A ma wpływy to czy wtryskiwacze są montowane w tych samych miejscach z których były wyjęte?

Heja Chris. Podobną sytuację widziałem dwa razy w krótkich odstępach czasu w epoce kiedy piezoelektryczne wtryskiwacze w dieslach zaczęły się dopiero pojawiać w warsztatach samochodowych. Pierwszym razem nie działały dwa wtryskiwacze, a drugim razem jeden wtrysk. Goście, którzy naprawiali te wtryskiwacze powiedzieli, że nie mogą one być dłuższy czas zdemontowane bez paliwa w pozycji poziomej i do góry nogami. Dziwne się to trochę wydawało, ale zaczęliśmy stawiać je pionowo zdemontowane podczas trwania napraw i problem więcej się nie powtórzył do końca mojej przygody z naprawą samochodów. Pozdrawiam :)

@@pawekorajda1833 Co za bzdury wypisujesz! . W magazynach wtryski leża latami na leżąco i nie zalane paliwem . Klient kupuje zakłada i działa. Ludzie nie słuchajcie takich głupot!!!!.

@@byOlafHB możliwe, Kriss nie jest pierwszy, który się wyłożył na piezoeletrycznych. Gówno straszne te wtryskiwacze. Nawet nowy jak nie poprawnie przewożony może być śmietnikiem

@@si2wy Popieram , padają jak muchy , po 100, po 50 nawet po 3tys , używki , regenerowane , uszkodzenia głownie elektryczne ale mechaniczne też się zdarzają.

Zdiagnozowany i wyremontowany ponad stan

Mogli mu przy okazji zmienić opony.

i zatankowany

Ja wyniosłem tyle, że skoda to szmelc.

@@mortiferum87 Nie zgodzę się że to szmelc. Po za ty SKODA to tylko znaczek na masce a pod maską VW . Zobacz jakie auta jeżdżą we flotach firm , bardzo dużo skod jeździ, a więc z jakiegoś powodu jest to sensowne ( opłacalne ) dla tych firm Albo relatywnie mają mało awarii ( w porównaniu do innych marek ) Albo są tańsze w naprawie , albo jakiś inny powód.

Lub wiedział że zjebał wtryskiwacze😉

bądź już kiedyś spotkał się z taką sytuacją, a może faktycznie jest to mechanik który wolał nie uczyć się na aucie klienta.

wielki szacun za podzielenie się z taka informacja

Typowy janusz z szopy podmieniamy i wymieniamy wszystko

Uczciwy aczkolwiek nie douczony w swoim fachu. Szacunek za uczciwość w stosunku do klienta.

super porada nie wiem dlaczego tylko 1 łapa w gore lol

A jak taki stos piezo rozładować?

wniosek prosty,Kris na urlopie,a jego mechanik spierdolił te wtryski!!!!!!!!!!skoro była sciągana głowica,to musiały być ruszane wtryski !!!!!!!!!proste?????

@@monikaniepodam6999 trzeba młotkiem pierdolnąć :)...koleś pierdoli farmazony gdzieś coś ktoś...chyba nie wie jak działa taki wtrysk i wymyśla bajki z mchu i paproci...

@@monikaniepodam6999 pewnie przez rezystor albo żarówkę jakąś małą co jest w warsztacie

po prostu choooja sie znasz i tyle

Ciekawe doswiadczenie. Szkoda tylko, że chwilami opowiedziane plugawym jezykiem.

@@marekrawa5833 a co gadał coś po rusku?

Znam ten ból i wiem jak ciężko wyjaśnić klientowi że padło coś co działało. Raz mieliśmy przypadek że coś dzwoniło w silniku, klient podjął ryzyko dojechania do nas i w momencie wjazdu na podnośnik z pod auta wypadło koło pasowe wału korbowego silnik zgasł klient to widział a jak wyjaśnić takiemu że przyjechał autem poszedł do domu i ma zawory pokrzywione. Szacun trochę długi odcinek ale chętnie bym go pokazywał klientom.

W sumie to się nie dziwię - ale i tak respekt za zacięcie zawodowe. Wiedział, że tylko generuje sobie koszty, NIE wiedział czy w ogóle znajdzie usterkę... i jeszcze się zastanawia jak to omówić z klientem - bo większość mechów, to po prostu dzwoni i mówi "dziś dodatkowo 1000", na drugi dzień "dziś dodatkowo 2000"... No poważnie, szacun za cierpliwość, rzetelność i dążenie do celu mimo beznadziejnej sytuacji.

