Czy jeżdżenie autem za 2500 zł musi oznaczać kłopoty? Auto Michała pokazuje, że zdecydowanie nie. #toyota #yaris #używanysamochód ----- Tanie OC - oszczędzasz sam i wspierasz kanał: mubi.pl/bonus-zachar-24-19 +cashback 150zł TYLKO DO KOŃCA MAJA ----- Wideotesty w każdy weekend Subskrybuj Zachar OFF: kzfaq.info Zobacz co testuję teraz: facebook.com/zacharoffpl instagram.com/zachar_off

No naprawdę Michał ma gadane. Elokwencja, bez yyy, eee itp. Rozumiem że się przygotował ale naprawdę chyba takiego ogarniętego człowieka jeszcze na tym kanale nie widziałem. No i Yariska jest spoko, chciałbym taką kupić nie zajechaną do użytku praca - dom.

Mam taką yariskę, tylko świetny silnik 1.3. Chociaż zarobki pozwoliłyby mi się przesiąść z dnia na dzień na nowe auto i klasę wyżej, to niespecjalnie mnie ciągnie. Auto mało pali, praktycznie bezawaryjne, znalezienie miejsca na parkingu bezproblemowe, nie martwisz się czy jakiś pajac obije Cię drzwiami, zwinne i szybkie przez miejski tłok... Jak na dzielnicy kradli auta, to spałem spokojnie. Żona ma nową mazdę cx5. Fajne auto, ale ile razy były problemy z zaparkowaniem, unikaniem ciasnych miejsc, czy choćby ceny kosmiczne ceny ubezpieczenia i przeglądów w ASO... Polacy mają wielki problem, żeby dobierać auto do swoich potrzeb, zamiast tego kupują auto na pokaz, tymczasem yariska, stary poczciwy bączek potrafi naprawdę się odwdzięczyć spokojem w życiu.

To jest profesjonalny prezenter czy randomowy użytkownik Yarisa ? Bo jestem pełen podziwu wobec jego umiejętności prezentacji

Ma chłopak dar do opowiadania - Zachar jak widać są następcy ! Uważaj :)

Świetnie się słucha i ogląda Michała, czuć pasję, rzetelną wiedzę w temacie i obycie przed kamerą. Brawo, Panowie za cały odcinek. Chcemy więcej!

Jak ktoś nie lubi ładować w serwis auta to do przemieszczania po mieście, po wsi ok, podziękowania dla sympatycznego Pana Michała za relację

Chłopak super opowiada. Szacun za brak stresu.

Mamy taką 2002 z klimą i wspomaganiem auto idioto odporne ostatnio stoi jeżdżona dwa razy do roku nie do sprzedania wszystko działa jak działało a gdy moje Bmw niby nie najstarsze jest w serwisie i moja ukochana Alfa Romeo Stelvio to wiem że tam na końcu podwórka jest Yaris który nigdy ale to nigdy nie zawiódł. Pozdrawiam prowadzących.

Szkoda, że takich już nie produkują. Małych, prostych, tanich i bezawaryjnych!

Michał, trzeba docenić, że jak coś mówisz, to podajesz też na to argumenty. :)

Ma chłop gadane..dobry jest

Bardzo ładny samochód który zawsze kojarzył mi się z bogatą biurwą, panią będącą na utrzymaniu bogatego męża. Stylistycznie na tle Cinquecento, Seicento czy postkomuny na kołach wyróżniał się i to bardzo. Bardzo ładnie się zestarzała Yariska i naprawdę nie widać po niej że to będzie niedługo 30-letni samochód. Stara motoryzacja która już nie wróci.

Od 2,5 roku mam Yarisa pierwszej generacji z silnikiem 1.0, 5-drzwiową i z dobrym wyposażeniem jak na swoją klasę - klimatyzacja, elektryczne przednie szyby i wspomaganie kierownicy, którego kupiłem właśnie za dokładnie 2500 zł. Miało to swoją cenę, bo ma sporo odpadającej szpachli, nie miała też dosłownie całego progu z podciągiem - wymieniłem za 980 zł. Wcześniej dużo stała, to po paru miesiącach używania wyszło sporo rzeczy do zrobienia typu zawieszenie, maglownica do regeneracji, itp. a niektóre rzeczy sam zauważyłem po pewnym czasie, o których wcześniej żaden mechanik mi nie powiedział np. zmatowiałe lampy. Ogarnąłem w końcu wszystko i na szczęście teraz yariska nie jest śmietnikiem jak w momencie zakupu. Nie miałem nigdy awarii, która by mi unieruchomiła samochód, trasa do Czech - 1500 km w obie strony nie stanowi problemu. Teraz jak coś się popsuje to są tylko pierdoły typu spryskiwacz. Koszty napraw znacznie przekroczył wartość. Ale przynajmniej mam lekcję na przyszłość i na tym samochodzie nauczyłem się jak nie kupować auta xD

