Ostatnio pan Marek powatpiewal czy ten kanal ma sens. To mysle ze dzisiejsza rozmowczyni rozwiala te watpliwosci. Ten kanal jest dla takich jak my

Dla Pani Wielki ukłon ,piękna kobieta wspaniała mama która zadbała o siebie 🥰

ciężko to sobie wyobrazić to za mało powiedziane. Jestem pod wrażeniem tego, jakie ciepło bije od tej kobiety mimo horroru, który przeszła. Z całego serca życzę pomyślności. Dziękuję za ten wywiad.

Alkohol i przemoc często idą w parze,ale jak zrozumieć przemoc na "trzeźwo"? Znęcanie się fizyczne i psychiczne wybiórczo na dwóch członkach rodziny,na żonie i córce? Jestem starszą kobietą juz po siedemdziesiątce i jeszcze wracają do mnie w snach te straszne chwile, obrazy :pokrwawiona matka , która zasłania się mną, widzę ojca buty oficerki,moje małe stopy i spadające na nas razy zadawane oficerskim pasem , kałuża krwi na podłodze ...ta przemoc w domu rodzinnym naznaczyła moje życie i dzisiaj kiedy odkryłam ten kanał chciałbym Panu,Panie Marku opowiedzieć o moim życiu zwichniętym niezawinionym przeze mnie.Pozdrawiam WG

widzialem prawie wszystkie wywiady Marka.ten jest szokujacy!!! Podziw i serdecznosci dla Tej Pani

Dzięki tym wywiadom nie pije już 6 miesięcy Panie Marku ( i takiej jednej koleżance ale ona o tym wie) dziękujemy

Różne trudne i ciężkie rozmowy oglądałem i słuchałem na tym kanale, ale nie mam słów na to, co doświadczam przy tej rozmowie... Absolutny smutek, szok i współczucie.... Dziękuję za podzielenie się swoim bolesnym doświadczeniem.

Panie Marku jest Pan fantastyczny w prowadzeniu rozmów. Nie wyobrażam sobie braku spotkań z Panem.

Tulę Panią mocno w sercu. Dziękuję za ten wywiad.

Jest Pani wspaniałą kobietą, mądrą, wrażliwą, bardzo elokwentną, ciepłą i empatyczną. Mam nadzieję, że kiedyś uda się Pani powiedzieć o sobie samej podobne słowa. Dużo wzięłam z Pani historii dla siebie, dziekuję. Gdy usłyszałam, że boi się Pani nawet dzisiaj jadąc do ojca w odwiedziny, poczułam, że mamy wiele wspólnego... ja też zostałam sama z poczuciem obowiązku wobec starzejącego się i wymagającego pomocy ojca, który wyrządził mi, mojej siostrze i mamie wiele zła. I doskonale rozumiem, że to wręcz jest nie do ogarnięcia przez umysł i serce, że można byłoby zostawić taką osobę samą sobie. Chociaż tak pewnie byłoby sprawiedliwiej

Mój ojciec też był mundurowym. Czuję się szczęśliwa, że jakimś trafem nie udało mu się nas zarąbać. Brawo Ewa, że o tym opowiedziałaś. Brawo Marek za rozmowy, które prowadzisz

Jejku, jak bardzo Panią przytulam. Miałam podobnie, a myślałam że mam najgorzej na świecie. Tego się nie da słuchać, a trzeba było przeżyć. Serdeczności dla Pani. Dziękuję Wam obojgu ❤❤❤

Oby taka rozmowa dała do myślenia niektórym którzy tak strasznie sprzeciwiają się zabieraniu dzieci z patologii bo przecież rodzina.

Jedyne co mogę powiedzieć po wysłuchaniu tej rozmowy, to że życzę Pani jak najlepiej❤️

Szokujący wywiad uruchomił moje wspomnienia choć wyparłam wiele traumatycznych przeżyć z mojego dzieciństwa, młodości, a w dorosłym życiu uzależnienia od bycia z rodzicami - ojcem pijącym, okradającym dom i bezradną , wiecznie chorą i tym mnie szantażującą mamą. Po śmierci mamy ojciec zaatakował mnie, próbował wykończyć psychicznie, a w końcu ( w jego pijackim amoku) zabić. Sprawa w sądzie zakończyła definitywnie nasze kontakty.

