Dzięki za wskazówkę 😊 pewnie pokrzywilismy 🙈 ale plan mam żeby jednak pozmieniać wszystko w silniku na nowe, to może to przyspieszyć mój plan 😊

Pierwsze odpalenie w sumie już było, a jazda póki co metr do przodu i metr do tyłu, bo jeszcze dużo pracy 🙃

Należało jej się 🙈

Żyć nie umierać to by było gdybyśmy mogli tam pracować na maksa, a bardzo blisko są inne działki i mimo wszystko bardzo nas to ogranicza. Nad Lublinem nie ma żadnego zadaszenia, więc jak zaczyna padać to mamy niezły zapierdziel żeby zrobić dach z plandeki 🤷 ale przebywanie na świeżym powietrzu ma swoje plusy 😏 Zgadzam się z tym co napisałeś 🙃

@ Prowizoryczne zadaszenie /zadaszenie małym kosztem da się spokojnie zrobić , szczególnie że macie tam drzewa :D Drabina plandeka ,sznurek i zrobione :)

Wiem, plan jest ale nie jestem w stanie przeskoczyć przepisów. Drzewa są do wycięcia, materiał na zadaszenie mam, leży, ale nie spełniam podstawowego warunku: odległość od płotu sąsiada i wysokość zadaszenia względem odległości od płotu. Od paru lat próbuje coś z tym zrobić i nie mogę. Gdyby Lublin był wersją niską to nie byłoby problemu. A działki nie rozszerzę 🥺

@ Walka z polskimi przepisami... :( Weź zostaw kilka drzew, w lecie będzie można robić w cieniu :D

Drzewa muszą polecieć żeby postawić garaż na osobówki 🤷 część drzew zostanie, a Lublina czeka życie pod chmurką 🥺

Musimy sobie czasem pomarudzic 😄

Mówisz? 😏 Jak skończymy tego Lublina, to może pomyślimy nad drugim, ale już do pomodzenia😇

@ Ja tam bardziej widzę jakiegoś LSa nie trzeba się bawić w turbo a silnik kompaktowy :D

2jz by nie wszedl raczej 🤣 to było tak rzucone bez myślenia nad tym, dość spontanicznie. Mamy ze Staszkiem jakaś koncepcję na takiego "nowego Lublina", ale nie jesteśmy na to przygotowani finansowo ani czasowo ani garażowo 🙈