

Socjalizm nie zna kierunków geograficznych.

@@trentalecalmm to haruj na swych angielskich panów A raczej pakistańskich kto ma głowe to mu i w pl jest dbrze do UK pojechali nieudacznicy

@enigma of time co z tego że to było "nasze" jak syf był niemiłosierny. I te nasze marki, np. FSO to właśnie była montownia zachodnich produktów. Gierek nakupował licencji, a później się okazało, że musimy kupować na zachodzie kluczowy komponenty. Wolę żyć w "kondominium" tak jak żyje obecnie, niż w takim burdelu jakim był PRL.

@@trentalecalmm Inżynierowie lekarze programiści to może 5% tych którzy wyjechali i na pewno nie do Uk może raczej do niemiec lub skandynawii (bo tam jest zapotrzebowanie na iżynierów gdyz jest tam przemysł)tam mozna spotkac wysoko wykfalifikowanych polaków którzy zarabiaja dużą kasę Ale nie do UK tam pojechali w ogromnej wiekszości nieudacznicy lenie pijacy i ludzie karani którzy nie mogli liczyć na stała umowę o prace w polsce Pracują w barach magazynach b W UK nie ma za bardzo przemysłu Podobnie jest w holandi gdzie w kilku miejscach których byłem widziałem więcej patologi niz w całej polsce w całym moim życiu Dziekuje za uwagę

@@trentalecalmm ŁAŁ !!Cóż to za nowomowa nasączona świetym oburzeniem "Nie obrażaj polaków .."tylko ciekawe kto wyjeżdża z głupimi tekstami o "polaczkach" nie wiedząc o czym i do kogo pisze ?? Kombinowanie to specjalność prostaków i wiejskich cwaniaków wieć skoro ciągle się do tego odwołujesz podejrzewam że własnie nim jesteś 🤣🤣🤣 Ja nie musze kombinować bo moja WIEDZA zapewnia mi zycie na dostatecznym poziomie tu w pl nie mówiąc juz o tym że jestem u siebie to tutaj mam to co kupie na własność a nie tak jak w UK macie wszystko na kredyt i wynajmowane powiedz ile płacisz czynszu za wynajem tej obskurnej zagrzybiałej dziury z której do mnie piszesz??A teraz wracaj szorować kible u swoich pakistańskich szefów bo najwyrazniej to ci wychodzi najlepiej w twoim marnym życiu😁😁😁

Czy się stoi, czy sie leży 2 tysiące sie należy ;-)

Co dziwne, że się z nie zameldowanym sanepidem w cala nie liczyli.

A kto tych ludzi tak wychował i ustawił?

Czy sie na stojaco czy nalezaco 500 zlotych sie nalezy.@@Tomek198300

ta mieli sami kupować nowe kanki na mleko? Odrywać się od taśmy produkcyjnej aby posprzątać dookoła. Wina i wtedy i dzisiaj po stronie kierownictwa. Wtedy plan a dziś zysk górą.

Wtedy każdy miał teczkę założoną...

@@wodorek_sodu2 gdzie glupku ty miałbyś w szpitalu psychiatrycznym

A gdzie tu są dociągnięcia? To jest jakaś prowokacja!

"Nie ma się czym chwalić. Kwiczoł też żyje. I dobrze."

No super. Ludzie w Afryce i Korei Północnej też przeżywają.

@@aston6807 ale Kwiczoł pożerał śmierdzące barany. I to aż "czy"

Kapitalizm też ma swoje absurdy, np. likwidacja anten zbiorczych, zamiast je zmodernizować do dzisiejszych standardów.

Za zwyczajny syf odpowiedzialna była władza? Jak pracownik razem z przełożonym byli syfiarzami to i w zakładzie był syf.