PIĘKNA I MĄDRA Z PANI KOBIETA. ŻYCZĘ DUŻO SZCZĘŚCIA 🍀🌷

Panie Marku! Proszę kontynuować,robi Pan rzeczy wielkie,pomaga Pan ludziom i to jest wspaniałe❤

Też miałam taki 🏠. Alkoholizm, przemoc, brak ciepła rodzinnego. W szkole kiepsko, nauczyciele udawali, że nic nie widzą. Potem apodyktyczny mąż, przemoc głównie psychiczna. Dziś kilka lat po rozwodzie, wracam na terapię DDA. Rodzice już w podeszłym wieku, praktycznie brak więzi emocjonalnej. Matka chora, a ja nie czuję w stosunku do niej współczucia... Och, trudne to.

Pani Ewuniu pięknie się pani śmieje, i nic nie płacze... mamy mnóstwo wspólnego. Lęk, wstyd, kontrola, odpowiedzialność, ... nerwica, niepokój, masakra

Dawno nie wysłuchałam tak wstrząsającej historii, Pani Ewo brak mi słów. Dziękuję za ten wywiad.

To straszne jakie potworne piekło potrafią zgotować swoim dzieciom chorzy , zaburzeni rodzice.

Podziwiam panią za tą szczerość....i współczuję. Niech przyszłość bedzie dla pani piękna, pełna miłości. Pozdrawiam.

Jest pani bardzo ładną kobietą z jeszcze ładniejszym uśmiechem.Proszę kochać Siebie i być dumną z Siebie.Pozdrawiam panią serdecznie i współczuję tej gehenny. 😊

Siedzę i ryczę słuchając tej historii 😥😥😥😥, Pani Ewo przytulam Panią bardzo mocno

Mogę powiedzieć że dobrze panią rozumiem. Miałem podobne dzieciństwo, znam ucieczki z domu, płacz, awantury i lekcje w szkole po nie przespanych nocach udając że jest super i wiele tym podobnych rzeczy. Współczuje. Jesteś super kobitka. Dodam że kanał Marka i tego typu kanały bardzo mi pomogły mimo że nigdy nie zdecydowałem się na leczenie a napewno było by co robić 🙂 Wszystkiego dobrego.

Da pani radę!!!! A po 40 tce jesteśmy właśnie bardzo fajnymi babkami i pięknymi i świadomymi i mądrymi i poradzi sobie pani, bo jest pani tak miłą osobą i tak swobodną w rozmowie, że dopiero można zacząć teraz po 40 tce czuć piękne życie ☺️i tego pani życzę !!!! Więcej wiary w siebie bo jest pani tego Warta !

Ewus i Marek dziekuje za to ze moglam poczuc dzisiaj, ze nie jestem jakims dziwolagiem, bo onni tez podobnie mieli. Ojciec i matka alkoholicy, matka nauczycielka. Wstyd i jeszcze raz wsyyd, ale jak widze tak piekna i madra kpbiete to czuje radosc ze sa tez tacy jak ja. Dziekuje ❤

Bardzo Pani współczuję … też miałam podobne historie w dzieciństwie.. Brawo za odwagę

