Sprostowanie: w trakcie nagrania w kilku miejscach trochę skrótem myślowym a trochę przez omyłkę zamieniałem pojęcia transkrypcji i translacji. Więc dla wyjaśnienia: proces przepisywania jądrowego DNA na RNA to transkrypcja, odbywająca się w jądrze komórkowym a proces tworzenia białka z sekwencji aminokwasów na podstawie RNA to translacja odbywająca się w cytoplaźmie.

Wielkie Dzięki dla P.Dr. !!! wspaniałe tłumaczenie tak skomplikowanych spraw !!!!!!!

Polecam tematy : 1. Odnawialne źródła energii 2. Zagrożenie skażenia Bałtyku chemikalimi zatopionymi dawno temu.

Czytałem że naukowcy chcą stworzyć komputery oparte na RNA czy dna co pozwoliłoby korzystać z systemu czwórkowego zamiast binarnego

Pani Karolino, to był świetny odcinek. Jestem pod wrażeniem, jak mądrzy są ci ludzie, naukowcy, lekarze. Jednocześnie widzę jak głupim jesteśmy gatunkiem ładując się wciąż w wojny, a tak ogromną kasę pchając w na przykład w igrzyska sportowe, zamiast w naukę. Jestem już trochę nudna, ale znów muszę powiedzieć, że nie mogę się doczekać kolejnego odcinka, tego o ewolucji czlowieka. Zapowiada się super! dziękuję 😀

Nastepny genialny temat.👍 Wielkie dzięki. 🙏

wow, fascynujaca rozmowa! az poczulam glód wiedzy.

Pani Karolino, proszę nagrać odcinek o bitwie nad Tollense. 1300 r.pn.e. sto lat po wojnie trojańskiej w dzisiejszej Meklemburgii odbyła się bitwa po której nie zostały żadne źródła pisane lub ustne. Z wykopalisk wiadomo że walczyło tam kilka tysięcy wojowników, wielu zawodowych i wielu z nich przybyło z bardzo daleka. Przed odkryciem szczątków uważano że ówcześni mieszkańcy Europy śrd-płn nie byli w stanie technicznicznie toczyć że sobą konfliktu zbrojnego na taką skalę. Drugi ciekawy temat to Idol Iszygirski, czyli najstarsza drewnania rzeźba wyrzeźbiona przez nieznanych ówczesnych mieszkańców Syberii.

Poproszę więcej odcinków o genetyce i biochemii ;)

Bardzo ciekawe, aczkolwiek jako anglistyka nie wszystko w pełni ogarniam. Ale dziękuję za poszerzanie horyzontów 👍

Co było pierwsze : jajko czy kura?? Otóż pierwszy był handlowiec który postanowił tutaj hodować kury.

Dziękuję i pozdrawiam

Powstały w trakcie ewolucji system przekazywania informacji oraz jej zakres przy pomocy 4 "liter" jest oszałamiający, nasz alfabet ma 26 znaków i również przy ich pomocy tworzymy informacje zawarte w olbrzymiej liczbie książek i innych podobnych środków przekazu to jednak ewolucyjny system wydaje się dużo sprawniejszy. Zasady funkcjonowania materii ożywionej są zachwycające ale również działanie materii nieożywionej oparte na prawach kwantowych również zdumiewają!!!

Jak zwykle bardzo ciekawy wykład, ale niesamowicie razi, że tak wykształcony człowiek mówi "wsiąść" i "włanczać/wyłanczać".

Ciekawy temat

Jak to zbierają info o neandertalczyku ale pod mikroskopem wystarczy spojrzeć i znika?

Witam i pozdrawiam serdecznie.Słuchamy 🙂

Panie Doktorze,mówi Pan o postępach przy terapii chorób oczu cytuję, wystarczy podać odpowiednie DNA, które się wklei i naprawi, i wystarczy jeden zastrzyk. Moja koleżanka cierpi na RP i traci wzrok systematycznie od wielu lat. Jeżeli to takie proste to proszę jej pomóc a uwierzę w potęgę umysłu ludzkiego . Serdecznie pozdrawiam. A. Fichna

Ciekawe, ciekawe.

Ciekawe czy zdaza dostatecznie poznac funkcjonowanie tych zlozonych inteligentnych procesow jeszcze przed samozaglada samego inteligentnego.nosiciela.

