Co ci się nie spodobało w Boom? Dla mnie to drugi najlepszy odcinek z tego sezonu. Co do tej relacji Doctora i Ruby no to się zgadzam. Na początku w ogóle mi ta relacja nie klikała przez to że tak "pędziła". Co do tego że Doctor płacze. Niespecjalnie mi to przeszkadza bo Piętnasty ma być takim bardziej emocjonalnym i mniej doświadczonym Doctorem. Piętnasty jest dużo naiwniejszym Doctorem który nie jest jeszcze aż tak przeorany i straumatyzowany.

@@ekrajnizacja Boom zaczęło się bardzo dobrze ale od połowy się dla mnie rozpadło. Drugoplanowe postacie które mnie nie obchodzą bo mają za mało czasu dla siebie, irytująca postać dziecka, banalny morał i rozwiązanie siłą miłości. Oraz skoro ta mina działała na takiej zasadzie że wykorzystuje tego kto na niej stanął jako ładunek wybuchowy... To w takim razie czemu po prostu z niej nie zejść? Wtedy nie będzie miało co wybuchnąć 🥴

1. No fakt rozpoczęcie sezonu tego typu epizodem to jawny strzał w kolano. 2. Jakie masz na myśli konkretne przykłady? 3. No jest to bardzo grubymi nićmi szyte ale w ogólnym rozrachunku sam pomysł żeby matka Ruby była po prostu zwykłą kobietą uważam za udany. 5. No RTD często ma braki w researchu. 7. No ja tak jak mówiłem w materiale, nie jestem fanem tego mitologicznego mambo dżambo. 8. To odwołanie się do 73 Jardów było tak randomowe że trochę mnie wybiło z rytmu.

@@ekrajnizacja 2. Odcinek z bałem gdzie wszystko prawie robi łotr. Odcinek 73 jardy gdzie sam się wyeliminował i odcinek z miną gdzie też inni go ratują gdy wlazł w minę. 3. Też tak uważam, ale by wątek miał sens trzeba albo samemu mieć teorie albo przejść z tym do porządku dziennego. 5. To tym bardziej jest zabawne w jego erze przecież był odcinek że sztucznym dzieckiem doktora. 7. W sumie bardziej mityczny ma o dzabo wątkiem były te 73 jardy. Bo sam Shutek technicznie jest potężnym kosmitą choć trochę to zredkobowali. 8. Trochę tak, ale nikt nie spodziewał się że wrzucą do tego odcinka.

2. Mi te różne pomyłki Piętnastego aż aż tak nie przeszkadzają, ponieważ on w założeniu ma być tym naiwniejszym i mniej doświadczonym Doctorem. 5. Akurat tamta "córka" Doctora była w zasadzie klonem, więc nie jestem pewien czy można ją zaliczyć. Dodatkowo ten odcinek był po prostu koszmarny więc lepiej o nim zapomnieć xd. 7. No tylko że 73 Jardy to jeden odcinek który miał byż stylizowany na taki folkowy horror, więc w takiej dawce jest to dla mnie jak najbardziej w porządku.

Co do oglądalności no to ta myślę że słabszy wynik jest spowodowany między innymi zmianą całego modelu dystrybucji.

@@ekrajnizacja ale w GB model ten się nie zmienił

gallifrey.pl/ogladalnosc-ery-pietnastego/

Ale to już jest rozpoczęcie nowej ery, więc numeracja się wyzerowała no i traktowane jest to jak oddzielny serial.

Ktoś mi jakiś czas temu wytłumaczył to tak: było Classic Who, New Who, a teraz mamy Disney Who.

Mam nadzieję że powstanie lepsza nazwa niż disney who xd

Nie no "73 Jardy" były kapitalne. Klimat i Intryga świetnie działały, a stawka była naprawdę spora. Przy okazji po tym odcinku naprawdę polubiłem Ruby.

@@ekrajnizacja Dla mnie to najgorszy odcinek jaki kiedykolwiek widziałem. Dlaczego Doktor zniknął? Co dało starszej Ruby zdolności do prześladowania młodszej siebie poprzez czas? Dlaczego na tego złego premiera Ruby-zjawa zadziałała inaczej niż na innych ludzi? W jaki sposób na końcu wydarzenia potoczyły się inaczej?

Same 😅 /Fejmuss

Na tego premiera Ruby zjawa zadziałała przecież tak samo jak na innych. Imo nazwanie tego odcinka najgorszym w historii serialu jest bardzo na wyrost. Chociażby w erze 10 było dużo więcej o wiele gorszych epizodów.

