Serdecznie dziękuję !

Dziękuję bardzo! Szczerze powiem jak robiłem przy nim, nie myślałem ,że znajdzie to taki odbiór, bo przecież na rynku sporo takich maszyn! A teraz to już myślę, że trochę mi żal gonić go po tym moim poletku! Pozdrawiam Pana!

Witam panie Dominiku ! Również przyznam się, że bardzo lubię wracać pamięcią do tych naszych czasów młodości ,może i trudnych ( na pewno trudnych dla naszych rodziców ) i nie wolnych od trosk, ale na pewno weselszych i ciekawszych, takich kiedy człowiek cieszył się nawet małymi rzeczami i sukcesami bo często dochodził do nich sam ( nie to co dziś ) a tą radością dzieliliśmy się ze swoimi licznymi kolegami wokół. Pewnie z tej inspiracji powstał nasz kanałek na yt. Cieszę się bardzo że mogę w taki sposób sprawić, że sięgamy z przyjemnością do naszej młodości! Obawiam się jednak że tematów z tamtych czasów, już trochę mniej , zatem nasza aktywność na Yt może być na pewno skromniejsza! No to też fajnego sama traktorka Pan zmontował, na pewno się przydaje! Życzę powodzenia we wszystkim! Na polu zwłaszcza!

Cewka taka sama jak w wsk 125

Dziękuję bardzo .Na pewno coś tam zmontujemy!

Witam , Witam Jakubie! Dzięki ! Ta maszyna to z punktu widzenia świata przyrody , taki pół zwierz - pół maszyna, jak się uprze to bez odpowiedniego podejścia do współpracy go nie zmusisz ! Dzik to Dzik! Ale za to u Ciebie widziałem że gwarno i wielkie poruszenie w coraz szerszych obszarach naszej pięknej przyrody! Gratuluję wszystkich udanych zarejestrowanych spotkań! ( oczywiście łapki zostawione). Widać też, że to co robisz kształtuje powoli, Twoje przyszłe życie zawodowe! Pamiętam właśnie takim, swoje dzieciństwo i młodość, tyle że jedynym sposobem na rejestrowanie była tylko własna pamięć! Potem zostałem jednak,... górnikiem! Ale geny przeszły na syna i dziś już od wielu lat zajmuje się zawodowo ochroną przyrody i środowiska! Życzę powodzenia Jakubie!

Dzięki bardzo ! I dla Was gratulacje ! Niech żyje młodość!

Dziękuję za zawsze dobry odbiór! Pozdrawiam!

Dzięki! Ale przy Waszych Bizonach wyglądał by jak niemowlak, ! Pozdrawiam serdecznie!

Dziękuję serdecznie! Można powiedzieć , że nasze Dziki doczekały się zasłużenie łaskawszego spojrzenia swoich właścicieli i nie tylko! Odegrały w naszych gospodarstwach małorolnych przydatną rolę, chociaż były też kapryśne! Uważam że niesłusznie zarzucono ich produkcję nie modyfikując ich do potrzeb rolników i ogrodników, jak doskonale zrobili to Czesi. Najbardziej przydała by się w nim ( dwuosiowym) funkcja podnoszenia i zawieszania niektórych maszyn! No ale od czego jest tzw. inwencja własna!?Życzę zdrówka! Oczywiście zaciekawiony ikonką akordeonu, zajrzałem ! Gratuluję umiejętności i zamiłowania!

zgadzam się w każdym zdaniu :) a co do akordeonu, to dziękuję bardzo. Pozdrawiam Serdecznie :)

Dziękuję! Potwierdzam w całości pogląd o żywotności urządzeń i maszyn wyprodukowanych w tamtych czasach! Nie to co teraźniejsze jednorazówki z góry skazane po jakiejś poważniejszej awarii na likwidację,. bo naprawa się nie opłaca! Fajnie że Pan wspomniał o naszych dawnych klimatach,! Pozdrawiam Panie Piotrze!

@@Leszekzniwiarz I to były lepsze czasy, mimo że puste półki ale wolność Panie Leszku była większa niż teraz. Pola wszystkie uprawiane a teraz odłogiem leżą i lasem zarosły. Aaaa. szkoda gadać Panie cholera.

Nie chciałem się już rozkręcać w tym temacie, bo wieczór i w spokojności trzeba dzień zakończyć! Uważam tak samo jak Pan, Diabli biorą na to wszystko.... ! Ludzie coraz więcej gonią coraz więcej się spieszą ale są smutni i coraz mniej się cieszą. Nie ma poszanowania do niczego . Tyle pociechy, że nam tych, wspomnień choćby nawet trudnego ale uczciwego i pracowitego życia nikt nie odbierze. I jak czasem dzielimy się z nimi to jakoś cieplej człowiekowi się robi! Zdrówka życzę Panie Piotrze!

Dziękujemy za pozdrowienia razem z Dzikiem. Od jego premiery po remoncie, trochę już upłyneło czasu i Dzik trochę się napracował w różnych zadaniach no i pierwotnego blasku mu trochę ubyło. Zatem "Elegancki Dzik"... to na pewno go podbuduje oczywiście właściciela też. To prawda co pan pisze o legalności poruszania się po drogach publicznych , ale życie naszego Dzika toczy się głównie na polu. Od święta tylko wyjeżdżał dalej np. na Dożynki. Dożynek u nas teraz nie ma no i siedzi w domu czyli w stodole. Ale tak jak Pan napisał kto wie ,czy nie ruszymy znów na gminne drogi. Spokojnego i dobrego dnia życzę! Pozdrawiam!

Rzeczywiście wyszło adekwatnie! Dzięki! Pozdrawiam!

Iskier zawsze w formie :D

Dziękuję i również przesyłam serdeczności ! Fajnej niedzieli życzę!

sorry to be so offtopic but does anyone know of a method to get back into an Instagram account?? I stupidly lost my login password. I would love any assistance you can give me.

@Angelo Jeremiah Instablaster =)

Tak, tak , Dzik 2 ,21 to były najtańsze mini środki transportowe często używane w komunalce bo się do tego wówczas dobrze nadawały . Ale nie na długo. Ich awaryjność zwłaszcza silników . spowodowała że szukano czegoś w zamian . W tedy pierwsze pojawiły się Multikary.!