Powiem Ci, że my z tego życia nigdy nie wyjdziemy bo nawet po terapii demony wracają. Mój ojciec zmarł w grudniu 2023, a wcześniej musiał opiekować się matką po udarze która nie przestawała chlać. Funkcjonował w strachu, zacofany, nadużywający ,obarczony opieką nad żoną, bo dzieci nie chciały, nie mogły, nie czuły się na siłach. Wyszedł z ZK z zakazem zbliżania się ale los sprawił że kat wrócił do ofiary. Nasz ostatni kontakt kiedy mamę odwiedziłam i załatwiłam łóżko rehabilitacyjne, materac i musiałam słuchać jego wycia, negowania wszystkiego pożegnał mnie w furii ściśnięciem gardła i wycelowana pięścią ! Nie byłam kilka lat w domu a wyglądał jak w moim dzieciństwie. Dwa miesiące później ten lęk, strach go zabił . Rozległy zawał. Nikt nie chciał zająć się pogrzebem, ostatecznie siostra to zrobiła. Sama nie byłam na nim. Nie czułam potrzeby . Po jego śmierci czułam strach bo ta sytuacja mnie dotknęła 1 raz straciłam ojca. Zero płaczu, żalu, tęsknoty. Dziwne uczucie. Mama jest w DPS nie kojarzy co się wokół niej dzieje ale …. Tak jak Ty myślę codziennie o tym czy dobrze jej tam, czy się przeprowadzić z Norwegii do niej by ją doglądać, mało tego musimy płacić za jej pobyt bo emerytura za niska. Czy chcesz czy nie żyjesz w tej traumie, poczuciu opieki nad katami ( akurat matka była ok ale bez miłości do dzieci) Mam 50 lat i nadal nie umiem sobie życia ułożyć bo żyje w depresji która mnie wraz z menopauzą dopadła, sama z trudną relacja z własnym dzieckiem 😢Trzymam kciuki !!!!

Jak napisała Nałkowska: "Ludzie ludziom zgotowali ten los". Piekło na ziemi. Po takich historiach coraz trudniej jest mi wierzyć w to, że to wszystko przez alkohol. Ludzie potrafią być po prostu źli. A zło - jak pisała Arendt - jest banalne i poza tym, że nie ma głębi, jest tanie. Pani Ewo proszę o sobie dobrze myśleć. I na koniec: jak zaczęłam oglądać, to pierwsza moja myśl była: "Ale piękna kobieta".

Wielki szacunek dla Pani, ze potrafi z otwarta przylbica zmierzyc sie ze swoimi demonami. Bez sciemy, szczerze do bolu, krytycznie wobec rodzicow, ale takze wobec samej siebie. Nawet jesli nie teraz to mysle, ze Pani dzieci kiedys zrozumieja ile Pani przeszla i skad takie Pani wobec ich zachowanie

Panie Marku ten kanał był.jest i zawsze będzie potrzebny .Wspaniałą pracę,edukację i wsparcie wnosicie z bohaterami każdych odcinków .Wielkie dzięki.

Mocne, szczere, wzruszające. Dziękuję, że zechciała się Pani podzielić swoją historia❤

Pani Ewo życzę wszystkiego co dobre.🌞

Bardzo Pani dziękuję za tą szczerą rozmowę. Przeżycia, których Pani doświadczyła są udziałem wielu ludzi. Dzięki takim historiom jak ta, którą Pani opowiedziała można odnaleźć nadzieję. Życzę zdrowia, pogody ducha, siły i wytrzymałości w walizce o Siebie. Pozdrawiam serdecznie, Marta

Smutny wywiad.Przytulam Pania mocno i rozumiem...❤

Wspaniała kobieta! Duża odwaga

Podziekowania za ta rozmowe. I za wszystkie inne. Alkoholizm to jedna z najgorszych rzeczy na tym swiecie...to niszczyciel praktycznie wszystkiego.

Dziękuję za podzielenie się swoją historią. Życzę dużo siły i wytrwałości.

Bardzo mocny odcinek...ale wiem że te wywiady są bardzo potrzebne.Oczywiście jest Pan jednym z najlepszych prowadzących,nie przerywający,dyskretny,pięknie ciągnący rozmowe,klasa.Pozdrawiam

Pani Ewo przytulam Panią z całego serca❤😊. Jest Pani taka ładna i ciepła i inteligentna. Dziękuję za tę rozmowę.

Dziękuję Pani za tak cenną, wartościową rozmowę, za odwagę, otwartość, szczerość, za prawdę. Życzę Pani wytrwałości i siły w pracy nad sobą i dla siebie. Gratuluję z serca dotychczasowych zmian. Dużo zdrowia 🍀🍀🍀

Fajnie Pan wygląda Panie Marku 😊😊😊😊Super w tych okularach . No i jakaś nowa energia widoczna ......😊😊

Dziękuję Panu i życzę wszelkiego dobra dla Pani. Jestem wdzięczna losowi, Bogu, Rodzicom, że miałam piękne szczęśliwe dzieciństwo, to wielkie szczęście. Pozdrawiam serdecznie ❤️❤️❤️

Marek, dziękuję za to co robisz.

