Będzie niebawem - zapraszam i DZIĘKUJĘ!

Panie Stanisławie jaką zamykarkę pan poleci pod względem wytrzymałości , konserwy będę robił tylko na własne potrzeby.Dziękuję za odp pozdrawiam

Mam wszystkie trzy pokazane na filmie. Robię wyłącznie amatorsko (trochę dla kolegów) i ZAWSZE używam tej z niebieskim silnikiem opisywanej jako "profesjonalna". Producent: Mariusz Skopiński tel. 510 146 796 - proszę negocjować bezpośrednio z nim warunki dostawy.

Dziękuję za odp pozdrawiam

jak chcesz na długo to. pierwszego dnia 3h gotujesz od zagotowania , 2 dnia 2h trzeciego 1h i puszka z dobrym mięsem może nawet 20 lat leżć i nic jej nie będzie

Blat w pionie i poziomie ustawia się sam. A wajcha dociskająca wrzeciono wiertarki sama się trzyma bez trzeciej ręki. Masz cudowną wiertarkę albo piszesz durnoty. Ten kit możesz wciskac tym, co zrobili "kilkaset" puszek ale nie tym, co zrobili kilka tysięcy....

W tej drugiej maszynie we własnym zakresie dokonałem usprawnień. W miejsce korbowodu od samochodu zamontowałem wycięte z grubego aluminium ramię a w nim osadziłem całą dźwignię z rolkami wyproszoną od producenta tej trzeciej maszyny. W ten sposób pozostał jedynie kłopot z wiertarką z niedającym się wyregulować blatem do którego mocowana jest tarczka trzymająca puszkę od dołu i zawsze obecnymi luzami, które nie pozwalają na dobre zaciskanie puszek.

Proponuję zmniejszyć ilość soli do max 14 gram na kilo. W puszkach czy słoikach nie ma takich ubytków soli jak w przypadku innych metod (gotowanie) i większość konsumujących może odczuwać takie danie jako zbyt słone. W puszkach czy słoikach można praktycznie przechowywać wszystko. Na początek proponuję "kiełbasiankę". Mięso doprawione jak na kiełbasę zamiast wędzić i nabijać w osłonki pakujemy do słoja lub puszki i jest super. Więcej przepisów na www.lowiecki.pl w dziale "Przepisy kulinarne". Zapraszam.

Dziękuję za radę i pozdrawiam

Którą?

Stanisław Pawluk Ręczną, znaczy bez silnika, na korbę.

Też chciałbym wiedzieć, pozdrawiam

Ręczne maszynki nadają się do pakowania krawatów na prezent a nie żywności. @@tomekzych

@@Kulwap13 trochę dziwi mnie Pańska odpowiedź, zwłaszcza, że sam Pan ją w tym filmiku prezentuje😄

Dowiecie. Wystarczy zadzwonić na podany w filmie numer telefonu.

telefon informacyjny podany na filmie

Nie ma wersji ręcznej.

Informacja na temt sposobu uzyskania informacji o sprzedawcach podana pod koniec filmu.

Niemożliwe! Wiertarka z inteligencją! Sama ustawia wysokość blatu, sama centruje go i sama dociska z góry dźwignie niezbędne dla ustalenia wysokości blatu. Rewelacja.. Zaczynam żałować, że wywaliłem na złom i na innej zrobiłem tysiące a nie setki puszek. Chyba kupię kolejną wiertarkę, napatrzę się i wypier.... na złom.

Choćby rozpad witamin. Resztę proszę doczytać w fachowej literaturze.

W warunkach domowych nie jest to proste ale.... podczas pasteryzacji z nieszczelnej puszki będą wydobywały się cząstki "rosołu" tworząc "oczka" na powierzchni wody. Puszka po pasteryzacji nie wciągnie dekli (gorące są lekko wypukłe) a podczas przechowywania szybko spuchnie.

Stanisław Pawluk pytam dlatego bo kupiłem taką maszynkę zakładaną na wiertarkę stołową. Wyregulowałem ją i chodzi dobrze, ale mam zastrzeżenia do tych zamknięć. Bo jak docisne zbyt słabo to wieczko się rusza a jak zbyt mocno to rant puszki nieładnie się zagina. Wsadziłem kilka pustych puszek pod wodę i wydobywają się z nich pęcherzyki powietrza i woda dostaje się do środka (a sprawdziłem już kilka sztuk). Tracę wiarę że te puszki będą szczelne po pasteryzacji a szkoda zmarnować 30 kg mięsa jeśli się okaże że maszyna jest wadliwa...

@@jerzygaber251 Niestety nawet po wymianie rolek i talerzyków dociskowych nie udaje się na wiertarkach uzyskać poprawności zamykania. Dopiero stabilna dokładnie wykonana maszyna (trzecia na filmie) daje pełną satysfakcję pracy i skuteczne zamykanie. Odkąd pracuję na tej właśnie maszynie nie mam żadnych problemów i żadnej zepsutej konserwy.

Dziękuję za poradę 👍

2400 zł a druga wersja 1999 (niebawem będzie pokazana na YT)

Słoiki są o wiele gorsze zarówno w transporcie jak i przechowywaniu. Dla oszczędnych istnieją już urządzenia pozwalające na ponowne (nawet kilkukrotne) wykorzystanie puszki. Tylko po co? Opakowania plastikowe (różne pojemniki) kupione wraz z produktem wykorzystujemy ponownie? Nie. Świat idzie z postępem i zycie staje się łatwiejsze. Czas "wecków" przemija.

+Stanisław Pawluk Z tym postępem Kolego myśliwy bym się tak nie spieszył nie krytykuję puszek jako takich bo są używane od 200 lat , a i tak mimo zalet blachy nad szkłem to po moich wieloletnich doświadczeniach stwierdzam że słoiki są wielokrotnie tańsze i przy prawidłowym przechowywaniu w chłodnej iciemnej piwnicy trwałość kożliny czy jeleniny jest ograniczona żywotnością zakrętek. Powodzenia w łowisku Ted.

Oj tam! Przez te 5 lat nie ma siły aby się nie dało rady zjeść...

+Stanisław Pawluk Dziękuję za odpowiedż nie wielu czyta uwagi do swoich publikacji , a jeszcze mniej przetwarza dary lasu i takie mięsko w piwniczce długo nie poleży smacznego Ted.

@@Kulwap13 To że świat idzie z postepem widać szczególnie po ilości śmieci produkowanych przez ludzi..

Szanowny Panie! Z oferowanych zamykarek tylko ta nie miała zwrotów i awantur z producentem. Dlatego zostałem na niej pozbywając się szmelcu, który nawet po przeróbkach do niczego się nie nadawał.

Napisz jeszcze raz w sposób zrozumiały bo ni diabła nie wiem o co chodzi.