Jak byłem mały, to pytałem moją mamę czemu państwo nie wydrukuje sobie więcej pieniędzy skoro mu brakuje. Nie jestem już mały i takich głupich pomysłów już nie mam. Widzę, że nie wszystkim jednak przeszło.

Kochani, nie przewijajcie Wosia. Nie bądźcie ignorantami. Nie zamykajcie się w swoich bańkach. Poznajcie "wroga" i wykorzystajcie tę wiedzę w dyskusji z lewicą. Nigdy nikogo nie przekonamy do swoich racji bez dialogu, a dialog musi być prowadzony tak, aby długa strona chciała słuchać, a nie od razu pomyślała "głupi kapitalista" :>

Już wiem co mnie w Panu Wosiu wkurza. Nawet nie poglądy, ale to pływanie przy odpowiedzi. Zupełnie nie na temat, ewentualnie szybka od niego ucieczka.

Niestety odpuszczam sobie już debaty z Wosiem. Całkowicie niepoważny człowiek, myślący że ma wiedzę na jakiś temat a jak jest to już słychać i widać.

To jest genialne 😁 wbrew temu co pisze większość uważam, że trzeba Wosia zapraszać jak najczęściej. Nikt tak nie kompromituje socjalizmu jak sami socjaliści 😁

Poziom mojego ciśnienia wygląda ja sinusoida - rośnie gdy mówi Woś i spada przy wypowiedziach Wróblewskiego.

Logika lewicy, dług jest dobry, tylko bank egzekwujący ten dług już nie bardzo :)

Już raz słuchałem Wosia w debacie z Mentzenem, boję się powtórzyć ten błąd. Żenadę muszę rozchodzić po dzień dzisiejszy.

Tak sobie myślę, z jednej strony to takie spoko, że zapraszacie na swój kanał ludzi o przeciwnym poglądach do waszych, takie to cywilizowane i kulturalne, ale z drugiej strony nachodzi mnie myśl, że po cholerę to, po co zapraszać ludzi, którzy przeczą faktom, nauce, empiryzmowi. Odnoszę wrażenie, że on jest tam zapraszany w roli takiego zwierzątka, żeby pokazać - tak dajemy się wypowiedzieć ludziom przeciwnie myślącym. Zauważam takie cackanie się z nim, podejście jak do bobasa, z uwagą żeby wprost nie zaprzeczyć jego głupocie żeby ten człowiek o mocno zaniżonej inteligencji nie poczuł się urażony i odrzucony. Dodatkowo jak dalej słucham to zauważam brak kultury wosia, gdy wokoło rozmówcy kulturalnie wskazują na pewne fakty opisują swoje podejście stosownymi argumentami to ten Woś się jakoś dziwnie emocjonuje, jakieś zaczepki w stronę Wróblewskiego robi, co chwilę oburza się, jakby ktoś mu narzucał, że jest jakimś lewakiem, a przecież nikt nic takiego nie robi, wszyscy go cierpliwie słuchają...

„Nie chcą się dzielić to niech się udławią tymi pieniędzmi. My sobie wydrukujemy ile nam trzeba” 🤪

Mam wrażenie, że Pan Woś został wysłany z placu budowy Gwiazdy Śmierci. Co za gość !

Fajny ten Łoś, taki nie za mądry

Od 7:40 red. Woś mówi, że "teraz każdy polityk licytuje się na niskie podatki". To jest właśnie to co Korwin zmienił w polityce - paradygmat!

Bardzo lubię Pana Tomasza, ale Woś przyprawia mnie o raka, dlatego nie jestem w stanie tego obejrzeć...

Woś to współczesny jaskiniowiec, tylko bez maczugi i trochę lepiej ubrany, dzięki kapitalizmowi, na który wylewa wiadra pomyj.

Piękny przykład znanego stwierdzenia "Gdyby socjaliści rozumieli ekonomię, to nie byliby socjalistami." tu dodał bym "... ekonomie i matematykę ...".