Dziękuję za ten wywiad. Ja też DDA, leki nie pomagają. Jutro nowy lekarz. Oby pomógł.

Wiele rozmów wiele wyznań u Pana Marka ale ta szokuje niesamowicie ...w Komunie wszyscy pili ale słyszało się że wojsko i policja piło najbardziej bo byli wówczas Bogami ...Brak mi słów dziękuję bardzo ❤

Jakim masochistą trzeba być, żeby odwiedzać tego potwora teraz..po tym wszystkim i mimo własnego strachu....ja wyjechałam i pojawiłam się dopiero na pogrzebie i to najlepsza decyzja. Znamiennym był fakt, że miałam nałożone białe trampki...odczytuje to jak wejście czystym butem w nowe..lepsze😁

Pani ojciec byl zaburzonym człowiekiem,potrzebował leczenia,a matka była współuzależniona od niego,i ta biedna dziewczynka wśród tych toksycznych bliskich dobrze że miała babcie.

Panie Marku, pieknie poprowadzil Pan te rozmowe, z taktem, ale tez z duzym szczerym zainteresowaniem. Gratuluje! Pani Ewo, dzieki!

Odważna i dzielna kobieta, pozdrawiam!

Gratuluję siły i odwagi ‼️ Dziękuję za Pani trudną historię i bardzo cieszę się z Pani pracy nad sobą❤ Mocno wirtualnie przytulam :)

Panie Marku, gdybym był gotowy to na pewno bym się zgłosił, ale nie jestem gotowy. Robi Pan super robotę dla takich ludzi jak ja. Pozdrawiam i proszę o kontynuację tych materiałów.

zacząć trzeba od tego który zawodowy oficer wojskowy jest normalny

Dziękuję za tak szczera wypowiedź, trzymam kciuki za Pani nowe życie ❤

Wstrząsająca rozmowa. Czekam na książkę o uwspółuzależnionych.

ten tytuł to obraz wryty w mojej dzieciecej pamieci. pamietam, wraca a mam prawie 50 lat

I ktoś niech mi powie że kiedyś nie było chorób psychicznych czy prób skończenia ze soba udanych czy nie. Były, ale ukrywane lub przemilczane.

Ma Pani piękny uśmiech. Pozdrawiam serdecznie :)

powiem szczerzę że naprawdę się dziwie słuchając tych wywiadów, że nikt patrząc jak ojciec maltretuje matkę nie wpadł na pomysł by wziąć co kol wiek cięższego do ręki i nie ogłuszyć oprawcy..nawet jeśli to ojciec... serio wydaję mi się że to by była moja pierwsza reakcja gdy bym miał taką sytuację w domu i jak by mi się nazbierała frustracja przez całą tą sytuację, ale może strach w takich momentach paraliżuje człowieka...

Kobieta twarda jak kamień.

Ściskam Panią bardzo mocno. Nie znamy się, więc nie mam prawa wypowiadać się na temat Pani zalet, ale jedno mogę powiedzieć na pewno: jest Pani śliczna. Jeśli się kiedyś spotkamy na naszym wspólnym Gocławiu, powiem to Pani osobiście.

Tak bardzo mi smutno , ze przezyla Pani takie piekło 😢. Życzę Pani Wszystkiego Najlepszego,. przytulam mocno❤

Jestem zaszokowana postawą przyzwolenia na przemoc domową w strukturach wojskowych. Bóg, Honor (????), Ojczyzna.

