Nie myślałaś o np. Legimi czy innym abonamencie? Bo z tego co kojarzę to ta książka jest na Legimi

Siema fajny filmik

✨️KaRmA iSe BiCz A sZyROd To BerEl O kAsIa Z LiCeUm SiĘ zArĘcZyŁa✨️

Ja tak bardzo ja 😂😢

Moim marzeniem jest wydanie własnej książki. Jak opowiadałaś o niej i powiedziałaś że już koniec, bo zaspojlerukesz wszystko to miałam takie; nie no dawaj wciągnęłam się ❤

Czytalem tą książkę. Kupiłem ją w internecie w wersji papierowej. Interesujący temat ale to nadal DZIWNY twór.

Wszystko. Dziękuję. Można się rozejść.

Słucham tego i niedowierzam, co trzeba wziąć, żeby wogole wymyślić taką książkę?

Gatunek, który z założenia ma tworzyć dziwne książki, brzmi jak Mickiewicz.

Ogólnie ta książka jest dostępna na Legimi... Dowiedziałam się o niej ze strefy czytacza, więc jak zobaczyłam ją na tym serwisie, to po prostu się popłakałam że śmiechu. 😂

No to teraz wysłać to dzieła Prostracji :)

Ja tak mam i boje się podchodzić do kasy

Myślałam, ze nie będę słuchać o niczym dziwniejszym, niż romans z drzwiami - myliłam się.

A ja uważam, że to jest po prostu erotyk i on nie ma mieć wciągającej fabuły ani jakichś zagadek, ale właśnie - sceny erotyczne. Autorka wzięła na tapet super popularną kategorię step porno i napisała o tym książkę. Nie wiem nad czym się rozczulać, jeśli nie lubisz erotyków i nie rozumiesz tej idei, to dlaczego marnujesz swój czas i to czytasz skoro ci się nie podoba? ...xd

Jest chyba książka gdzie Zeus sprawia , że drzwi stają się człowiekiem

12:04 nie jestem jakas specjalistka jesli chodzi o takie rzeczy ale w biblii jest scena gdzie jezus myje apostolom nogi, moze do tego to jest nawiazanie?? nie mam zielonego pojecia co to ma symbolizowac tho no chyba ze to jest tylko jakis sposob autorki na wsadzenie motywu z ewangelii w ksiazke i stwierdzenia "o patrzcie motyw biblijny ale subtelnie wpleciony na pewno nikt nie zauwazy"

Julia wymyśliła byle co by opchnąć to fankom. Ok, to nie jest szkodliwe jak większość książek z wattpada, ale nie róbmy z Żugaj wspaniałej twórczyni.

Potrzebuję egzorcyzmu po wysłuchaniu o tej książce...

Kocham oglądać zocharett ale… CO JA ROBIE ZE SWOIM ŻYCIEM…

Fajny kubek

Fajny obrazek w tle

To jest takie prawdziwe❤ między innymi dlatego Harry nie jest moją ulubioną postacią ✨Snape i Draco✨

mimo wszystko to brzmi lepiej niz wiekszosc tych koszmarkow, ktore wydawane sa aktualnie

to też dalej jest moja komfort seria, chociaż czytałam 2 lata temu 💛

O czym ja słucham.............

Jestem osobą nie pozywającą alkoholu I żadnych używek, a mam wrażenie, że chyba jestem pijana, bo to co mówisz nie jest prawdziwe 😂😅

1:08 może duszę jeszcze sprzedać?

okej, nie wiem jak to o mnie świadczy, ale ta książka brzmi autentycznie genialnie, teraz walczę w sobie o te 25 złoty, bo brzmi jak coś co bym przeczytała. Z literatury absuru moje doświadczenie kończy się na Gombrowiczu i Pratchecie (chyba obu można pod nią zaliczyć), ale cholera, chyba powinnam się tym zainteresować głębiej xd

TYMCZASEM JA KTR JA:

XD

Za tydzień reakcja na mój odcinek Szpitala TVN! Stay tuned

Xdxd

Druga

Pierwsza❤

Już któryś raz natrafiam na ten temat więc myśle że czas sie wypowiedzieć. I tak zaczne od tego że baaardzo sie mylisz. I chętnie rozpisze dlaczego bo męczy mnie już hejt na Dumbledora z naciąganych powodów (jak chcecie hejtować to hejtujcie za to co faktycznie źle zrobił xD) Ale od początku. Przytaczasz argument że wszyscy za łatwo zaakceptowali wiadomość ze Syriusz jest masowym mordercą. Nie bierzesz pod uwage że Zakon miał świadomość tego że w ich szeregach jest zdrajca a informacje o Potterach wyciekały od jakiegoś roku, to był trudny czas i każdy podejrzewał każdego. Skoro Remus który spędził z Syriuszem więcej czasu niż Albus mógł go podejrzewać i vice versa bo Syriusz Remusowi też nie ufał to dlaczego Dumbledor miałby mieć do Syriusza więcej zaufania mimo że nie spędził z nim za wiele czasu? Nie zapominaj też że Syriusz tym swoim jak to nazywasz prankiem pokazał swoją ciemną strone bo w zasadzie posyłając Snape'a do Remusa jednego skazuje na śmierć a drugiego na traume i piętno mordercy. To nie był niewinny żart tylko pomylona akcja. Jeśli chodzi o noc śmierci Potterów to stawiasz sie w sytuacji Syriusza a żeby zrozumieć sytuacje musisz spojrzeć z punktu widzenia innych. NIKT poza Syriuszem nie wiedział że zmieniono strażnika tajemnicy, NIKT poza Syriuszem i Remusem(który trzymał to o wiele za długo w tajemnicy) nie wiedział że Peter jest animagiem. Zastają Syriusza śmiejącego sie jak opętany i mając informacje jakie posiadała cała reszta nie widzieli potrzeby poddawać wątpliwość biegu wydarzeń bo 1. Wiedzą że był szpieg wśród nich 2. Myślą ze Syriusz jest strażnikiem 3. Potterowie zginęli, po Peterze został palec a jedyna osoba która mogłaby to wyjaśnić tj sam Syriusz nie robi tego. Inni śmierciożercy dostawali procesy ale było to bardziej przez wzgląd na to żeby pokazać że ministerstwo ma kontrole. Syriusz go nie dostał bo nie było żadnych powodów żeby podejrzewać jego niewinność + pewnie po części chęć jak najszybszego ukarania ''zdrajcy''. Knot wtedy nie rządził, to Crouch go skazał bez procesu. Ten sam Crouch który nie miał litości dla własnego syna więc nie będzie jej miał dla Syriusza. Pytasz gdzie był Dumbledor. Albus złożył potwierdził że Syriusz byl strażnikiem tajemnicy. Bo właśnie takie informacje posiadał. Bo NIKT MU NIE POWIEDZIAŁ że zmienili strażnika a to zeznanie prawdopodobnie przypieczętowało los Syriusza ale nie jest to winą Albusa tylko Jamesa i Syriusza ze trzymali to przed nim w tajemnicy. Pytasz dlaczego nie użył leglimencji? Bo nie miał ani cienia dowodu na jego niewinność, nawet jednego szczegółu naprowadzającego na właściwy trop. Mówisz ze Syriusz walczył po jego stronie ale tak samo myśleli o Peterze. I WIEDZIELI ze mają w szeregach zdrajce. W chwili śmierci Potterów Syriusz przestał być ''jego człowiekiem'' bo został uznany za zdrajce. Co tu jest tak trudnego do zrozumienia. I wiemy że zostając animagiem pod nosem Dembledora udowodniiono że Albus nie jest wszechwiedzący. Przytaczasz przykład Morfina ale Dumbledor interweniował bo miał podejrzenia co do jego niewinności, w przypadku Syriusza tak nie było.I sam Syriusz też nie wyrywał sie do wyjawienia jak było. Co do leglimencji to Snape udowodnił że można oszukać kogoś kto jest w tym dobry więc niekoniecznie to by pomogło. Imperio jest nielegalne wiec Albus by tego nie użył. Zwłaszcza nie mając powodów. I znowu miał dowody na to że Snape przeszedł na ich strone, nie mógł