Jak już profesor rzuca mięsem to musiało być grubo

Mechanik, który nie klnie to ch..j nie mechanik 😂

@@piotrang8634 Profesorek podszedł ambicjonalnie. Ta nauka kosztowała go tydzień pracy i 3kpln - w suumie to nie drogie szkolenie. I pracownicy też nabyli doświadczenie z diagnostyki. Nie ma tego złego. Profesor to profesor. Nie bez powodu został okrzyknięty profesorem youtuba.

@@eMWuGSM dokładnie. Pizda nie mechanik 😁

Złe podkładki pod wtryskami .lub zamienione wtryski

Kolego jesli regenerowali wtryskiwacze bo byly uszkodzine to raczej nie byl to powod zlych podkladek.

No urwa ja tez 👍👍👍

Przekleństwo to przywoływanie złego ducha. Nie będzie z tego nic dobrego. Nikt nie powinien tak mówić.

Norma😉 robiłem remont 1.8 tsi ,tłoki pierscienie rozrząd regeneracja głowicy .Wszystko poskładane sprawdzone jazdy testowe itd . Klient odebrał i auto wróciło po 120 km na lawecie , dym z wydechu brak mocy dramat .Finalnie okazało się że zawiesił się w pozycji otwartej wtrysk paliwa . Nowy wtrysk i po sprawie.Tak to już jest w tym zawodzie , jedno naprawisz a drugie się wysypie "gówno się zdarza" pozdrawiam 🖐

Może tamten naciął się wcześniej na podobnym.

Ten pierwszy to nie potrafił wycieku z upg zlokalizować.. to co się odwaliło tutaj to by się przeżegnał nogami, potem nimi nakrył, a potem by je zjadł i dalej by był z tego głupi

I miał racje jak zobaczył co go czeka kazał klientowi wyperd…

@@buniokowski3162 🤣🤣🤣

Wiedział skubaniec o piezo...

Zbieramy podpisy i zakładamy kościół Krisa? Można pieniądze wyłudzać od różnych instytucji... :D

Jak więcej tego, chcesz puścić chłopa z torbami. Chris jest spoko, oby miał takich przypadków jak najmniej. Pozdrawiam Mariusz.

Oby więcej nie było .

@@killallfornothing i katalizatory wiernym wycinać w czasie mszy 😂

@@jakubolek8708 sami oddadzą na ołtażu, albo w ramach pokuty... "przynieś no mi synu tak ze 3, a św. Kris Ci wybaczy Twoje grzechy" :D

To fakt, znam sporo historii gdzie mechanik wypiął dupe na klienta i bujaj się z niesprawnym samochodem. Także tu brawa za doprowadzenie sprawy do końca.

Ty! Playah!!! hehe :D Pozdro! ;)

za 10 lat cała ta wiedza pójdzie na śmietnik. zakaz sprzedaży spalinówek i po wszystkim.

To nie znaczy, że zły czy dobry mechanik. Znaczy tylko, że uczciwy człowiek.

Pewnie zrobił to samo xD

Tak wtryski w wielu autach to podstawa. Ten poprzedni mechanik miał nosa.

bo sam te lewe tryski pewnie zamontował ;)

@@konradk1535 Przecież po odebraniu od poprzedniego mechanika a wstawieniu do tego, moc była a więc wtryski były ok.

gowna sie nie dotyka

właściciel skody?

Dobrym rozwiązaniem byłby słownik ortograficzny

@@moneypullaction Mój status społeczny raczej tego nie wymaga. Żyje bogato i komfortowo;) Nie wstydzę się robić w życiu błędów ani tych w życiu codziennym ani w jezykowym. Za to staram się nie mówić innym jak mają żyć;) Musi mieć Pan bardzo nudne życie, zwracając ludziom uwagę na błędy ortograficzne w komentarzach:)

