Przepraszam bardzo, ale NIGDY nie zaczynam maili od "witam", wiem że to nieładnie tak zaczynać oficjalnej wiadomości, ale z tym "poważaniem" oraz "z wyrazami szacunku" to już prawda. Z wyrazami szacunku, XYZ

Jestem już zaawansowany wiekowo i uzurpuje sobie prawo do "rozgryzienia" otaczającej nas rzeczywistości. Jestem przekonany, że ludzkość podupada, człowiek jako jednostka jest każdej dekady głupszy, tępszy bardziej prymitywny, kosztem systemu, który tworzy i który ewoluuje w stronę, w której kiedyś będziemy kompletnie bezinteligentnym przekaźnikiem tegoż już samodzielnego systemu. Słowo pisane, będące narzędziem np. korespondencji oficjalnej, czy chociażby komentarzy na YT, jest już bardzo podłej jakości. Ta cała nowomowa, emotki, skróty są tylko nieudolnym spsobem usprawiedliwiania lenistwa, lenistwa intelektualnego czy wręcz nieudolności intelektualnej! Żenujące jest to, że tzw. znawcy rodzą pokraczne teorie usprawiedliwiające zjawiska ewidentnie karygodne. Co inteligentny człowiek ma sobie pomyśleć, gdy profesor mówiąc naukowiec, szybko się poprawia i mówi ... i naukowczyni!😯 Czy to jest jakikolwiek autorytet, czy dupa podlegająca modzie? Czy temu panu stół zrobiła Stolarka? A tramwajem wozi Motorniczka? No każdy inteligentny wie, że te oczywiste bzdury, to owoc idiotrendu generowanego przez współczesne lewacko-emancypacyjne stęchlizny intelektualne. Nikt zdorwy na umyśle nie wpadłby na to, że określanie slowem "naukowiec" zarówno kobiety jak i mężczyzny, to jakikolwiek problem! No ale... ten pan, jak można stwierdzić po kilku wypowiedzianych zdaniach, chyba ma najwyraźniej takowe, lewackie inklinacje (z sobie znanych powodów). Najgorsze jest to, że niby będąc profesorem, ma najwyraźniej problem z podstawowym ogarnięciem rzeczywistości. Czy jest mało inteligentny, czy wali głupa?! Moja (oczywiście hejterska) teza wynika z tego, że stwierdzam, iż ten człowiek kompletnie miesza skutki z przyczynami! Sie dowiedziałem właśnie z tego słabego filmu, że to język produkuje rzeczywistość🤔. Owszem, w jakimś sensie, części tak jest, ale generalnie, to jednak wciąż rzeczywistość generuje słowa i język. I jeśli pan Kowalski w okolicy jest utrapieniem poprzez swoje zachowanie, to z czasem słowo Kowalski stanie się tam symboliczne. Tak to proszę Panów działa! Proszę sie tego nauczyć! Jeżeli ktoś, czy coś zasługuje na odpiwednie słowa, to należy ich użyć. W obecnych, posranych czasach, gdy się kogoś niewłaściwego krytykuje to mamy MOWĘ NIENAWIŚCI! HEJT! Tyle, że jeśli robimy to z "właściwym" człowiekiem, czy zjawiskiem, to jest poprawna krytyka! Jako doświadczony człowiek mogę pouczyć Panów (albo poinformować, że nie otaczają ich idioci) że: - z punktu widzenia osoby znającej się na historii i polityce mistrzami manipulacji i za przeproszeniem pierdolenia bzdur, w celu osiągnięcia politycznego celu, była i jest telewizja TVN z całą "rodzinką" mediów. TVP była jedynie przeciwwagą do tego zjawiska. Niestety, przeciwwagi już nie ma. Przeciwwagi na znacznie wyższym poziomie. Mam wrażenie, że ten film, z wielce wymownym tytułem, jest jedynie kolejnym klasycznym narzędziem żenującej manipulacji, o której bezczelnie rozprawia. Kolejnym narzędziem majacym na celu wmówić ludziom jaki to ten PiS zły; żeby wciąż groźną organizację dobijać.... tym razem wśród miłośników lingwistyki. Niestety, to nie działa, takie prostackie metody działają tylko na prostaków, którzy już dawno zostali ulokowani po właściwej stronie. No ale czego mozna było sie spodziewać po wywiadzie z pożal sie Boże profesorem, zrobionym w tak eleganckich wnętrzach. Jakie otoczenie, takie treści. Tak, zgadzam się zostać hejterem...