3-drzwiowy karawan, i słusznie- po co drzwi nieboszczykowi

Przystojny prowadzący i eleganckie auto. Nawet kolor ubrania dobrał pod kolor karoserii, co znaczy: zna się na modzie.

Liczyłem na 19-minutowy klekot tego dieselka w tle filmu

To ten osłabiony

kolekcja wunderbaum. po co wyrzucać skoro juz nie pachnie

Te pokrowce na zagłówki "PKS Toruń" są urocze :D

Jesu co za zmota. Felgi z Volkswagena, migacze s malucha, radjo z Forda.Praga z Warszawy. Kierofca z Polski.

Kadett to była moja pierwsza fura (od dziadka). Bardzo wdzięczna fura bez finezji, w której materiały wnętrza pachniały bazarem w pobliżu działów obuwniczych (klapki Kubota etc.)

3:02 Złomek zna tylko jedno województwo - Warsiawskie

9:31 "Ręczne ffanie" :D Szanuję za dystans do siebie!

"Świetny kadr, idealnie widać prowadzącego" 😄

Złomnik powinien zostać lektorem niemieckich bajek

Nigdy nie przypuszczałem że to powiem ale ten opel jest genialny. Bardzo mi się podoba.

Zlomnik kadetem tera...

Miałem takiego samego kombi, w tym samym kolorze, 1,6D. Miałem takiego białego kombi (caravan, ale nie karawan), z dodatkowymi drzwiami z tyłu, 1,7D. Silnik 2x lepszy. W obu z tyłu było mniej miejsca niż w nie-kombi. Oba miały wspólną cechę: bez problemu ładowało się "na prosto" 28 skrzynek piwa, a przy górnej warstwie poprzesuwanej - 32 skrzynki. Plus zgrzewki 1,5 litowych butelek napoju po 6 na płasko, pod samym dachem. Potem miałem czerwoną Astrę 1,4 ekotec benz 94KM - silnik 10x lepszy - dobiłem na nim do miliona km, robiąc planowanie głowicy przed 200tys i montując wtedy gaz. Potem zero remontu silnika, a na gazie jeździł szybciej i dynamiczniej przy identycznym spalaniu, niż przy benzynie. Wszystkie zjadła Ruda. Reszta auta w super-stanie, ale choćby super zabezpieczać od dołu, za każdym razem tylne zawieszenie zaczynało wchodzić "w auto". No sorry - ten biały, kupiony w salonie, zardzewiał wkoło dachu, jak tylko skończył 3 lata. Opel odmówił reklamacji, bo nie było "perforacji", czyli dziur na wylot. Sprzedałem to.

Na niemieckim rynku nazywal sie Panzerkampfwagen Opel

Jaki tam skaj, tożto ekskluzywna tapicerka ze skóry węża ogrodowego ;)

15:45 Opuszczone, zule się gromadzą bociany zawracają ALE PARKOMETR POSTAWILI

Bardzo dobry silnik, ekologiczny, trwały, tani i prosty w prodykcji. EKO.

0:15 Złomnik powinien poruszać się szybciej, kiedy idzie na spotkanie z Oplem. Rdza może być szybsza.

Rejestracja CG - Cytryn & Gumiak 😂

Ten konkretny egzemplarz był ostatnio na spocie klasyków w Toruniu. Fajny samochód.

Bez DPF, bez Turbo, bez EGR, pojedzie na wszystkim i dojedzie...

Jest nasz brylant motoryzacyjny:)

Korek od szampana w zapalniczce! Kopiuję ten patent

Moja żona poderwała mnie na skrzyżowaniu w Poznaniu gdy jechałem Oplem Corsa D. Sama jechała Hondą Civic VI. Jesteśmy szczęśliwym małżeństwem od ponad dwóch lat.

Jestem ciekaw jak to wyglądało podczas zakupu. Generalnie za 1,5k PLN to świetny interes👌

Panie Zlomnik nagraj pan jakiś kurs nauki niemieckiego w formie audiobooka.

,, Może by mi nogi trochę wystawiali :)" Złomnik do Telewizji! Super!!!

Wow! Super pomysl z wyczeczkami, chętnie skorzystam!

Opel zrobił Bosto dopiero na Corsie B. Syrena już w '74. Sukces polskiej motoryzacji!!! :-D

Oj czekałem na odcinek z Kadettem :D Myślałem że, dłużej trzeba będzie czekać :)

Taki Opel Kadet strzelające hamulce w sensie shooting brake.