@@posener A dlaczego byli syfiarze? zastanów się. Czy był porządek czy syf, płacili tyle samo, praca zawsze była, można było pić i nikomu się nie chciało burdelu ogarnąć. W takim systemie to oczywiste że motywacja do pracy nie istineje

I było tak od wojny. Niektórzy piszą, że tak było tylko w czasach Solidarności, ale to kłamstwo. Pamiętam PRL z lat 60 i 70tych. Wszędzie syf, śmieci, złodziejstwo, korupcja, panoszenie się MO i partyjniaków, pijaństwo i beznadzieja. Solidarność trochę to wszystko ukróciła.

Zgoda, ale przy "okrągłym stole' uzgodniono, że nie; zgoda, ale w np. w Czechosłowacji takiego syfu nie było. Polskie prostaki rozłożyły system od środka, także od środka PZPR, bo tam też robili kariery, mając cały ten socjalizm, komunizm, Marksa, w tzw. głębokim poważaniu. Obecny system działa nieporównanie lepiej, ale dlaczego ? Bo jest bat, którego nie było w socjaliźmie ! Nie można źle pracować, bo natychmiast przyjdzie kierownik i będzie darł mordę. Nie można "wynieść" z zakładu, bo wywalą na zbity pysk. Socjalizm w Polsce upadł w dużej mierze przez kombinujących Polaków. Oczywiście ograniczoność ekipy Jaruzelskiego też zrobiła swoje.

Teraz podobnie w Rosji jest. Zamiast socialistycznego sifu , pszyszedl tak nazywajmy Ruski mir , gdzie zondzi mafijijne gangi , a vladza u jednego czloweka Putina ktury zamiast zrobic calkowita dekomunistyczna desifacyja jaka panowala wtedy , wzmacnia swoje wladza , rospenta woiny na Ukraine , Siriji , Kaukaze. Demokracji stanowisie coraz mniej ona wypaczasie , zato nastompuje dyktatura mnejszosci ktura moze byc slabo wyksztalcona , zato czyma wladza w swoih renkah i coraz bardzej ogranicza prawa, wolnosc , sumenia.

@̐ na szczęście nie żyje i ch*j mu na grób, Pies go j*bał

PODBIJAM!!!

PODBIJAM!!!

Czego nie poniemajet?

XD beka z januszy którzy ze skąpstwa kupują najtańsze gówno trzeciej kategorii i potem płaczą, że NIE DZIAŁA POPSUŁO SIĘ. Ja kupuję sprzęty i gadżety przynajmniej ze średniej półki i prawie nic mi sie nie psuje. Lodówka, pralka, monitor, głośniki, mikrofala, lampy, klawiatury, drukarki... prawie wszystko z chin i wszystko mi działa do dzisiaj.

jakie artykuly kupujesz takie masz

POLSKOSC TO NIENORMALNOSC

Tysiąc złotych

Ja też mówię że było dobrze.

Czarzasty był partyjnym aparatczykiem, który dyrektorował "budowie" elektrowni atomowej w Żarnowcu. Na takie stanowisko, jedyne w PRLu, PZPR nie rekomendowała byle kogo.

Jemu było dobrze...

@@w.k.5974 wow to jest was dwoje towarzyszu

@@robert437 To tak Ci sie tylko wydaje że tylko "dwoje".A głupich zawsze jest więcej.

Teraz Polska Mlekiem i Mioden. Gratulacje. Cudownie teraz jest !!!!!!!

Ja też bo wiem co nas może spotkać w razie powrotu moskwy.

A niektórzy tęsknią za PRLem - takim dobrze było w tym gnoju.

Syf syfem ale nikt sie nie zaraził było ok dzisiaj to jest dopiero syf i malaria tfu

@@jacekwisniewski3644 Albo jesteś trolem albo megaidiotą. Czym nie zaraził bo ja jako dzieciak w dużym mieście, nie gdzieś na zadupiu przechodziłem odrę, ospę, przywlokłem ze szkoły pchły, woda w kranach była tak chlorowana że pić się nie dało, ludzie przywozili skąd się dało. I tak dalej szkoda czasu na ciebie.

lejdi oprych Coś mi świta ale nie mogę sobie przypomnieć.