Rafał "w komuniźmie pisarze nie musieli pracować, mieli dużo czasu na pisanie, dlatego tyle wybitnych dzieł sci-fi powstało za PRL" Woś

Wydaje mi się, że jako gatunek dotarliśmy tak daleko dzięki silnym jednostkom, które potrafiły ubić zwierza i zapewnić pożywienie lub inteligentym, które potrafiły zastawić na niego pułapkę. Woś by czekał na kawałek mięsa, bo fajnie jest się dzielić, ale to nigdy on by się nie dzielił, tylko zawsze by dzielono się z nim. On zwyczajnie nie miałby czym. Srać na darmozjadów

Rozumiem że aby była debata muszą się ścierać różne wizje. Jednak Pan Woś jest tak odrealniony ... Tezy typu my sobie wydrukujemy a Ty zapracuj (czyt. "zrób czary mary") powinny być karalne jak wiele z tego co Pan Woś mówi. Zresztą myślałem że komunizm w Polsce jest nielegalny. W skrócie to Pan Woś stara się ubrać w ładne słowa tezę: My komuniści sobie wydrukujemy ile chcemy, biedocie rzucimy jakieś głodowe a przedsiębiorcą albo odbierzemy albo inflacją zdewaluujemy.

Mam poglądy całkowicie odmienne od Wosia i team Wróblewski w ogóle ale gdy czytam to pisrdolenie w komentarzach jaki on glupi itd to aż nie dowierzam że wy się mienicie inteligentnymi.

Wydaje mi się, czy Pan Tomasz chwilami musi mocno powstrzymywać się, żeby nie wybuchnąć śmiechem na to co mówi kolega socjalista?

Pan Woś nie zna w ogóle prawdziwego życia. To co on mówi jest oderwane od rzeczywistości. A pieniądze to zamiennik pracy.

Woś to dobry człowiek który wierzy że nie ma zła na świecie i to on przy pomocy terroru udowodni nam wszystkim że jesteśmy dobrzy równi i uczciwi.😛

woś to synonim głupoty i pierdolenia xD

Socjalista to synonim głupca : Szumlewicz, Woś i inni to przykłady obecnych czasów.

Woś jest znany z głupstw 😀

Znowu z tym zjebem? XDD

Trader21-wos

Nie da się słuchać tego Wosia, chyba nie dotrwam do końca.

50:00 i ten wzrok Tomasza Wróblewskiego w trakcie głupot Wosia

No kolejny mistrz który uważa że drukowanie pieniądza z niczego to wspaniały wynalazek ludzkości. Nie poczyta co się stało z walutami krajów, które zaczęły drukować na potęgę. Dolar jest odrębnym przypadkiem (jeszcze) bo jest walutą rezerwową i popyt na nie jest, ale w pozostałych przypadkach zawsze taki działania kończą się inflacją. Mam przypadek porównawczy dla każdego socjalisty, który łatwo zrozumie. Złoto ma jakąś tam wartość, jest ogólnie dobrem luksusowym bo jest tego ograniczona ilość. Co by się stało gdyby walnęła w nas jebitnie duża asteroida ze szczerego złota, która by została rozerwana w atmosferze i obdarzyła wszystkich złotym deszczem. Jaka by wtedy była wartość złota ?. Ano drogi socjalisto - nagle przestała by mieć jakąkolwiek wartość podobnie jak lód dla eskimosów.

Na drzewie zamiast liści będą wisieć socjaliści:p

Bardzo ciekawa rozmowa, przebijacie bańki, wymianą zdań osób prezentujących skrajne poglądy, dzięki.

To nie był prawdziwy komunizm! xD

1. Jeśli brakuje ludzi do pracy, to po co gwarancja zatrudnienia? 2. Jakim cudem dodruk pieniędzy nie powoduje inflacji? 3. Woś wyznaje kult pracy. Czy opieka nad wnukami, to gorsze zajęcie niż praca na etacie? "Praca czyni wolnym"?

Bardzo ciekawa dyskusja, a Pan Woś pokazuje mi zupełnie nową dla mnie perspektywę widzenia świata ekonomii ...w opozycji do tej powszechnie promowanej ...by rozwijac inicjatywe ...nie bralem nigdy zapomog z trudem wychowalem trojke dzieci ...mam dlugi i nie wydobęde sie z ubóstwa ...i jakos zaden rynek pracy nie dal mi wyjscia z sytuacji ...Inna rzecz, ze rzad dzisiaj rozdaje rodzinom pieniadze a mnie łoji za nie splacona dzialalnosc gospodarczą ...jestem na skraju ubóstwa ...i robia to urzędnicy państwowi dlatego, ze nie zaplacilem ZUS i podatkow kiedy musialem wiecej dawac dzieciom ....Wiec nie sprawdzilo sie ani państwo ktore mnie łoji chociaz podobno pomaga rodzinom jak i nie sprawdzila sie wolna gospodarka ...bo zarabiajacy na szkoleniach cwaniaki nawet ze stawek unijnych nas okradali majac miliony a placac szkoleniowcom grosze ....Nie prosze o darowizne ale to ze mnie Panstwo łoji nie stoi w zgodzie z filozofia poprawy bytu ...Idac dalej Pracodawcy kierujacy mnie na dzialanisc tez nie brali odpowiedIalnosci za nic innego jak za maksymalizacje wlasnego zysku ....