@@purewelding6577 Wręcz przeciwnie, szanowny Panie - nie nudzę się. Jeśli uważa Pan, że status społeczny (na bank miał Pan na myśli materialny ;) daje Panu status językowego abnegata, to naprawdę gratuluję swobody świadomości. Pozdrawiam :) PS. Co do tego poziomu społecznego - nawet jeśli z przymrużeniem oka... Człowiek sukcesu nie zamieniłby się na socjal. No chyba że to taki sukces, który można zrównoważyć socjalem 😁 Nie, nie pisz mi Pan co Pan masz i ile zarabiasz - po pierwsze : mnie to nie interesuje, a po drugie - co tydzień jakiś bogacz się rozpisuje na temat swojego bogatego życia. Chyba bogatych Polaków do rankingu powinno się szukać na YT 🤔

@@moneypullaction Status językowego abnegata? Nie, nie lekceważę zasad ortograficznych, i nie uważam się za człowieka któremu wolno to robić. Poziom mojego komentarza musiał być tylko na równi z Pana. Uszczypliwy, i wywołujący reakcje u internetowego "psychologa i znawcy językowego", szukającego tematu który pozwoli mu czuć satysfakcję z zauważenia jakże strasznych błędów. Co do mojego bogatego i komfortowego życia - błędnie Pan ocenił że miałem na myśli materialne bogactwa. Forma była celowa, chciałem zobaczyć reakcję, i utwierdzić się tylko w przekonaniu że próbuje Pan zrozumieć innych porównując ich do internetowego środowiska "bogaczy". Dziękuję za zwrócenie uwagi na błąd, proszę tylko w przyszłości nie być uszczypliwym.

Socjal,to może za nisko,ale praca na dobrym etacie daje więcej spokoju psychicznego.

Sam sobie zaprzeczyłeś. ;) Pozdrawiam

Są jeszcze tyle że ze świecą szukać ... Chris jest ze starej szkoły w ....Choroszczy 🤣😅

Nie ujmuję mu w żaden sposób, ale każdy taki przypadek to super materiał na film, który na siebie zarobi :D W żaden sposób mi to oczywiście nie przeszkadza, ale prawdziwie ze świecą szukać mechanika który to bez kamery zrobi ;)

Jesteś super

@@mieszkokozma4239 To ja chyba takiego mechanika znalazłem... a przypadek przy moim focusie chyba zapadł mu w pamięć... bo jak po 2 latach do niego z czymś przyjechałem to pamiętał mnie i zapytał czy znów coś z błędami wyskakuje?

Powiem krótko Mistrzu 😊❤chciało by się mieć bliżej takiego mechanika ale na szczęście mam kupiłem auto miało 4 lata i przejechane 60 Tyś ale ktoś przed sprzedażą wymienił wtryski które wysiadły szybko mój mechanik stwierdził że ktoś zabrał nówki i wsadził gówno i tak się też zdarza szacun też jestem mechanikiem ale uczyłem za tak zwanej komuny samochody były proste

Na Biotad Plus lecimy?

Mnie tak samo. Obejrzałem na raz, co rzadko mi się zdarza.

Lepiej niż niejedna Hollywood'zka produkcja. 😀

Taki dreszczowiec...

Ciekawe jak to się stało, że turbina rzekomo była uszkodzona a po regeneracji nic się nie zmieniło.... Ja mam wrażenie, że "oni" te turbiny to na pałę naprawiają...

Niby tak, jak dorabiasz sobie po godzinach to mozesz dokladac do interesu, ale co jesli to Twoje jedyne zrodlo utrzymania? Zamiast zarabiac to jestes co chwila na zero. I jeszcze zle opinie z dupy w internecie. Najlepiej to klasc lage tak jak ten mechanik przed Krzyskiem. Zadnego otwierania silnika, dotykania wtryskow i turbin. Mowie to jako osoba z branzy z dlugoletnim stazem. Cala odpowiedzialnosc na Twoich plecach mimo ze tylko cos zgodnie ze sztuka zdemontowales i zamontowales. Pozostac przy bezpiecznych lub szybkich naprawach tj oleje, klocki, zawieszenie, jakies tematy elektromechaniczne, klimy i tyle.

@@przemekae6882 to smutne, bo ktoś musi sie za to zabrać, jak nie mechanik to kto ? W Anglii juz od lat do takiego wniosku doszli, tu właśnie naprawiają tylko klocki, amortyzatory, i to co typowe w zawieszeniu. A jak coś konkretniejszego sie spier.d.oli to trzeba do Polski jechać. A jak w Polsce przestaną naprawiać to juz chyba tylko dzwona zostanie "nagrywać" żeby kase dostać 🤭

@@jerryape4631 Dziwisz się? Prostota silników skończyła się w latach 90'tych. Teraz to jakaś kosmiczna technologia. Wychodzi na to że powinni być osobni mechanicy od każdej marki.