Generalnie tak mówią osoby, które samodzielnie nie są w stanie nic zrobić, całe życie trzeba im ustawiać. W PRL tacy mieli Eldorado. Pracę dostali, na wczasy zakładowe w domkach kempingowych z zapleśniałej dykty za darmo pojechali, w sumie o nic się nie martwili. Niestety, po 1990 roku, kiedy by jakoś sensownie żyć, to trzeba było przejawić swoją inicjatywę i być przedsiębiorczym. Krótko pisząc, jak sobie pościelisz tak się wyśpisz. Ci ludzie w takim systemie, w którym nikt nic nie daje za darmo i nie ustawia ci życia, o wszystko trzeba zadbać samemu, to się nie odnajdywali. Druga grupa to osoby z tzw. "resortu" i grupy trzymającej władzę. 😃 "Resort" i władza mieli przywileje o których normalni obywatele nie mieli nawet co marzyć. Nic więc dziwnego, że ci ludzie miło wspominają tamte czasy. Normalni ludzie, wtedy żyjący, nie potrafią odróżnić sentymentu, na ogół do lat młodości i dzieciństwa, od realnej oceny tamtego systemu. Na końcu jest grupa osobników, którzy PRL znają tylko z filmów, albo w ogóle budują swoje zdanie na podstawie różnych bzdur, tu i ówdzie wypisywanych. Tak na koniec. Nie, za komuny nie było lepiej. To był wręcz makabryczny okres, normalny człowiek uważa ten czas za zmarnowany! To było zmarnowane życie!

@@NecrosDeus I masz u mnie dobrego kielicha ! Dzięki za komentarz.

Rece maja byc czyste a nie przepocone w rekawiczkach. 🤦‍♂️Widzialas kiedys zeby kucharz w rekawiczkach pracowal? Rzadko sie to zdarza przy kilku czynnosciach, po za tym bez rekawiczek.Barmani to samo, maja byc czysci a nie w skafandrach jak w Wuhan👈

@@mikamike5461 aha , bo na pewno sie kucharz nie podrapie jak go zaswędzi w pędzie pracy, smacznego

@@kammis1608 A co to zmienia czy sie podrapie po jajach w rekawiczkach czy bez?

System ludzi do tego zachęcał.

@@Tobs1313 »system przyzwalal, tak jak kazdy inny. To ludzie i tylko ludzie za tym stali. I to jest największą tragedia.

ludzie grają tak jak karty mają, przecież nie spadła bomba atomowa na Polaków i nie przyszli tu inni ludzie potem na podmianke, ci sami ludzie zyli potem w nowym ustroju i ci sami ludzie inaczej sie zachowywali, oczywiscie wiem ze wielu sie nie zmienilo bo wiele starych nawyków mocno im w krew weszło, zwłaszcza tam gdzie nie było reform czyli zwłaszcza sądy nic się nie zmienily wogóle, szpitale tez nieduzo sie zmienily, dalej jest szaro buro i ponuro i maly kawalek gowna daja do zarcia ludziom, z traktowaniem pacjentow juz jest roznie zalezy gdzie i na kogo trafiasz

@@Skorpion1991 »mylisz sie. Lata 90 to pokolenie 70-80, zupelnie inna mentalność. Osoby, ktore na dźwięk słowa PRL dostawaly i dostają odruchów wymiotnych. Tutaj podziekowania dla Gierka (cokolwiek o nim myslec), ktory jako pierwszy powojenny przywodca postawil na edukacje, a nie na roboli. Za co miedzy innymi polecial. Zupelnie inaczej zachowaly sie starsze pokolenia, dla ktorych PRL byl systemem idealnym: wóda, tepota i sluchanie polecen. Do dzis niedobitki z tamtego okresu wyja za tamtym "rajem". Na szczescie poszli w odstawkę juz 30 lat temu i nigdy juz nie wroca. Rozdział zamkniety. Różnica miedzy pokoleniem 50-60, a 70-80 jest *kolosalna* we wszystkim: mentalnosci, umiejętnościach i wykształceniu.

