Jak dobrze ze ten kanał motywuje mnie do zmian nawyków żywieniowych. Dzięki Basia czuje się jak po rozmowie z dietetykiem i bestie❤

Pytania do q&a 1. Ile masz rodzeństwa i w jakim jest wieku 2. Idziesz na magisterkę? 3. Jak tam Twoja relacja z jedzeniem? 4. Zostajesz sama w tym nowym mieszkaniu?

Zakochałam się w twojej elokwencji, erudycji, estetyce, w twoim spojrzeniu na różne rzeczy, w takiej wewnętrznej harmonii. Stałaś się dla mnie poniekąd inspiracją do bycia jeszcze lepszą wersją siebie mimo małej różnicy wieku. Uwielbiam twoje haul'e zakupowe, gdyż dążę do podobnego czystego minimalistycznego stylu. Obyś nam nigdy nie zniknęła z youtuba : DD Wiedz, że nie tylko u mnie robisz coś więcej niż robotę, za co ci dziękuję ✨🌻💙

I tak robię sobie ostatnią wieczerzę codziennie 😂 a tak na serio.. zauważam że im więcej popadam w telefon, instagramy, tik toki tym trudniej mi trzymać kontrolę nad czymkolwiek, robie sobie takie totalne wieczerze, czuje sie osowiala, zasiedziana. Im bardziej wprowadzam normalne proste życie - ksiazka, obowiazki domowe, treningi najlepiej bez internetu wtedy śmieciowe jedzenie moze nie istniec, ba nawet umiem nie myśleć o jedzeniu- tzn zjem tyle ile jestem głodna i koniec i o dziwo jem wtedy w 90% zdrowo

tęskniłam totalnie za filmami ❤️

to o czym mówisz idealnie odzwierciedla moje życie...

🦙🦙🦙 cieszę się, że wróciłaś bo już nie miałam co oglądać

Dobrze cię widzieć! Tęskniłam! Gratulacje ukończenia studiów!

Mnie osobiście ten problem nie dotyczy ale ciesze się, że w końcu ktoś to powiedział 🤍🦙

1:25 oooo jeny tak dosłownie. Rano nawet nie pamietam o czym myślałam ale w środku nocy mam zawsze najbardziej przełomowe pomysły których i tak nigdy nie wykorzystam.

Przykro jest słyszeć ile kwasu z przeszłości ma wpływ na naszą teraźniejszość. Na szczęście przyszłość należy do nas i żaden ojciec już tego nie zmieni💪❤️

Jak dobrze, że w końcu pojawił się film od Ciebie!

pytania do q&a 1) planujesz magistra? 2) opowiesz o zerwaniu? 3) co zamierzasz robić w przyszłości (nie chodzi o pracę tylko ogólnie jakie masz plany)? 4) czy kiedykolwiek myślałaś o stałym związku z dziewczyną? 5) jak wygląda twój aktualny dzień jedzenia? 6) jaką masz relację z rodzicami? 7) czy wyobrażasz sobie życie bez terapii/psychologa/kogoś z zewnątrz od zdrowia psychicznego? 8) widzisz się mieszkającą w innym kraju niż polska na stałe? 9) znasz jakieś inne języki niż angielski? chciałabyś się nauczyć jakiegoś nowego? 10) czy byłaś kiedyś religijną osobą? wierzysz w coś? 11) na kogo bedizesz głosować w przyszłych wyborach parlamentarnych?

JEZU POTRZEBÓJE TWOJEGO FILMU O BURNOUCIE WAKACYJNYM🦙🦙🦙

dobrze że wróciłaś Basiu 🫶

Bardzo mi pomagasz od dawna a ten odcinek byl szczegolnym strzalem w 10🫶🏻

boże tak tęskniłem

Świetny material, robisz duzo dobrego, jestem pewna, ze pomoze wielu osobom.