@@tomek25k1 No i bardzo słuszny wniosek - powinni. Nie da się znać na wszystkim, a rosnący stopień skomplikowania konstrukcji silników wymusza mocniejszą specjalizację. Może powinni się też podzielić na tych tylko od benzynowych i od diesli? Jak ktoś jest do wszystkiego, to jest do niczego. Jeśli mechanikom przestanie się opłacać naprawiać samochody, to zostanie wymiana aut co 5 lat (to dla najbogatszych) i komunikacja miejska/rower dla klasy średniej. Na tym ucierpią również sami mechanicy (a właściwie to oni przede wszystkim).

@@cczeslaww A może lepsze rozwiązanie, to przestać komplikować silniki i robić cały czas takie same przez następne 100 lat :)... po co nam te nowsze silniki i konstrukcje? Te jeżdżą, wiemy jak je budować i naprawiać, nie ma potrzeby już dalszego rozwoju... tak samo jest z telefonami, które w większości wypadków tylko softem się różnią. Ta cała para jaka idzie w ten bezsensowny postęp mogłaby pójść w coś potrzebnego:)

Jeździłem pp różnych mechanikach,prawda taka że większość mechaników nie umie diagnozować silnika komputerowo,wymieniają na oko.Wole jak jest kilku dobrych mechaników niż takich partaczy i wymieniaczy co teraz jest pełno.

Dzięki;) Ale co jakiś czas zawsze trafi się zagadka kaszalot

plus częściowy zwrot kosztów :)

@@imablind5896 .. i auto tylko do przeglądu technicznego.

Krótkowzroczne działania...

mam pododny problem ze swoim autem ,po regeneracji głowicy. akurat Honda civic 7gen. wszystko sprawdzone i tak samo auto niema a miało moc .teraz chyba sprawdze wtryski , moze to to...

Pewnie na miarę HITCHCOCK'a no normalnie Oskar się należy za tego NAPIĘCIOWCA 😅

Data analyst z GUS-u płakał jak kalkulował.

On nie ma szans do "starych" dobrych mechaników.

Przecież właśnie to robi 😉

I z tym samochodem 😉

Z silnikiem chyba :P

Raczej łacina

Et voilà 😉

Biorąc pod uwagę rozmiary tej miny, to profesor i tak był bardzo powściągliwy w rzucaniu mięchem.

Tu chyba właśnie problemem było to, że nikt się nie pomylił, a usterka pojawiła się bez winy mechanika i nie dało się jej przewidzieć. I takie sytuacje mogą się zdarzać częściej. Pytanie jak się zabezpieczyć??

@@stefania1535 nie bardzo się da zabezpieczyć prze takim numerem no chyba że każdemu klientowi doliczać np 50 zł na fundusz specjalny na takie właśnie "okazje"

+1

+1

+1

Prosta sprawa, nie jeden wyłysiał na tym a przyczyną jest banalna, czasami mechanicy jak czyszczą wtryski przy końcówce rozpylacza na szlifierce drucianej z nagaru, to albo nie wiedzą albo przez przypadek przejadą po końcówce i te mikro dziurki na rozpylaczu niszczą. Auto jeździ, błędów nie ma a jest brak mocy, bo mimo że czasy otwarcia są poprawne, to przez rozpylacz paliwo kropelkuje i go jeszcze w mniejszej ilości. Ciężko znaleźć jak się kiedyś na taką minę samemu nie wpadnie. Mam nadzieję, że Chris przeczyta to, to już będzie wiedział żeby drugi raz tak dupy nie dać. Pozdrawiam ;)

Jeszcze można się podobnie wjebać na grubości podkładki pod wtrysk, w szczeglonisci w dieslu 1.4 go wyjdzie bo mała pojemność. Zła grubość podkładki, o pół milimetra albo więcej i już mgła jest w złym miejscu komory w tłoku, i w złym kącie zapłonu i też moc znika. Jak się da zamiast 2.5mm cienka podkładkę 1.5mm to może nawet zniknąć połowę mocy, w 1.4 to czas do setki zamienia się w minuty ;)

i kris kupił silnik ze złomu i problem rozwiązany.