Świetne autko. Miałem, jeździłem. Szkoda, że za chwilę kolega nie będzie nim mógł wjechać do dużych polskich miast. Co z tego, że pali mniej niż nowe SIV-y...jest stare i tanie a duże miasta maja być dla bogatych i oni mają dosyć stania w korkach pomiędzy tymi "gratami".

Nowy prowadzący 10/10

Mam takiego Yarisa z 2002 roku, ma klimatyzację i radio CD,szyby w prądzie, centralny zamek,wspomaganie itp.Tak jak mówi właściciel faktycznie auto bezawaryjne mimo upływu czasu.

Toyota to pancerna marka, nie dziwię się, że ten samochód nadal lata. Michał świetny, mógłby sam własny kanał prowadzić! Zachar, poza tematem. Poznałem niedawno chłopaka z IT z Kazachstanu podczas lotu z USA , który kiedyś z Tobą pracował nad kanałem. Super rozmowa i oczywiście same superlatywy, czy to przed kamerą czy poza, full respekt ;)

Mam taką samą yariske 1.0 vvti kupioną jako wół roboczy , naprawdę daje radę i mogę polecić. Tłukę ją na dojazdy do pracy po dziurach od prawie 3 lat, wcale nie oszczędzam , po złożeniu tylnej kanapy zmieściłem nawet pralkę i pełno kartonów przy przeprowadzce :D Nigdy nie zawiodła , jedyne co w tym czasie to poprawiałem tłumik i zrobilem tylne hamulce więc to naprawdę nie dużo patrząc na koszty utrzymania, po za tym leje paliwo i jeżdżę . Spalanie średnio w cyklu mieszanym 5.6 litra. Jeśli ktoś szuka auta które ma dojechać z punktu A do punktu B toyota nie zawiedzie. Dzięki niskiej masie dynamiczne i oszczędne , wszędzie się wciśnie i jak każdy posiadacz potwierdzi bezawaryjne . Szczerze polecam !

Posiadam aurisa i uwielbiam japońskie auta. Po zakupie od razu zamówiłem pełne czyszczenie I konserwację podwozia. Zero rdzy :)

pamiętam jak to weszło to to był statek kosmiczny po przesiadkach z np. cinquecento jeździliśmy takim w 5 chłopa i dawało radę, byle dobra płyta w radiu była i hejo :)

Złapałem Cię na tym że się nie ogoliłeś , nie na tym że nie byłoby reklamy . Wyglądasz jak Wilku , 👍

Stara dobra japońska motoryzacja

Mam Yarisa 2004 1.4 D4D, przebieg 640 tys km. Spalanie 3,8 ł na stówę. Czy trzeba czegoś lepszego?

👍Łapka w gòre za ,fajną opowieść o banalnym autku...Kultura na kanale.....Można? Można....Pozdrawiam.

Yariski jeszcze kolejną dekadę będą jeździć :)

Mam takiego z 99' z elektrycznymi szybami, klimatyzacją. Skrzynia biegów manualna z automatycznym sprzęgłem. 250 tys przejechane i jezdzi dalej. Pali na dotyk. Nawet ktoś dołożył do niej Webasto. Z radiem prawda, nie łapie fm. Musiałem dołożyć drugie pod spodem. No i centralny ma oczywiście

Rzeczowo i na temat. Wysłuchałam z zainteresowaniem. Brawo😊

Miałam yarisa II 2006 r 1,4 silnik. 8 lat bezproblemowej jazdy 👍

przez wiele lat jeździłem wersją z roku 2004, czyli już wyprodukowaną w Europie ładniejszą zresztą wersją. Idealny, niezawodny samochód tani w eksploatacji, prędzej zardzewieje niż coś przestanie działać. Ten samochód naprawdę można pokochać.

