2021.10.02 - ZERODE trip Day 3
Trzeciego dnia Michał zapowiedział: "Dziś pojedziemy dalej, okolice Mieroszowa, Góry Suche. Pokażę Ci moje zjazdy tam. Będzie stromo i konkret, spodoba Ci się"
Muszę przyznać, że zajebiście Michał sobie to ułożył. Każdy dzień jazdy był bardziej emocjonujący od poprzedniego :) I faktycznie, trzeciego dnia był konkret! A dwa poprzednie dni były idealną rozgrzewką.
Zjazd niebieskim do Sokołowska to dość znany zjazd. Wielokrotnie ten odcinek był jako OES na zawodach enduro w Mieroszowie. Nigdy nie jechałem, ale całkiem nieźle kojarzyłem go z filmów. Od bardzo, bardzo dawna nie mogłem tu dojechać, wreszcie udało się doświadczyć czym jest to sławne zsuwanie się po melafirze. Coś pięknego!
Zresztą zobaczcie sami :)