i wyszło że zapomnieli puścić ręczny i dlatego "nie było mocy" xd

Ja liczyłem na dywanik pod pedałem gazu ;P

@@czescjan4188 się śmiejesz ale kiedyś do mnie szef powiedział żebym dywanik zabrał jak mu zwróciłem uwagę że auto czasami odcina moc,dziwne że dywanik oddziałuje na tempomat

@@czescjan4188 Dwa dni szukałem przyczyn zgrzytania skrzyni biegów. Wystarczyło przesunąć dywanik pod sprzęgłem zeny się całkiem wciskał 😉

Ciiiicho bo wypłaty nie bedzie....

Myślę że to bardzo dobry trop, źle odpowietrzone wtryski po naprawie i cyk wszystkie 4 uszkodzone, to by się zgadzało.

Dokładnie - każdy mechanik tylko kręci rozrusznikiem aż Aku padnie

@@kamilk1403 albo w dolot plaka czy samostartu

Dokładnie właśnie miałem o tym napisać jeśli już cokolwiek to przed odpaleniem bez kostek na puszczonych przewodach trzeba je przelać lub kompem przez procedurę swoją drogą Chris nie wspomniał w filmie że oni tego nie zrobili nie mniej być może tu leżał problem. Tak czy siak nie myli się ten który nic nie robi

Nawet procedura odpowietrzania star diagnozą nieraz nie daje rady 🙂

Tam nie tylko na wtryski nie możesz patrzeć krzywo :))) żeby się coś nie zjeb...

Ale pracował na wszystkich wtryskach równo chodził ?

@@michal6318 identycznie jak na filmie, wkręcał się, wcześniej lekko pokapcał, ale siadałeś, wrzucałeś pałe to tak jak by awaryjny łapał, bez żadnego błędu itd

Nie wolno odpinać piezoelektryków i kręcić. Po to jest procedura odpowietrzenia układu paliwowego w VAGach żeby w ten właśnie sposób odpowietrzać. Składasz wszystko do kupy, odpalasz procedurę z testera i tyle. Silnik odpala od pół obrotu. Odpinać trzeba było wtryski delphi w renault i fordach bo lubiły się zawiesić.

Zwykłe też potrafią się zawiesić o czym nie dowiesz się od mechanika Paprocka - robią oo omacku i kręcą rozrusznikiem aż silnik odpali - gdyby się uczył to wiedział by po co są odpowietrzniki

@@pab1onas W cytrynie mam Delphi. Odpinać nie można w trakcie pracy jak są odpięte przed kręceniem nic im się nie stanie. Pisałem na przykładzie Citroena.

@@kamilk1403 u siebie miałem pompkę której użyłem, szkoda tylko że same wtryski nie miały paliwa ze względu na to że leżały na stole 4 dni ponieważ robiłem rozrząd mały i duży i dodatkowo oczyściłem cały dolot włącznie z praniem FAP. Fakt był taki że ożywili mi je na stole probierczym.

@@pab1onas tylko chyba nie zawsze jest taka procedura mozliwa

profesor mógłby ustosunkować sie do tej teorii.

Niestety prawda.

Też tak myślę - mi kiedyś mechanik oddał auto i zauważyłem że ciężko pali, a wcześniej od strzała - pytam ci robił i okazało się że filtr paliwa wymieniał, ale jeździł i odpowietrzal wtryskami - odpowietrznik a na filtrze nie używał, bo miał się wtryskami odpowietrzyć a ciężko odpalał bo mąka paliwa w baku - ręce mi opadły bo nawet rezerwa się nie świeciła - dobrze że 1.9 dCi jest pancerne 😁

​@@Artur_Intro Jeśli tak faktycznie było to profesor nie powinien nawet próbować dzielić kosztów z klientem.

Ale mogl niestety zrobić to wczesniejszy mechanik

Wiesz jakby to byłby super kraj?

Dobry mechanik, bo za robotę kasy nie wziął?