Daję minusa temu filmikowi, nie dlatego, że jest zły, bo jest dobry, daję minusa za tego oderwanego od rzeczywistości człowieka, słuchanie takiego człowieka nie ma sensu oraz jest stratą czasu. Takich ludzi powinno się omijać łukiem i nie wpuszczać do publicznego dyskursu, no chyba, że celem jest ukazanie jego głupoty po to, by ludziom pokazać, że to co on mówi to całkowity nonsens w takim wypadku rozumiem celowość tego filmu, jednakże dla mojej osoby mimo wszystko słuchanie go (tego Wosia) to marnotrawstwo.

Październik 2022 - inflacja w Polsce 17,2%. Panie Woś, nadal Pan twierdzisz że inflacja to tylko straszak? Rzeczywistość kolejny raz zweryfikowała socjalistyczne utopijne wizję, ile razy jeszcze musu się to stać...

Bardzo fajna debata - bardzo za nią dziękuję organizatorom. Zderzenie dwóch ideologii:- socjalistycznej - państwowej z kapitalizmem i przekazaniem kapitału w ręce prywatne oraz role Państwa w społeczeństwie - bez przekrzykiwania i szermierki - tylko fakty. Oczywiście mi jest bliżej kapitalizmowi - dzięki pięknej mowie Pana Tomasza, argumentacji, powoływaniu się o autorytety, przytaczanie historii i faktów oraz prostej matematyki utwierdzam się w przekonaniu, że to jest słuszne... Podejrzewam że Pan Rafał nie chce źle, ma dobre intencje... itp itd. Wg mnie łatwiej ludzi przekonać do ideologi socjalistycznej bo z tego co zaobserwowałem ludzie nie zastanawiają się nad konsekwencjami, nie dociekają, nie starają się zrozumieć... z wygody? Prosty przykład: Ktoś powie że pani w sklepie powinna zarabiać 10000 na miesiąc - wszyscy poprą to, przecież należy jej się! A teraz jakie tego będą następstwa: aby zarobić na jej pracy i utrzymać sklep trzeba będzie podnieść cenę i teraz czy ci sami ludzie mówiący: "że jej się należy" będą u niej robić zakupy trzy razy droższe niż wcześniej i u konkurencji? Raczej nie jeśli za rogiem będzie taki sam sklep w którym to samo będzie tańsze... No dobra.. ten zły kapitalizm.... trzeba to wyregulować i nakazać wypłacać jej większą pensję i u konkurencji też - co wtedy? ludzie za te same pieniądze kupią mniej jedzenia i towarów itp itd - prosty proces myślowy pokazujący to o czym Pan Tomasz opowiada - regulacje zamiast pomagać zaczną szkodzić wszystkim... doprowadzając do głodu i bezrobocia! Dlatego Pan Rafał powinien spojrzeć prawdzie w oczy i zmienić poglądy lub co najmniej obejrzeć tą debatę i zweryfikować to czy aby na pewno to co mówi poprawi komukolwiek życie...

Szkoda że nie z Mentzenem

W ciemno pomyślałem, będzie śmiesznie xd

No i o takie VETO nic nie robiłem :D

Dzięki za Wasz kanał. Takie debaty powinny by c non stop, i powinny być transmitowane w TV. Ogromna dawka wiedzy, dyskusja na poziomie.Tak bardzo tego brakuje na codzień. I jak dla mnie Pan Tomasz jak zawsze szapo ba!