Cóż nie do końca się zgodzę. Jasne najnowszy sezon nie ma podjazdu do chociażby serii Moffata ale i tak jest to naprawdę sympatyczna rzecz. Co do Doctora no to muszę ci powiedzieć że bardzo polubiłem piętnaste wcielenie, chociaż niestety nie zawsze był moim zdaniem dobrze prowadzony. Swoją drogą zapraszam na film o najnowszym sezonie: kzfaq.info/get/bejne/m6eErdpzsr6ckmg.htmlsi=yoK93kn4LhwXE5Q7

Relujesz bracie

My też zdecydowanie najbardziej czekamy na wszystko z DC Deluxe! Co do tego Batmana. To nie do końca jest tak że jest to komiks nieudany, po prostu po tak utalentowanym scenarzyście oczekiwałem czegoś oryginalniejszego i bardziej błyskotliwego, nie mniej tak czy siak to naprawdę sympatyczny komiks który całkiem miło mi się czytało. Dzięki za komentarz i miłego piątku życzę 🤜🤛

Może lepiej nie xd

Bardzo dziękuję za ten komentarz, naprawdę miło mi się takie rzeczy czyta. Miłego piątku👋

Nigdy ci tego nie wybaczę...

Zawsze biorę z niego przykład 🙏🙏🙏

Bardzo ci dziękuję za dobre słowa Sylwek! Gra jest po prostu genialna o zgadzam się ze wszystkim co tu napisałeś. Inne studia po prostu powinny się uczyć od capcomu jak robić remaki. Szkoda że remake Resident Evil 3 nie jest tak dobry no ale to nadal kawał dobrej gry! Remake Resident Evil 4 za to, to gra absolutnie fantastyczna! Jestem w trakcie ogrywania i muszę powiedzieć że gra się genialnie! Jeszcze raz dzięki, do zobaczenia 👋

Czy jest to najlepszy remake jaki kiedykolwiek powstał? Musiałbym się dłużej zastanowić, ale napewno jest przykładem remaku idealnego!

To bardzo ciekawa i dająca do myślenia interpretacja i możliwe że faktycznie to twórcy mieli na myśli. Wydaje mi się jednak że charakterologicznie do Waltera bardziej pasuje to że faktycznie robił to wszystko dla siebie. Myślę że to dobra klamra dla tej postaci która wreszcie poraz pierwszy jest szczera.

@@ekrajnizacja myślę że Walter nie był jednoznacznie potworem w ludzkiej skórze. Po 1. pacjenci onkologiczni poddawani chemii i lekoterapii doznają chorób psychicznych jak lęki paranoje depresja i mania prześladowcza oraz zmiana zachowania na irracjonalne, zauważyłem że u Waltera pierwszymi sygnałami że coś z nim jest bardzo źle to była próba gwałtu na żonie w kuchni i nadmierny popęd seksualny gdy wcześniej raczej był taki obmierzły i znudzony w łóżku, częste zawieszanie się albo nadaktywność i słowotok, oglądając ten serial jak widziałem tą specyficzną minę Waltera to wiedziałem że się zaraz odklei, i wtedy robił właśnie różne niewytłumaczalne rzeczy jak łapanie za uda żony na spotkaniu w szkole, odłączanie się od rzeczywistości i pogrążenie w myślach, różne napady paranoi, agresji, że uwziął się nawet na muchę i dostał obsesji, a później wracała mu mina tego drugiego dobrego ja. Po 2. Gość tak sobie przejebał myśląc że umrze niedługo na raka a gdy się okazało że zdrowieje zrozumiał że z tej drogi na którą wkroczył nie ma dobrego odwrotu, albo paka i utrata wszystkiego albo śmierć zdobywając więcej pieniędzy dla siebie i rodziny, wybrał to drugie i do pewnego momentu Walter miał jeszcze Hamulce, gdyby nie odkrycie Hanka to Walter już chciał zarzucić takie życie, ale wtedy to był ostateczny krok w przepaść w najgorszym dla niego momencie Hank się zorientował i wyjścia już po prostu nie miał. W sumie też ile razy Walter zamordował kogoś bez powodu dla zabawy? Serial oglądałem dawno ale nie pamiętam takiej sytuacji prócz tej zagmatwanej sytuacji z kradzieżą papierosa i otruciem dziecka. Po co kradł ten papieros skoro dziecko otruł kwiatkiem jakimś a poza tym rycynę to mógł sobie wyprodukować byle gdzie ? Tak to wszyscy którzy zginęli z jego powodu albo życzyli mu śmierci albo stanowili ogromne zagrożenie. A sytuacji albo ja albo on to każdy by tak postąpił