Dziękuję! Świetnie że Pan to zauważył z tym kosem pomocnikiem ! W istocie tak było nie raz ,kiedy robiliśmy jakiś materiał na YT ,nie wiem czy to ten sam osobnik, ale należą mu się podziękowania za wkład w aranżację co niniejszym publicznie czynię! Pozdrawiam!

I ja również pozdrawiam! Miło było wpaść do Pana i zobaczyć kunszt pracy, i zamiłowanie do instrumentu , którego nie tylko ręce dotykają ale także i dusza!

Dziękuję bardzo za pozdrowienia i za sub! Z dziadkami chyba tak już jest, że im starsi tym młodsi ( jak im się wydaje ),no i przez to lepsi jak nam się wydaje! Życzę dobrego spełnienia swojej roli , choć przyznam czasami łatwo nie jest! Pozdrawiam!

Dziekuje:) staram się jak mogę a jak mi to wyjdzie to kiedyś może mi dzieci powiedza🙂 zdrowia!

Rzeczywiście fajne spotkanie! Może uda się komuś, dać mu drugie życie! Bo choć może jest sfatygowany to nosi w sobie rodzinne wspomnienia minionych lat! Tak było z naszym Dzikiem! Chyba szkoda by było złomować! Pozdrawiam z Nowym Rokiem!

Dziękuję! Ale cóż tam taki Dziczek w porównaniu do Waszej stajni. Nigdy nie miałem do czynienia osobiście z wielkimi prawdziwymi maszynami ,to też zawsze budziły we mnie zawsze wielką ciekawość ,Najbardziej zapamiętałem i do dziś podoba mi się r y k Bizona! Nie wiem czy wszystkie tak mają , ale jak dołoży do garów to aż ciary lecą! Powodzenia w zaplanowanych przedsięwzięciach ! Również zdrówka i pozdrawiam!

Tak jest Panie Leszku. Ryk jest niesamowity. A stajnia jest zacna. Wiadomo że po co Panu lepszy sprzęt jak nie ma pan ziemi. Ale bizon to jednak nie jest szczyt technologii tylko się przywiązałem do niego. Pamiętam jak byłem mały i dziadzio zabierał mnie z sobą jak miał pole koło domu..... to były czasy. I dlatego teraz w każde żniwa wspomnienia wracają. Dziękuje.

Dziękujemy!

Dzięki za pozdrowki! Życzę udanego projektu i zadowolenia z wykonanej roboty! Pozdrawiam!

Ano na Wiedeń! Dotarła tam w kilka tygodni Ciężka Husaria Konna ,to i na Dziku by poradził ,byle tylko te zaraze europejską przegonić ... Pozdrawiam!

Oj, do wynalazku to chyba naszemu Dzikowi po przeistoczeniu to jeszcze daleko , ale oczywiście zgadzam się na użycie filmiku do pańskiego ciekawego Vlogu. Pozdrawiam!

@@Leszekzniwiarz dziękuje pozdrawiam

Dziękuję! Deskę surową do Ursusa c-330 kupiłem w Agrorolnik w Parczewie , 48 zł. tyle że ją odwróciłem i dorobiłem plecy żeby jakos wpisać ją do maski .Potem to już tylko własna inwencja, ale otwór na obrotomierz pasuje i inne również , wywierciłem dodatkowo chyba dwa a drugi duży zaślepiłem blachą i przynitowałem! potem zostało pomalować! Pozdrawiam!

Dziękuję ,Oczywiście tak jest, pomyliłem wiersze i dziwnie łatwo utkwiła mi w pamięci cena niż niższy od niej nr, podwozia! NO NIESTETY coś zawsze się zdarzy, jak też np. kowadełko zamiast młoteczka. Tyle, że jak już poleciało to poleciało! Pozdrawiam!

Ale to nie miało być złośliwie! :) Tylko z chęci wskazania błędy - co by widzowie w razie czego doczytali w komentarzach :) Mi też się nie raz jakaś gafa trafi. Pozdrawiam

Ależ nie miałem , takiego odbioru, wręcz przeciwnie bardzo pomocna uwaga i myślę że dodam to jako erratę na początku w opisie! Lubię Wasz kanał na czele oczywiście z Panem! Bardzo cenię sobie tą YTu -bowską znajomość. Chociaż nie jestem całkowicie, jak to się mówi z branży ,to czuję tamten, uważam dobry klimat i czas, tak jak wszyscy którzyśmy czynnie w tamtych latach w nim rolniczo czy mało rolniczo funkcjonowali i żyli! Dlatego gratuluję tego co dokonaliście dla odtworzenia i utrwalenia pamięci o nich, bo nawet niejedna TV by tego lepiej nie zrobiła! Serdecznie pozdrawiam Leszek!

Myślę, że w tej chwili małe sprostowanie - piszę tutaj jako syn, Paweł - ale przekażę pozdrowienia również tacie - Franciszkowi :) Który to sporo swoich opowieści o tamtych czasach przekazuje za pośrednictwem naszego kanału. A sam osobiście konstrukcję Dzika znam dość dobrze i sam posiadam 2 Dziki - wersję 2 oraz 21. Pozdrawiam.

Dziękuję ! Panie Pawle skorzystam ze sposobności i podzielę się taką informacją o napotkanych chyba 5 sztukach Zetorów w stanie ciężkim lub złomowym i jeszcze z 3 innych marek, nie licząc podzespołów! Czy chcielibyście to zobaczyć. ? Mam to nagrane, bo żal mi się zrobiło że tak to stoi, choć właściciel miał wobec nich dobre plany to z różnych powodów nie wyszło i szkoda by było to wszystko dalej tak zostawić! Pewnie takich tematów już macie nadmiar ,ale to wydaje się warte zainteresowania.! Pozdrawiam!

Dzięki Fiedor!

Hej leszku ile by kosztowało wykupienie tego dzika?

MaroGosh zapewne na przewodzie do świecy jest czujnik.

Dziękuję za dobry odbiór ! Obrotomierz KUS jest chińskim obrotomierzem elektrycznym z analogową tarczą o co mi najbardziej chodziło, i odrębną do kupienia kostką montażową, przeznaczonym do silników jednocylindrowych zaburtowych! Wybrałem wersję do 4000 obrotów, bo Dzik ma max. moment przy 2700. Koszt 209 zł. z przesyłkąTrzeba go skalibrować wg tabeli pól do wartości parametrów silnika. zasilany 12 v z podaniem sygnału na cewkę zmiennego napięcia( cewka świateł), Kupiłem to w internetowym markecie AQUA SPORT Olsztyn tel. 89 5320302.Do niego jest instrukcja po angielsku ale jak będzie problem to zrobimy skan mailowy, polskiej którą otrzymałem od innej firmy! W dziku jest 6v więc dałem dwa akumulatory po 6V ładowane naprzemiennie! Odrębnie zasilam 12V obrotomierz i odrębnie 6v ; pozostałe jak sygnał, kierunki , postojowe,. Ale można też pewnie zastosować przetwornicę i regulator napięcia, co by było chyba korzystniejsze,!