Najwspanialsze przeszklone nadwozie

Po pracy oglądałem inny kanał ale z uśmiechem na twarzy zobaczyłem powiadomienie i tak stuknąłem w Oglądaj że niemal pękł ekran.

Piękny błękit tego wozu, idealnie pasuje do tego typu auta.

Kadett E też występował w wersji Combo z wyższym dachem. Combo nie rozpoczęło się wraz z Corsą B!

Mam Asconę 1.6 D z 1986 z tym samym silnikiem, na razie stoi i czeka na małą renowację (hamulce, progi itp). Odpalam co parę m-cy i silniczek pali na strzała - ma 166 tysi prawdziwego nalotu, sprawdzone 1 właściciel z Belgii.... uwielbiam ten klekot i zapach spalin.

Pięknie zachowany egzemplarz ,zrobiłeś interes życia.

Złomnik ty się upieczesz w tym swetrze 👌

Mieliśmy Kadetta E z tym samym silnikiem ze skrzynią 5 - biegową z 1984 roku kupionego przez pierwszego właściciela w Pewexie. Przyspieszenie miał zbliżone do Poloneza, ale był od niego sporo szybszy. Dobrze radził sobie na wzniesieniach. Jak na dzisiejsze standardy silnik na biegu jałowym głośny, ale "na trasie" do ok. 120 km/h bardzo przyjemnie. Samochód całkowicie bezobsługowy i bezawaryjny. Problemy z uruchamianiem w niskich temperaturach, ale mogło to wynikać z niewyregulowania kąta wtrysku. Pamiętać też trzeba, że 25 lat temu zimy były bardziej surowe. Największą wadą był całkowity brak zabezpieczenia antykorozyjnego. Ogólnie, naprawdę fajnie tym się jeździło...

Oczywiście, jak zawsze nagrane na od pier dol. Bardzo fajny odcinek, łapcia 👍

O zlominik wrzucił film z samochodem mojej ulubionej marki złompel

Ryklama z drezyno mi sie podobała najlepiej :) Lubiem takie złomnikowe wstawki :D

Książka sztos gratulacje Złomnik.

9:32, czyli fragment o (nie) ssaniu, ojezu, jakie to cudowne. I w ogóle to moim zdaniem całościowe podsumowanie "Czym jest Złomnik" w pół minuty. Polecam!

Jak zwykle świetny film Lecę kupić Paskudnik Warszawski Pozdrawiam

Cudowny i sentymentalny odcinek. Moje pierwsze w życiu auto. Kadet 16i w wersji Tiffany

ten silnik pewnie był myty, ale jest po prostu piękny w tym metalicznym kolorze. Nie ma nic lepszego niż stary wolnossący diesel.

mój Kadett 1.4 lpg też nie przyspieszał ;) a kiedyś musiałem z Mazur na 3 biegu dojechać pod Warszawę i jeszcze zalać podtlenku :)

I te pokrowce na zagłówki PKS Toruń:D Moja sąsiadka kiedyś miała Kadetta GSI chyba 3 drzwiowego. Super odcinek.Nara.

15:16 kolekcja choinek zapachowych od 87-ego.

Silnik łapie temp. Momentalnie. Po 2km jazdy z nawiewów leciał żar, Zupełnie nie jak w dieslu. Miło wspominam tego muła :)

Złomnik, kocham jak mówisz po niemiecku! ;)

szacun za zestaw wunder daunuf i firanke. jest klasa:) zajebiscie, ze ktos zrobil blacharke, utrzymuje to sprawne. oby wiecej takich rodzynkow ocalalo.

Miałem Kadeta "łezkę" 1,3 - benzyniaka z instalacją el - pe - gie. Kurcze, ale to nie jeździło, chrzaniło się na potęgę... Chociaż zaraz po zakupie pojechaliśmy z małżonką do Kazimierza nad Wisłą, było to w czasach, gdy nawigowanie polegało na wypisaniu na kartce z zeszytu po kolei dróg i miejscowości i sprawdzania co trochę w atlasie samochodowym gdzie my kurde jesteśmy... Ech te czyste radości żywota:)

Miałem kadetta d 1.6 diesel . Fajny był , na wolnych obrotach kierownica latała, i po deszczu w kaloszach trzeba było jeździć. Fajny materiał.