@@ekrajnizacja a i tak post scriptum, skoro Walt byłby takim potworem dlaczego chciał za życie Hanka oddać 80 milionów czyli cały dorobek z przestępczości i wiedząc że Hank mu nie odpuści nigdy i próbował ocalić mu życie, dla Waltera wygodniejsze było skasowanie Hanka i to jeszcze przez mafie nazistów Walter wiedział że Hank z partnerem grają w ukryte karty i reszta DEA nie wie o Walterze przynajmniej tak mi się zdaje jak sięgam pamięcią, co jakby znaleziono zwłoki hanka i ślady strzelaniny, wina poszłaby na mafie a Walter byłby czysty, ale powiedział bo to rodzina. Czyli dla Waltera nr1 w życiu to była rodzina tym bardziej myślę że jak szedł praktycznie na pewną śmierć chciał się po prostu odciąć od żony i żeby go znienawidziła do końca bo będzie jej łatwiej przyjąć stratę, pamiętasz rozmowę z odcinka Ozymandias ze Skyler? Jak jej uratował tym sytuację? Porwał córkę pojechał i specjalnie przez telefon domyślając się że jest tam policja przyznał że ją zmuszał do tego wszystkiego, że go tylko próbowała powstrzymać i tak dalej... To też nie było przypadkowe, wcale tak nie myślał tylko policja do Skyler nie miałaby zarzutu o współudział

🙀🙀🙀

Muszę zobaczyc the wire i ocenić. A ogladales moze sopranos?

Widziałem The Wire widziałem Sopranos, każdy z nich jest fenomenalny i jedyny w swoim rodzaju. Nie można ich porównywać bo to całkowicie inne koncepcje.

Nie zgodzę się. Chodź to fantastyczne seriale ale jednak bb lepsze imo

nie ma to jak nic nie wnoszący komentarz tylko poto by uświadomić autora że jesteś od niego starszy, brzmi to jakbyś nie miał żadnej konstruktywnej krytyki ale chciałbyś coś powiedzieć negatywnego by poczuć się lepiej sam ze sobą. Żałość

@@Ozzy14 Niekoniecznie musiał mieć na myśli, że jest starszy, a że są lepsze seriale. Dla mnie był nudny i po pierwszym sezonie przestałem oglądać.

Bo ty najlepiej wiesz ile widziałem xd

Dzięki! poooozdro🖖

Pełna zgoda. Ostatnio akurat obejrzałem Three Billboards Outside Ebbing, Missouri i to była jego kolejna rewelacyjna rola.

Wow dzięki za tak obszerny komentarz. Generalnie zgadzam się praktycznie z każdym twoim zdaniem. Teraz pozostaje nam czekać tylko na nowy sezon!

100% prawdy

Trudno o cokolwiek lepszego

Dzięki. Ogarnęłem i na szczęście w nowych filmach nie ma już takiego problemu ;)

Co do tego co napisałeś o tej chęci żeby zjeść ciasto i mieć ciastko muszę przyznać ci trochę racji. Niestety jest to dość bezjajeczne i to tylko pokazuje że RTD nie wiedział jak i gdzie skończyć ten odcinek. Szkoda.

Widziałem bardzo dużo dużo gorszych odcinków Doctor Who. Chociaż ten ma bardzo dużo wad to jednak nie uważam go za kiepski epizod. Co się tobie w nim nie podobało?

Czego nauczyć? Handlowania towarem xd

Narcos obok BB nie stało. Zwykły serial... BB jest niezwykłe pod każdym względem, technicznym, scenariuszowym, artystycznym...

Narcos na faktach xD Jedź do Kolumbii i spytaj ludzi co o nim sądzą :)

@@ekrajnizacja W breaking bad jest 10 x więcej czasu poświęcone o handlu towarem bo w narcos jest to jeden odcinek a reszta to polityka i korupcja a nie wymyśleni idioci jak w breaking bad

Za 2 tygodnie najpewniej

No to mam nadzieję że współlokatorzy będą tam samo zachwyceni jak my 😂

2. Pomylił no bo jednak pierw uciekł z kosmitą a nie Donną i dopiero później się zorientował. 4. Nie wiem czego innego się spodziewać po scenariuszu RTD 😂 5. W pełni się zgadzam. Koncepcja tego mini sezonu jest okej ale tak jak powiedziałeś, bardziej wygląda to na jakiś powrót do korzeni/odbudowę marki niż faktyczne świętowanie tak okrągłej rocznicy.

Hmmm w sumie coś w tym jest.