Tylko ukryte,bo kapitał zagranicznyto tego nie pokażą.A szczury pi supermarketach tylko po zapleczu spokojnie grasują

co??

O wiele gorzej ,tylko wspaniale zapakowane i pięknie zapakowane, w dodatku przereklamowane !!!!!!!!!!

Zobacz, ludzie jedli cuchnącą kiełbasę, pili brudne mleko (z "chemią" ze świetlówki) i ... nic. Dodatki, które określasz "chemia" są dodawane w ilościach, które nie szkodzą człowiekowi i jednocześnie są smiertelne dla drobnoustrojów wszelkiego rodzaju. Ja wolę żywność z "chemią" niż z zarazą chu wi jaką. Jeśli nie mam na to ochoty mogę sobie kupić eko produkty, z tym, że są one drogie. Wychodzi na to, że nie potrafisz decydować o tym co jesz. Twoja babcia jak kwasiła ogórki, to też dodawała "chemię". Może już czas by się zainteresować tym, co się je i nie wrzucać wszystkiego do jednego wora z etykietą "chemia"?

i co ciekawe dłużej żyja niz w tamtych czasach...ot paradoks ;-)

Nikomu? Pisz za siebie. Typowe pilolenie cwiercinteligenta: ja = wszyscy. To ze prole zezra byle gowno i jescze sie obliza, nie oznacza ze sa miara czegokolwiek. Gorzej gdy ktos ma swiadomosc, ale nie ma pieniedzy - wtedy jest faktycznie zle. A holota niech zajada mcdonalda i popija cola.

@@oskardumanski8538 babcia w czasach PRL-u napewno chemii do kiszenia ogórków nie dodawała,wystarczyło jej umyć słój,za to ty teraz chemicznego ogórka wsadzasz do chlorowanej wody.Mniami jakie SUPER OGÓRASY WCINASZ!!!!

@@iwonajankowska1187 ale ze wody sie nie chloruje juz to ty wiedz

Wiele razy kupowało się oranżadę z jakimiś fusami, jeden Bóg raczy wiedzieć co tam pływało. Trzeba było uważać by przy piciu czegoś nie połknąć co było w butelce, a trafiały się różne rzeczy! Dziś to by zamknęli zakład, na dodatek wycofali by całą produkcję ze sklepów. Wtedy to była normalność i nikt się tym nie przejmował!

@@NecrosDeus bzdury. Nigdy czegoś takiego nie widziałam.

@@mohitoseleno5424 To, że czegoś nie widziałaś to nie oznacza, że tego nie było. Mnie nigdy nie okradziono, ale nie piszę, że złodziejstwa nie ma, że to jakieś bzdury! Przed edycją komentarza napisałeś, że to podłość. O co chodzi z tą podłością?

@@NecrosDeus dziś to by sanepid zapowiedział swoją kontrolę (muszą) i do czasu ich przybycia w papierach by się wszystko zgadzało i by wszystko było wysprzątane. Wiem co mówię bo znajomy jest sokolnikiem i jak w np zakładach mięsnych miała być kontrol to puszczał sokoła żeby przepędzić gołębie srające na terenie fabryki