Leszek Szukam właśnie czegoś do mojego Zetora z silnikiem C-330. Są elektroniczne, ale wyświetlacz jest tam cyfrowy. A jak wolałbym analog. Muszę jeszcze poszukac, bo ten odpada z powodu diesla ;)

Witam ! Rozmawiałem ze sprzedawcą co prawda nie potwierdził ani nie zaprzeczył poprawności działania w tych silnikach. ( zaburtowe łodzie diesli nie mają) Ale myślę że przewód sygnałowy z obrotomierza podłączyć trzeba zawsze w każdym silniku do zmiennego napięcia przed prostownikiem , czy przed alternatorem! jak już zadziała ,potem zrobić trzeba kalibrację , regulatorem w obrotomierzu aby wielkość wychylenia wskazówki dopasować do wartości indukcji, to z kolei opisuje stosowna tabelka ! Można spróbować , może by się udało a jak się nie uda to , można go chyba zwrócić! Pewnie trzeba to jeszcze sprawdzić. Pozdrawiam!

Dzięki za podzielenie się informacjami , oczywiście takie rozwiązanie dla małych ciągników rolniczych z OC, ale bez obowiązku rejestracji jako pojazdów dopuszczonych do ruchu drogowego w rozumieniu przepisów (Art. 71-80) Pojazdy - Warunki dopuszczenia pojazdów do ruchu drogowego , jest optymalne! Mam tylko pytanie , czy w polisie OC określa się pochodzenie pojazdu ( Karta pojazdu zakupionego ,lub WINN) , . Bo największe wątpliwości z zakresem OC dotyczą sytuacji drogowych np. kolizji z faktyczną odpowiedzialnością! W starostwie w 2017 roku określono że muszę uzyskać homologację , bo nie mam karty pojazdu., Nie dociekałem bliżej tego tematu i tak zostało do dziś ,ale myślę, że podejmę jeszcze próbę ubezpieczenia OC u ubezpieczyciela na zasadzie samojezdnej maszyny rolniczej! bez obowiązku przegl. technicznych Pozdrawiam!

Ja polegam na wpisach np. Rzeszów Traktor . pl i innych sprzedawcach takiego sprzętu - oraz moich kolegach którzy mają w taki sposób opłacone swoje sprzęty i przez ostatnie kilka lat żadnych problemów z policją tak i jak ja nie mieli. My nie mamy żadnych papierów opr. faktury od sprzedawcy a ja kupiłem traktor na targu i nawet faktury nie mam. Ubezpieczyciel dostał mój wypis z japońskich tabliczek znamionowych z których może rozczytać się dokładnie tylko japończyk. Rok prod. np. jest wybity na tylnych felgach.Stan techn. sprawdza na drodze policjant i to najlepsza weryfikacja sprawnosci pojazdu o ile policjant nie myśliwy i nie poluje na mandaty. Mam na silniku od dzika bardzo fajną spalinową łuparkę śrubową do drewnianych klocków. Skrzynia biegów chren wie od czego ale jest 2 biegi 0 i wsteczny oraz sprzęgło w nodze i jest to jakby oryginalny fabryczny monolit(skrzynia ,sprzęgło i silnik) i pojęcia nie mam od czego.

@@leszekkowal5058 No i świetnie, tego się trzymamy i tak to również potraktuję! Rozumiem z tą łuparką że jest sprawna i działa , jako kolejny dowód potencjału myśli konstruktorskich majsterkowiczów!

Jasne że działa i to lepiej jak z elektrycznym silnikiem bo ma dwie szybkosci ,sprzęgło i wsteczny - no i MOC... Mam bardzo wiele takich samoróbek dla tego to piszę iż przypominam sobie że kiedyś napisałem nieskromnie - my ...

@@leszekkowal5058 Panie Leszku, wielki szacun za to, że własną myśl ożywia Pan w konkretach przydatnych do życia np. w gospodarstwie domowym ! Wówczas zawsze nagrodą jest ta wewnętrzna radość i satysfakcja kiedy dobrze rzecz zadziała! Może kiedyś uda się to pokazać , jeżeli taka będzie pańska wola! Cieszę się że jesteśmy we wspólnym gronie ludzi ,którym jak to się mówi po prostu się chce ! I nic Pan nieskromnie nie napisał, My... , czyli Ci , co nie należą do tych, co z każdym małym problemem technicznym lecą do serwisu ,warsztatu i castoramy!

Witam bardzo! To było by godne miejsce dla naszego Dzika. Ale on z nami od początku jest jak członek rodziny. I niema prognoz żeby się z nim rozstawać, zwłaszcza teraz gdy dołączył do niego Tur i Ursus 30 tka. Tworzą razem taki trochę skansenowy tim mechaniczny. Zapraszam na prezentację pokaże ją na filmiku w tym tygodniu. Natomiast pożyteczny trafny i fajny pomysł Pan ma i trzeba to wdrożyć,. Trudno będzie o taki super odnowiony i przerobiony na 4 koła egzemplarz, ale może o jednoosiowy już łatwiej by było. Zapytam ..a czy na forum RetroTraktor Rychterów pan pytał.? Oni mieli ich sporo , chociaż przerobionych tam nie widziałem. Rozumiem też, że atrakcją dla dzieci byłby na pewno traktorek z kierownicą żeby łatwo nim można było trochę pojeździć i dlatego musi to być sprawne. Znam też osobę która zajmowała się reanimacją takich ciągniczków Dzików , nie wiem jak dziś i czy jest to aktualne. Pozdrawiam!