Te samochody są pancerne. Odwiedziłem Ugandę w 2023 roku i jeździ ich tam całe mnóstwo, nierzadko pokonując bardzo trudne offroadowe odcinki. Prostota konstrukcji sprawia że nawet na najgłębszej prowincji naprawimy go przysłowiowym młotkiem :)

MIAŁEM TAKIEGO OD NOWOŚCI, ZROBIŁEM NIM BEZ PROBLEMU 480 TYS., OCZYWIŚCIE ZAWSZE SERWIS NA CZAS. WYJAZDY Z KOLEGĄ, DO CHORWACJI, GRECJI, BUŁGARII, WĘGIER, CZECH, SŁOWACJI, AUSTRII, NIEMIEC, SZWAJCARII, FRANCJI, HISZPANII. PRZEWAŻNIE DŁUGIE TRASY. NIGDY MNIE NIE ZAWIÓDŁ.

Super Michał. Świetnie się wypowiadasz. :)

No takim autkiem to bym się woził, szczególnie jakby kierowcą był ten kompetentny młody dżentelmen ;)

W końcu fajny film :)

W sumie fajna seria, auto za jedną wypłatę :)

Dzięki za interesujący odcinek, Michał w ciekawy sposób odmówił plusy i minusy Swojego auta, fajnie się oglądało i słuchało👍🙂👏💪 Odnośnie Twojej farmy Zachar to może kiedyś Polsat zrobi tam Swój program o nazwie " Farma"🙂😊 Przyjedzie wtedy Marcelina Zawadzka i żona będzie zazdrosna😉

Swojego forda focusa z 2004 roku mam 18 lat, również mnie nigdy nie zawiódł.

Super recenzja samochodu w wykonaniu Michała. Taka samą historię miałem z seicento 1.1, które również było w rodzinie przez lata, a w późniejszym czasie trafiło w moje ręce. W praktyce nie wymagało napraw, zero elektroniki, bardzo tanie w eksploatacji tylko olej wymieniać i filtry. Szmat czasu zrobił swoje i korozja zaatakowała podwozie...

Mamy Yariskę 1 z końcówki produkcji (2005r.) tylko 1,33 też trzydrzwiowa, bez LPG, ~140 tys.km. Samochod nie do zdarcia. Z "poważnych" awarii to tylko wymienilem klosze lamp tylnych bo robiło się w jednym akwarium, wydech przegnił, centralny zamek (silownik) klapy się zespół i żarówki się czasem przepalają. A tak po mieście pali ok.7 l/100. Przy tej masie i 87KM to już jest mały gokart.

Moim pierwszym autem była Corolla z 97 roku. Auto nakręciło 320 000 km, nigdy nie zawiodło, prócz blachu. Ruda go zaczęła zjadać i poszło do Afryki.

Jestem wielkim miłośnikiem swojej Yaris 1 odkąd ją zakupiłem. Dzisiaj ma już 300tys km przebiegu i nadal nie bierze ani kropli oleju. Po roku jest go zawsze dokładnie tyle samo ile zostało wlane podczas wymiany. Ja w swojej Yaris wożę rower, zdejmując z niego jedynie przednie koło i jest to bezproblemowe. Niestety moja Yaris umiera, bo ma już tak przerdzewiałą podłużnicę, że zrobiły się w niej dziury. Nie wiem czy warto coś z tym robić i czy w ogóle jest możliwa naprawa.

W końcu normalny dupowóz dla przeciętnego zjadacza chleba.

Ja jeżdżę taka do pracy ,przebieg ma 130 tys tylko ze ma już zgnite kielichy ,i czy się opłaca to zrobić ?

Fotele w bagażniku można jeszcze całe złożone pochylić do przodu. Ps. Miałem 3 Yaris P1 i są bezawaryjne (chyba że oleju się nie wymienia przez 60k to wtedy łańcuch się rozciąga i trzeba wymienić)

nie no reewelacja! 🤩

Moja siostra ma taką Toyotę 12 lat . Wymienia tylko olej i klocki ;) po 12 latach poleciały nadkola :) Ale tak to silnik nie do zajechania

Do właściciela : trzymaj to auto jak długo się da. Pozdrawiam. Zachar też pozdrawiam. Poland.

fajny odcinek

ja taką yariską pionowo do rowu wpadłem w zime, musiała mnie porządna laweta wyciagac a z napraw to tylko ramka tablicy rejestracyjnej

❤ Toyota Yaris 2004 1.4L d4d ❤ na zawsze w moim sercu ❤❤❤❤❤

Posiadam identyczną z 2001 roku. W moich rękach od 5 lat. Auto absolutnie bezawaryjne. Pomijając tylko elementy eksploatacyjne dużego wkładu finansowego w niego nie wsadziłem. Nie będę ukrywał, że uwielbiam swojego Yarisa, ponieważ nigdy mnie nie zawiódł. Jestem zadowolony. 😊

idealne auto dla studenta nie istn......