Kocham twój kanał, wydajesz się mega komfortową osobą ♥

stęskniłam się za filmami 🦙💜

Bardzo się cieszę że wróciłaś ☀️

Super, że wróciłaś 😍uwielbiam oglądać Twoje filmy !!! Jesteś totalnie comfort person 🌸🦙

Mega się cieszę że wróciłaś na YouTuba, bo tęskniłam za twoimi filmami i mądrym gadaniem ❤ Gratulacje ukończenia studiów i życzę ci dużo siły do dalszego nagrywania 🦙🦙🦙

Bardzo miło cię widzieć z powrotem na youtube. Czekam na wiecej filmików!!🩷🦙

Ja zauważyłam, jak ważne jest ogarnięcie psychiczne jedzenia. Słodycze są przecież wszędzie, na każdym kroku, więc jak mi się ich zachce to tak naprawdę mogę w 3 minuty zjeść cokolwiek na co mam ochotę. Tylko że ja nie chcę, bo po prostu jak dbam o posiłki do przodu, jem regularnie, wysypiam się i nie stresuję, to mi się serio nie chce. Nie czuję, że potrzebuje sobie poprawić humor, a nawet jeśli mam słaby humor to poprawiam sobie go rzeczami bez kcal. Jest tyle wspaniałych rzeczy które można robić, masaż twarzy, rozmowa z bliską osobą, czytanie czy sluchanie muzyki. Nigdy wcześniej nie miałam tak małej ochoty na słodycze jak mam teraz. 🥰

kocham Twoje filmy!! Za każdym razem czekam aż coś dodasz robie sobie pyszne jedzonko i mrożoną kawkę i oglądam.

Bardzo ciekawy temat o którym więcej powinno się mówić 🦙

jak zwykle dzięki za wartościowy film 🦙

🦙🦙🦙 Super, ze wróciłaś!

Kiedy story time o zerwaniu

Miło znów zobaczyć Cię na YT. Mam nadzieję że u Ciebie ok. Pozdr

Jezu jak się cieszę ,że wróciłaś ❤

Uwielbiam twoje filmy 🥹❤🦙

Cieszę się ze jesteś

Jaki idealny odcinek na ten czas.... Dzięki Basiu

Basia, czy Twój ojciec wie, że nagrywasz na YT? Ogląda te filmy? Możesz odpowiedzieć na to jeśli w ogóle chcesz w filmie "update życia".