Wspaniale wyliczenia .Dawno się tak nie uśmiałem .Posluchajcie od 1:11:00

Jest jeden zasadniczy problem w tym wszystkim... Człowiek z natury jest leniwy i jeśli będzie gwarancja zatrudnienia to jaka będzie motywacja pracownika? I jaka jego efektywność? Będzie jak za komuny czy sie stoi czy sie leży 3200 sie należy a to nie rozwinie żadnej gospodarki

Są Janusze.i Rafały. Pieniądze to nie to samo co środki płatnicze. Kiedy w końcu zaczną być rozróżniane te kwestie?

10:18 dobra, niestety nie jestem w stanie dalej oglądać

1:11:00 kompromitacja socjalisty ......aż miło popatrzeć :)

Niesamowite! Aż oczy mi łzawią...

Woś jak zwykle nadaje z alternatywnej rzeczywistości, kisnę z typa.:D

Ciekawy ten Woś, walczy o uciśnionych przez kapitalizm a nie ma pojęcia o stanie ludności ktorą stara się wyzwolić 😅

Woś pod koniec stwierdził, że przez ostatnie 10 lat nie mieliśmy praktycznie inflacji? Człowiek ma lepszą fantazje niż GUS

Karol Marks, Gienrich Jagoda, Hilary Minc, Piotr Szumlewicz, Adrian Zandberg, Rafał Woś... Ich wspólnym mianownikiem jest posiadanie wizji według której zbudują idealny świat. Dziękuję wam bardzo, złodzieje.

Państwo jest po to by zapewniać obywatelom dobrobyt (wg Wosia). Tylko jakieś nieznane siły mu przeszkadzają. Dlaczego nie przyjdzie mu do głowy, że sama możliwość wymuszania dobrobytu jest formą ucisku . To ono samo w sobie mając takie kompetencje i możliwości staje się siłą destrukcyjną. Kto ma decydować według jakich wzorców i idei - co jest dobrobytem dla przedsiębiorcy i menela ? Oczywiście tylko Socjalistyczny Człowiek, któremu trzeba dać pieniądze by był bogaty i mógł realizować dobrobyt dla innych. Ten człowiek przeczy samemu sobie. Pod płaszczykiem dobrobytu obywateli ma zapędy dyktatorskie. Socjaliści chcą robić obywatelom dobrze tylko zawsze kosmos im przeszkadza i wszystko wypacza .

Jakże trudne jest słuchanie ze spokojem kogoś kto jest zwolennikiem zniewolenia ,jego argumenty są nielogiczne . To coś jak słuchanie fałszowania ,zamiast pięknego śpiewu. To jest nie do zniesienia......

Pan Tomasz obalił merytorycznie z przykladami praktycznie wszystkie wypowiedzi Rafla. Panie Tomaszu wielki szacunek za taka wiedze.

Jeżeli chodzi o gwarancje pracy, to też to mielismy już w czasach PRL, jak to sie przekładało/przełożyło na wzrost jakości życia ludzi? W moim przekonaniu gwarancja zatrudnienia nie różni się w praktyce niczym od minimalnego dochodu podstawowego, bo efekt jest ten sam: Gwarancja zatrudnienia prowadzi do tego co bylo za komuny: czy sie stoi, czy sie leży, xxx sie należy, efekt jest ten sam. Ktos musi mnie zatrudnic, a ja i tak nie musze pracowac.

Kim jest p.T.Wróblewski to wiem ale kim jest p.Woś to nie wiedziałam, persona mi dotąd nieznana. Brawo p.Wróblewski jest Pan kopalnią wiedzy!

Same oczewiste rzeczy, jako najstarszy Silver staker w Polsce mogę powiedzieć że debata nie udana za mało wyjaśnień odnośnie cen, i te kolokwialnie porównania po co to mówią. Czekam na lepszą debate pozdrawiam Witold.

O k***wa ten wywód od około 48 minuty, czary mary, mamy was, my sobie wydrukujemy, ja p****dole, Wróblewski aż się zagrzał :D

Bardzo wartościowy materiał, dzięki! Dla leniwych bardzo polecam od 48 min :-D

Nikt z lewicy poza Panem Wosiem nie chce wziąć udział w debacie? Wypowiedzi tego Pana nie wniosły nic nowego, czego nie można było już usłyszeć w debacie z dr. Menzenem. Tomasz Wróblewski - klasa!

Można mieć swoje poglądy, ale procenty mimo wszystko należałoby przyswoić, jeśli chce się brać udział w merytorycznej debacie.