"Warsztat Naprawy Bierzonce"- klejnocik 😂💎👍 A tak btw i na poważnie z Oplem pod kątem wsparcia autami transportowymi przedsiębiorców, żartów nie ma. Firma jako pierwsza wypuściła na ranek taki pojazd 121 lat temu. W Rüsselsheim wyjechało pierwszy takie auto w 1899 i nazywał się "Patentwagen" (kolos) Pierwsza fotografia dostawczego Opla pochodzi podobno z 1901. Widać na niej model Lutzman w opcji bagażowej z zamkniętym nadwoziem. Pojazd jeżdżący dla firmy obuwniczej "Stiller" z silnikiem o mocy 5 KM miał osiągi do 20 km/h Także Opel to kawał historii. Respect! No i powinszowania dla Pana Złomnika , oczywiście, za mega odcinek! :)

Z diesli najbardziej zapadł mi w pamięć dźwięk starego forda transita, jakbym kiedyś miał okazje kupić to nie zawahałbym się ani chwili. Pozdrix Złominik :)

świetny pomysł! sprzedam nerkę i zapłacę. ;)

A ja miałem kiedyś Opla asconę 1,6D 5 drzwi. 4,5 na setkę nigdy nie przekroczył. Śmigał na opale aż miło.

Świetny wóz , gratuluję właścicielowi że udało się kupić tak rzadko spotykano wersję .

miałem Kadetta 1.4 z 91 roku. Heczbek. Kupiłem go od Niemca za 250 EURO. Przejechał 100 tys. km. Nigdy mnie nie zawiódł, świetny wóz tylko zawieszenie okrutnie twarde.

Panie "zlomnik" co do tej Pragi dobrze mówisz że są dwie. Praga w Czechach i Praga Warszawa. Ale tu cię zaskoczę :p jest również miejscowość Praga pod Łodzią :) z której pochodzę. Dziękuję i pozdrawiam :) czekam na kolejne odcinki. "Uwielbiam twoje prezentacje i rozmówki o starej zapomnianej motoryzacji. I w dupie mam konkurenta w długich włosach XD "motobiede". Wszystkiego dobrego panie "złomnik" !!!

2:34 uwielbiam Twój niemiecki akcent :D

4:47 i znów ktoś potwierdza że Syrena Bosto była genialna

@Złomnik to chyba pierwsze auto na fimorwych tablicach zakładu z Woli Dzbąckiej "CG Cytryn & Gumiak"!

Pan Złomnik paczy.... Simca matra rancho (dziękuję za kolejny wspaniały dokument)! Pozdrawiam

Miałem takiego z silnikiem C14NZ rocznik '90. Prawie nic nie palił a bagażnik ogromny. Wsadziłem rower bez składania go, 4 koła zimowe, torbę podróżną i jeszcze bym drugie tyle upchnął. Po kilku miesiącach kupiłem Audi 80 rocznik '90 i wtedy zobaczyłem różnicę - to była przepaść na korzyść Audi...

piniądze... many... geld... :) Ten teks sprawił że dołożę starań żeby jechać :) Pozdrawiam!

13:40 halo halo, zapomniałeś Pan o Combo A z mordą Kadetta, dziś to egzotyka, z wielką przyjemnością wywiozłem takiego na wagę xD

Złomnik, pierwsze combo to był właśnie Kadett E czyli ta paka wysoka, doczytaj 😉 a to co przedstawiasz to potoczny jamnik czyli zwykle kombi 3 drzwi 👌

Kozacki Kadecik 👌a z śilnikiem isuzu to już rarytas 👍😉😘

Kim jesteś i co zrobiłeś ze Złomnikiem? Żeby tak pozytywnie wypowiadać się o Oplu? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Mieliśmy przez jakieś 3 miesiące 3 drzwiowego kombi Kadeta D z 1983 roku 1,6D w kolorze groszku z puszki..... z jasnymi fotelami ;P Do dziś pamiętam charakterystyczny zapach wnętrza tego auta. To było tak nijakie auto, że dopiero ten film przypomniał mi o tym fakcie ;P

Monsieur Złomnik, właśnie kupiłem bo naklejki po taniości byli :-)

To z autosanem bardzo dobry pomysł. Pozdrawiam.