Witam ! Przed robotą przy gaźniku , obowiązkowo sprawdzam kranik. ile paliwa leci do gażnika , bo nie raz tam była przyczyna,zwłaszcza kiedy ciągnik długo stoi ! Gaźnik Jikow ma tych dysz i kanałów dużo i z wielką cierpliwością trzeba je WSZYSTKIE! znaleźć i sprawdzić drożność, Uważać na uszczelki. Oczywiście przy tym pływak jest szczelny i zawór zwrotny dopływu paliwa sprawny.Gaźnik ten ma regulacje doboru mieszanki ( Jak jest zimny i jak rozgrzany ) często jest tak że przełączenie w pozycje praca jest nieskuteczne silnik się dusi z powodu bogatej mieszanki ,W tej części gaźnika nie powinno być żadnych luzów. Sama regulacja pracy jest typowa jak w każdym motorze , ogranicza się do dyszy wolnych obrotów i składu mieszanki (Ta śruba ze sprężyną). Pewnie Pan to wszystko zna i nic tu madrego nie dodam. Chyba że zamieni Pan gaźnik od junaka , lub jawy 350., Widziałem takie i powiem że spoko! Ja składałem swój z 4 gaźników. Ale w końcu znalazłem na olx, prawie nowy i teraz jest na zapas. W dziku jak kiedyś go mocno eksploatowałem to ,przerywacz ,kondensator, ze trzy świece no i oczywiście wypróbowany gaźnik były stałym wyposażeniem! Pozdrawiam!

Dziękuję za pozdrowienia! Przyznam że nie widziałem nigdy takiego dwusuwa z lat piećdziesiątych, ale jak sprawuje się dobrze no to fajny i ciekawy egzemplarz jest ! Życzę bezawaryjnej pracy traktora i serdecznie pozdrawiam!

Ładowanie akumulatora zrobione jest jak w starym Dziku. Z zacisku cewki świateł na wyłącznik trój pozycyjny i potym albo na światła drogowe albo na prostownik ( kiedyś były płytki selenowe) teraz może to być kupiony układ Gretza lub 4 diody i samemu połączyć z plusowym wejściem do akumulatora! Tylko że całe to ładowanie ,skuteczne jest jak się jeździ często ,bo jak stoi ,zimą zwłaszcza to trzeba akumulator doładowywać stacjonarnie . No i przydał by się też regulator napięcia ,czego nie mam ,bo przy takim silniku często wskakują wysokie obroty a to nie jest dobre na ładowanie akumulatora! Pozdrawiam !

jelonek jelonek na allegro można kupić tablice

Potwierdzam , Swoje zamówiłem i kupiłem w sklepie Bagbox Wrocław, tel. 571203350, 713357711. koszt 50zł za sztukę do 8 znaków,z przesyłką. Sprawnie było! Co do elektryki to prosił bym może coś bliżej w jakim zakresie to opisać, Dzik ma banalną instalację ,ale można od siebie zawsze coś dodać, Tak ogólnie to inst. jest 6V , ponieważ obrotomierz wymaga 12V to dodałem drugi aku, oba po 7Ah i ładowanie na przemian,. Ale można chyba zastosować przetwornik napięcia i wszystko zrobić na 12v, co by było chyba lepszym rozwiązaniem, ale miałem sygnał 6v i żarówki no to tak zostało! Przewodów to trochę trzeba dać, więc je z deski rozdzielczej poupychałem w trzech puszkach co widać trochę na filmiku,! Pozdrawiam!

Witam! Myślę ,że drogą mailową . Mój adres ; poczta@zabgrodziec.alpha.pl Może Pan opisać problem . Jak tylko będę mógł w czymś pomóc, postaram się odpowiedzieć a w razie potrzeby możemy umówić się na rozmowę! Pozdrawiam!

No kurde lego, musowo mi pogadać Z Dzikiem i rodziną czy są do takiej megaimprezy gotowi! Pozdrawiam!

WITAM!! Jedną z najbardziej uporczywych niedomagań Dzika jest oczywiście praca gaźnika! Jikov jest trochę skomplikowany, ma wiele dysz dostępnych od zewnątrz ale tak że od wewnątrz urządzenia .Dlatego należy go zdemontować , sprawdzić pływak zawór zwrotny , a potem dysza po dyszy.System tych dysz kiedy są drożne ma za zadanie stworzyć optymalnie najlepszą i ekonomiczną mieszankę powietrzno-paliwową, tak uważali Czesi kiedy go wymyślili! Ale często kurz i nawet jazda bez filtra powietrza powodowała częste zabrudzenia. U mnie były te same problemy ,to z czasem dorobiłem się kilku takich gaźników składaków, no i kiedy coś się działo ,zamieniałem bo było szybciej! Pewnie Pan już to naprawił i nic wielkiego nie wniosłem do sprawy ,ale potwierdzam że Dziki to kapryśne sprzęty i lubią żeby koło nich chodzić! Miło mi było spotkać nazwisko rodowe mojej mamy czyli mojego dziadka rolnika! Pozdrawiam!

@@Leszekzniwiarz jeszcze nie naprawiłem przeczyscilem cały gaźnik ale nic nie pomogło chyba będzie trzeba inny załatwić

@@Leszekzniwiarz a dlaczego mi strzela w gaźnik

w moim doświadczeniu ze strzelaniem lub kichaniem w gaźnik w Dziku przeważnie kończyło się na kolejnym, czyszczeniu i regulacji gaźnika. Ale często przyczyną były też; świeca, kondensator ale wówczas silnik nierówno pracował ,kichał i na wolnych nie chodził,powodem było też obce powietrze z pod połączenia z cylindrem Jeżeli zapłon jest prawidłowy ,czyli na wolnych i na małej przepustnicy pracuje ,a dopiero strzela po jej otwarciu to wskazuje na gaźnik. Dlatego starałem się mieć drugi zapasowy sprawdzony gaźnik Jikov , Robiło się to wówczas gdy silnik nie był długo uruchamiany! Wiem że łatwiej coś opisywać niż naprawić ale niema co odpuszczać zagłębiać się w teorię też nie, w końcu to nie rakieta kosm. i na pewno problem Pan pokonał sam!Pozdrawiam

Mam taki gażnik i silnik i mog3 odsprzedac

Dziś nie już ołowiowej ,więc olej np. Miksol S 1; 50 , może być lub Motul 1002T. Ja daje mieszankę trochę bogatszą 1:3, Ale szczerze mówiąc nie widzę znaczącej różnicy, tyle ż e trochę więcej kopci.

Witam i b. przepraszam ,że przeoczyłem pańską wiadomość. Łożysko na korbowodzie do dzika to oczywiście syrena 101,102,103, .i chociaż mam kompletny nowy korbowód , to rolkowe łożysko ze sworzniem nie jest tam oznaczone ,Sam kupowałem cały wał korbowy , bo złożyć w domu nie mam warunków. Jeżeli interesuje pana taki korbowód to w rozsądnej cenie posiada go pan Michał z Lubonia tel. 500825599. Pozdrawiam!