Jestem w strasznym stanie i nie wiem co robić. Mam za chwilę 25 lat i bardzo boję się żyć. Nigdy nie uprawiałem seksu bo kiedyś bałem się, że dziewczyna zobaczy w mnie zalękniona i zaryczane dziecko. Od sierpnia 2021 co weekend bardzo mocno o to walczę,lecz jeszcze nie wyszło i próbuję dalej. Czuję się jak gówno bo nie mam takiego normalnego życia i muszę walczyć o wszystko z czym inni nie mają problemów bo nie mieli toksycznych rodziców, albo dostali siłę, której mi zabrakło. Jestem osobą niepełnosprawną oraz mam zaburzenia lękowo - depresyjne. Mam w tej chwili epizod zaburzenia dysocjacyjnego. Buduję nowe życie w już zastałym życiu. Chciałbym wrócić do rzeczywistości. Chciałbym mieć tatuaż i iść do pracy, wyjechać sam na wakacje zagranicę. Nie mam pracy, nie mam matury, nie mam prawa jazdy oraz śpię jeszcze u rodziców. Nigdy nie miałem domu i teraz też w tej chwili go nie mam, szukam pracy i płaczę gdy siostra wychodzi do chłopaka bo marzę o tym by wyjść kiedyś do kolegi albo budzić się co weekend w innym łóżku. Bardzo mnie to wszystko boli i ogromnie z tym sobie nie radzę. Nie mam siły się umyć i nie mam siły na poprawne dawkowanie leków. Umiem wszystko zepsuć bo czasami nie wiem co wypada a co nie wypada powiedzieć drugiemu człowieku, bardzo szybko ufam i bardzo szybko wysyłam masę dobrej energii do ludźmi bo ślepo wierzę w mechanizm synergii. Nie mam siły się ogolić. W dysocjacji jestem sto razy bardziej prawdomówny i niemiły. Mam dosyć swojego życia i nienawidzę go, mam dosyć siedzenia w domu w sobotę z rodzicami. Nienawidzę tego domu i mojej sytuacji z rodzicami. W dysocjacji zacząłem patrzeć na rodziców jak na kontakt z drugim człowiekiem. Chciałbym co chwilę wychodzić w sobotę do jakiś znajomych i po raz pierwszy w życiu zostać na noc u kolegi czy na imprezie. Kolega z którym się rozstałem, powiedział że nigdy by mi na to nie pozwolił. Mój inny były znajomy, który na mnie nasrał w wieku 20 lat ciągle gdzieś wychodził w sobotę na noc. Ja musiałem dziś siedzieć cały dzień w domu bo rodzice mieli gdzieś z mną jechać, ale im się odechciało. Boli mnie to, że mam 24 lata i nie mieszkam chociaż w wynajmowanym pokoju. Chciałbym wyjechać samemu zagranicę. Czuję się okropnie. Dlaczego ja nie mam takiego normalnego życia? Co ja takiego zrobiłem? Co ja takiego spierdoliłem na samym początku? Mam już wszystkiego dość i po prostu płaczę. Nie wiem co mam robić i nie wiem co mam myśleć. Nic ciekawego dziś nie robiłem, oprócz ubrania się i pojechania z rodzicami na wycieczkę. Mam ich dość, choć mając epizod zaburzenia dysocjacyjnego przeogromnie doceniam kontakt z drugim człowiekiem. Chciałbym mieć inne życie. Mój były znajomy, który na mnie nasrał ciągle gdzieś wychodził mając 20 czy 21 lat. Ja nawet nie mam mieszkania i takich możliwości bo nie mam nikogo. Gdy wpisuję adres do zamówienia to aż odczuwam gigantyczny wstręt do własnej osoby bo nie powinno mnie tu być. Niestety w tym kraju nie ma mieszkań tymczasowych dla krzywych ciał i zbolałych dusz. Chciałbym zdać maturę, znaleźć pracę i wynieść się od rodziców. Absolutnie nie dziwię się samemu sobie, że przechodzę epizod zaburzenia dysocjacyjnego. Chciałbym mieć siłę na kolejną walkę i wojnę o wszystko. Mam już wszystkiego dość. Znowu najzwyczajniej w świecie płaczę. Jak ja to wszystko cały czas znoszę? Mama musiała mi pomóc w ponownej nauce poprawnego dawkowania leków bo sam nie dałem rady, a nie mam siły. Miałem krótki moment gdzie byłem odosobniony psychofizycznie i podczas kąpieli wydawało mi się że myję swoją postać. Zadawałem rodzicom pytania czy to wszystko moja, gdzie jest moje mieszkanie, albo choćby pokój i matura i praca. Mama powiedziała tylko żebym się już nie denerwował, a Tata stwierdził że bywa, że nie mam humoru. Powiedziałem mu, że przecież od prawie dekady mam zaburzenia lękowo - depresyjne. Mam wrażenie, że nie uczyłem się po 11 roku życia. Jak to sprawdzić i jak się tego dowiedzieć? Mam wrażenie, że przez całe życie nie przeczytałem ani jednej książki. Jak to sprawdzić i jak się tego dowiedzieć? Niestety, ale prawdopodobnie całe swoje dotychczasowe życie uważam za zmarnowane. Doktor z wolnego słuchania Fizyki UKSW proponuje mi korepetycje z Matematyki i Fizyki. Czuję