Bardzo wartosciowa i kulturalna dyskusja, ciesze sie se liberalowie i socjalisci moga tak dyskutowac.

niesamowite jest u Pana Wosia liczenie cudzych pieniedzy.... wielki romantyk,klasa robotnicza, Lenin, ect.a tu sie okazuje ze trzeba po prostu pracować i oszczędzać.

Dla zasięgu.

Woś to zwykły agent pracujący na usługach niemieckich korpo (ringier axel springer). Wystarczy sprawdzić jego historię zatrudnienia.

Najbardziej szkodliwy jest ten sztuczny podział na przedsiębiorców i pracowników. Na wolnym rynku każdy jest przedsiębiorcą, bo podejmuje przedsięwzięcie wykonywania czegoś za pieniądze, konkurując z innymi swoją wydajnością, czyli stosunkiem jakości do ceny. Pracodawca jest wobec pracownika zwykłym klientem. I tak jak każda firma, która ma tylko jednego klienta, pracownik etatowy będzie miał słabą pozycję negocjacyjną. Dopóki ludzie tego nie zrozumieją, to nie będzie dobrze w tym kraju. Dlatego należy promować dywersyfikację źródeł dochodu, czyli pracę na rzecz wielu klientów - a nie od matury do emerytury w jednym "zakładzie pracy".

Po dwudziestu latach zasuwania na dwoch etatach pytanie do socjalisty - ile lat mam oddac w ramach rownosci spolecznej z tych dwudziestu gdy placilem blisko 80% podatkow? Bolszewicy byli przynajmniejs szczerzy (ci c zerwoni lub brunatni) - potrzebowali tania sile robocza i mowili o tym wprost.

Co to za komunista

Jaka gwarancja zatrudnienia , czy ty Woś masz już kompletnie zredukowaną percepcję poznawczą.

Mówi się po linii najmniejszego oporu panie Woś a nie po"najmniejszej linii oporu"

43:30 super rozwiązanie, gwarancja zatrudnienia, brakuje pielęgniarek i lekarzy, dzięki temu wielu ludzi, którzy z jakiegoś powodu nie pracuje w swoim zawodzie mogłoby pracować. Serio? Gdzie ten człowiek żyje? Czy on wie jaka jest średnia wieku lekarzy i pielęgniarek oraz pozostałych pracowników służby zdrowia? Czy on wie, że akurat w tej branży najwiecej ludzi w wieku emerytalnym nadal pracuje? Kim on chce zapełnić brakujące zasoby pracownicze? Panem spod budki z piwem, czy kimś z podstawowym wykształceniem? Ten gość z choinki się urwał.

Bardzo bawi mnie jak Woś po swojej wypowiedzi odkłada taki dumny mikrofon. Wygląda jak dziecko dumne z rysunku, ktore w rzeczywistosci jest stekiem bazgrołów a przychodzi taki rodzic - tygodnik powszechny - i głaszcze i mówi, że piękne i ma talent.

Jakkolwiek podzielam poglądy pana Wróblewskiego, to redaktor zamiast moderować był stroną debaty stricte przeciwko Wosiowi. Może i słusznie logicznie, ale technicznie źle wygląda

Panie Tomaszu, jak można polemizować z gościem, który nie rozróżnia wzrostu dochodu nominalnego a procentowym. . Trzeba by jeszcze wspomnieć o dochodzie realnym, ale Woś by tego w ogóle nie ogarnął. Szkoda słów na tego cymbała

A mi się wydaje, że czasami to dobrze posłuchać kogoś z kim się nie zgadzamy - poznać jego tok myślenia, argumentację, mentalność i sposób w jaki uzasadnia swoją rację. Nawet jeśli z czyjąś argumentacją nie zgadzamy się tak bardzo jak z argumentacją Pana Wosia. Jeśli nie poznamy argumentacji drugiej strony to nie będziemy wiedzieli jak ich ewentualnie przekonać.

oglądam i dziwię się. Ktoś napracował się, zarobił majątek i wszyscy na lewicy kombinują jak mu zabrać. Jeśli ja stwierdzę, że mój sąsiad ma za dużo pójdę i mu zabiorę pieniądze z sejfu, obraz ze ściany i jeszcze jedzenie z lodówki - to przyjdzie pan policjant z sędzią i wsadzą mnie do więzienia za kradzież. Jeśli dokładnie to samo zrobi Państwo, w ramach MMT, to wszystko ok, to tylko wyrównywanie poziomów dochodów. No i tak, ludzie robią sobie czary mary żeby zarobić pieniądze. Nie, że spędzają pół życia w firmie często zaniedbując rodzinę, niszcząc własne zdrowie i tworzą firmę, zatrudniają ludzi w zasadzie utrzymując często całą społeczność. Niee, to czary mary i trzeba im zabrać i dać tym których facet zatrudnia, bo za mało im płaci... Czysty absurd.