Kiedy mężczyzna kocha kobietę. Cudny film o męskim współuzależnieniu ❤

Pani Ewo bardzo mocno Panią przytulam. I tą po 40-tce i tą małą dziewczynkę ❤

Panie Marku... jakoś Pan super wygląda . No serio 😊I ten spokój

Zawsze wydawało mi się że to ja miałem gorzej w życiu za dzieciaka, ale widzę że jednak nie bo ojciec namawiał moją matkę do picia razem z nią. Mama jednak w pewnym momencie się opamiętała i przestała pić. Pewnie przez to dzisiaj jestem tym kim jestem. Czyli dda ale dobrym człowiekiem ojcem 2 dzieci i mam dobrą żonę. Moja mama bo bak ja zawsze nazywam,,bidna ale solidna,, .szczerze mówiąc wszystko jej zawdzięczam, z domu też uciekaliśmy przed ojcem. Ważne jest to żeby przynajmniej jeden z rodziców ciągnął w dobrą stronę. Dziękuję Ci mamo

Marek ten kanał ma ogromne MOC dla ludzi z różnymi uzależnieniami , jest duże prawdopodobieństwo że tym kanałem ratujesz wielu Polaków pozdrawiamy z Norwegii i wielkie brawa dla Ciebie

Jak mnie w...wia ze prawnie i medycznie to tylko taka przypadlosc, syndrom, przyzwyczajenie. Pijacy ma pelna opieke panstwa a my dzieci zamiast wsparcia finansowego, materialnego, psychicznego chodzimy po tym swiecie i czesto dopiero na staroac dzieki wlasnej spostrzegawczosci trafiamy na terapie zeby kilka lat przed smiercia zrozumiec i wyleczyc swoje traumy (bo cialo juz zniszczone) i zaznac zycia...Moim zdaniem powinna to byc choroba objeta renta, ale syf panstwowy woli dac na ksiezy.

Bardzo poruszająca rozmowa, przytulam panią serdecznie

Bardzo mądra jesteś, świadoma sobie i piękna 😊Panie Marku dobrze, że jesteś

Pani Ewo!Jest Pani bardzo mądra i śliczna kobietą. Pięknie się Pani uśmiecha.I super,ze jest Pani w procesie wychodzenia z tego zwiazania wspoluuzaleznieniowego-znam to z autopsji niestety. Życzę Pani i rodzinie wszystkiego dobrego!!!Dziękuję za ten materiał!!!❤

Ładny ma Pani uśmiech

Dziekuje za ten odcinek. Bardzo szczery wywiad, ten moment rozmowy kiedy dzieci wracały ze szkoły ile w Pani uruchamiały. Poruszyło cos we we mnie, cos mi uswiadomiło. Wszystkiego dobrego dla Pani.

Super reportaż❤ Od jedenastu lat choruje na depresję😢Pozdrawiam serdecznie❤

Świetna rozmowa. Dziękuję Panie Marku. Dziękuję również Pani Ewie, że podzieliła się tą trudną historią. Nieocenione są dla mnie Pana programy. Wiele zrozumiałam dzięki nim i uporządkowałem sobie w swojej historii i historii mojej rodziny 🙏

Dziękuję za wywiad i życzę Pani dużo zdrowia oraz wytrwałości a Markowi za ten kanał.

Mamy tak wiele wspólnego...🫂🫂🫂

Dziękuję za podzielenie się tą historią

Serdecznie pozdrawiam Panią ❤ Jest Pani Wielka że to wszystko przetrwała! Ciepło przytulam w sercu ❤❤

Dziwne ze byla pani taka troskiliwa dla matki ale nie pomyslala i jej ubezwlasnowolnieniu i skierowaniu na przymusowe leczenie

Dziękuje za pani historie pomaga ułożyć mi swoje wspomnienia jako obserwator a nie ofiara ❤❤❤

Dziękuje za wspomnienie o moim wywiadzie !

dziękuję za ten kanal..tak wiele mi dal.. uświadomił mi tak wiele.. oglądając Ciebie Twoich gosci pojmuje ze nie jesten jedyna ze matka nie musi byc przyjacielem moze tez byc najwiekszym Twoim wrogiem..