@@pawelmarkiewicz4378 Dziś, z perspektywy czasu, porównując to co jest a co było wtedy, to naprawdę nie mogę uwierzyć, jak to było możliwe, że był taki brud! To jest naprawdę niepojęte! Do dziś mam przed oczami widok tych sklepów, w których w środku, w zimę, było brudne błoto pośniegowe aż po kostki! Nikt tego nie usuwał, więcej, w tym błocie stały kontenery np. z chlebem! Na własne oczy widziałem, jak w sklepie Społem przez to brudne błoto pośniegowe ekspedientka toczyła taki duży okrągły ser żółty! Owszem, ser był w takiej grubej parafinie (czerwonej/żółtej), ale tak być nie powinno! Wtedy tym brudem nikt się nie przejmował, to była norma! Tak samo normą była żółtaczka, czerwonka, czy nawet gruźlica, która straciła na sile po zlikwidowaniu na początku tych ulicznych saturatorów z tą wodą z sokiem, zwaną powszechnie "gruźliczanką". I te wystawki sklepowe przy szybie. Niesprzątane długie lata, kurz i pełno padłych much!

czytam czytam oo fajny komentarz, ciekawe rzeczy i nagle "WSZYSTKO PRZEZ KOŚCIÓŁ" loool padłem, to kurwa matole pakt z diabłem podpisz, nie wiem cyrograf i do satanistów się zapisz i pentagram na czole ze wymaluj krwia najlepiej to cie szybciej przyjma do swoich, a nie jakies pierdoly opowiadasz

@@Skorpion1991 Poznał jakiegoś zjebanego księdza, albo miał zdewociałą matkę, albo jedno i drugie naraz, na traume nie poradzisz.

Mamy! Ale jak się zna drogę tylko do Biedronki i innych Lidlów, a mózg nie popuszcza alternatywy w postaci pewnych małych sklepów, no to co poradzić na to!

Jedyna różnica między marketem a małym sklepikiem jest w wysokości marży, mały sklep musi naliczyć wyższą marżę żeby się utrzymać dlatego to samo mleko uht chleb czy inne produkty będą zawsze droższe niż w markecie. Kupowałem kilka razy w małym sklepie i żadnej różnicy poza ceną nie stwierdziłem. Dzisiejsza żywność to jest masowa produkcja, to nie ma smakować i być zdrowe tylko się sprzedawać.