1:14:20 Można matematycznie wykazać, że całkowicie planowe działanie musi prowadzić w długim rachunku do katastrofy, ktokolwiek nie byłby planującym.

1:20:20 Pięknie się zestarzało to twierdzenie że ciągle tylko straszą inflacją..., w 2023 można już stwierdzić że przewidywania były trafne co do wzrostu inflacji po kreacji pieniądza na skutek pandemii

Wos co ty konczyles? A jak cos skonczyles czy sciagales na egzaminach? Pala z logiki i matematyki

Panie Wos proponuję żeby Pan rozpoczął własną działalność gospodarczą i udowodnił wszystkim ze mozna pracownikom płacić więcej niż sie zarabia... Bo oni Panu chyba nie wierzą... A powiem Panu ze mnie Pan prawie przekonał, potrzebuję tylko dowodu

Ja niezmiennie mam dla Pana Wosia jedną propozycję - zróbmy system dwuwarstwowy, - pierwsza warstwa dla wszystkich to podatki bezpośrednie, celowe płatne po równo (kwotowo, pogłowne), za policję, wojsko i straż pożarną - z limitem administracji na te cele (np. 1%) - zsumować ile to kosztuje rocznie, podzielić przez liczbę obywateli i każdy płaci tyle samo zł. Do tego celowe podatki pośrednie jak np. podatek drogowy w paliwie. - druga warstwa to socjal - każdy kto chce, może się do niej zgłosić - będą mu przysługiwały darmowe szkoły, służba zdrowia, bezrobocie itd. - zsumować koszty, podzielić pomiędzy chętnych i po sprawie, to będzie nasz VAT - inaczej mówiąc, jak konsument rezygnuje z socjalu, to nie płaci Vatu (zwanego dla zmyłki PTU) - byłby problemy jak to rozliczać, ale wszytko da się rozwiązać. Jak się Pan Woś martwi, że nie każdego stać na udział w socjalu - nikt Panu nie broni płacić za biednych, jest Pan zwolennikiem wysokich podatków - w tym systemie może Pan płacić dowolnie wysokie... 39:30 Pan Wosiu nie ma pojęcia o czym mówi, literalnie. 500+ zwiększyło ilość złotówek w gospodarstwie domowym, ale zmniejszyło siłę nabywczą tegoż gospodarstwa. Zatem pozycja negocjacyjna pracownika we wspomnianej, wydumanej i demagogicznej sytuacji z pracodawcą zmuszającym pracownika do pracy w niedzielę jest gorsza niż była przed wprowadzeniem 500+. 39:40 W ciągu 10 sekund, Pan Wosiu wykazuje się absolutną tendencją do opowiadania bzdur, jak to są miejsca gdzie nie ma szans na pracę? W każdym miejscu w Polsce można założyć działalność gospodarczą - kosztuje to śmieszne pieniądze, mniej niż jedno 500+. Nie dość że można na siebie zarobić na własnych warunkach, to jeszcze można dać pracę innym. 41:20 Różnica w IT przy zatrudnieniu na umowę o pracą a B2B to 30%, zatem to nie jest różnica 500 zł, tylko 4..5 tysięcy. Ech ta demagogia socjalistów...

Niech mi ktoś wyjaśni, pytam szczerze - dlaczego "osoby o poglądach liberalnych" tak bardzo nienawidzą przedsiębiorców. Ludzi, którzy coś robią, którzy zatrudniają innych. Przecież przedsiębiorca to tak naprawdę organizator pracy ludziom. Jedni są lepsi, inni gorsi, jedni skuteczniejsi, inni mniej, ale dlaczego z zasady nienawidzą ludzi, którym się powodzi?

