Raport z oględzin samochodu zamówisz tutaj: motocontroler.com/zamow-usluge/ Raport z Historii Szkód Pojazdu możesz pobrać tutaj: historiaszkod.pl/

Blacha ok Ale nie zaryzykował bym kupna 1.4 tsi które miało interwały olejowe co 30 tysięcy do tego z wypożyczalni Na pewno było delikatnie traktowane na zimnym i po trasie studzone turbo.

Wlasciciel wypozyczalni skasowal klienta depozyt za zgubienie kluczyka, ale nowego juz nie zaprogramowal, wolal ryzykowac dalej wypozyczajac z jednym kluczykiem. A gdyby tak nastepny klient tez zgubil, to co wtedy ? Ale powialo cebula...

Super że jesteście!!!!!!👍✌

Te auta z wypożyczalni są tak dowalone że to szok

6 lat prawie 200tys intetwaly 30 tyskm i po wypożyczalni jak dla mnie wartość nie powinna byc wyzsza niz 25 tys

Jeżeli komuś nie przeszkadza, że samochód użytkowany był przez "1000" różnych osób a wiadomo jak ludzie obchodzą się z autami z wypożyczalni to warto. Silnik co prawda dość ryzykowny no ale co kto lubi. Osobiście bym nie kupił.

Istotna sprawa aby na miejscu zapytać czy auto jeździło w wynajmie krótko lub długoterminowym, dosyć znacząca kwestia :) Po krótkoterminowym wiadomo jak jest, jeśli auto było w wynajmie długoterminowym i było użytkowane przez jednego użytkownika to inna bajka. Plusem kupowania po wypożyczalni jest to, że raczej nie bawią się w duże naprawy, jeśli ma większą szkodę sprzedają dalej uszkodzone, jeśli opłaca im się naprawiać to robią, ale generalnie mniejsze rzeczy. Minusem jest to, że ze względu na specyfikę ubezpieczenia takich aut w wypożyczalni, często nie znajdzie się historii powypadkowej lub kolizyjnej w żadnej bazie - ubezpieczenie trochę inaczej działa, więc najprawdopodobniej dlatego Tomek też nic nie wspomniał o sprawdzeniu historii po VIN. Kolejnym minusem jest to, że raczej trzymają się producenckiego zalecenia w sprawie interwału wymiany oleju, jeśli mają info, że co 30 tys km to tak będzie...

W silnikach 1.6 vti producent też zaleca wymianę oleju co 30tys km. Niestety, to zabija te silniki, tak jak 1.4 TSI. Muszą na czymś zarabiać... Wymiana co 10tys i spokój z silnikiem.

Na szczęście sam ogarniam tematy motoryzacyjne i potrafię oglądać auta. Pomagam też znajomym. Kupiłem sobie po oględzinach VW cc 2.0 TDI z przebiegiem 54 tys km. Ciężko uwierzyć w tak mały przebieg ale na szczęście okazał się prawdziwy. Bezwypadkowy bardzo zadbany. Niestety miał zrobione tylko 3 wymiany oleju. Ostatnia jakieś 1000 km przed moim kupnem. Po przejechaniu 3 tyś km przy przebiegu 57600 km wymieniłem mimo to olej na taki jak mi pasuje (LM). Okazało się,że faktycznie był przed sprzedażą zmieniony. Nie była to okazja cenowa bo takie nie istnieją ale okazja techniczna, bardzo zadbany. Obecnie zmieniam olej co 10 tys km. A do tego przy mojej pierwszej wymianie oleju zmieniłem również olej w skrzyni biegów. Po kilku miesiącach użytkowania auto już ma ponad 70 tys km. W dwa miesiące robię jakieś 10 tys km. Jeżdżę dużo po trasie ale mam zamiar olej zmieniać co 10 tys km. Mam nadzieję, że samochód posłuży mi kilka ładnych lat a następnemu kupującemu przekaże wszystkie czynności serwisowe jakie auto u mnie przechodzi. Cieszę się, że w Polsce można znaleźć zadbane samochody coraz częściej. Nie stosujcie tych długich interwałów wymiany oleju. Mam nadzieję,że przy 50 tys km nie poczyniło to jakichś znaczących szkód w silniku. Od tej pory wymiany będą co 10 tys km. Ta skoda trochę już ma nalatane na LL i może być tak,że z czasem panewki, gładzie cylindryczne, turbo będzie wymagać ingerencji mechanika.

