A zrobisz jakiś film o "Operatorce"? :D W najbliższym czasie wybieram się na "Realizacje obrazu filmowego, telewizyjnego i fotografia" w Katowicach. Przygotowuje się już ponad rok ale dalej obawiam się że nie jestem gotów. Nie wiem O co mogą zapytać...

przez najblizszy rok to bedzie moj najwiecej odtwarzany film na yt.

Ile lat potrzebuje do przygotowania się????? Tak od poczatku w sensie 😭

Moje pytanie brzmi czy sam zgłaszałeś się na jakieś castingi lub pisałeś maile z chęcią udziału w jakiejś bajce itd. czy ktoś zgłaszał się do Ciebie?

Ja dosłownie chowałem się pod biurkiem jak ją widziałem (lodowej pani też się bałem), ale to i tak nic nie dawało, bo myślałem że wyjdzie z ekranu.

Charlize? Daj spokój. Osobiście ciesze ze jest inna, świeża tważ, która swietnie dała sobie radę.

Jeden z moich najulubieńszych filmów Disney'a, dzięki któremu jeszcze bardziej wkręciłam się w animację i muzykę. Fajnie byłoby zobaczyć powrót Maxa i innych postaci w kreskówkach z Myszką Miki i gangiem po latach. A jak wspomniałeś o swoim dziecięcym zauroczeniu w Roxanne, to mi się od razu przypomniało moje w Maxie. Mimo iż był on zakochany w Roxanne, to zawsze lubiłam ich związek,a wręcz nienawidziłam Mony z filmu "Mickey Bardziej Bajkowe Święta''.

Chciałbym spotać Magdę Wasylik, Justyne Bojczuk, Marcina Franca i Krzysztofa Tyńca

Numer 23 Zaskoczy nie jednego

EEE bardzo dobre filmy ...jak dzieci bylychowane pod tzw kloszem to później sie wszystkiego bały

Zachwyca! Dziś ogladałem z dziećmi. Ostatnio jak byłem w ich wieku chyba to ogladałem(6 lat). Dzieciom też się podobał.

ten kanał chyba został porzucony...

Czy do teczki prac nadaje się film animowany, ktory robiłam w ramach warsztatow filmowych? Montaż i dźwięk nie był robiony przeze mnie

Dziwne lepsze 4dx

W Japonii niźle zarabiają na gadżetach,jest ich mnóstwo.Jak taki starszy człowiek potrafił wczuć się w zachowanie dzieci.Nic nie mówisz o fascynującym japońskim krajobrazem,starymi domami,polami ryżowymi.I jeszcze jedno.W filmach Mijazakiego zawsze pada deszcz.

Nie uważam tej animacji za arcydzieło. A oglądałam Aanga w 2010 roku, czyli w czasie polskiej premiery jak miałam 15 lat. To że nie uważam jej za ósmy cud świata nie oznacza że uważam go za gniota, bo to nie jest prawda. Ma wiele rzeczy które mnie wkurzają, jak flanderyzacja Sokki i zrobienie z niego genialnego idioty. De facto przemilczenie przeszłości Iroh, który gdyby nie śmierć syna to byłby niewiele lepszy od swojego brata. Zrobienie z Aanga i Karatry pary (Zutara na pełnej XD). Epatowanie głupim shonenowym humorem, którego jest za dużo i psuje mi całą powagę. Oczywiście Toph, Pan Kapustka i Bumi są świetni ale reszta... Pierwszy sezon jest najsłabszy. Ma dużo typowych fillerów, jest najgorzej zanimowany i najmniej tutaj czuć grozę wojny. Drugi sezon jak ma fillery to one one są jednymi z najlepszych odcinków. A główna historia dostaje więcej mroku. Trzeci sezon to sztos nad sztosy. Widzę że to materiał stary ale serio, pomimo swoich mankamentów wolę serial aktorski. Ja tam widzę grozę wojny i to jak ona niszczy ludzi. W animacji tego nie ma bo bardziej jest przygodówką fantasy. Ta historia potrzebuje trupów, intryg politycznych i konspiracji. Gdyby to było prawdziwe anime to bardziej przypominałoby to serial aktorski niż ugrzecznioną animację jaką dostaliśmy od Nickelodeon

moja ulubiona bajka to "Dobranocny Ogród"

❤

👊

Buka!! MOJE MISIE!!! 🐻

Dla mnie muminki to jeden koszmar, nudniejszej bajki nie kojarzę.

1. marsz wilków z APK. 2. Gmork - niekończąca się opowieść

Buka w starych muminach, tych robionych przez polaków kopała wszystkim gówniarzom dupę.

ET też się balam, fo tej pory nie widziałam,

Diabeł piszczałka😊mam40 lat i dopiero niedawno obejrzałam kilka scen😂te widły i on cały śniły mi się po nocach. Moja córka też się bała obejrzeć

Piszczałka zrył mi beret.

2 film szukałem latami iw końcu trafiłem na twój kanał i go przypadkowo znalazłem.