"Lecz nigdy nie słychać o budowlancach lub innych, którzy za stanie z łopatą w ręku muszą mieć minimum 200 za to, że są w robocie..." no to zmień zawód i nie narzekaj. A ile mechaników naciąga klientów i ci o tym zazwyczaj nie wiedzą? Sam widzę, że jakbym się zupełnie nie znał, to by mnie narazili na straty, nawet wulkanizator z dobrymi opiniami ma w dupie zalecany moment śrub kół i dopieprza 140 zamiast wskazanych przez producenta 90-110Nm. Mojemu znajomemu serwis autoryzowany chciał wcisnć wymianę tarcz i klocków za niezłą kasę, a okazało się, ze mógł jeszcze rok pojeździć na tarczach. U dobrego mechanika zrobił taniej na dobrych podzespołach i wyszło prawie o połowę taniej. Z budowlańcami jest prościej, bo dają wycenę i robią, a że mają czas na opierdzielanie się, to ich sprawa, ma byc fachowo i na czas. "A i zauważyłem jedna rzecz po latach, że uczciwy mechanik, nigdy się nie dorobi tak by żył godnie za swoją pracę, gdyż utrzymanie warsztatu, zusu, skarbówki, ochrony środowiska itp itd to są już kosmiczne kwoty. "" bzdury klepiesz, akurat znam mechanika dobrego, pracowitego z małego warsztatu w garażu domu jednorodzinnego na wynajmie teraz ma dużą działkę, nową halę, czyste biuro, dobry samochód, pracowników, plac pełen samochodów do naprawy. Działa na obrzeżu miasta dużego wojewodzkiego. W parę lat! To on na ZUS nie płaci? Pracownikom nie płaci? Olej wylewa za płot? A jak nie oszukujesz, to skarbówki nie ma co się bać. Ten mechanik bez mrugnięcia czy bez głupich tekstów "bez fv taniej" wystawił mi fakturę za usługę ". Nie mówiąc o nieustannym wyposażaniu warsztatu, bo technologia zmienia się co rok lub szybciej... " znowu klepiesz farmazony Co ci sie tam zmienia tak często? Naprawiasz samochody z 2040 roku? Już śrub nie stosują? Oleju nie wlewasz? Kompresji nie mierzysz? Wykrzywienia wału nie sprawdzasz? Kól nie wyważasz i nie dokręcasz? W informatyce technologie nie zmieniają się co rok (ba, jest zastój), a co dopiero w motoryzacji. Najlepiej narzekać, co nie? Woda za mokra, ryczał na podatki za wysoki? Przecież i tak te koszty i podatki płacą klienci, a teraz i w przyszłości mechanicy będą mieć ELDORADO, bo nowych samochodów coraz mniej, Niemcy tez nie szaleją z nowymi, niewielu będzie stać na elektryka, a z Niemiec nie będzie elektryków, więc będziemy drugą Kubą i trupy będą wiecznie naprawiane. Młodzi też się nie garną do zawodu, bo teraz kazdy chce być youtuberem czy innym influencerem.

tak , tankowanie lepszego paliwa bo moze to poprawi..rzeczywiscie blyskotliwie

Słyszałem już kilka razy od mechaników również,że wtryskiwaczy piezo nie da się poprawnie zregenerować,albo taka regeneracja wystarczy na krótko i usterka powróci .A już się zastanawiałem nad używką z tym silnikiem-padłem.Skoda gadać.Szacun dla profesora za wytrwałość i uczciwe podejście do klienta

Szkoda tylko, że to nie jest CAXA bo akurat mam taką budę, ale TSI :)

Jeśli chcesz tony wiedzy to polecam kanał Remont IDEalny. Leszek odwala kawał dobrej roboty i zawsze dzieli się wiedzą.

Bez kitu, stare dobre czasy się przypominają

To nie są żadne bluzgi,ani łacina .To zaklęcia magiczne Profesiolnego Mechanika

Prawda.

profesor kiedyś klął na nagraniach 🙃

Ja się wcale nie dziwię

Witam . Taką przypadlość mialem w bmw530d brak błędów i brak pełnej mocy . Okazało się uszkodzony jeden wtryskiwacz terz piezoelektryczny. Na forum jeden posidacz cudnej bemki zrobil całkowity remont silnika i brak mocy , wtedy ktoś mu doradził sprawdz wtyski i bingo . Serdecznie pozdrawiam.

raz gdy bylo o zaworze i graniu w kolko i krzyzyk to byly bluzgi.... :D

To co ciekawe algorytm youtuba wycina takie filimiki z rek0lam aby nie urazic reklamodawcow.