się jak gówno bo sam chciałbym ich udzielać a przecież niczego w życiu nie osiągnąłem. Chciałbym spojrzeć w przeszłość i sprawdzić czy chociaż się starałem, liceum przypominało koszmar. Nie wiem co robić i nie wiem co mam myśleć. Nastawiłem się na przeogromną produktywność. Nie wiem czy to leki tak na mnie działają czy to jest mój kolejny krok w powrocie do rzeczywistości czy to się po prostu wydarza. Czasami naprawdę odfruwam myślami nawet do samych początków swojego życia. Bardzo często niekorzystnie przesuwam granicę w komunikacji interpersonalnej i łatwo mi przypiąć łatkę osoby skrajnie toksycznej. Dziś robiłem Matematykę i chciałem powrócić do montowania materiału audio do radio, niestety skończyłem na trzymaniu torby przez pół godziny. Musiałem szybko przypomnieć sobie co się właściwie stało. Mam wrażenie, że moja droga do powrotu do rzeczywistości zmierza w dobrym kierunku. Muszę się zastanowić co się właściwie stało, czyli jest cała masa niewiadomych. Gdy moja siostra wychodzi z mieszkania rodziców do chłopaka to mam ochotę zatonąć w łzach, ale jestem ustawiony na dobrych lekach. Nigdy nie byłem u kolegi na noc czy na imprezie w czyimś domu. Mój były znajomy, który na mnie nasrał w moim wieku podróżował, miał ukończone studia i na siebie zarabiał. Ja nie mam nic. Gdzie jest życie którego chciałem i czemu dopiero zaczynam chodząc na wolne słuchanie Fizyki na UKSW, szukając pracy i uporczywie marząc o całkowitej poprawie matury? Powiedziałem tacie podczas epizodu zaburzenia dysocjacyjnego, że jest alkoholikiem. Tata jest wysokofunkcjonującym alkoholikiem. Kiedy pod względem naukowym zaczyna się alkoholizm? Gadałem z tatą i wszystko jest w porządku, tylko zastanawia się jak mnie odciąć od psychoterapeutki która według niego spierdoliła mi łeb i dysocjacja też jest niby przez nią samą. Gdyby nie poszedł danego dnia na terapię to bym się nawet nie zorientował że mam dysocjację. "On ma swoje fantazje, pierdoli Ci i ubliża, rozpierdala rodzinę. Ja się muszę kurwą zająć". Ja się zorientowałem w wieku 22 lat na psychoterapii, że to co robi tata to też jest alkoholizm. Stwierdzam fakt, gdyby ta rodzina była normalna to wychodziłbym z domu w wieku 16 lat i czułbym że mogę robić co chcę. Mam 25 lat i nadal zmagam się z pewnymi rzeczami jakbym miał 16 lat. Nie interesuje mnie już ten dom, to wszystko. Ja tam tylko śpię. Nie wiem ile mojej winy jest w moim zmarnowanym życiu, a ile to wpływ toksycznych rodziców. Wiem, że tata nie ma władzy odebrać mi psychoterapii, ja tam pracuję z swoimi myślami a nie psychoterapeuty. Czy cokolwiek w tym jebanym domu może należeć do mnie? A picie w każdy dzień po pracy i weekend to nie jest wysoko funkcjonujący alkoholizm? Efektywnie tłumaczyłem mu to pół godziny. Nie mam domu. Tata gada o tym o tym jak kogoś bezkarnie zabić i za to nie siedzieć, takie żarciki. Mnie w tym domu nie powinno być, tylko niestety w tej chwili nikogo nie mam. Mnie mojej siostrze nigdy nie dało się powiedzieć, że jest pijana bo napiła się alkoholu, kiedy powiedziałem w takich sytuacjach coś co mi się nie podoba to ona mi tak bardzo często mówiła. Nienawidzę tego domu, zawsze byłem traktowany w nim jak gówno kiedy robiłem cokolwiek co komuś się nie podobało. Niestety ja nie mam się gdzie podziać. Nigdy nie byłem u nikogo na imprezie ani nigdy nie nocowałem u kolegi czy koleżanki. Tak potwornie mi przykro i nie mam na to wszystko już siły. Mam dysocjację muszę mieć siłę i muszę walczyć, czuję jej bardzo dużo. W mojej sytuacji większość ludzi rozwaliłaby się w drobny mak. Jeżeli teraz nie zdam matury z Matematyki to zdaję co roku od nowa pięć przedmiotów + satysfakcjonująco zdany angielski + dwa ustne. Czyli 8 przedmiotów za 400 zł i tak co roku aż zdam. Od 2018 roku chciałem dobrze napisać pięć przedmiotów, lecz nie miałem ani siły ani odwagi działać i pokazać jaki naprawdę jestem. Byłem dziś na tenisie i w centrum handlowym. Marzę o podjęciu psychoterapii grupowej i pojechaniu na festiwal filmowy do Wenecji. Podobnie rzecz ma się z egzaminem praktycznym w szkole policealnej, płacę kwotę OKE i szkole, wychodzi prawie 300 zł. Ja szukam pracy, ale jak patrzę na ludzi którzy coś osiągnęli to mnie to wykańcza psychicznie.

