Super filmik. Dobrze pokazane jak osądzać puszki. Mnie się ostatnio trafiło wiercenie w cegłę klinkierowej. Sajgon :)

Jeśli mogę coś zasugerować to lepszym rozwiązaniem jest wiercenie otworów pod puszki otwornicą diamentową (oczywiście w rozmiarze puszki). Co prawda otwornica jest droższa od koronki ale stosuję to od lat i jest ok a z taką cegłą (czy pustakami betonowymi) radzi sobie o wiele lepiej bo porostu otwór jest nie jako wycinany. Mniej zniszczeń, mniej zanieczyszczeń, dokładniejszy otwór no i wierci się bez udaru co ułatwia pracę.

Bardzo dobry kanał, mega mi pomógł, doskonałe dla laika !

POYDRAWIAM👍

elegancki materiał. Pozdrawiam

Polecam kupować puszki bez śrubek a potem dokupić śrubki na odpowiednią długość. Czemu? Bo tynkarze różnie tynku nałożą czasami jest bardzo grubo i zwykłe śrubki są za krótkie, drugi powód to zafajdane od tynku oryginalne śrubki, później nie idzie tego wykręcić a wkrętak się tylko niszczy od zaprawy

Lepiej od razu dawać jest puszki głębokie. Wtedy jest miejsce i na łączenia przewodów, jak i na ewentualne zabawki dopuszkowe, jak chociażby różne radiowo sterowane ustrojstwa.

odkad sprobowalem wiertnicy jako urzadzenia + koronki diamentowe na sucho z odkurzaczem - nigdy nigdy innych rozwiazan do wiercenia w puszkach.

Do obsadzania najleprzy jest laser plaszczyznowy. Bardzo ciekawy odcinek . Pozdrawiam

Witam oby jak najwięcej odcinków z remontu instalacji

Wykucie tego otworu to raczej ku przestrodze. Jest kilka metod jak np. dobra koronka i wiercenie bez udaru, diamentowa koronka, nawiercanie otworów wiertłem na około i dopiero wykucie. A nie wywalenie młotowiertarką z szerokim dłutem 2x większej dziury w dodatku na drugą stronę…

Witam ciekawy odcinek, co do wiercenia otwornicą dobrze jest najpierw na niskich obrotach bez udaru pozbyć się tynku i sprawdzić co nas czeka pod spodem. Czasem lepiej wiercić dłużej bez udaru niż wykuwać duży otwór , potem to zalepiać itd. Pozdrawiam

Jacku, jeszcze sporo praktyki przed Tobą

Co do trasowania,puszki mają miejsca na wkręty montażowe na swoim obwodzie i są one idealnie na środku,wystarczy zestaw obniżyć o 30mm i na linii lasera odznaczyć miejsca wypustek na wkręty

Porada praktyczna ,przy kuciu w twardej cegle lub betonie lepiej ponawiercać otwory a później wiertłem a nie dłutem wykuć otwór ,będzie szybciej . Puszki lepiej osadzać parę milimetrów głębiej , wygodniej przykręcić osprzęt i w niczym to nie szkodzi,jest pewność że od ściany nic nie będzie odstawać.

Jakie konkretnie głębokości mają puszki "głębokie" i "maxi-głębokie" ? Pytanie stąd, że sporo puszek o głębokości 60mm określanych jest jako "głębokie", a prawda jest taka, że mało co tam się zmieści (poza typowymi rzeczami jak jedno gniazdko, mało połączeń itd). Puszka o głębokości 80mm, poczwórna, do karton gipsu - taki twór by się przydał.

Jak to jest z montażem puszek i rozdzielnic na piankę przeciwpożarową?

Lasery szablony i cały plan legł w gruzach🤣

Jakie koronki Pan poleca do porothermu?

Chyba Jacku musisz zainwestować w mocniejszą młotowiertarkę i lepszą koronkę bo skoro cegła jest za twarda na wiercenie to nie mam pojęcia jak sobie radzisz z żelbetem 🙈🙉🙊

KU PRZESTRODZE - przewody wprowadzać otworami przy plecach puszek a nie w połowie głębokości przy łącznikach puszek. To samo z wykonywaniem przejść pomiędzy puszkami łączonymi obok siebie . Zdarza się że łapki osprzętu potrafią uszkodzić izolację przewodów.

Te połączenia można wyłamywać szczypcami zamiast tej szlifierki. Pozdrawiam

powiem uczciwie - merytorycznie ok, ale przed kamerę bym się na Twoim miejscu nie pakował

Puszki tylko na gips budowlany, najlepsza sprawa. Za 10 minut już twardnieje do reszty, byle był świeży. Rozrabia się niedużą ilość gipsu, na jedną puszkę, jak gniazdo robione jest otwornicą, to dosłownie łyżka stołowa gipsu starczy. I warto pamiętać, by przed nałożeniem gipsu, gniazdo w ścianie oczyścić z gruzu i pyłu a potem zwilżyć, przyda się spryskiwacz z wodą. Przy nanoszeniu gipsu, warto dać go zarówno w ścianę, jak i na powierzchnię puszki, nieco mniej, oczywiście. I przy osadzaniu puszki warto nią pokręcić w obie strony o niewielki kąt, żeby gips wszędzie pięknie doszedł. I za góra 10 minut puszka siedzi tak, że jakby chcieć ją usunąć, to po kawałku będzie wychodzić. Gorzej, jak najpierw są osadzane puszki, a dopiero potem na to idzie tynk, takie puszki już nie trzymają się porządnie, chyba że jakąś częścią wchodzą w litą ścianę. A jak ktoś chce, żeby gips budowlany wiązał jeszcze szybciej, to można do niego dodać nieco soli, byle tylko drobna była. Wtedy taki gips wiąże dosłownie w dwie-trzy minuty, sól z gipsem szybciej wodę wypija. Żeby zaś spowolnić czas wiązania, zamiast soli, można dodać do gipsu budowlanego gipsu tynkarskiego, kleju do płytek, cementu, itd.. Ja akurat nigdy tego robić nie musiałem, a numer z solą sprawdziłem, czy to prawda, i rzeczywiście, prawda, dwie-trzy minuty i skała.

Co za rurka co w niej idą przewody?

Nie widzę problemu aby przy montażu. Użyć pianki nisko prężnej. Działa tak samo jak gips.