Syntezować!!! 😊

W jaki sposób można się skontaktować z Doktorem

Porównanie kwasów nukleinowych z biblioteką niespecjalnie mi pasuje. Użyłbym raczej analogii informatycznej: RNA są pojedynczymi plikami (zazwyczaj EXE), zaś DNA to archiwum tych plików - akurat ZIP niespecjalnie się tutaj wpasowuje, bo nie ma kompresji, a wręcz wprost przeciwnie - są śmieci... bardziej chyba pasowałyby tutaj pliki TAR stosowane przez dawnych adminów UNIX-owych do robienia backup-ów na "tasiemkach magnetycznych".

Dzień dobry. Jeżeli chodzi o C19 to również jest to terapia genowa. Komórka otrzymuje od stworzonego przez człowieka MRNA informację że ma tworzyć określone białko. Wobec powyższego kiedy komórka wie, że ma przestać tworzyć to nowe białko? Przecież do tego aby komórka przestała tworzyć białko zmodyfikowane ręką człowieka musi otrzymać taką informację. Czyli nowe MRNA. Czy wtedy trzeba podać kolejną szczepionkę z MRNA? I kolejną, kolejną, kolejną? Czy komórka już do końca życia będzie produkowała białko zapoczątkowane ręką człowieka? Normalnie szczepionka tworzy przeciwdziała, które krążą sobie w krwioobiegu i nikomu to nie przeszkadza. A kiedy są potrzebne to się aktywują.Czy tak? Dziękuję.