Mój ojciec też był oficerem WP. Pamiętam za dzieciaka jak chlali wódę w pracy na legalu, a potem odmeldowanie o 15-tej u szefa kompani. Na szczęście nie był agresywny wobec rodziny i raczej potulny wobec mamy. Ale pamiętam stres związany z jego stanem upojenia…🤦‍♂️

A tak btw- bardzo Pani fajna, mądra i ładna. Podobna do Danuty Stenki. Trudny wywiad, życzę powodzenia na drodze zdrowienia - po 40stce to żaden wiek! Teraz czas na lepszą połowę życia. Panie Marku - ja tylko chciałabym wtrącić odnośnie Pana pytania o lęk- " Przed czym".. lęk nie musi mieć przyczyny. Jest uczuciem na granicy nieświadomości. Powinniśmy go odróżnić od strachu. Pozdrawiam

Jestem wspusalezniona npisze moja historie odeszlam od meza alkohol jest silniszy po 37 latach jestem DD mam 62 lat nie zaluje szkoda ze tak pozino mieszkam w Niemczech pozdrowienia

Dziękuję Pani.❤

A ja mam odwrotnie , jak napiję się trochę alkoholu to kocham wszystkich i rozdaje pieniądze , dlatego pije rzadko.

Jest Pani wspaniałą osobą. Pozdrawiam serdecznie ❤, życzę wszystkiego dobrego.

Wielka szkoda , ze takim ludziom wczesniej nie u dziela sie pomocy ! Wiem , ze zgodnie z prawem Oni muszy wyrazic zgode ale ludzie w takich uzalznieniach nie mysla madrze - 😭😢

Tak bardzo chciałabym Panią przytulić 🤗🤗🤗 Piękna, mądra, ciepła kobieta ❤

Pani Ewuniu, zupełnie nie mam takich doświadczeń jak Pani, ale mocno przeżyłam tę rozmowę. Serdecznie przytulam. Jest Pani wspaniała, śliczna, mądra, silna, odważna.Dziękuję, że opowiedziała Pani swoją historię. Życzę już tylko samych dobrych, szczęśliwych dni 🌷

Jest Pani wspaniałą osobą!

Mam ochotę przytulić tą dziewczynkę patrzącą na przemoc. 😢 Wysyłam dużo ciepełka i gratuluję odwagi do pracy nad soba i relacjami ❤

Cudowna Kobieta.

Swietna rozmowa, gratulacje wytrwalosci i wyjscia z takiej niemocy. Pozdrawiam serdecznie❤

U mnie w domu ojczym milicjant też był alkoholikiem i znęcał się nad matką a ona go zawsze broniła

U mnie odpowiedź na pytanie które Pan zadał Pani Ewie ,, czy pamiętasz momenty w których byłaś zadowolona , szczęśliwa …,, jest prosta , najszczęśliwszym dniem w moim życiu wtedy , był dzień w którym mój ojciec wreszcie zapił się na śmierć … Słucham Pana Panie Marku , słucham rozmów , wiele sytuacji jest mi tożsamych , wiele z nich przeżywałam jako dziecko , nastolatka , osoba już dorosła , ale młoda , bo kiedy miałam 25 lat wreszcie lata picia zrobiły swoje i uśmierciły ,, szanownego tatusia ,, i to był dzień w którym poczułam wielką ulgę , zero żalu smutku , nic , ulga i radość , wreszcie koniec . Minęło już 25 lat , ale nie jest to tak że się zapomni , nic z tego , mam 50 lat i dopiero od 2 lat terapia z psycholożką uświadamia mi jak wiele krzywdy , na tak wiele lat ten człowiek mi zrobił … ech , długo by opowiadać … Czy ksnsl na sens ? Ma ! Ma wielki sens ponieważ pokazuje wielu osoba ze nie tylko oni mieli w domu horror … niestety i mnie dopadły chwile w życiu w wieku już po 40 stce gdzie mimo tego że wiedziałam co robi wódka , zaczęłam jej nadużywać , przez 5 lat pogubiłam się totalnie , ale od dwóch lat , dokładnie w sobotę 29 minie 2 lata od kiedy pożegnałam alko na zawsze , tak uważam że na zawsze i oby tak było … a terapia z psycholog to najlepsze na co mogłam się zdecydować , oczywiście od wielu już lat leczę się na depresję , jak słucham pani Ewy to tak jak by mówiła o mnie Pozdrawiam