Obraz minimalisty często widziany (gdyż tak jest pokazywany) jest właśnie sterylny, biało-szary,prosty. Zarówno w wystroju wnętrz, garderoby etc. I choć mój obraz mieszkania i garderoby taki jest to wynikł on nie z zainteresowania minimalizmem a z mojego gustu. Tak się urządziłam i ubierałam jeszcze parę lat przed tą tematyką i sposobem bycia. Jednak należy pamietać,że minimalista może mieć "kolorowe" otoczenie. Przykładem tutaj jest Ania-nasza polska minimalistka z kanału Prosty Blog,gdzie jej szafa jest mega kolorowa i wesoła. I to włąśnie w tym chodzi aby zawsze pozostać sobą, jeśli kochasz kolory to miej kolorowe życie,jeśli zaś nie (jak w moim przypadku,bo mnie mega męczą) miej stonowanie,ale zawsze nie dlatego, że są jakieś trendy ale dlatego,że ty tak lubisz. Niestety w każdej dziedzinie widać jak często ludzie zatracają się w pewnych aspektach,choćby zero, less west,które jest tak ostatnio głośne. Szaleństwo kupowania eko pojemników, kubeczków etc. po to aby tylko wyglądać eko.A to nie chodzi o to w tym temacie,gdyż kupowanie nie jest eko i od tego trzeba zacząć. Od minimalizacji zakupów i od wykorzystywaniu tego co mamy. Tak jak właśnie w temacie minimalizmu. Nie wyrzucaj,ale zużywaj i nie kupuj dla samego kupowania.Kupuj wtedy kiedy tylko coś potrzebujesz. Co innego być minimalistą a co innego wyglądać minimalistycznie -to są dwa odrębne tematy.

Trafiłam na Twój kanal niedawno, ale bardzo lubię Twoje filmy. Poza informacjami o minimalizmie pozwalają dostrzec inne wartości, które są ważne w życiu, a czasami o nich zapominamy. Dziękuję! 🌷

Jestem tu nowa i zostanę na dłużej. Jesteś świetna :D

Myślę, że to całkiem normalne, że gdy łapiemy jakąś zajawkę, to próbujemy naśladować tych, którzy w tej dziedzinie są kilka poziomów wyżej. Ważne, by nie przegapić momentu, kiedy trzeba iść swoją drogą 👍

No i super! Brawo, ja też to zauważyłam- idę własną drogą :-)

Marcelina, świetnie wyszło i dzięki za ten filmik! :)

Pani Marcelino. Dziękuję za Pani firm. Wyszło super.

Kiedys widzialam filmik mlodej dziewczyny z USA, ktora zafascynowala sie moda na minimalizm. Najpierw pozbyla sie wszystkich ubran, butow ze swojej garderoby, po czym poszla na zakupy i kupila nowe ciuchy (w sporych ilosciach) w kolorze szarym, bialym, czarnym i bezowym. Bylam w szoku jak niektorzy blednie moga pojmowac minimalizm.

Do minimalizmu trzeba dojrzec, miec jedno ale porzadne

😐Ten moment w życiu kiedy kończysz z szarą kanapą, białymi ścianami i jednym zdjęciem na parapecie... bo tylko to widzisz na internetach kiedy szukasz inspiracji 😂

Zmiana mebli to niekoniecznie cos złego. Nie musi wiazac sie tez z konsumcjonizmem. 90% naszych mebli jest second hand kupione za grosze, albo za darmo z odzysku. Często restaurujemy sobie okazy z wystawki. Postoją trochę, a jak sie znudzą wymieniamy na inne. Większość jest tak unikalna, że ich sprzedaż pokrywa nam koszty farb i narzedzi. Nasza 6 latka zrobiła większość mebli w swoim pokoju sama. Przy okazji, to dobry sposób by zająć dziecko, kiedy szkoły sa pozamykane 😉

Da sie to goladać i bardzo fajnie wyszło !!!!!!. A tak abstrahujac do całego minimalizmu Polecam ksiazke Mari Kondo ( teraz ma serial na netflix) jest idealna na start w temacie minimalizmu choc jest sprzataniu :) . Ale bardzo ułatwia kwestie ubrań .

W USA to ludzie porownoja sie do sasiadow, ktorych nawet nie znaja. Proponuje na netflix obejrzec generation wealth, pamietajcie ze Kardasziany nawet nie wiedza ze istniejecie. Keeping up with the Jonses.

kup sobie kampera, doświadczysz prawdziwego minimalizmu.