Złe pojęciowanie błędnej starej, bardzo starej percepcji nauki. Nie jest "nietrwałe" - bo takie jest. Jak takie jest, to znaczy, że takie ma być. To znaczy, że jest REAGUJĄCE NA ZMIENNE INFORMACJE. To znaczy, że reaguje - na co i jak? Odbudowuje się, replikuje, konstruuje się stale nowe i nowe (komórki z białkiem) na podstawie zmiennych informacji otoczenia. Dlatego podstawowe DNA hierarchizuje informacyjny proces. Generuje CZYTNICZE FUNKCJE jakie dostosowują np. produkcję białka do tego jak my funkcjonujemy. Takie białka nie są stałymi. Ono może zmieniać fragment sekwencji w zależności czy zjemy więcej czy mniej soli itp! Nie da się wyprodukować białek i ich policzyć, bo one wynikają ze zmiennej bieżącej! To jest niepoliczalny element informacyjny! To kolejne błędy percepcji jakie doprowadzają do błędnych wniosków i samych założeń. "Drukowane białka" przez technologię to katastrofa, musiałyby być drukowane przez organizm ludzki, na podstawie dostarczanych 'zmiennych' dostarczanych wciąż z otoczenia porzez nasz organizm. Wystarczy zmienić klimat i już DNA wykorzysta funkcje przełożeniową RNA do skonstruowania odpowiedniej funkcji jaka ureguluje cały nasz organizm w zmiennych warunkach otoczenia bytowego. Bo organizm czyta otoczenie! Białka powstają na reakcję. To dlatego jest postrzegana jakaś "nietrwałość", jaka jest błędem! Wiadomo jest, że otoczenie zmienne na nas wpływa, zatem po to jest tak skonstruowany REPLIKACYJNY SYSTEM funkcji skalowalnych wewnątrz człowieka, aby stanowić SYSTEM ODPORNOŚCIOWY. Tym jest dokładnie nasza odporność, możliwością odczytu bieżącego i produkcji w reakcji na ten odczyt, takich funkcji jak np "białko". Złe stare nazwy zamykające percepecję badacza. Mamy czytnicze funkcje (żywe) i zobwodowane funkcje w hierarchicznym ustawieniu odczytu. Dlatego karmienie krów ich własnymi białkami Prp spowodowało raka - błędny odczyt i zniszczenie komórek. Hierarchicznie brak właściwego rozpoznania. Człowiek to złożona funkcja konstrukcyjna. Hierarchia programowa - nowe dane nowej fizyki. Tego nauka współczesna zupełnie nie zna, a mówi o tym fizyka informacji jaka dawno się urodziła, ale nie może przebić się w skostniałe uczelnie. Dlatego pani redaktor pyta i pyta i dalej nic nie wie, bo nie może wiedzieć. I tak jest z każdym kolejnym wywiadem. Wszystko nazwijmy funkcjami, a zajmijmy się ich oprogramowaniem przełożeniowego odczytu. Te korekty błędów postrzegania (nie ma cząsteczek, a są funkcje zobwodowane i zobrazowane, obrazują nas w czasie bieżącym) - one będą domeną chyba kolejnych pokoleń. Nie sądzę, że współczesne mózgi wyuczone standardów, są zdolne do korekty takich zasadniczych błędów percepcji. "Stare" nie da realizacji nowych celów. Co, z tego nowego świata informacji wynika? A to, że za każdą funkcją czai się częstotliwość i wibracja. Im młodsza komórka tym większą ma zdolność replikacyjną jaka z wiekiem spowalnia. Każda taka częstotliwość jest nośnikiem dla komunikcji, to algorytmy. Stanowią o zobwodoaniu komunikujących się procesów. Nie można ich zatrzymać "bioklockiem". (Zrobiono tak z warzywami i mają niezjadalne skórki, brak smaku i brak nasion oraz płodności. Nie są :nieśmiertelne" a to próbuje się uzyskać za pomocą włamania mRNA). Dlatego medycyna "komórek macierzystych" jest taka cudowna - to większa częstotliwość informacyjna dla replikacji. Ale człowiek jest w skalowalnym przełożeniu dokładnie tym samym - musi umierać i musi replikować nowy (jak komórki), nowocześniejszy w nowym wytworzonym otoczeniu informacyjnym. Tu wchodzi filozofia w dział naukowy, na tym polega cała układanka. Nowe pokolenie jest dostosowane do czasów (generowanych nowych danych) a stare nie. Ludzie jak komórki - umierają i replikują. Obraz czyli nasze "ciało" opiera się na zapisach i eter zapisów odczytujemy jako "duszę", zamykamy oczy i jesteśmy w strefie "danych". Oddech to zobwodowanie, sen budzenie, to mechanizmy zobwodowane przełożeniowe dla przedłużania naszych procesów czytniczych czyli życiowych. Mnóstwo nowej wspaniałej wiedz konstruktywnej. Wszystko jest zobwodowane i nie ma już 'cząstek' w 'świecie informacyjnym', są za to FUNKCJE ZOBWODOWANE INFORMATYCZNE. Daje to chyba wszystkie odpowiedzi na nasze choroby. Dlatego wszczepiane elementy w ścieżkę tworzenia RNA, niszczą prawidłowy program bieżącego budowania białka. Zakłócamy zobwodowany transfer informacji przez te elementy. I dlatego układy odpornościowe osłabiają się po czasie. To szkodliwa zabawa. Nie można na tym budować "szczepionek" (zresztą ta nazwa jest zapożyczona). Nowe dane trzeba poznać. Fizykę Informacji. Jak ktoś chce zyskać EFEKT, musi zająć się 'drogą czytniczą' (hierarchizację przełożeń), ona wpływa na program i na wynik zobrazowanego białka. Ewoluujemy w tym kierunku. Widać to w oczywisty sposób, ale ponieważ informacji w obiegu pola magnetycznego (hierarchicznego i skalowalnego) nie widać - dlatego nauka błądzi. Widzialne nie daje odpowiedzi - steruje nami zobwodowanie i programowanie w czasie bieżącym. W czasie bieżącym reaguje natura tworzeniem wirusów, to nieskończony proces informacyjny, bo istniejemy w ZMIENNYM OTOCZENIU REGULOWANYM. Możemy modyfikować komórkę tu, ale zobwodowanie czytnicze (pole infoenergetyczne) będzie to rozpoznawać, czytać, i zawsze wygeneruje tak samo zmodyfikowany wirus w naturze. Dlatego tyle wspaniałych technologii opartych na drganiach, wibracjach, częstotliwościach, falach - okazuje się sterującymi naszymi funkcjami. To samo jest i z białkiem. A współczesna nauka błądzi i błądzi i mówi że "wirus się uodparnia" ale nadal nie wie, że to działa w zobwodowanym systemie informacyjnym. I znów koło zamknięte - wiedzy OGÓLNEJ CAŁOŚCIOWEJ BRAK, ale dłubie się przy "cząsteczkach". Zachęcam młodych naukówców chcących SUKCESÓW i odkryć, do percepcji informacyjnego postrzegania. Tej wiedzy nie da się streścić... bądźcie ostrożni w "przyjmowaniu" sterotypowej nauki. Zawsze w dziejach mówiono "to niepodważalne", a potem geniusz (bystrzak) to zmieniał. Pozdrawiam. Fajny ten podkast, a Polacy są najlepsi w przełomach ;) Zachód tonie w starej nauce i "cząsteczkach", a Chiny już celują w informacyjne postrzeganie. Bo przecież człowiek to zobrazowana informacja za pomocą różnych funkcji przełożeniowych. Istnieje w podłączeniu do otoczenia. Ps. Rana się goi, bo proces oparty jest na pamięci. Na ścieżkach zapisu dla obrazowania wytworzonego w ciągu całego naszego życia. Hierarchia zapisu. Proces pamięciowy wczytania nas w otoczenie. Dlatego też 'nim' oddychamy. Dlatego modyfikowane zwierzęta wyrastające poza tym naturalnym zobwodowaniem, żyją krótko, a rany ich się nie goją. Nadal nauka tkwi w ślepym zaułku, jaki fizyka informacji rozbraja elegancko. Suma summarum daje to kolejny postęp, pcha sprawy do przodu mega dynamicznie. Zgadzam się, że leki powinny być indywidualnie produkowane.

