To nie test tylko reklama. Nigdzie nie można znaleźć faktycznych testów. Mam XT, kolega z którym jeżdżę ma XT2 i obaj mamy to samo wrażenie, a nie jesteśmy technicznymi analfabetami. Urządzenia jako hardware są poprostu super, szczelne, jasny i czytelny wyświetlacz. I to tyle z zalet. Ma pełno niepotrzebnych wodotrysków, ale żeby robiło te podstawowe rzeczy do których zostało stworzone to zapomnij. Pierwszy problem to wpisywanie nazw, dramat, wpisujesz poprawnie nazwę i brak, a na mapie jest. Algoryrmy w urządzeniach to mam wrażenie opierają się na jakimś generatorze liczb losowych. Poprowadzi cię to z sensem tylko i wyłącznie między dużymi miejscowościami po asfalcie. Generalnie jak nie zaplanujesz trasy na urządzeniu zewnetrznym to wywiezie cię w takie pole że do domu nie wrócisz. Jako samodzielna nawigacja to nie ma racji bytu. Sprawdza się tylko wtedy, kiedy na kompie zrobisz szczególowo trasę i wgrasz do urządzenia.

Super film. Z przyjemnością oglądam jak zwykle. Uchwyt Touratecha do XT2 również jest super. Dziękuję za włożoną pracę

Tera taaak 😁. Dzięki.

Dzięki za test "wody"!👍👍👍

Najlepsza nawigacja na rynku.. Polecam Garmina, ma swoje ograniczenia ale, i tak jest najlepiej przemyślany system, zwłaszcza do offroadowym.

Super film. Mam pytanie który Garmin Zumo xt2 czy Tread będzie lepszy na wyprawę motocyklową w bałkańskie góry?

Super film, zreszta jak zwykle :-) gratulacje.

Dzieki za ten test. Czy moglbys prosze sprawdzic czy mozna bezposrednio w Zumo XT2 edytowac wgranego GPXa (trasa/route z powiedzmy 30-50 waypointami) - usuwac waypointy, dodawac nowe waypointy, podzielic jednego GPXa na 2, odrwocic kierunek start/meta? Dodatkowo, czy mozna bezposrednio w urzadzeniu przekonwertowac GPXa track/slad w route/trasa. Z gory dzieki! Pozdrawiam

Cześć, czy miał byś może możliwość pożyczenia i przetestowania Montany 700 albo 750?

super recenzja, ale ja wciąż czekam na recenzję Garmin Tread ;) ... bo bardziej mnie interesują trasy po za asfaltem. Z tego co widzę to zumo xt2 to mniej więcej to samo co TomTom rider tylko lepszy - ale nadal głównie asfalt... Czy w Tunezji jeździłeś na Treadzie? Jak się spisuje, czy często wprowadza w maliny czy tylko czasem ? Czy pokazuje, które drogi leśne są publiczne?

Film świetny, ale mam dodatkowe pytanie odnośnie porównanie z trendem. Tak jak zrozumiałem, że tread wybiera lepsze trasy offroadowe to zabrakło mi informacji jak tread w porównaniu z XT2 radzi z trasami asfaltowymi. Kontekst pytania: jeżdzę zarówno off jak i on road, czy zatem jest opcja posiadania jednej nawigacji czy zawsze czegoś będzie brakowało?

Wiem, że można głosowo zadzwonić, a czy można głosowo podać miejsce docelowe. Uważam, że to bardzo przydatne szczególnie na motocyklu, jak chcemy zmienić np ulicę w czasie jazdy.

radar pogodowy super rzecz, ostatnio jadąc przez Alpy nałożyłem sobie na trasę (XT) i widziałem na bieżąco co mnie czeka. Czy wbijam się w środek deszczu czy raczej po krawędzi, a w górach nie można zaobserwować całej chmury i co jest za szczytem.

