I jak udało się?

udalo Ci sie ?

Udało się?

Udało się? Xdxdxd

Ej, bo nikt nie pytał... Udało się?

Wszystko można poczytać na stronach i się dowiedzieć ludzie... Jeśli chodzi o wybór pod względem pieniądze + dofinansowania + dodatki+ rodzina to tylko wojsko lub straż pożarna. W obecnym czasie Policja traci o wiele w porównaniu do innych służb wchodzi w to za duże ryzyko + wieczne nagrywanie ze strony ludzi musisz co krok uważać na to co robisz dodatkowo praca w stresie. W Straży i wojsku tego nie masz pojedziesz na interwencje zgasisz pożar i tyle nie odpowiadasz tak jak to ma się do policji.

To pokazuje patologię dzisiejszego systemu.

Wszystko zależy od województwa. Max do 6 miesięcy w niektórych krócej ale te pół roku standard całej rekrutacji.

Jakub Ślazyk Chodzi o łódzkie, dzięki za odpowiedź :)

Masz kolejne etapy praktycznie co miesiąc 4-5 miechów sama rekrutacja zależy jak szybko pójdzie obskoczenie lekarzy na KL a później tylko czekanie.

Wyluzuj..

Oczywiście idę z powołania, nie dla 'pieniędzy' (?).

Zapomnij, u nas nawet jak ktoś dostał, to tylko na rok, a potem utrudniali jak tylko mogli.

Zawsze mozna taka dzialalnosc prowadzic nie na siebie :)

InDoor jest to mało prawdopodobne przynajmniej w początkowej fazie kariery. Nie masz pewności do jakiego wydzialu, jakiej jednostki trafisz. Z uwagi na braki mozesz trafic do każdej jednostki w województwie niezależnie od posiadanego wykształcenia. Jeśli trafisz do WRD czy to od początku służby czy też po 10 latach, musisz miec trochę szczęścia, żeby jeździć na motocyklach, bo na to chętnych nie brakuje :) a w mniejszych miejscowościach to i motocykli brakuje:)

DZIĘKI!

​@@Doomek pracujesz w policji, czy nie?

Myślisz, że im brakuje psychologów przy obecnej "produkcji" na uczelniach płatnych?

Będzie gorzej

multiselect95 Pomimo braku chetnych dalej chca zaostrzac rygory? Z tego co ogladam filmy twierdził Pan ze dopiero wchodza one od wrzesnia poczatek pazdziernika wiec mozliwe ze ciezko okreslic jakie te testy beda

Też mi się wydawało, że będzie łatwiej, ale od 18-tego ma być masakra i są to wieści z wiarygodnego źródła. Więcej nic nie wiem.

multiselect95 Za 1 miesiaca mam testy wiec bede wiedział jak to wyglada teraz...lecz nie bede mial porownania bo startuje pierwszy raz wiec nie obejmie mnie stary multiselect,patrzac na ilosc osob przyjetych...mieli przyjac 95 osob 22 sierpnia w Warszawie a przyjeli tylko 74 osoby,zastanawiam sie teraz czy tak malo osob zlozylo podania czy tez az taki przesiew jest,z drugiej strony skoro czeka sie tylko 1 miesiac na spotkanie organizacyjne i od razu testy to znaczy ze potrzebuja osob wiec istnieje szansa ze testy beda lagodniejsze bo z tego co wiem to ilosc pytan zostaje zmiejszona i zmienia sie profil kandydata

Michal Nac bedzie zdac duzo ciężej

Rey Q nie ma. Albo policja albo obrona terytorialna

A jak niby chciałbyś weekendowe ćwiczenia łączyć ze służbą w policji? Pomijam, że po służbie i nadgodzinach (praktycznie nie do odebrania) nie będziesz zainteresowany jakimś WOTem

😂

Tylko Polacy

Arek Niksa Twoj tok rozumowania jest bynajmniej dziwny gdy stwierdzasz ,, dobrze ze zaostrzaja procedury tylko dlatego ze ludzie odchodza" nie wiem czym sie sugerowales wypowiadajac sie na dany temat,jednakze proponuje nie mowic nic niz mowic glupoty

każdy ma prawo Wypowiedzi , Jeśli Ci się odpowiedz nie podoba nie komentuj Pozdrawiam

Arek Niksa Zgadzam Sie ze kazdy ma prawo do wypowiedzi tylko tak jak pisalem nie rozumiem co maja odejscia ze sluzby a zaostrzenie rygorow naboru? gdzie jest logika

Ja odbieram to tak skoro Dana Osoba odchodzi z Służby po Kilu latach to w takim razie Proces Rekrutacyjny leży bo nie do końca sprawdza Kandydatów i ich Predyspozycje do Służby

Marzycielstwo. To jest problem wielu kandydatów, którzy choć nawet przygotują się do testów, przejdą szkołę zderzają się z realiami. Wówczas przestaje działać moc "jakoś to będzie" i ludzie odchodzą ponieważ np. nasz policjant chcący pomagać ludziom pracuje jako "mytnik", poborca podatkowy ratujący nie ludzi ale budżet państwa / jednostki samorządowej za pomocą kolejnych mandatów i jeszcze dostaje regularną burę za niski przychód na rzecz Skarbu Państwa. Ludzie napotykają się z wrogami zewnętrznymi (społeczeństwo) i wewnętrznymi (przełożeni, politycy), szkolenie trwa raptem 6 miesięcy, "kota" każdy traktuje jak popychadło, niepłatne nadgodziny (które nie są rzadkością)... służba ma wiele wad, przy których ryzyko utraty zdrowia bądź śmierci wydają się być drobiazgiem. Brak perspektyw na poprawę sytuacji przy obecnych opcjach politycznych, małe dofinansowanie i praca z przestarzałym sprzętem. Przynajmniej problem uchodźców więc też poprawności politycznej w Polsce jest malutki ale i na tym można się przejechać mając styczność choćby z Czeczenami z kilku ośrodków. Jedni odchodzą, inni po latach strzelają sobie w łeb. Służba bywa ciężka. Zamiast zaostrzać procedury przyjęcia (które jedynie zniechęcą część kandydatów, zmniejszy się funkcjonariuszy w służbie zatem też pogorszą się warunki pracy) lepiej aby zwalczyli choć część patologii systemu aby służba stała się znośniejsza. Marzenia. :D