Auto rewelacja i bezkonkurencyjne w tamtych czasach.Może Swift i honda jazz dawały jeszcze radę.Mieliśmy Yarisa Verso z 1,4 D4D.Sprowadzony z włoch.Blacha super,minimalne spalanie.Żal było sprzedawać.Jak każdy japończyk mechanicznie do końca niezniszczalny natomiast ruda je pokonała.Wypuszczali to nawet w sedanie(2 gen.).Wersję gr z 1.5 dawały radę.W tej chwili to auto studentów i listonoszy.Pozdrawiam.

Dostałem po dziadku wersję czterodrzwiową z 2003. Dziadek nie dobrał do niego dosłownie nic ponad bazę więc z jednej strony obecnie jest toporne w użytkowaniu ale z drugiej strony przez te lata nic się w nim nie zepsuło i odpukać bo obecnie patrząc na 60k przebiegu i absolutny brak rdzy przez garażowanie w ciepłym miejscu to zaryzykuję stwierdzenie, że to egzemplarz kolekcjonerski i teraz to tylko pod koc na 10 lat i obserwować jak wartość poleci w górę. Oczywiście teoretyczna bo u nas auta mają dożywocie i nie są na sprzedaż (chociaż co roku na jego zakup jest łasy diagnosta i przedstawiciel ubezpieczalni) 😂

Brawo Michał- profesjonalizm i klasa

Ma gość gadkę... Sprzedałby wszystko 😆

Ja nie widzę problemu z wydaniem 1000 zł na serwis auta kupionego za 2000 zł!

Yarisek swietne autko, mialem 1.0 i 1.5 TS a aktualnie mam lat 1.33. 1.5 TS to juz maly bolid 😁 praktycznie auta bezawaryjne . Przez 9 lat jedynie wymieniłem alternator.

Sporo osób, które uczyły się na prawo jazdy w okolicach 2015-2016 pewnie jeździło tymi samochodami. Ja do takich osób się zaliczam, pamiętam że "moja" Yariska miała naklepane 700 tys. km. Zajechana przez kursantów na maska, nie dało się wrzucić jedynki. Jak dojeżdżałem do świateł, to wrzucałem od razu pierwszy bieg, żeby przy starcie nie musieć tego robić na szybko, bo było to trudno wykonalne. Mimo niebotycznego wyeksploatowania właściciel szkoły jazdy nadal trzymał te Toyoty, bo wiedział, że zawsze wyjadą na miasto i się nie zepsują. To chyba świadczy o trwałości tych małych samochodów.

2 lata temu kupiłem vw lupo 1999 rok za 2 tysiące, ani grama rudej i żadnej awarii odkąd go mam. Na krótkie trasy i zakorkowane ciasne miasto idealny samochodzik.

Bardzo fajne i jak dla biednego człowieka petarda, tylko szkoda, że koroduje.

samochód typu niezniszczalny

a co z D4D ?

Na torze w Ułężu śmigają takie Yarisy 1.0 i sporo aut im ustępuje

Toyota Yaris bardzo oszczędne autko kocham je.

Yaris mocno czerpie z Twingo I. Jest autem dużo większym, na pewno mniej minimalistycznym. Ale układ deski rozdzielczej, kanapa...

To tak z rzeczy, których mi odrobinkę zabrakło w tej prezentacji. Może komuś się te parę przemyśleń przyda. - tylna kanapa ma jeszcze funkcję postawienia pionowego/podniesnienia( w zależności od rocznika) robiąc z tego 2. osobówkę mamy sporo miejsca w bagażniku - nie wiem czy to zasada. W słoneczne dni na wyświetlaczu praktycznie nic w tej wnęce nie widać - w drzwiach lubi się zepsuć elektronika lub po prostu płatać figle - plastik konsoli środkowej bywa uciążliwy jeśli chodzi o wszelakiej maści przyssawki. - radio to była kwestia szczęścia i bolączka większości Toyot z tamtego okresu, na plus łatwa wymiana i dostępność ramek - mam wrażenie że na tle innych samochodzików tutaj kierownicą trzeba się czasami nakręcić. 2,5 obrotu w każdą stronę (przesiadka na 3. generację gdzie jest 1,5 brzmi jak bajka) Czy po dekadzie jeżdżenia polecam? Tak. Czy mam wrażenie, że te podawane ceny są oderwane od rzeczywistości? Trochę tak.