W końcu film 🦙

Basiu nareszcie czekałam bardzo na twój powrót ❤

Dziękuję za ten film

Cieszę się, że jesteś z powrotem🤍🥂🦙 Czekam na następny film

Tęskniłam 🫶🏻🤍

Jak zawsze jak próbuję wejść na redukcję to nie ważne, że mam w miarę git kaloryke bo około 1800-2000 (mam dość aktywny dzień) to zawsze po kilku dniach zaczynam mieć straszne zjazdy energii i czuję się głodna. Dodam ,że w miarę git bilansuję swoje posiłki jest białeczko, węglowodany i tłuszcze a do tego dużo owoców i warzyw 🤷🏻‍♀️

Wyjaśnisz skąd całe to zamieszanie przy zerwaniu?

Dobrze że wróciłaś 🦙🦙

Bardzo dobrze wyglądasz❤️

Bylam ostatnio w szpitalu i pani "dietetyk" (starsza i otyła) powiedziala mi ze powinnam jeść 1200-1300 kcal dziennie, mam 19 lat i 178cm wzrostu XDD

Komentarz dla zasięgów 🫶🏻

Rozśmieszył mnie tytuł 😂 dzieki

Suoer ze wróciłaś ❤

Tyjemy nie od produktu, ale od nadmiaru kalorii więc nawet będąc na diecie można ze spokojem zjeść batonika. Od października do lutego byłam na diecie 1000-1200 kcal i zdarzało mi się zjeść słodycze, ale rzadko bo wolałam zjeść coś bardziej sycacego - tak sobie to wymyśliłam i dawalo mi to spokój i poczucie kontroli. Schudłam 16 kg i teraz już nie chce dalej chudnąć, ale nawyk żywieniowy został. Jem w miarę zdrowo, dobrze się czuje psychicznie i fizycznie. Pozwalam sobie na słodycze, ale w małych porcjach co powoduje, że nie mam tych dni, w których puszczają mi hamulce. Ale znam to wszysko o czym mówiłaś z poprzednich nieudanych i restrykcyjnych diet.

tęskniłam!! 🦙🦙

Ooooo wrocilaś, wspaniale 🦙 Q: Kiedy ślub? 😊

Pytanie do Q&A: Jesteś w związku ze Staszkiem? Widziałam jakiś komentarz, pod którymś z Twoich zdjęć, że się rozstaliście :(

kocham to nagranie, prawda sama w sobie

Brawo! 🦙🦙🦙🦙🦙🦙🦙

Szczególna emotka lamy🦙

Sama byłam bardzo wybrednym pod względem jedzenia dzieckiem. Na szczęście rodzice, a szczególnie mama podchodziła do jedzenia "nie chcesz, to nie jedz", więc nie miałam z tego powodu trudności. Jednak inni ludzie na około próbowali mnie naprawić (nauczycielki, ciotki, babcia itd.). Po takim zmuszaniu w przedszkolu wpadłam w histerię, co skończyło się tym, że do przedszkola nie chodziłam. XD

Czy planujesz poszukać pracy związanej z dietetyka? Jakie sa możliwości po studiach?

❤❤❤

Nigdy tak nie miałam, ale ważny temat😊

❤

a jeśli chodzi o podział jedzenia na złe i dobre to mogę wyjaśnić o co chodzi. Złe = jedzenie które nam szkodzi. Dobre = jedzenie które dostarcza nam składników które potrzebujemy

Zjadłam paczkę chipsów i dodałam to do fitatu. Nadal jestem w deficycie, es. Opowiedz proszę, czy próbowałaś się odchudzać na "śmieciowym jedzeniu" lub czy da się w ogóle to robić. Może paczka chipsów nie jest w moim codziennym jadłospisie, ale już na przykład codziennie jem Lubisia truskawkowego. Czy to dobry pomysł, żeby w codziennej diecie zawrzeć coś "śmieciowego"?

Witaj z powrotem Basiu❤🦙🦙🦙❤

Basia skąd kosmetyczka z insta? Piękna jest,jak owieczka🐑

Nawet nie umiem zliczyć ile miałam już tych ostatnich wieczerzy 😂😂😂😂😂

lama

🦙

Nie denerwuję Cię mieszanie dwóch języków zamiast posługiwanie się swoim ojczystym?

ja bym chciała tylko zaznaczyć że cukier NIE jest okey. Robi spustoszenie w naszym organizmie. Dziękuję dobranoc xd

wroc do staszka prosze

Niestety, 3minuta21sec. przestalam sluchac , mimo ze temat ciekawy ale jesli ma pani pracowac z ludzmi jako dietetyk to prosze popracowac nad doborem slownictwa

❤❤❤

tęskniłam❤🦙

❤❤❤

🦙🦙🦙🦙🦙🦙🦙

🦙🦙

🦙🦙🦙

🦙

🦙

🦙

🦙🦙🦙

🦙

🦙

🦙🦙🦙

🦙🦙🦙💜💜💜

🦙🦙🦙

🦙

🦙🦙🦙

🦙

🦙🦙🦙

🦙🦙🦙🦙

🦙

🦙🦙🦙

🦙

🦙

🦙

🦙

🦙