Też jestem z pokolenia lat 90 . Jeśli chodzi o Akademię Pana Kleksa jakoś tak obojętnie przeszedłem pod kontem strachu. Pan Kleks przerabialiśmy w szkole a film mnie bardziej fascynował i zamykałem się w tym świecie i ta muzyka owszem także wprawiała w psychodeliczny nastrój. Nawet nie zapamiętałem za bardzo tych wilków. Trochę przerażała mnie Buka z muminków ale już wiem ,że nie byłem jedyny i miał tak prawie każdy dzieciak. Natomiast ten Wesoły Diabeł do dzisiaj pamiętam. Dawniej gdy byly jakieś urodziny i chodziło się do wujków to wiadomo rodzice siedzieli , pili ,śmiali się a dzieci w pewnym momencie się nudziły i bawiły się same. A jak nie było z kim to na telewizor do osobnego pokoju. I pamiętam jak dzisiaj jak oglądam tam u wujków Tv i jest ten moment filmu z tym diabłem. Miałem pewnie 7-8 lat .Trochę mi to sprało umysł bo nie wiedziałem ,czy to dobre czy złe ,czy to film dla dzieci czy może nie . Wystraszony ale zafascynowany tym co się dzieje oglądałem nadal. Pamiętałem scenę z jakimś jajkiem i to ,że chłopiec chodzi za tym diabłem po pagórkach ,łąkach. I tyle nic więcej nie pamiętałem tylko twarz tej szkarady. Później przez całe życie szkoła , lekcje i jakoś mniej się oglądało tej tv. Nie wiem jak to możliwe ale nie trafiłem już w publicznej tv na ten film. I już w dorosłym życiu zacząłem się zastanawiać bo przez jakiś bodziec przypomniałem sobie tą scenę . Diabeł jajko ,chłopiec i pagórki ,skały , łąki . Zacząłem wpisywać w necie i jest mam cię film na podstawie książki Kornela Makuszyńskiego. I ten Diabeł niby wesoły. Myślę ,że to mogło spowodować inne wydarzenie z mojego dzieciństwa gdy podczas wykopków u mojej babci na polu znalazłem figurkę małego diabła. Nie wiem skąd taka figurka bo przecież Diabeł był zawsze źle poszczegany. Skąd się tam w ziemi wzieła , nie wiem czy z obornikiem ktoś wywiózł ,czy się tam poprostu plątała bo ktoś zgubił.Czy była stara już nie pamiętam .Ale pamietam ,że wyobrażałem sobie to samo co w tym filmie.

Jaka trauma? Ci za bzdety! Ogladalam horrory psychologiczne z lat 70 tych jako dzieciak (ukryta za szafa) i moze Kobieta- waz to byl najstraszniejszy film ale trauma to calkiem co innego! Strach nas tez hartuje, czy czlowiek ma sie zamienic w mieczaka? Traumy to moze dostarczyc teraz Klaus Schwab, Davos i Tusk ale nie film dla dzieci!

To co dawsło przyjemność za dzieciak

Dlaczeko akurat „Akademia Pana Kleksa”? Jak to nawet prawie straszne nie było. Ja zamiast się bać to sie śmiałam

3:55 to było tka przerażające jak twin peaks -- potem już nic tak nie straszyło

Diabeł Piszczałka. Okropny typ

ałdjobuki lepsze

A myślałam że tylko ja mam traumę przez te wilki i te dźwięki 😂 jeszcze jeden film który traumatycznie na mnie wpłynął to „Charlie i fabryka czekolady” 😐

Jezuuuu Bałam się Diabełka baaardzo 🙈🙈🙈

Babadook był świetnie podsumowany przez jednego youtubera, mówił ze ten potwór to uosobienie smutku, „grief”. On był z nimi i niszczył matkę i ich życie od śmierci ojca, im bardziej był ignorowany tym ciężej było sobie z nim poradzić. Dopiero na koniec nauczyli się ze ten smutek on nigdy nie odejdzie, zaakceptowali go i nauczyli się z nim żyć.

Chciałem włączyć ten film 3 lata temu ale bałem się i tej miniaturki XDD teraz się z tego dmiejr

Doceniam jutubera za materiał, ale niestety całość polskiej filmografii z ostatnich dekad, a także same panie reżyserKI oraz ich twórczość nie przekonują do startowania w rekrutacji na ten kierunek. Wszystkie te peany na temat dojrzałości nie licują zupełnie z tym, co reprezentują polskie filmy i seriale. To tak, jakby twórcy (a pewnie i profesorowe filmówki) żyli w zupełnie innym świecie niż odbiorcy. Osławione koreańskie dramy są bliższe polskim realiom niż scenariusze o polskiej młodzieży czy szpitalach. Od dobrych 10 lat unikam polskich filmów i co wracam do tematu, utwierdzam się w tym podejściu. Hollywoodzkie produkcje też nie sprawiają mi żadnej przyjemności, a z tego co widzę polscy reżyserzy nadal uważają je za wyznacznik. Świat poszedł sporo do przodu od czasów młodości profesorów, o których względy mamy się starać parząc kawę (ahahaha, co ta pani reżyserka w ogóle opowiada XD). Rozwinęło się wiele ośrodków filmowych poza Hollywood, wiele mediów, wiele szkół i nowych gatunków. Już chyba lepiej uczyć się tworzenia filmów od jutuberów i na jutubie niż w polskiej filmówce.

Nie rozumiem czemu Searching? Nudny byl

ciężko zrozumieć co ta brunet chaos mówi

Eee tam. To była najstraszniejsza scena, której bały się wszystkie dzieci: kzfaq.info/get/bejne/a5l1ncR3sa_PeKM.html

Piękna "bajka",idealna do obejrzenia z rodziną.Animacja zrobiona tak niesamowicie że nie do uwierzenia jest że to flim z 88r.

Bez przesady,Piszczałka wymiata,te jego ja kudłaty durnowaty he he.

Co do bycia sobą to uważajcie, żeby nie być sobą za bardzo. W zeszłym roku na egzaminach w katowicach kilka osób zjechali w stylu "czy pan wie ze jest pan na egzaminie" bo jakoś z za dużym luzem zaczynali mówić ☠️

1:29 ja się balem tego jak jednemu z wilków zrobiły się czerwone oczy

Czarny rumak

I niezwyciężony Sekretariat

Jeszcze Flicka

Zdecydowanie był to Dyniogłowy z 1988 :)