I jeszcze było by fajnie jak by powiedział pan gdzie przyłączył pan ten obrotomież tak że on działa ;)

Ten dodatkowy hamulec wykonany był w 1972 roku i to jest samoróbka. Na prawej półosi miejsca sporo więc na niej nałożono wytoczone koło pasowe zablokowane śrubą i zatoczone tak aby zagłębić grubość pasa ferrodowego nacinanego o szer.50mm i grub. ferrody 8mm . Nie wiem skąd mój tato wówczas wziął ten pas ,albo taśmę cierną jak byśmy to dziś powiedzieli. Ale przynitowana do stalowej taśmy ,tworzy całość razem z dorobioną odpowiednio dźwignią pedału hamulca! Tu oczywiście ciekawostka ,jak zamontujemy ramię pedału hamulca ,bo od tego zależy czy mamy większą siłę hamowania w jeździe w przód ,czy do tyłu! ( efekt samozaciskania się taśmy na kole pasowym. U mnie tak to działa że lepszy efekt hamowania jest podczas ruchu kół w tył niż do przodu, co w praktyce jest bardzo przydatne! Ale można wymyśleć coś innego np. jakiś bęben i niewielką pompkę. Dopowiem tylko jeszcze, że okładziny cierne ,nawet formowane widziałem w necie pod adresem www.gambitgl.pl/pl/produkty/okladziny-cierne/okladziny-cierne-formowane.html ,można to sprawdzić !

Obrotomierz KUS jest chińskim obrotomierzem elektrycznym z analogową tarczą o co mi najbardziej chodziło, i odrębną do kupienia kostką montażową, przeznaczonym do silników jednocylindrowych zaburtowych! Wybrałem wersję do 4000 obrotów, bo Dzik ma max. moment przy 2700. Koszt 209 zł. z przesyłką.Trzeba go skalibrować wg tabeli pól do wartości parametrów silnika. Zasilany 12 v z podaniem sygnału potrzebnego do wskazań obrotów, na cewkę zmiennego napięcia( w Dziku cewka świateł), Kupiłem to w internetowym markecie AQUA SPORT Olsztyn tel. 89 5320302. @@dzikimarcinzaprasza5737

Dzięki! Układ kierowniczy to oczywiście składanka , przekładnia bez wspomagania pochodzi od Stara i chyba 200, koło od Syreny,.Ono było później założone. Najpierw było oryginalne od Stara , ale było wielkie i dziwnie wyglądało,zaś oś przednia skrócona od Ursusa C-28.Pozdrawiam!

Świetnie, że nasz Dzik będzie miał brata i to jeszcze z takim motorem! Gratuluję. Myśmy w 71- 2 roku myśleli tylko o jednym , ? Dołożyć jak najprędzej drugą oś, bo z jedną ( a jeździliśmy bardzo dużo) było po prostu ,niebezpiecznie ! Ja zaliczyłem ze cztery zrzutki z siedzenia , miałem wówczas 16 lat, Raz wpadłem pod kosiarkę , ale listwa była wyłączona i belka dźwignięta, i jakoś się udało, przeszło po mnie tylko koło kosiarki ,bo Dzik oczywiście szedł dalej, na jedynce. Ale bratu ,dopięty wóz konny z załadowaną ziemią ,przejechał nogę, no i pękła kość śródstopia. Był wówczas na przepustce z wojska w Ustce , Nie bardzo mogli w jednostce zrozumieć , że jakiś dzik mu nogę złamał! Tak było! o zmianie silnika to nawet nikt nie myślał, no bo skąd taki wziąć i za co kupić! I tak zostało do dziś ,Pozdrawiam!

+Leszek “Żniwiarz” SĄ FILMY NA MOIM KANALE WPISZ Dzik 2 z pługi em do odśnieżania mój nick Kocuruskudlatus i tam znajdziesz resztę filmików. Pozdrawiam z Opoczna

Obrotomierz KUS jest chińskim obrotomierzem elektrycznym z analogową tarczą o co mi najbardziej chodziło, i odrębną do kupienia kostką montażową, przeznaczonym do silników jednocylindrowych zaburtowych! Wybrałem wersję do 4000 obrotów, bo Dzik ma max. moment przy 2700. Koszt 209 zł. z przesyłką Trzeba go skalibrować wg tabeli pól do wartości parametrów silnika. zasilany 12 v z podaniem sygnału na cewkę zmiennego napięcia! ( Od swiateł) , No i nie ma rady pewnie się ukurzy , ale to przecież Dzik! pozdrawiam serdecznie!

Nie jestem pewnie aż tak kompetentny , ale myślę,że efekt takiej przeróbki, determinuje na pewno oczekiwane przeznaczenie i obciążenie! Mały rozmiar koła , delikatna skrzynka biegów , ograniczy na pewno poruszanie się w różnym terenie, oczywiście można by tu myśleć tylko o dopinanej jakiejś małej skrzynce i sterowanej dyszelkiem a nie o dwóch osiach z kierownicą,,. Chociaż niektóre kosiarki dwu osiowe rotacyjne o podobnej mocy widziałem są! naprawdę trudno mi dobrze doradzić! Pozdrawiam serdecznie!

Leszek Dziękuję za odpowiedz i zastanwiam sie nad taką przeróbką ale chyba zrezygnuje z powodu zbyt małych gabarytów oraz w moim odczuciu niewstarczającej mocy zastanawiam sie tez nad sprzedarzą tej glebogryzarki i kupnem dzika 21 aby w nim wprowadzic podobne modyfikacje

Tak ,to będzie słuszna decyzja odstąpienia od tej wersji, pomysłu na mini ciągnik , ale myśl się już w głowie urodziła i tak łatwo z głowy nie wyjdzie i na pewno zaowocuje jakimś realnym skutkiem, bo jest jeszcze sporo na tym rynku do wyboru na miarę oczywiście budżetu! Tyle że jak już się zacznie coś robić z pasją to budżet idzie w drugi plan! (To taka tajemnica o której wszyscy wiedzą, że nawet przed rodzinką trzeba jakoś "ukryć" żeby dojść do celu!) Powodzenia i pozdrawiam!