zaświadczyć o niewinności Syriusza skoro myślał ze był strażnikiem. Co do Snape'a to zgaduje że podczas wojny zrobił wiele chujowych uczynków skoro miał mroczny znak jednocześnie nie wyróżniając sie na tyle reszty. Mozemy stwierdzić ze używał sectumsempry bo Lupin o tym wspomina.. Pewnie dochodziło do tego podobieństwo w kwestii pochodzenia jakie dzielił z Voldkiem i jego talent do magii. Mogłabym po raz któryś już wspomnieć czemu nie mógł poręczyc za Syriusza ale myśle że to napisałam już tyle razy że zrozumiesz. Twój wniosek jest tak niesamowicie błędny. Podsumujmy co wiemy o Dumbledorze. 1.Jest przeciwny dementorom, mówił nawet w serii że sprzeciwia sie temu by pilnowali azbakanu wiec naprawde sądzisz ze skazałby niewinną osobe na przebywanie w ich pobliżu? 2. Wiemy ze dążył do uwolnienia Morfina gdy zaczaił ze jest niewinny a Morfin był o wiele gorszą osobą niż Syriusz 3. NIE WIEDZIAŁ ze zmieniono strażnika tajemnicy i tak powiedział Korneliuszowi że nim był bo TAK MYSLAł Byłoby mu wygodniej skazać niewinną osobe? Co ty gadasz. Nawet jakby Syriusz nie trafił do azkabanu to Dumbledor dopilnowałby żeby harry trafił do wujostwa i Syriusz musiałby to po prostu zaakcpetować. Nie ma znaczenie że mógłby zamieszkać z Harrym bo respektowałby polecenie Albusa na tyle by sie nie sprzeciwiać. Z tym że Albusowi nie zależy na poszczególnych osobach też sie nie zgodze. Dosłownie sam mówi w insygniach że trzymał Harry'ego w niewiedzy bo chciał zeby był szczęśliwy nawet jeśli inni przez to cierpią. Polecam wrócić do tego fragmentu. Ale to jest wojna i nie można uratować wszystkich (pomijając to że wierzył że Harry przeżyje o czym też mówił w insygniach), a mówiąc że wszystkie śmierci to wina Albusa odbieracie pozostałym dorosłym w szczególności postacią ich indywidualizm bo podejmują własne decyzje i nawet jakby Albusa tam nie było to i tak walczyliby i ginęli bo to wojna a nie jakieś widzimisię Dumbledora. Dumbledor chciał żeby Harry wychowywał sie w domu pełnym przemocy? I znowu co ty w ogóle gadasz. Chciał żeby wychowywał się w domu gdzie traktują go jak normalne dziecko zeby nie był ego topem ale nie żeby sie nad nim znęcano. Przynaje że zawiódł bo powinien dużo wcześniej wbić do Dursleyów i ich wyjaśnić ale nie sądze żeby popierał znęcanie sie nad kimkolwiek. Więc tak odpowiada za zaniedbanie Harryego ale wątpliwe żeby akurat ten motyw nim kierował bo nie planował poświęcać Harry'ego już wtedy Był manipulatorem najbardziej w przypadku Snape'a chociaż tu starał sie go kierować w te dobrą strone, Harrym też i nie zawsze było to dobre (szczególnie gmatwanie mu sprawy z insygnia vs horkruksy). Ogólnie Dumbledor ma wiele wad ale tu przytaczasz sytuacje która jego winą nie jest. Można go winić o nie karanie huncwotów za ich ''prank'' na Severusie i zatajanie tej sprawy, można go winić o nie ingerowanie w zachowanie Dursleyów albo o zatajanie przed Harrym informacji w tomie 5 albo o to że nie powstrzymał Snape'a przed znęcaniem sie nad uczniami. Ale proces Syriusza NIE JEST jego winą. Śmierć większości postaci (nie licząc Snape'a i Cedrica) NIE JEST jego winą. Śmierć regulusa ( wciąż nie wiem czemu niektórzy mu to przypisują) NIE JEST jego winą ani działania ludzi dołączających do Voldemorta też nie są jego winą. Ogólnie myśle że jest albo przynajmiej stara sie być dobrą osobą chociaż nadal ma wadyi nie jest wszechwiedzący (o czym często sie zapomina) tylko ludzie pomijają dobre rzeczy które zrobił na rzecz demonizowania go. Takie moje zdanie, zapraszam do dyskusji :D

