klin pod magneto dorabiany z byle czego pilikiem na imadle

@@TheBlackwizzards klin służy WYŁĄCZNIE do ustalenia pozycji magneta.Stozek wału i magneta jest istotny.

Zestaw Aliena 700 zł, wal Duellsa ponad 500 zł, i już jest 1200 zł. Trzeba liczyć z 2 tysiące złotych żeby zrobić silnik na wypasie. Co nie oznacza że to bedzie cudo bo zestaw Aliena nie jest super a wały Duellsa mięsa ściśle na czopach tam jak być powinny i potrafili się blacha urwać od przeciwwagi.

@@rolecki 2tys zł i silnik na "wypasie"?!!, co za herezje.

@@okidokiyamura4583 To ile wg Ciebie kosztuje zrobienie silnika do Wsk?

Tego radia nie używam już wieki na warsztacie, docelowo będzie zabrane do domu, jakoś nigdy nie ma czasu żeby się za to zabrać. Na moim egzemplarzu nie ma tam napisu SANYO, przynajmniej ja nie kojarzę :)

Potem ludzue kupują uleoy po 4 tysiące złotych a okazuje się że silnik trzeba robić i zdziwienie.

tanio to już było.Dlatego wszelkiej maści wsk,mz.simson czy romet po próbach kowalskiej naprawy trafiały do szop/komórek /stodół itp..

Facet dostał wycenę na taką naprawę, "żeby było dobrze" i od 2 miesięcy cisza. Cóż, rozmawialiśmy na ten temat - do czego mi to w życiu potrzebne :)

Nie zajmuje się tym już

Soon :)

Tych zmian na przestrzeni lat trochę było, między innymi właśnie ta pokrywa sprzęgła na szeroki rozstaw. Nigdy się nie zagłębiałem jakoś specjalnie w temat wsk 125, musiałbyś zajrzeć na forum wueska.pl, tam było to w jakiś tematach dość szeroko opisane. W każdym razie, żadnych konkretnych zmian jak np inna skrzynia, sprzęgło itp tam nie było.

Ja mam silnik z szerokim rozstawem w pokrywie i dodatkowo jeszcze na środku też jest przykręcany -łączenie 7 śrub

@@siemanr185 przezorny zawsze ubezpieczony :d

​@@siemanr185Na pewno przemawiała jakość wykonania. Te starsze były lepiej wykonane przez to obrabiarki nie były tak wymęczone i ludziom się chciało.

Nie zajmuję się już naprawami dla klientów, kończę to co zostało i na tym poprzestańmy :)

Dlaczego ? Nie opłaca się Panu?

@@Skinderroo, myślałem, że będziesz rozwijać działalność w kierunku napraw, stąd tokarka, frezarka itp. Chyba, że po prostu zostawiasz temat wuesek na rzecz poważniejszych tematów?

Nie chce mi się już dłużej rozwiązywać cudzych problemów, autentycznie znudziło mi się to. Na przykładzie tego silnika widać ile tu potrzeba włożyć pracy co rzadko przekłada się na chęć wydatku przez klienta. Gość się nie odzywa a dwa kartony tego złomu u mnie leży i kwitnie. Jest więcej przypadków gdzie ludzie szukają jakiś części bo jest problem z dostępnością, no kartery do 175 zdatne do użycia bez jakiś mega wkładów czy napraw. Bardzo chętnie po pracowałbym na tokarce czy przy frezarce żeby ją uruchomić, mając jednak stos takiego złomu na głowie przy którym non stop pracuje to niestety nie ma na to czasu. Podziwiam niesamowicie kolesi / firmy co z bratem po pracy robią motocykle hurtowo po 10 sztuk miesięcznie, całe remonty z lakierem, chromem, kołami silnikiem itp i nie mają absolutnie żadnych problemów z dostępnością części czy ich stanem. Dla mnie to abstrakcja przeliczając ile spędzam czasu nad samym silnikiem żeby był dopracowany i dopieszczony, o ramię i reszcie nie wspominając. Jak są w tym nieźli to super, niech działają, zloty biznes. Ja tam stwierdzam że wolę zająć się swoimi sprawami niż cudzym problemem.

@@Skinderr no niestety, fachowców zajmujących się starymi motocyklami, doprowadzających je do oryginału lub lepiej, na rynku brak. Takie firmy, o których mówisz, to rezultaty ich prac można z reguły obejrzeć na motobazarach - mało wspólnego mają takie motocykle z oryginałem, klejone na sztukę. Ale gdyby nie było na to klientów, to nie byłoby też takich kwiatków.. Masz jakiś plan na przyszłość? Planujesz zostać przy tematyce czy odpuszczasz temat całkiem? Jesteśmy w podobnym wieku, więc ja tez w pełni jestem w stanie zrozumieć wypalenie w pracy, może u Ciebie też jest to czas na zmiany 😊

Znajomy tyle wziął za silnik od Osy który dostał w dwoch wiadrach do złożenia.

Tarcze sprzęgła Duellsa to gówno. Ja założyłem to sir sprzęgło ślizgało cały czas.

@@nygus9928 samemu...i tylko cylinder almot...reszta duels...i bez oszczedzania to kupa kasy. Jak ktoś powie ze za grosze można zrobić to ja juz wiem co za silnik....

Nie zajmuje się już takimi tematami

Wypiaskować to można najwyżej żeliwny cylinder i to przed szlifem. Wypiaskuj aluminiowe elementy i masz zniszczone powierzchnie.

@@Skinderr aluminium się szkiełkuje jeśli dobrze pamiętam prawda? 😉

Za tysiaca bym nawet tego nie ruszyl.

175 to już w ogóle zrobił się temat nie do ogarnięcia... Ale o tym to całkiem inna para kaloszy...

A tak na serio to w sierpniu sam się biorę najwyżej przyślesz dystanse do skrzyni 😊