​@@BRET1975HART Raczej miałem na myśli wędliny, które są konserwowane naturalnie, tzw. solą peklową. W PRL, z powodu braku dostępu do nowoczesnej chemii konserwującej, też używano tej soli peklowej. To naturalny sposób konserwacji mięsa i wędlin, niemniej jest pewna różnica między tym co jest teraz, a tym co było. Sól peklowa to związki azotanów i azotynów, które w odpowiednio małych stężeniach są w miarę bezpieczne dla organizmu. Jednak małe stężenie powoduje to, że siła konserwacji jest słaba. Taka żywność ma bardzo krótki czas przydatności do spożycia, dlatego jest droga. Taką sytuację mamy dziś w pewnych sklepach, gdzie oferuje się wędliny zawierające odpowiednią ilość mięsa, przy czym są zdrowe, bo konserwowane naturalnie małymi ilościami azotanów i azotynów. To jednak wybitnie odbija się na cenie, choć tak naprawdę, statystycznie, według danych GUS z roczników statystycznych, takich prawdziwych drogich wędlin dziś możemy kupić za statystyczną pensję znacznie więcej niż w PRL! Nie czarujmy się. W PRL warunki higieniczne przechowywania żywności były takie, że dziś określilibyśmy je jako skandaliczne. Proces produkcji też przedstawiał bardzo wiele do życzenia! Linie technologiczne z powodu permanentnego braku dostępu do skutecznych środków myjąco odkażających, myto...Kokosalem i innymi tego typu środkami, i w sumie niczym nie dezynfekując. Przewożenie miesa i wędlin też było ciężkie z powodu braku odpowiedniej ilości samochodów chłodni. Nawet jeżeli był taki samochód, to chłodnia nie działała. W takich okolicznościach przyrody wędliny musiały być jakoś mocno konserwowane bo inaczej popsułyby się już na linii produkcyjnej. Dziś walono by chemię i to jeszcze w większych ilościach niż dziś, bo dziś cały proces technologiczny jest sterylny, więc tyle chemii nie potrzeba! Chemii wtedy nie było, więc walono azotany i azotyny, których normy stężenia w żywności były przekraczane kilkukrotnie, a często nawet...kilkunastokrotnie! Tu trzeba dodać, że azotyny i azotany w dużym stężeniu są rakotwórcze. Tak więc, ówczesne wędliny, tak nafaszerowane azotanami i azotynami wcale do zdrowych nie należały! Dziś w odpowiednim sklepie kupisz wędliny naprawdę zdrowe, bo bezpieczna norma stosowania tych substancji konserwujących nie jest przekroczona. Pamiętasz, że tamte wędliny nie ślimaczyły się i nie psuły na drugi dzień? Mogły wytrzymać naprawdę długo, nawet w upale, z czasem dopiero wysychały i zieleniały! Tak były naszprycowane tymi rakotwórczymi azotanami i azotynami, że nic je nie brało! Tak naprawdę, to z punktu widzenia chemii, dziś, nawet te tanie wędliny, są zdrowsze od tych z PRL. Problem jest w czymś innym. Problem jest nie w chemii, ale w jakości mięsa, i w ogólnym składzie. Te tanie wędliny produkuje się z najgorszego mięsa, często wręcz z odpadków, na dodatek to "mięso" stanowi mały procent całości, a najwięcej jest jakiegoś wypełniacza i wody. Tego nie ma w drogich wędlinach. To nie chemia konserwująca jest problemem tanich wędlin, a ich skład właściwy! Niemniej w PRL, tanie wyroby masarskie, też były złej jakości. Parówki robiono z kompletnych odpadów, a większą część ich składu to był jakiś wypełniacz (głównie celuloza), przy których dzisiejszy MOM to pikuś! Ja do końca życia będę pamiętał ten parówkowy syf, który przy gotowaniu powiększał się dwukrotnie, a po kilku kęsach zbierało się na wymioty, tak to smakowało. Pasztetowa to już były takie odpadki, które nie nadawały się do przerobu na mączkę paszową, którą karmiono bydło w PGR! Bydło w PGR tego nie jadło, jadł człowiek! Jedynie co było zdrowe w PRL to kurczaki. Trzeba jednak wiedzieć, że kurczaki naturalne mają czasem dość twarde i mocno łykowate mięso. Takie kurczaki dość często się trafiały. To było faktycznie normalne zdrowe mięso. Jednak możliwości konserwacji kurczaków były ograniczone, wiec kupienie kurczaka naprawdę świeżego graniczyło z cudem, a często po prostu kupowało się śmierdzące. Dużo by o tym pisać, ale chyba już wystarczy.

@@BRET1975HARTŻeby nie było nieporozumień. Nie jestem zwolennikiem małych sklepów, że to jakieś nasze polskie, rodzinne, i tego typu bzdury. Tak masz rację, towar jest ten sam co w marketach, często dużo droższy, często na granicy przydatności do spożycia bo akurat była wyprzedaż w hurtowni, warzywa i owoce "zwiędłe". Bardzo często sklepikarze wykupują coś na promocjach, po czym to sprzedają u siebie za normalną cenę. Miałem kiedyś kolegę sklepikarza i bardzo dobrze wiem na czym ten handel polega i jak ci ludzie myślą! Likwidacja marketów to powrót do kupowania u Januszy biznesu, którzy nas klientów będą walić w rogi jak kiedyś! Ogólnie to miałem na myśli specjalistyczny sklep z mięsem i wędlinami robionymi zupełnie inaczej niż to, co można kupić w marketach. W moim mieście jest taki sklep, dość nawet spory. Ceny w porównaniu z tymi marketowymi mogą trochę szokować, ale jakość musi swoje kosztować.

Potwierdzam.