Рет қаралды 318
Odświeżeni i wypoczęci po nocy spędzonej w Tokio, z samego rana wskoczyliśmy w superszybki pociąg Shinkansen, który dowiózł nas do naszej kolejnej destynacji, czyli miasta Kioto. Po zostawieniu bagażu w hotelu, aby nie marnować czasu, ruszyliśmy na krótki spacer w celu zapoznania się z najbliższą okolicą. Kioto od razu nas zauroczyło - spokojne, klimatyczne uliczki, kapliczki wciśnięte miedzy budynki, na taką azjatyckość właśnie liczyliśmy.