Hm..! Nie wiem jaki klang z tego tłumika byłby , czy nie stracił by na oryginalności swojego wydechu. Silnik dzika rozpozna się z daleka! Ale innowacje trzeba nieraz wdrażać! Tylko ciągle jest tak mało czasu ....! Mieszkam W Psarach woj. śląskie pow. będziński. Łączę pozdrowienia!

Te części , pochodziły z zapasów ale też kupione z ogłoszeń. W naszym regionie Wodzisław śl, .Jastrzębie, Rybnik , Bielsko ,Będzin Dziki były bardzo popularne z uwagi na dużą ilość gospodarstw małorolnych i ogrodniczych. ( wożenie węgla)Oczywiście jest tych ogłoszeń już mniej. Mam chyba jeszcze kontakty telefoniczne ze sprzedającymi ówcześnie. Jeżeli to będzie potrzebne po sprawdzeniu podam!

Obrotomierz KUS jest chińskim obrotomierzem elektrycznym z analogową tarczą o co mi najbardziej chodziło, i odrębną do kupienia kostką montażową, przeznaczonym do silników jednocylindrowych zaburtowych! Koszt 209 zł. z przesyłkąTrzeba go skalibrować wg tabeli pól do wartości parametrów silnika. zasilany 12 v, Kupiłem to w internetowym markecie AQUA SPORT Olsztyn tel. 89 5320302. Pozdrawiam!

A to ciekawe ,przyznam że nie widziałem się z taką wersją! Czy to była benzyna? i czy z Gorzowa! Wiem że WUKO Stąporków pod koniec 70 lat produkował jednoosiówki Dzik 21 z maską c-330, a chyba jeszcze diesla dwie osie podobne do traktorka , to się chyba nazywało TUR z prostokątnym przodem maski!

@@Leszekzniwiarz Tak to była benzyna jednotlokowy silnik nie mam pojęcia gdzie był wyprodukowany .nie mogę odnaleźć zdjęcia bo sprzedałem go 10 lat temu ale napewno jak znajdę to wyśle ☺

świetnie, i jak się coś znajdzie to będziemy w temacie Dzików znów bogatsi w wiedzę , bo jak szukam u źródeł to nic na razie nie wypatrzyłem, może koledzy z YT pomogą , poczekamy! Pozdrawiam!

@@Leszekzniwiarz Przepraszam że się wtrącam. Ten traktorek o którym pan mówi to chyba tur 10 D z silnikiem 1ca andoria. Pozdrawiam.

Witam! Tak ,tak to chodziło o Tur 10 D dwuosiowy ze skrzynią biegów z Dzika 21,z hydraulicznym podnośnikiem i z silnikiem jedno tłokowym o poj. 573 cm3, 10KM 1CA90 Andoria.Pozdrawiam!

Przyłączam się do apelu, naprawdę na rynku małorolnych i ogrodowo warzywnych gospodarstw, polskiego urządzenia takiego rodzaju i w cenie urealnionej (a nie wygórowanej jak obecnie w przypadku tych zagranicznych jednorazowych zabawek), z dostępem do części i szerokim zapleczem technicznym jak kiedyś były POM-y( i wystarczało), niestety nie ma! Może by wtedy zniknęło wiele zarośniętych zagonów niejednokrotnie dobrej ziemi! Ponadto jest przecież tak wiele jeszcze sprzętu doczepnego konnego i innych maszyn które mogłyby być wykorzystane! Pozdrawiam!

Dzień dobry! Myślę, że pozostawienie na mojej poczcie mail ; poczta@zabgrodziec.alpha.pl , informacji lub nr. telefonu na który mógłbym oddzwonić, umożliwi zadziałanie w przedmiocie sprawy ! Pozdrawiam!

Witam ! Przepraszam bardzo, że dopiero teraz się zgłaszam, ale kilka informacji widocznie przeoczyłem! Wcale nie taki szalony pomysł wydaje mi się Pan miał! Widziałem takie coś , w gokarcie też z konwerterem! Huku robiło i wyglądało trochę jak F 1. Jak pan słusznie zauważył iskrownik to newralgiczne miejsce . Obecnie mam spokój , krzywka na wale nowa jest , współpracuje z przerywaczem , że da się ustawić dość dokładnie moment rozwarcia w 6 mm przed GMP tłoka, ale tych przerywaczy było ze 4 i choć nowe ,każdy inaczej pracował. .Poza tym Dzik to Dzik i zawsze coś niespodziewanego może zrobić ,dlatego kiedy pracowaliśmy nim o wiele więcej ,ze sobą woziło się dużo podręcznych części! Pozdrawiam serdecznie !

@@Leszekzniwiarz Tak się zastanawiam, czy nie dało by się dorobić zapłonu CDI. Iskrownik jest na zewnątrz, tylko koło zamachowe jest ogromne i magnesy spore, jak się domyślam. Do DKW Nz 350 czy Iża 350 już można kupić CDI. Mam taki silnik stacjonarny: kzfaq.info/get/bejne/q8h3ibF1uJmrqIU.html Mój ma 160cm pojemności i 3,5 PS - trochę mało, ale może zdecyduję się na mały remont, fajnie chodzą te stare Sachsy. Są jeszcze dobre silniczki Hirth, IFA, Rotax, ILO, od traktorków niemieckich Holder, Sabo, Guttbrod, Agria - można się pobawić. Pozdrawiam i życzę udanej eksploatacji pięknego "Dziczka" ;)

Odsprzedam panu

Myślę, że jeżeli chodzi o elektrykę w takich samach jak nasz ,to inwencja twórcza jest nieograniczona schematami, ważne aby nie przeciążyć mocą zainstalowanych odbiorników (żarówki, sygnał itp.) samego źródła prądu el. W Dziku, cewka napięciowa świateł to bardzo skromne źródło elektryczne i dlatego wykorzystywane jest na przemian czyli jak świecimy żarówką drogową ,to na pewno nie ładujemy w tym czasie akumulatora , a kierunkowskazy i sygnał ,światła pozycyjne zasilane są właśnie z tego akumulatora. To jest nie doskonałe, bo po dłuższym stanie takiej pracy , niewielkiej pojemności akumulator rozładowuje się. Ta mała pojemność akumulatora, wynika znów oczywiście z małej mocy prądnicy która nie jest wstanie ładować większą wartością prądu, większej pojemności elektrycznej akumulatora. I tak kółko się zamyka. Dlatego stosuje się na przemian, ładowanie akumulatora z używaniem światła drogowego! Samo połączenie co z czym można by pewnie, przedstawić rzeczywiście w schemacie graficznym ,ale z tym się jeszcze nie zmierzyłem! Pozdrawiam!