O boże samochód z wypożyczalni... Nigdy w życiu. To tak jakby wziąć tirówkę na żonę... ;)

Ten egzemplarz jest dobrą reklamą Skody. Auto po wypożyczalni nie miało lekko dodatkowo interwały olejowe co 30 tysięcy a mimo to przy prawie 200 tysiakach na szafie jeździ bez zarzutu. Uczciwa oferta.

Szkoda trochę że te wymiany co 30k były, nie wiadomo jak silnik będzie się w przyszłości zachowywał, lecz poza tym super że ktoś prowadził pełną dokumentacje i myśle że auto prędzej czy później znajdzie nowego własciciela :)

pytanie jaka wypożyczalnia i jak wielu kierowców mogło mieć to auto, mimo wstepnego i ogólnego dobrego stanu nie zaryzykowałbym.

Niestety, ale bym nie kupił tego auta, Wiadomo jak są traktowane z wypożyczalni auta :/

Z jednej strony niby strach... nie wiadomo ile osób tym autem jeździło i jak. Z drugiej strony, warto zwrócić uwagę na na fakt że opony są fabryczne, co przy takim przebiegu może świadczyć o tym że auto było raczej łagodnie traktowane

a ja bym nie nabył tego. Prawie 200 000 i chłop wymieniał olej do 30 0000. Duża sznasa, że motorszade zaraz będzie

Mam taki sam ale ja dbam o niego olej przynajmniej co 15tys na zimnym silniku delikatnie jeżdżę ze względu na turbinę . A jak ktoś pożycza to katuje go ile fabryka daje

Ooo jak z wypożyczalni to nigdy bym nie kupił. Mój kolega pracował w wypożyczalni w Warszawie. Jak je upalali to glowa mała. Jak odbierali nowe samochody z salonu to przez drogę około 10km z salonu na plac wypożyczalni to je tak docierali że czuli się jak kierowca F1. Ale cena samochodu chyba niska. To jak ktoś nie wymaga zadbanego samochody to może brać.

Świetna robota!👍👍👍 Auta bym nie kupił.👌

Jak może być przebieg na tych oponach 184 tys? To w zimę z wypożyczalni auto nie miało zimówek?

Szczerze moje auto miało 2 szkody ściągane z ubezpieczalni ... sprawdziłem historię szkód pojazdu i łapka na zielono zero szkód... ubezpieczyciel PZU czyli nie krzak ... jak traktować takie strony? Szkoda bo na tym cierpi też waszą wizerunek. Jestem w trakcie zmiany auta. Poszukuje 3-5 latka i takie informacje jak dobra baza szkód są cenne. Testowalem 3 strony na moim aucie ( vin) i dużo mówi mi to o ich rzetelności. Współpracuje ta strona tylko z serwisami czy też ubezpieczelniami?

Wgl się nie opłaca ta octavia, kupowałem ostatnio taką samą , 2015 rocznik 135tys przebiegu 1.6 tdi 110km i dałem u lelka 34k .

sam miałem Skodę poflotową i przez parę lat nie było z nią problemów. Według mnie auta z tego źródła zasługują na większą uwagę niż te oferowane przez handlarzy od ,,turasa", przynajmniej nikt przy ich sprzedaży nie udaje jakie z nich ,, igiełki" , wiadomo co bierzesz

Yyy stawiam że ten będzie godny polecenia 😁

Znam przypadek, gdzie błędy czujnika położenia wałka ostatecznie zakończyły się wymianą silnika...

1 :) oglądamy 😎

Osobiście nie kupiłbym tego auta. Jest złota zasada - omijaj auta z wypożyczalni, nauki jazdy, po przedstawicielu handlowym i auta demonstracyjne/prasowe. Do tego interwał wymiany oleju 30 tyś km i może być piękna katastrofa. Może też nie być, ale ryzyka bym nie podjął.

tu niestety nie zgodzę się, że warto ponieważ ten silnik lada moment będzie wymagał remontu przez interwały wymiany oleju....

Tak. Kupił bym.