Według mnie największym problemem Wosia jest to, że jak mówi Wróblewski to co w ogole nie słucha, za jakimś dziwnym poczuciem wyższości na twarzy. Rozumiem że można mieć różne poglądy, ale brak szczerej chęci do dyskusji po lewej stronie jest przerażający

Widziałem już jedną debatę z Panem Wosiem. Nic się nie zmieniło. Skoro można wydrukować kasę kupić mieszkania i dać je ludziom to czemu nie można po postu zrobić mieszkań i dać je ludziom bez zbędnego drukowania? Pytanie jest retoryczne.

Ciekawa dyskusja.

Historia ludzkości ma kilka tysięcy lat i jest już bezsprzecznie udowodnione, iż wolny rynek jest dobrym i sprawdzonym rozwiązaniem służący budowie dobrobytu. Lewicowe rozważania teoretyczne, iż można wymyślić lub zrobić coś lepiej z gospodarką i rynkiem wydają się całkowitą stratą czasu.

Jestem za gwarantowanym zatrudnieniem przez państwo. Nie będą mogli mnie zwolnić, wiec będę sobie dorabiał u kapitalisty na czarno inkasując dwie wypłaty na jednym etacie. I Love my mind

Jakto by powiedział Grzegorz Braun .."Woś chce aby wszyscy byli piękni i młodzi a minister Emilewicz zrzucała banknoty z helikoptera"

nie zapraszajcie już więcej socjalistów, lepiej zrobić debatę Wróblewski - Menzen

Nieprawdą jest, że głównym płatnikiem w Polsce od którego rząd ma pieniądze są przedsiębiorcy, którzy stale przedstawiają się jako dobrodzieje utrzymujący miejsca pracy prawie że charytatywni., albo że są głównym źródłem pieniędzy dla państwa. Kompletna bzdura. Państwo główne dochody otrzymuje od konsumentów w postaci podatku VAT, wśród których przedsiębiorcy to jest margines. Wręcz pełnią funkcje pasożytów, bo znaczną część pieniędzy tych co zarabiają w Polsce, wydają na dobra luksusowe gdzieś za granicą, w przeciwieństwie do tych konsumentów drobnych (np. emerytów), którzy zaopatrują się w dobra w tych Lidlach i Biedronkach. Właśnie od zasobów tych konsumentów zależy zarówno poziom rozwoju państwa jak i dochody przedsiębiorców. Jeżeli nie ma szerokiego popytu, to mamy taki stan jaki jest a Afryce, Ameryce Południowej i niedawno jeszcze był np. w Chinach. Jak będzie popyt, możliwie duży , to i przedsiębiorców nie trzeba będzie szukać, bez względu na wysokość podatków. Ale zgadzam się, że konkurencja musi być i w związku z tym z wysokością płacy minimalnej trzeba uważać, bo to też część wolnego rynku. Z tym że sprowadzanie tu Ukraińców lub jakiś Pakistańczyków, którzy u siebie mają inne relacje płaca/cena towaru, to nie jest nic innego jak dumping na rynku pracy na rzecz pracodawców.

Podziwiam pana Wróblewskiego , który tyle wytrzymał w towarzystwie pana Wosia nie śmiejąc się na głos.

Jeśli każdy ma zagwarantowaną pracę przez państwo, to jaka ma motywację do wykonywania tej pracy?

ja tam nei bede zadnych argumentow uzywal ani logicznych ani ad persona. Panie Rafale tylko jedno: prosze zalozyc firme i zatrudnic 3 pracownicow, w naszych polskich realiach. prosze po 3 latach pokazac swoje zyski i przepytamy pana pracownikow z tego jak pan ich traktuje i ile zarabiaja.. tylko tyle. prosze swoje teorie sprawdzic w praktyce.. naprawde to takie proste..

Woś łomot dostanie xd

Proponuje zebysmy dalej brneli w dziki kapitalizm . Juz teraz korporacje rzadza , juz niedlugo chip , wolnosciowcy zyja iluzja wolnego rynku . Wolny rynek byl w Pl latach 90 , zanim zachodni kapital zawital .

Błagam przestańcie zapraszać tego Woś bo się nie da tego słuchać..

Chciałbym kiedyś zobaczyć debatę Tomasza Wróblewskiego z aktualnym dla terminu debaty, ministrem finansów... i najchętniej Tomasza Wróblewskiego widziałbym w roli nowegoministra finansów Rafał Woś-Wybacz! Troszkę męczyłem się w twych wątkach...

Woś to biedny umysłowo człowiek. Żałosny jest, po co go zapraszają.