Na kompie był do sprawdzenia :) , z tym dłubaniem to ''czwórka'' czeka na to samo i blachareczka będzie ale robota na etacie bardzo to komplikuje.

@@andrzejpogodzinach at last jak to mówią starożytni. No jakby co to kręć filmiki i niech czwórka się odświeża:)

Majonez był tylko na koreczku, w oleju nic się nie pokazało.Zbiornik wyrównawczy czysty. Myślę, że to wina krótkich jazd.

No i potem sobie ręce poparzysz:) Wystarczy rozgrzać do 40-45 stopni i jest ok.

@@kerimy08tube Są rękawiczki do tego. Olej cieplejszy dużo łatwiej spłynie. Muflon wie co pisze:)

Wiem, choćby ze względów estetycznych. Miałem je od początku przy wymianie innych filtrów ale ponaddzierały się i tylko przeszkadzały.

@@andrzejpogodzinach pisałem ogólnie o gumowych Ale bardziej trwałe i odporniejsze na olej są nitrylowe.

Naprawdę zazdroszczę, jak ktoś potrafi dłubać w rękawicach, próbowałem wiele razy i nie potrafię

Ja zawsze zakładam, po robocie i tak są porwane a ręce uwalone w oleju

Ale nawet orginal nie ma z góry i dołu zabezpieczeń ostatnio porównałem Boscha i on miał u góry i na dole materiał uszczelniający i wydawał się być lepszy bo w oryginalnym jest tylko sam plastik

Tylko Mann-Filter

@@wedkarstwo2972 No właśnie też to zauważyłem sam plastik przylegający do metalu w silniku więc jak ma być to szczelne

Tutaj była śruba i podkładki nawet dwie, jedna miedziana i taka z tworzywa.

Tak źle to chyba nie jest ale jest to logiczne. Co prawda ssakiem też pobieramy z jednego punktu i ewentualne osady tak czy siak pozostaną.

@@andrzejpogodzinach Trzeba najechać lewym przednim kołem na najazd, wtedy miska jest pod skosem i ssawka wyciagnie praktycznie wszystko. Gdy wymieniałem miskę w 2.0 dci , na dnie było sporo osiadłego mułu , gwint wystaje w środku na około 1 cm wiec tyle oleju zawsze zostaje w misce. Dlatego po wlaniu nowego oleju jest on praktycznie od razu czarny. Pozdrawiam

Myślę, że dobrzy podrabiacze postarali by się także o bańki 4 litrowe. Ja z elfami mam do czynienia już kilka lat, w palio, stilonie i teraz mam nadzieję nic niepokojącego nie powinno się zdarzyć.

@@andrzejpogodzinach czyli ata na f to i olej z f😁

Wcześniej jeszcze był tipo (13 lat), ten palio to ten brazylijski hatchback, ogólnie nie mam do fiata zastrzeżeń a kupiłem renówkę bo mi się spodobała i na razie cały czas urzeka ( pukam w niemalowane).

@@andrzejpogodzinach reno to mialem 19 i twingo takich juz nie bedzie teraz stilo dwie sztuki i dochodze do wniosku ze fiat ma szczegulna zalete. Zla opinie co pozwala tanio kupic super auto

No i po to są takie filmy żeby się pouzupełniać, mnie też zdziwiło brak tych uszczelnień.

@@andrzejpogodzinach To samo można też zauważyć w innych filtrach oleju np. do Toyota 2.0 D4D, do Opel starsze silniki benzynowe na łańcuchu itd.

Zaraz sprawdze ale jak link jest to blokuje. Sory

@@andrzejpogodzinach Żadnych linków nie było tylko przydługawy tekst:)

No właśnie do sprawdzenia nie ma nic to nie wiem co chodzi:)

@@andrzejpogodzinach Wczoraj w nocy wysłałem komentarz. Widzę go tylko ja z mojego kompa. Jak wejdę z komóry czy z innego kompa to mojego komentarza nie ma. W następnym spróbuję go ponownie wkleić.

@@andrzejpogodzinach wklejanka ponowna:"No witam Andrzeju. Prezentujesz jedną z ulubionych moich czynności przy aucie. Sam wymieniam bo to i przyjemność i obowiązek, i wiem, że ja wymienię na pewno i to ten jaki na opakowaniu, a nie jak w ASO przelewają zużyte oleje między klientów, którzy myślą, że mają super olejek a w rzeczywistości jeżdżą któryś rok z rzędu albo leją jeden rodzaj z beki i później mówią, że to był taki czy taki olej. Ja wymieniam co 10-15 tys.km. lub na rok, a jak silnik dostanie w dupę na długich gorących trasach to i częściej. Stara szkoła mówi im częściej świeżego oleju tym silnik dłużej popracuje. Po kolorze oleju wygląda jakbyś jeździł dłużej niż wymagany okres albo wybitnie zmęczył silnik. Kolor oleju mazut okrętowy. W filtrze to samo. Polecam płukankę, później olej pośredni i olej właściwy. Przy brudnym starym oleju na dnie miski i po zalaniu nowym często po włożeniu bagnetu widnieją na nim dwa kolory oleju. U mnie w Toyotce wchodzi 4,2L, a wlewam 3,7L - to jest tzw. martwy olej gdzie zawsze zbiera się i nie da rady go całkowicie usunąć. Przy pozostałości można spróbować usunąć rurką z pompką albo jak to doradzają koledzy najechać na skos by przy korku było najniżej. Ten szlam miał kolor ciemny, więc wygląda na nieszczelną inst. chłodzącą i olej miesza się z chłodziwem. Polecam to sprawdzić. U mnie firmowo ustawiony jest dystans 7tys. km, więc w czasie użytkowania wyskakuje mi lampka "maintenance". Kasuję przyciskiem licznika i przekręcam kluczyk. Jedynie co zapominam dołożyć taką piękną karteczkę i z info o oleju:)) Ja dokręcam zawsze kluczami dynamometrycznymi bo moment ręczny różnie można przyłożyć i przedobrzyć. Aż mnie zachęciłeś do podłubania przy maszynie. Pzdr/Tomasz".

Wiem, że to taniocha i na żarówkach kiedyś doświadczyłem ''jakości'' ale auto w trasie sprawdzone na ''niemieckiej'' autostradzie 200 dało radę a za parę miesięcy wymiana na ... może inne gówno, tak to już jest. Stal 2 miesiące temu 4 tys. za tonę teraz 6 tys. .. jak żyć .... a żyć trzeba bo jest dla kogo:).