Biała skoda, najszybsze auto w trasie po Polsce

Ale kurczę 100 ludzi nim smigało jakoś dzięki temu mało do mnie przemawia a cena wcale nie tak niska

dziwna sprawa z tym kluczykiem, że nie dorobili. Przecież muszą mieć co najmniej 2 tak dla bezpieczeństwa.

już kij z tym, że auto z wypożyczalni, ale te interwały olejowe odbiją się czkawką wg mnie bardzo szybko :)

pewnie że warto, wśród tulu ulepów z zachodu auto ideał

Czytając ten drugi błąd można wnioskować ze rozrząd do wymiany ?

Szkoda że z wypożyczalni każdy wsiada i nie oszczędza pozdrawiam😃😉

Opony eleganckie jeszcze, niecale 6 lat nie kwalifikuje opon na smietnik, co potwierdzi kazdy producent opon

Pierwsze to, wymiana oleju z plukanka. Swierzy olej w skrzyni, nowe opony i auto powinno śmigać. Te nowsze 1.4 już są poprawione względem tych pierwszych wynalazków.

1 właściciel, ale 200 kierowców :-) W tej cenie nie kupiłbym. bo do ceny musimy doliczyć rozrząd, opony, pewnie hamulce czyli skromnie 2500 zł to wyjdzie.

Pewnie już łańcuch rozciągnięty i wali błędami. A pozatym autom z tym przebiegiem przy wymianach oleju LL ja mówie nie.

Ja mam na aucie przód opony 10 letnie, tył 15 letnie i planowałem wymianę mimo dobrego bieżnika. Ostatnio u znajomego zobaczyłem opony 20 letnie i mówi, że nie zamierza jeszcze zmieniać, co wy na to?

Chyba wole dołożyć 10 tys jak będą nowe na wyprzedaży z poprzedniego rocznika.

Właściciel nic nie ukrywa?! Jak go pytać o szczegóły! Takie rzeczy pisze się w ofercie!!

W tym egzemplarzu kłania się inspekcja silnika przed zakupem. Ale wiadomo że nikt się na to nie zgodzi aby sprawdzić kompresję. Zbyt rzadkie wymiany oleju. Ciekawe ile trzeba dolewać między wymianami.

made in czech republik na tabliczce ... no jasne caly osprzet podzespoly zawiecha skrzynia silnik elementy wnetrza siedziska elektronika sa skladane na calym swiecie a nastepnie produkowane w czech republice :) :) :)

Moim zdaniem warto w tej cenie

oczywiście ze nie warto motor skarany jak ta lala, gratulacje dla sprawdzającego ze wywalił 5 stow w błoto już sam kolor daje do myślenia xD albo przedstawiciel albo wypożyczalnia a jaka to nie trudno się domyśleć xD

Za tą kasę to Ford Mondeo MK4 2012-2014r 2.0diesel 163konie, fajniejsze i bezawaryjne autko

Oryginalne opony Skody od 2015 roku i przebieg 180 tys? Coś chyba nie tak... u mnie było po 120 tys i bieżnik w letnich i zimowych zjechany. Poza tym nie polecam skody, auto koszmarne po 100 tys. same problemy.

po wypożyczalni bym nie kupił

Brać

A ja bym nie kupił

Biala octavia kombi. Auto na 100% po flotowe.

Dajcie już spokój z wymianą oleju co 10-15tys km bo każdy w nowym aucie wymienia tak jak producent zaleca i nie przejmuje sie tym bo za 5lat bierze się nowe.

Auto z wypożyczalni. Olej co 30 tysięcy??.Ciekawe

Lol 180 tys na jednym komplecie opon?

Mnie przekonał ten samochód. Wolę po wypożyczalni niż po wypadku.

Na dzień dobry minimum 5 tyś zł wkładu w to auto .

nie z tym silnikiem i nigdy z wypożyczalni

Jak dla mnie to uleeeeep! Panieeeeeee 180 tys. na jednych oponach 😂 Pozdro

Nie tfsi tylko tsi 😉

Dobre auto ale nie za te pieniądze.Wersja bieda,lakier bieda,silnik awaryjny.Nie kupiłbym tego bolidu

184tys km na oponach? Ktoś chyba sobie żartuje!!

40000 chora cena za takie auto , silnik szrot

TSI a nie tfsi panie kontrolerze

Warto taką kupić z silnikiem 1.8tsi 4x4 DSG6 ?

Nigdy nie kupujcie 1.4 po 2012 roku Pooglądajcie filmiki o tej tematyce

Rzygam tymi Vagami....

Silnik do wymiany. 1.4 porażka !!!

Skarbonka jak nic...