Dziękuję

A jak podpiać włączanie wyłączanie w dziku i lampe

@@dzikusek8339 Z cewki świateł przewód ,podpiąć do trój pozycyjnego wyłącznika . Jeden przewód z wyłącznika do lampy , a drugi do prostownika prądu stałego do akumulatora , a z akumulatora za pomocą różnych przełączników ( np;stacyjka od Ursusa) wszelkich kolejnych urządzeń el, przerywaćz kierunkowskazów, sygnału jak jest lub oświetlenia pozycyjnego!Oczywiście pamiętamy o zastosowaniu bezpieczników. Jeżeli by zaś chodziło o wyłączanie Dzika ,czyli silnika to robimy to wyłącznikiem zwarciowym do masy cewki wysokiego napięcia .Jest taki schemat z forum chłopców rometowców, bo to podobna instalacja jest.

@@dzikusek8339 ,!chlopcyrometowcy.pl/showthread.php?tid=40154.

Tak ,tak liczy i to dość dokładnie, na filmiku jest 0.7 motogodziny i to by się zgadzało z czasem rzeczywistym jego pracy od momentu założenia, Pozdrawiam!

Witam , przepraszam że przeoczyłem komentarz , Proszę pytać na maila : poczta@zabgrodziec.alpha.pl

A można jakiś numer telefonu albo kontakt na forum społecznościowym

@@Seweryn1 Proszę zostawić swój kontakt na mailu ,oddzwonię Do Pana , Rozmowa jest chyba najlepszą formą,!

Tak tylko bym wysłał w piątek bo aktualnie mnie w domu nie ma i nie mam jak

Oś jest z Ursusa c-328 ( Oczywiście odpowiednio skrócony)

Witam! Nasze Psary znajdują się w pow, będzińskim ,woj. śląkie!

Obrotomierz KUS jest chińskim obrotomierzem elektrycznym z analogową tarczą i odrębną do kupienia kostką montażową, przeznaczonym do silników jednocylindrowych zaburtowych! Wybrałem wersję do 4000 obrotów, bo Dzik ma max. moment przy 2700. Koszt 209 zł. z przesyłkąTrzeba go skalibrować wg tabeli pól do wartości parametrów silnika. Jest zasilany 12 v z podaniem sygnału na cewkę zmiennego napięcia( cewka świateł), Kupiłem to w internetowym markecie AQUA SPORT Olsztyn tel. 89 5320302.

@@Leszekzniwiarz Aha. Dziękuję. A do czego służy prawy otwór na tylnej części skrzyni?

Nie wiem czy dobrze rozumiem o który otwór chodzi , ale jeżeli po prawej w tylnej części korpusu skrzyni biegów to jest o wlot linki od hamulca mokrego ,mało skuteczny ale zawsze coś. W Dziku na Dożynkach widać jak zamontowany jest tam ręczny hamulec z dźwignią od malucha! @@varadero1255

Dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam

Witam! No niestety , po publicznych drogach nie można się poruszać , bez rejestracji i badań technicznych dopuszczających do ruchu drogowego, takiego SAMa! A staranie się o dopuszczenie o to, to oczywiście przekracza moje możliwości. Chociaż chłopaki podpowiadają inne wyjścia!.... Na razie pojadę nim na dożynki w naszej miejscowości ale z naszymi strażakami! Jeszcze 45 lat temu po tych samych drogach i dalszych , jak tylko nie do celów zarobkowych można było jeździć a milicja tego w ogóle nie sprawdzała,, Rolnik i Dzik miał wówczas jak to często podkreślano tzw. zielone światło! Inna sprawa że na tym zielonym nieraz go przejechano!!! Pozdrawiam!

Dzień dobry Panie Adamie! Aż tak, z tą wiedzą to pewnie nie jest. Ale przyznam że jej posiadanie w większym lub mniejszym zakresie nabywam ,jak pewnie wielu z nas, z obserwacji przyrody a w końcu i całego swojego życia! Upływające dekady , przynosiły ze sobą zachodzące zmiany w których, chcieliśmy czy też nie, to braliśmy czynny udział i z tego płynęła pewnie największa nauka! A że czasy były ciekawe to w pamięci zawsze trochę zostało .To się mówi na to tzw. szkoła życia! To tak trochę ogólnie powiedziane ale syn definiuje mnie na takiego dzisiejszego trochę dziwnie dopasowanego człowieka renesansu . To oczywiście pewnie taki żart. No ale prawdziwe szkoły też były i wśród nich wyróżniam AGH w Krakowie. Przepraszam że o tym tyle piszę ale to pewnie dlatego że sobie myślę, iż zawód, choćby takiego np. inż górnika ( dodam że bardzo go sobie cenię i gdybym miał go wybierać jeszcze raz ,wybrałbym!) nie zawsze jest w stanie określić osobowość człowieka! Pozdrawiam Pana bardzo serdecznie i życzę dużo dobrego w 2021 roku!

@@Leszekzniwiarz Życzę dużo, dużo zdrówka.

Jest zasilany 12 v z akumulatorków 2x6v, przewód sygnałowy obrotomierza podłączony jest do cewki zmiennego napięcia( cewka świateł),

A jesli mam instalacje 12v to tez mi to zadziała

Bo mam przerobione na cewke pod 12v

@@tuptusbuba2842 Ma zadziałać, bo w obrotomierzu jest kalibracja ,którą dopasowuje się sygnał z cewki do obrotomierza według tabeli z instrukcji załączonej konkretnie, do tego obrotomierza !

To mała pojemność -372cc

Dzięki ! Zaraz też poszedłem sprawdzić czy już mu co nie jest , przed tym strzelaniem , No i chyba mu jest ze strachu ,nie wiem ,bo nie odpalił ani za 10 tym razem,?

Witam. Może poproszę na mail; poczta@zabgrodziec.alpha.pl

@@Leszekzniwiarz witam kupiłem niedawno takiego dzika i chciałem się zapytać czy zajmuje się pan może odnową tych maszyn . Jeśli możliwe proszę o kontakt na maila m.barwinski3028@onet.pl

Oczywiście , potwierdzam!