BOZE TO Z WLOSAMI TAK REL PRZECIEZ JA ZAWSZE MYSLE CO BY SIE STALO GDYBY MOJE WLOSY ZOSTALY ZNALEZNONE NA MIEJSCU ZBRODNI BO BYLABYM TAM WCZESNEIJ ALBO COS

Wreszcie znalazłam chwilkę

Aktualnie czytam książkę pt. ,,Jedna noc z księciem". Co prawda dopiero zaczęłam ale mogę powiedzieć, że książka z pewnością trafi do jednej z lepszych jakie czytałam. Cały zamysł książki bardzo mi się podoba, ponieważ opowiada o Elizie, która całe życie mieszkała na wsi, lecz pewnego dnia wraz z rodziną przeprowadzili się do Londynu. To właśnie tam zaczyna rozgrywać się cała fabuła. Każdy ruch wykonany przez Elizę jest śledzony, ojciec chce aby znalazła ona męża, ale Eliza nie chce o tym nawet słyszeć. Kilka dni później domu naprzeciwko zamieszkuje Chester a w niej pojawia się dziennikarski instynkt i próbuje się dowiedzieć całej prawdy o zabójstwie jego rodziny. Podoba mi się to, że nie jest to zwykły romans a właśnie przeplatuje się tam wątek kryminalistyczny.Dodatkowo akcja rozgrywa się w tych samych czasach co Bridgertonowie a jest to mój ulubiony serial i faktycznie często widzę podobieństwa do tego serialu. Właśnie dlatego jestem coraz bardziej ciekawa co wydarzy się na kolejnych stronach.

chodzę po YT i życzę udanych wakacji mordy🏝️🏖️ 19/50

Też życze udanych wakacji

Udanych Wakacji ❤ 12-100

Hehe chyba poza ostatnim to chyba nie za bardzo;). Wymyślanie historii kryminalnych - tak! Siebie w nich - nie;). Ale filmik fajny;)

Ja obecnie czytam książę która może być postrzegana przez pewien pryzmat specyficzną, głownie z powodu że gdy spojrzymy na główną pulę najbardziej popularnych rodzajów literatury ostatnimi czasy, to będzie ona zdecydowanie, myślę że dość nisko, lecz jaką książkę mam na myśli? Mianowicie, myślę, że dość niezwykle mocno znaną "Zbrodnię i Karę". Chciał bym też przy okazji dodać, że nie czytam jej jako lektury szkolnej, lecz jako zwykłą rozrywkę. Odpowiadając również na pytanie, jakie obecnie przemyślenia na temat tej książki mam? To powiem tyle, uważam że jest to naprawdę niezwykła lektura, głównie z kilku powodów. Po pierwsze, jest to nie zwykłe doświadczenie kiedy zamiast zobaczyć dość typowej dla dzisiejszej literatury, na przykład atrakcyjnej, majętniej oraz z powodzeniem u innych, postaci, tylko kiedy widzimy osobę żyjącą w problemach finansowych, oraz po pewnej części społecznych, która w pewnym momęcie przytłoczona tym wszystkim, oraz pobudzona własnymi nierównościami psychicznymi, dopuszcza się do tytułowej "Zbrodni". Po drugie równie w mej opinii, niesamowite jest to, jak możemy oderwać się od zwykłej, w zapewne większej mierze spokojnej rzeczywistości, i poczuć choć trochę tej bardziej brutalnej, okrutnej, czy też po prostu cięższej rzeczywistości, z którą właśnie główny bohater tej oto powieści się na co dzień zmaga. (Z góry przepraszam za wszelkie błędy interpunkcyjne, oraz dziękuje za przeczytanie całej mej wypowiedzi :).)

Nie biorę udziału w konkursie, nie chcę mieć kolejnej traumy a po Twojej recenzji tylko się utwierdziłam w przekonaniu, żeby nie czytać tego badziewia. Co do zdrobnień imion czy uroczych przezwisk to są fajne w młodzieżówkach czy takich zwykłych romansach ale na pewno nie w książkach 18+

O ta Millie to taka Michałowa

Przysięgam brzydzi mnie ta książka a autorka to ma kuku na muniu

Ja aktualnie czytam "Ander i Santi tu byli" i naprawdę mi się podoba. Jest to lekka książka z cudowym poczuciem humoru, która jednoczecześnie porusza ważne tematy, jak np. rodzina, czy też inne pochodzenie. Główny bohater - Ander - jest osobą niebinarną przez, co na początku miałam mały problem z czytaniem, gdyż pierwszy raz spotykam się z czymś takim w książce, lecz myślę, że styl pisania autora jest na tyle lekki i przyjemny, że książkę się czyta szybko i naprawdę jest dobrą, nie toksyczną rozrywką. Ten tytuł to idealna pozycja na pride month

fajny konkurs i normalnie wzięłabym udział, ale bardzo nie chce czytać tego Priesta xD więc podziekuję, może następnym razem

Mam pytanie do samego wydawnictwa. Bez social mediow raczej odrzuca propozycje wydania ksiazki autora?

czytam aktualnie sagę o ludziach lodu, bo jak płakałam załamana po rozstaniu, to mama przyszła z pierwszą częścią do mojego pokoju i powiedziała, że mam tu książkę, żeby zająć czymś głowę XD