Piękny, normalny samochód do...jeżdżenia 😁👍

..miałem takiego...żółtego 1,6 D.........lata 90"......ileż on przewiózł nas Studentów A.K.Muzycznej z Katowic oraz sprzętu muzycznego....he ha.......i cała Europa jak się w tedy jeździło na tzw. Streeta....Pozdrawiam Serdecznia 🎺🎺🎺🎺🎺🎺🎺🎺🎺🎺🎺🎺🎵🎵🎵🎵🎵

Był też Trabant 601 Lieferwagen dla poczty. Astra też powstała w tej wersji.

Czekam niecierpliwie na Lagune 1ph1 a jak trafisz z silnikiem 2,0 139 km N7Q (ten od Volvo) to już full szacun. Poki co łapka w górę za film😉

Szacun za rzucanie tekstami problema, ZDZISIEK NAKURWIASZ

Cześć. Dzięki za dobry film. Cześć!

Kolegi ojciec miał takiego, bo był biznesmenem i miał sklep na wsi. Kolega kradł go ojcu, jeździliśmy po wsi bi piszczeli oponami, to był wtedy wypas. Pozdrawiam Sławka jak ogląda. A jak pracowałem w GM Gliwice, to Astra w tego typu nadwoziu nazywała się deliveryvan. Też pozdrawiam kolegów.

3 lata temu kupiłem Opla Combo c w automacie trzeba Złombol zaliczyć przed czasem gdy już diesla politycy nie pozwolą mieć w piwnicy 🎉🎉😂

Ooo, po sasiedzku nagrywane

jak nie trawie opli to musze przyznac, ze kadet byl przelomowym pojazdem. podobno lanos, lacetti sa oparte o plyte kadeta. dawno temu kumpel mial kadeta 3 drzwi 1.4 chyba. byl zgnitek, waliło trupem i gazem w srodku, ale calkiem fajnie to jezdzilo- nawet to zapierdalo.

Z tą wycieczką Autosanem po Warszawie i paskudnych miejscach, to zajebisty pomysł. Ja już zamawiam 2 bilety, niezależnie od ceny!

Ogólnie Opel Kadett pod koniec lat 80-tych i w pierwszej połowie lat 90-tych był bardzo popularny ... W latach 90-tych jak ktoś jeździł do szkoły Kadettem to był szpan

Cudowny materiał na jaki nie zasługuję

Taki Rekord 3d stoi we Włochach koło parku chyba ul Obroncow Pokoju , i jest super 😃

Zajebiscie ladna ta kanapa z tylu - nie wiem nawet czemu mi sie tak podoba

Mialem kadeta 5 drzwi w kombi, 1.7 D z 1990 roku. wyskakiwal mu czwarty bieg i trzeba bylo jechac jakis czas z reka na skrzynii i bylo pozniej git. Auto mialo obrzydliwy wyplowialy bialy lakier, ja nie wiedzac jak go przerobic przemalowalem calego czarnym polyskiem w sprayu, zeszlo sie ok. 12 puszek ale efekt niesamowity, wszyscy sie patrzyli bo sie auto swiecilo :-D ciekaw jestem jakie sa jego dalsze losy po go sprzedalem jakis czas pozniej, autko wyjatkowo wdzieczne

Francuzi też dość wcześnie kombinowali z nadwoziem 3D z bulwą z tyłu. Było to Renault 4 F4 i wersja long F6. Były wersje dostawcze, jak i oszklone z siedzeniami z tyłu. Może na tył wsiadało się niekoniecznie wygodnie, ale auto było niesamowicie praktyczne.

Złomnik mistrzu super odcinek! Dawaj teraz klasyczne Mini Clubman - 3 drzwiowe kombi :3

CG - łooo panie, Graudenz to jest wgl pieknie paskudny, gorąco polecam

18:00 Przedsiębiorca w latach 90., który miał szczęki, nie miał takiego opla, tylko kredensa kombi albo poldka, zdarzały się nawet syrenki bosto. Opla kupował sobie ten, który dorobił się przynajmniej budki.

W końcu coś na depresję

W tym roku kupiłem pandę II generacji z 2012 roku w tak ubogiej wersji, że kaczki mi chleb rzucają. Zaślepka była nawet w miejscu gniazda zapalniczki :) to się dopiero nazywa bieda pełną gębą :)

takim dwa razy (5drzwiowym) dojechalem na Ibize i z powrotem w 2002 i chyba w 2004 roku. Raz z bardzo powaznym wywpadkiem po drodze :) :) Ale benzynka to byla.