Trzymam kciuki za pana.Bardzo lubię pańskie podejście do elektromobilności...Pozdrawiam i czekam na więcej☺

Super spełniłeś marzenie oby ci dobrze służył ….

Gratuluję zakupu nowego auta. Życzę dobrego użytkowania. Czekam na testy elektryka.

Super wybór. Sam chętnie kupię elektryka jako kolejny stopień wtajemniczenia w motoryzacji 😂. Pozdrawiam

Gratuluje nabytku :)

Hej! Dobrze, że są tacy ludzie, jak Pan! Ja zapewne inaczej (niż większość) zinterpretuję Pana film, jednak spróbuję, pokazać inną stronę. Otóż: bardzo mnie boli, oglądając właśnie takie (niesponsorowane) filmy, jak dalece sięga tzw. "zamordyzm"! Jak usilnie ludzie chcą oszczędzać, żeby spełnić wymagania nowych norm, mód (od: moda/cool), wymyślonym "eko", itd. Jazda autem powinna cieszyć, potrafić schłodzić emocje skąd inąd, nie powinniśmy się stresować jadąc, bo zamiast myśleć o drodze, bezpieczeństwie, płynności ruchu, patrzymy na wyświetlacz😢 katastrofa😪 (a jak myślicie, gdzie trafiają świetne, stare auta z normą eur 0 czy 1? noo, ...do Afryki lub na wschód! noooo i tam są git, tam nie trują 🎉!!! ps. Świetne, życiowe, jasne w przekazie i widać, że jeszcze nie sponsorowne. Gratuluję i życzę wytrwałości🍀! Pozdrawiam

mozna miernikiem decybeli sprawdzic i porownac z hybrydą wyciszenie w srodku

No to w obecnej sytuacji w PL przy bardzo słabej dostępności stacji ładowania oraz dopiero początku przyspieszania tempa rozwijania technologii zasilania (skuteczność ogniw), zmiana hybrydy na pełnego elektryka, to nie jest akurat dobre rozwiązanie, co potwierdziłeś nawet sam, tym że jechałeś z myślami, czy wystarczy prądu... Jeszcze nie teraz. Może jak wejdzie zakaz rejestracji pojazdów z silnikami spalinowymi, to dopiero infrastruktura stacji ładowania, pozwoli na w miarę swobodne i bezstresowe poruszanie się po mieście, a tym bardziej po za nim... Ja obecnie z samochodu zasilanego PB/LPG przesiadam się na nową Hybrydę i dopiero za ok. 10-11lat mam zamiar przesiąść się na elektryka. Myślę, że to dopiero będzie w tym kraju optymalny czas na BEZSTRESOWĄ przesiadkę na pełnego elektryka.

Numer z rejestracją to niezły bałagan. Co do zasięgu i obawą przed brakiem prądu to jest to co mnie jak narazie najbardziej zniechęca do elektryków i ich cena. Ja swoim minibusem hynrydowymrobię 700 w zimie 800 w lecie jeżdżąc do 120 bo taki limit w Irlandii. Na chwilę obecną nie ma auta elektrycznego który by zastąpił moje obecne auto. Życzę bezawaryjnego użytkowania Hyundaia