Wyjaśnienie samotności obecnej populacji homo jest chyba proste, wystarczyło nieco większe 'uspołecznienie' i duża ilość czasu do zmarginalizowania i zastąpienia innych populacji. Do tego pewnie doszły warunki klimatyczne. Natomiast jeśli ludzie nadal będą mogli podróżować na dużą skalę, to za kilkanaście pokoleń (może nieco więcej) mogą się tak wymieszać, że będą wszyscy do siebie podobni z wyglądu. Wtedy rasizm może stać się trudniejszy w realizacji.

Dziękuję za wykład

Temat ciekawy, czyli DNA nie może istnieć bez RNA i na odwrót. W pewnym momencie powiedział Pan, że to zostało stworzone przez ewolucję. Bardzo ciekawe spostrzeżenie, tzn ewolucja zaplanowała i zrealizowała swój zamysł jak to ma działać. Biorąc choćby procesy zachodzące w pojedynczej komórce to nie lada wyczyn aby to wszystko tak pieknie działało.

Czyli, reasumując,tylko personalna szczepionka mRNA może być skuteczna,a te masowe wlewy,mogą ewentualnie niezaszkodzić

Personalizacja tak, jak nie ma wyjścia. Bo dla normalnie działającego organizmu (o niezaburzonej odporności) wprowadzanie obcego kodu to poważne zakłócenie, które może rozregulować i przestawić działanie naturalnych mechanizmów obronnych, czyniąc naz bezsilnymi w obliczu kolejnych, nieznanych zagrożeń. Cząsteczka mRNA w klatce z tlenku grafenu, mniam mniam. Nie brałem hehehe, A-Z i do widzenia. Wprowadzanie sztucznie mRNA do organizmu nie jest "naturalne". Inna rzecz jeszcze - bzdury medialne o przeciwciałach - że musi być ich jakiś tam poziom przez cały czas - otóż nie, jak organizm "nauczy" się patogenu, to trzyma informację o nim w limfocytach-T pamięci. Jak ktoś nie ma akurat przeciwciał, to nie świadczy o tym, że nie jest odporny - przygotowany. Odwrotnie. Jak ktoś ma wysoki poziom danych przeciwciał, to jest kompletnie bezbronny w przypadku, kiedy przyjdzie inny patogen - bo cały układ odpornościowy jest sztucznie ukierunkowany na jeden typ czegoś tam. Dd

WZIĄŚĆ i WŁANCZAĆ. Przykro słuchać gdy osoba wykształcona mówi w ten sposób.

Może Użyje bardziej prostego porównania, Czy Pani Redaktor, Była przed swoim Tatą i przed swoją Mamą, czy ODWROTNIE? Czy Pani jest, Jajkiem czy Kurą?

👍

He he he "dopiero odkrywamy nowe RNA i jego funkcje" ale pomimo to już chcecie w tym grzebać i mówić że jest to bezpieczne... Czy to czasami nie błąd logiczny czy tylko mega pycha tych naukowców.

A bendzie morze gosc np robert langdon ten z kod da vinci rozwina by wontki 666 i wielkej bogini i reszte pozostawoona do szukania

Ja się nie chcę przypindalać ale wziąść i włanczać strasznie drażni moje uszy....🤦‍♂️

Jajko czy Kura? A czy Pani Redaktor przyszło na myśl, że żeby z jajka wykluło się kurczątko, musi być zapłodnione przez Koguta? Pozdrawiam.

Konkretna wiedza naukowa, ale nie jestem w stanie sluchac czlowieka: "ćili komórek metabolićnych...", "ile ćłowiek źije"- gwara z warśawskiej Pragi bardziej mi pasuje do Kapeli Staśka Wielanka niz do Pana doktora w dziedzinie genetyki. Nazywajcie mnie hejterem, ale jezeli pan doktor chce wystepowac publicznie, niech poćwiczy nieco polszczyzne literacką.

Hmmmm, no, może inni ,homo sapiens' wyemigrowali, np., na Marsa, albo jeszcze dalej - dlatego ich tam szukamy? 😂😂

A Szyld to polskie nazwisko? Bo dla mnie to tak samo polskie jak Rapaport, Goldblum albo Pfizer.