nie jestem specjalistą, ale o ile wiem to do tego służą wszelkiego rodzaju chłodnice. Chodzi o to aby schłodzić powietrze poniżej punktu rosy dla danego ciśnienia, a wtedy woda osadzi się w postaci kropelek w chłodnicy, natomiast wstępnie osuszone powietrze pójdzie do zbiornika. Niektórzy w swoich samorobnych konstrukcjach kładą separatory cyklonowe pomiędzy pompe a zbiornik, ale to jest bez sensu, bowiem w takim gorącym powietrzu woda znajduje się w formie pary wodnej, a nie mgiełki. Poza tym prędkość przepływu jest zbyt mała aby ten ruch wirowy był wystarczający, zatem najlepszą opcją jest ochłodzenie powietrza między zbiornikiem a pompą. Takie moje amatorskie zdanie.