👍

Na XT nie miałem problemu w deszczu może dlatego, że ekran mam pod kątem prostym i zaraz za szybą więc nie ma opcji takiego nacisku kropli.

akurat w polsce te trasy michelin sie nie sprawdzaja , druga sprawa wiele odob narzeka na xt2 i xt dziwny algorytm garmina prowadzi dookola nawet jak damy odpowiednie ustawienia , mialem 396ltm teram mam xt

W xt również nie trzeba pilnować aktualizacji… wiec nie rozumiem. W planowaniu tras różnica jest tylko miedzy popularnymi trasami motocykliwymi i malowniczymi trasami michelin w xt2. Po wtóre przejechałem na xt tysiące kilometrów i wiem ze planowanie trasy „pagórkowatymi drogami” nie działa rak jakby motocykliści tego chcieli. Wiec jeżeli chcecie drodzy użytkownicy mieć super trasę np przez Szkocję to musicie ją sobie sami zaplanować. Ani xt ani xt2 wam w tym nie pomoże. To co malownicze dla michelina nie musi być malownicze dla Was i odwrotnie. Podsumowując nie ma całkowicie żadnego sensu wymiana xt na xt2, ponieważ ta druga wnosi jedynie „bajery” mydlące oczy, a nic nie wnoszące. Chcecie mieć spoko trasy na wyjazd musicie zaplanować drogę w oparciu np o calimoto lub mointain passy, które sami musicie wyszukać. Nikt za Was tego nie zrobi, a już na pewno nie żadna nawigacja motocyklowa w tym xt lub xt2.

Mentalność niemieckich niewolników " nie wolno i koniec" - choć zakazów faktycznie nie ma odzwierciedla się w GARMINIE dla ciężaŕówek.

Zumo XT czy Zumo XT2 10:43

Ja używam ZUMO w samochodzie. Dlaczego w opcji samochód nie wyłączają się opcje motocyklowe? Nawigacja jest całkiem niezła ale wodotryski w postacji prognozy pogody działają absolutnie źle. Próbowałem używać i jest to bez sensu. Planowanie trasy na tak małym ekraniku dla nie jest bez sensu, lepiej przygotować w BaseCamp To nowe jest na Androidzie?

Nigdy więcej Garmina. Koszmarna obsługa, bardzo słabe planowanie tras, absurdalne mapy. Jeżdżę z tym drugi sezon i za każdym razem mam ochotę wywalić to w krzaki. Fakt na plus trzeba przyznać toporność konstrukcji, która po upadku na asfalt nie nosi żadnych śladów, oraz to że działa niezależnie od warunków pogodowych. Czy w upale 42 stopni czy w środku oberwania chmury było ok. Jednak cała reszta to kompromitacja. Np. planowanie trasy po drogach które są dopiero w planie. Załatwił mnie już tak kilkukrotnie. I tak, wiem, że można w aplikacji zaznaczyć drogę albo obszar po którym ma nawigować. Ale skąd ja mam wiedzieć, które drogi faktycznie istnieją lub nie w Bułgarii czy na drugim końcu świata? Do tego import i obsługa GPX oprogramowaniem wyglądającym i pamiętającym chyba jeszcze windowsa XP. Bardzo żałuję wydanych pieniędzy, których już nie odzyskam. Niestety obecnie potaniały tak bardzo, że kompletnie nie opłaca mi się już tego sprzedawać. Trzeba pamiętać, że nawigacja składa się z urządzenia i z map oraz algorytmów. I o ile samo urządzenie jest ok (chociaż można się przyczepić do wykorzystania tak dużego ekranu w sposób kompletnie nieergonomiczny) to soft jest tragiczny. W mojej ocenie Garmin zamiast zrobić nawigację motocyklową przypominającą jakiekolwiek nawigacje które znamy, stworzył urządzenie nawigacyjna na kształt starych GPSów do prowadzenia do celu. Chodzi mi o filozofię nawigowania. W sensie mniej to przypomina klasyczną łatwą w obsłudze nawigację w stylu google maps, waze, naviexpert czy automapa, a bardziej przypomina śledzenie śladów (chociaż to za duże słowo) po szlakach górskich.

GARMIN to gówno - Wykazuje ograniczenia, których nie ma! Spróbujcie zajechać ciężarówką do Włoch przez Kufstein czy na Maasvlaakte pobrać kontener.