Czesc. Zastanawiam sie nad zapisaniem sie na kurs. Moglbys mi odpowiedziec na kilka pytan z nim zwiazanych? Glownie w sumie mnie zastanawia co mozna ze soba zabrac i jak sprawa sie ma z lekami i kosmetykami. Mam problemy dermatologiczne i musze miec ze soba kilka masci i tabletki. Czy mam sie liczyc z tym, ze to zostanie zabrane? Co z takimi rzeczami jak latarka albo jakies poduszki do medytacji, warto brac ze soba?

@@zajczex1 Tak weź to wszystko :) żadne maści nie zostaną Ci zabrane - jedynie telefon zostanie złożony do depozytu :)

2 razy byłem na kursie.

Nir

dziękuję!

:) No z miejscami jest ciężko czasem także trzeba polować na nie

Hej! Siedziałem na zmianę na kolanach z poduszka pod tyłkiem i na poduszce ze skrzyżowanymi nogami. Jeśli podążasz za instrukcjami, ból sie rozpuszcza i przestajesz go czuć. Jedno z najbardziej niesamowitych uczuć jakie doznałem w zyciu. Ale bywało tak, ze wierciłem sie jak dziecko bo umysł był niespokojny.

Wręcz przeciwnie :)

www.dhamma.org/pl/schedules/schpallava :)

Niekoniecznie, ja też te rzeczy wpisałem :)

Można siedzieć na krześle :)

@@antonilacki dzięki :) lękam się tego wyjazdu i tylu dni bez niczego, ale mam nadzieję, że dam rade

i jak podobało się? co się zmieniło w twoim życiu?

Tu na pewno polecam fizjoterapie, bo są bardzo różne przyczyny bólu pleców

Polecam w szczególności osteopatów

Dobra decyzja! Ja na pewno wrócę!

Są sesje trwające po godzinę z krótkimi przerwami. Część medytacji odbywa się w dużej sali wśród innych a część można odbywać w pokoju. :)

www.dhamma.org/pl/about/vipassana - wszystkie info :)

Telefony zamykane są w skrytce do której klucz mają organizatorzy. Właśnie sęk jest w tym, żeby odciąć się od wszystkiego, bo inaczej nie doświadczysz tego wyciszenia w 100% :)

Antoni Łącki To rozumiem. Chodziło mi bardziej o to, czy można zajrzeć do telefonu wieczorem. Chociażby na chwilę, czy jest w depozycie przez całe 10 dni. Nie mając w ogóle kontaktu do córki przez 10 dni, nie pozwoli mi się wyciszyć. Ma 17 lat. Wychowuję ją sam.

Mistic nie jestem w stanie powiedzieć czy pozwolą na to organizatorzy. Na co na pewno pozwalają do dać numer konkretny, który uczestnicy mogą dać bliskim i w razie potrzeby można na niego zadzwonić - wtedy organizatorzy skontaktują się z uczestnikiem podczas wyjazdu. Czy to dałoby Ci spokój umysłu? Ogromny szacunek dla Ciebie za postawę skoro już mamy przyjemność porozmawiać.

Płacisz tyle na ile Cię stać. Po ukończeniu kursu. :)

Nie można. Pewnie jeśli jest to wymagane z powodu przypadłości medycznej to się na to zgodzą, ale raczej nie wchodzi to w grę.

@@antonilacki dziękuję za odpowiedź :)

Dobry ruch! :)