Moi drodzy uczestnicy Yt, kieruję tę odpowiedź również do T25, przecież wszyscy żyjemy z nią i dla niej matki ziemi , ojcowizny naszych ojców, której należy się szacunek, ale jak mamy ją szanować jak siebie sami nie szanujemy! YT jest dla wszystkich i powinien być platformą wspólnych spraw , choć może różnych zdań! Nie można nikogo publicznie obrażać ,ani też prowokować do tego! Podkarpacie to bardzo piękna kraina wśród regionów naszego pięknego kraju , i wiem mieszkają tam piękni i mądrzy ludzie, nie zmieniajcie tego!

@@Leszekzniwiarz o Dziękujemy że Pan się wypowiedział :D bardzo mądre słowa :D Pozdrawiam

Muszę sie przyznać że żadnej dokumentacji oprócz starej instrukcji od dawnego jednoosiowego Dzika nie mam! Pozdrawiam!

Dzięki za przesłane informacje!

Dzięki! Cewka rzeczywiście jest wymienna z WSK . Pozdrawiam Świątecznie!

Tak jest niestety! Praktyczni czechosłowaccy ówcześni inżynierowie prawie równo o ile wiem z naszym Dzikiem , od 70 roku zrobili cztero napędowego łamańca Tz4k którego stopniowo osprzętowili do maxa! Do dzisiaj one funkcjonują . Nasze w większości poszły na złom lub leżą porzucone w pokrzywach! Dobrze , że czasami napotkają na pasjonatów i ożywają. Ale to nie załatwia prawdziwych potrzeb na agro rynku właśnie takich gospodarstw o których Pan pisze i których potencjał produkcyjny jest nie doceniany i nie zauważany ! Widać , że wielka polityka rolna , omija te tematy szerokim łukiem! Bo i po co, mali producenci rolni i ogrodowi mieliby coś dawać na rynek , kiedy wszystko jest i to tanio w lidlach ,biedronkach i dziesiątkach innych marketach! Po co!? Ale jest nadzieja w młodych , coraz częściej słyszę o powrotach i dobrych decyzjach o zagospodarowaniu choćby małych kawałków ziemi ,której jak ładnie ujął kiedyś młody człowiek w korespondencji ,zaczynają z pokorą się uczyć! Pozdrawiam Pana!

Co racja to racja , u nas nie wolno używać własnego rozumu bez urzędnika i kontroli. bo się narazisz na koszty ! albo na zazdrość "dobrodusznego" i z dobrej inicjatywy będzie szkoda dla siebie! Temat to u nas stary i wielki jak ocean! Od skrajności do skrajności, idziemy przez to życie i jakoś musi być,! Złość na to mamy ale trzeba się na to chociaż trochę uśmiechnąć i pchać dalej bo i inaczej wszystko będzie do D..... Tyle, że coś mi się wydaje że obecnie jest do tego d.. bardziej blisko niż dawniej! Pozdrawiam!

Na wałku atakującym w skrzyni biegów zatopiony w oleju osadzony jest hamulec stożkowy włączany za pomocą linki stalowej Boowdena, zakończonej dźwignią zamontowaną na czepigu (dyszlu) przy kierownicy z prawej strony. Tak było w Dzikach w wersji oryginalnej jednoosiowej. Po przeróbce użyłem tego hamulca za pomocą dźwigni hamulca ręcznego z malucha, co widać na na innych naszych filmikach z Dzikiem Samem! Pozdrawiam!

@@Leszekzniwiarz dziękuj bardzo za odpowiedzi. Ogromna jest Pana wiedza i bardzo pomocna. Wielki szacunek dla Pana. Mam nadzieję że nie zrobię problemu jak będę miał jeszcze jakieś pytania co do traktorka

@@MajsterekBGR No pewnie że tak ,jeżeli tylko, będę mógł w czymś pomóc!

@@Leszekzniwiarz szukałem na Pana kanale filmiku z remontu skrzyni dziki niestety nie znalazłem czy takowy Pan robił chodzi o rozbieranie i składanie. Bo jednak chyba będę rozbierał łożyska wymieniał itp. Jeżeli możliwe prosił bym o Pana meila w razie pytań przesłania zdjęć bądź filmików z zapytaniem było by najwygodniej.

@@MajsterekBGR W skrzyni naszego Dzika Nie było potrzeby jej rozbierania, od dołu w celu wymiany łożysk lub wałka ataku . To robiliśmy dawno w latach 80 tych. Stąd też żadnego filmiku o tym nie było! Demontaż podzespołów w skrzyni Dzika z tego co doświadczałem, przez to że cała skrzynia jest dzielona na pół był stosunkowo prosty , ale montaż zwłaszcza nowego wałka wraz z kołem był dla mnie trudniejszy dlatego pomogli mi koledzy z POM-u. ( nie jestem mechanikiem,wówczas jeszcze funkcjonowały) Dziś na YTu jest jak mi się zdaje sporo przykładów o remoncie skrzyni Dzika, np. Retro Traktor i inni ale to już pan zapewne sprawdził. Uważam jednak, że najlepsza nauka to uważnie samemu remontować i pewnie też i Pan tak uważa! Ale jakby coś to : poczta@zabgrodziec.alpha.pl

Życzymy mu tego z całego serca czyli całą pompą wtryskową! Należy mu się za wysługę lat! Zaś w sprawie życzeń to pozwolę sobie na jeszcze jedne, dla opiekuna Władka, ponieważ o ile dobrze jarzę to dziś wigilia imienin Stanisława więc już dziś składam życzenia mocnego zdrowia i zawsze trafnych i właściwych wyborów w swoim życiu! No i młodzieńczej radości życia, póki na to czas!

@@Leszekzniwiarz powiem tak władek nie jest zniszczony wymaga pomalowania grila i kilka innych spraw , dziękuję za życzenia Stanisława jest jutro zgodnie ze zwyczajem jutro siejemy proso

Witam! To prawda z tym zapalaniem! Naszarpaliśmy my się też dość! Ale przy wersji D-21 łatwiejszy dostęp do iskrownika , pozwala na lepszą kontrolę no i precyzyjną regulację, co przy ręcznym rozruchu ma duże znaczenie. Strażacy to potwierdzą z pewnością, po swoich doświadczeniach z pompami . W Dziku jest wiele takich przykładów ; gaźnik ciągle przeciekający, brak skutecznego hamowania , no i oczywiście wałek sprzęgła i atak! szkoda że ani Gorzów ani Stąporków nie poszli w rozwój idei ciągników ogrodowo -rolniczych jak Czesi ! Pozdrawiam!