Pierwsza i trzecia po liftingu z 1,5 l 111km rewelacja 🙂

nie miał bym frajdy jak by sięauto nie psuło. choć w soim życiu źle to wymierzyłem bo moje auto więcej stoi niż jeździ

Na Yaris 2 w 2010r zdawałem prAwo jazdy . ( Warszawa)

Pierwsza i jedyna wizualnie udana, pozniej było tylko gorzej

Jeszcze pionowo mozna tylne fotele postawic i wtedy nawet szafki mozna przewozic.

czekam na grande punto

Jak można się zgłosić do programu ? Mam nietypowe auto też toyota której jeszcze nie było na kanale

Kilka lat temu tato był strasznie nakręcony na taką Yariskę :) Wsiadł do pierwszej jaką oglądaliśmy, przekręcił kluczyk i czar prysł. Momentalnie zniechęcił go ten centralny wyświetlacz.

Ej on ma cwierc wieku! Oceniacie rdzewienie? Jaja.

Tak samo moja Ibiza 6L 1.2 12V - niezawodna 😊

Miałem już 4 takie jariski (nie na handel) tylko dla siebie i rodziny. Ani razu u mechaników. Zrobić dobra konserwacje i lać paliwo, wymieniać olej. Takich aut już nie produkują. W drogich czasach, bardzo rozsądna opcja😊

Ja za to dziś znalazłem Corollę Wagon 1.4 D4D z 2006 r. za 4999 zł!

Przez m. in. Łukasza Gibałę, który głosował za wprowadzeniem SCT w Krakowie już niedługo nie będziesz mógł wjechać swoim Yarisem do miasta.

ale bestia, yaris też niezły

Chłopaki, jeżdżę tą samą Toyotą 1999 rok 1.0 , w Glovo/uber eats , codziennie pokonuję 100-130 km po mieście w korkach. 3 lata ! Tylko serwis - olej, filtry i klocki hamulcowe. Nic mi się nie zepsuło przez ten czas. Nigdy nie zawodzi. Wieczny samochód.

WTF? Co tam robił autokar @RetroCar? :D Gdzie to było kręcone? :)

Zrobiłem 1ką z 2001r ze 40tys, w LPG. Trzeba ustawiać zawory. Teraz mam 3kę 1.5 2017. Czego mi najbardziej brakowało to 6tego biegu. Z prędkością 100km/h miał 3tys.obrotów i było dość głośno. Bezawaryjność w yarisach - legendarna.

Ekstra!

największy fan tego yarisa :D

Tylko ten holerny rozrząd... mieslyszalem zeby ktos wymienial😊

Wkurza tylko i jak dla mnie nie do zaakceptowania centralne umiejscowienie zegarów

Mieliśmy takiego Yarisa, auto nie do zajechania. Takich już nie robią.

w cenie jednej weyplaty 1000zl chyba pracujesz na lotnisku w radomiu :)

Ten gość, mógłby prowadzić jakiś program motoryzacyjny w tv

Mam Yarisa rocznik 2021. Mam nadzieję, że po jeżdżę nim z 15 lat, albo i dłużej :)

To tak jak moje Suzuki Alto rocznik 2011. ZERO awarii. Takiego fenomenu jeszcze nie miałem. Silnik też 1.0 z tym, że 3 cylindry. Na światłach jak ruszamy ro wszystkie vv i audi zostają dalego w tyle.

Potwierdzam Yaris to niezniszczalny samochód,kupiłem Yarisa 3 lata temu z przebiegiem 353 tyś,dzisiaj mam przebieg 406 tyś,przez ten czas nie miałem żadnej awarii,zmieniam tylko olej i filtry.

Pierwsze były produkowane w Japonii

Pierwsza poważniejsza awaria i szkoda calkowita

19:30 haha beka, w Aygo z 2022 roku też czasem wsteczny nie wejdzie xD A czasem 1 będzie miał opory aby wejść 😂20 lat różnicy, a skrzynia jak z tamtych lat 😂😂

ja mamn wersje 5 drzwiową silnik 1,3 wersja 1 rok 2001 nie nażekam

Podsumowując, cieszyc się że nie psuje sie auto słabe, wolne , bez wyposażenia z przebiegiem