Kolejne bzduro gadanie, naszego gwiazdora z tytułami naukowymi. Co ten gość już bzdur naopowiadał... to można by nie jedną książkę dla dzieci napisać. Jak to dobrze dla niego, że większość jego audytorium nie ma większego pojęcia, co ten gość gada.... zresztą on sam pewnie też nie rozumie tych wydadywanych przez siebie 'prawd'. 🤣😅😄

Ja to rozkminiam tak. Skoro z punktu widzenia obserwatora poruszajacego sie z predkoscia swiatla, w naszym swiecie czas i przestrzen zamieniaja sie miejscami (robi sie 1 przestrzenny i 3 czasowe) to oni (obserwatorzy np fotony) "widza" nas tak jakbysmy byli w 3 miejscach na raz na tej samej osi przestrzeni. Ale jesli by chcieli na zmierzyc detektorem, to zlapali by nas tylko w jednym miejscu w jednym czasie. Tak samo jak my widzimy interferujace fotony. Z punktu widzenia fotonow to my poruszamy sie z predkoscia swiatla wzgledem nich i jestesmy bardzo skroceni w kierunku ruchu, mozemy zatem byc postrzegani jako super male czastki i podlegac zjawiskom kwantowym. Kto wie czy dla takiego fotonu to my nie wygladamy tak jakbysmy interferowali i byli w superpozycjach🤔🤔🤔

czas nie istnieje

To wszystko co tu uslyszalem to "pier......nie o szopenie "I kropka . Pseudo teorie i robienie wody z mozgu ludziom .

Między układami inercjalnymi a "układami poruszającymi się ze stałą prędkością" jest chyba różnica ? Zwracam również, uwagę, że od czasów Hermanna Minkowskiego wyznawcy teorii względności używają pojęcia "czasoprzestrzeń", a nie oddzielnie przestrzeń i czas.

Już niedługo pójdzie pan do wojska to panu wybiją głupoty z głowy

Witam. Światło to obiekt o największej prędkości, z jaką ludzie w swoim świecie się zetknęli. Stąd nadali prędkości światła szczególny przywilej. W równaniach STW prędkość ta pełni funkcję stałej c. Jednak dlaczego ta stała nie może mieć innej wartości, niż wartość prędkości światła. Co się stanie, gdy wartość c przybierze wartość większą c'. W takim układzie część prędkości nadświetlnych stanie się podświetlnymi. Jak to wpłynie na geometrię czasoprzestrzeni? Czy zjawiska dla obserwatora z nowego układu nie będą tak samo zachodziły dla cząstek o c'<v>c, jak w starym układzie dla v<c. Zgodnie z intuicją zmiana układu nie powinna również mieć wpływu na prawa fizyki, bo dlaczego wartość parametru c (w tym wypadku jest to parametr, a nie stała fizyczna)ma wpływać na właściwości układu. Jak wówczas można by było interpretować czas(jedną ze współrzędnych czasoprzestrzeni nie jest sam czas, a ct). Powstaje wiele pytań, a ich ilość ogranicza jedynie wiedza, a przede wszystkim wyobraźnia. Pozdrawiam.

A może ciemna energia porusza się z prędkością nad świetlna i nawet foton nie ma takiej prędkości żeby go dogonić i zaobserwować dlatego ciemna energia jest ale nie możemy jej zaobserwować

Pytania zadawali zaoczni studenci filozofii?

Dwie szczeliny nie są dowodem na super pozycję.To kwestia informacji i wiedzy. .

I tak dojdziecie do tego, lub przyszłe pokolenia,że to wszystko bzdury.Wystarczy ,że jednego klocka zabraknie i cała konstrukcja runie.A cząstki Hiksa już podobno nie ma.

Myślę,że nie w paru punktach naraz, tylko tak szybko.Dla nas to może naraz bo być może informacja,którą otrzymujemy skłania nas do tego by tak myśleć.A odstępy w czasie poszczególnych pozycji są dla nas niezauważalne i objawiają się w postaci chmury.

Wszechświat rozszerza się coraz szybciej ,a my poruszamy się ze stałą prędkością?

A nie da się tego prościej.

Swietne.. dzieki za ten film , Pozdrowienia!

Panie Andrzeju, jeśli pod pierwiastkiem pojawia się liczba ujemna, to znaczy że mamy do czynienia z liczbą zespoloną najprawdopodobniej i matematycznie dokładnie wiadomo, co to znaczy. ;)

Wiedza super, ale lekcje dykcji zalecane, co by słuchacz z tak interesującego wykładu więcej wyniósł.

24:45 Informacja jest taka - nie kontroluję wypływu informacji.

Andrzej Dragan to celebryta, nie wierzę mu

Problem z tymi gołębiami nie jest bezsensownym. Odpowiada zań przesunięcie czasu wykonania jakiejś czynności w samym czasie. Może trochę to brzmi jak "masło, maślane" ale nic nie stoi na przeszkodzie zagotowaniu wody, które zajmie dziesięć minut i zakończy się o godzinie 1:10 i zagotowaniu tej samej wody o godzinę później, czyli o czasie zakończenia gotowania, trwającego, jak uprzednio, dokładnie 10 minut, o godzinie 2:10. Wbrew ogólnie przyjętym pozorom, owo zagotowanie wody, które trwa 10 minut nie jest tym samym, w każdych warunkach, podobnie wysłanie gołębia z jakiegokolwiek punktu nie jest równoznaczne z wysłaniem jakiegokolwiek gołębia. Teoria względności, podobnie jak mechanika kwantowa, są teoriami niekompletnymi. Wynika to z błędów założeń obu teorii. "Diabeł tkwi w szegółach" a tymi szczegółami jest błedne wyobrażenie czasoprzestrzeni w obu teoriach.

Jak mnożymy 1 przez 1 to nadal mamy 1. W przypadku dzielenia również wychodzi 1. Natomiast jeśli dodamy to już będzie 2. Jaki wniosek z tego że czas i przestrzeń to jest to samo tylko zmienia się w coś innego w zależności co z nim zrobimy. Po dodaniu dwóch jedynek otrzymany 2 ale nadal będą to te same dwie jedynki tylko dodane do siebie w innej formie.

Z tą roszadą pionową to taka kwestia sporna. Pionek który zamienia się w wieżę to nadal ten sam pionek który się ruszał. Jeśli założymy wymianę na wieżę to wymieniamy go na tą która już była na polu i z niego wypadła. Teraz pytanie czy zanim wypadła oddała ruch czy nie. Jeśli tak to nie powinna liczyć się roszada a jeśli nie to nadal pytanie czy pojawienie się na nowym polu, czyli jego zmiana poprzez zamianę pionka jest ruchem czy nie jest. Według mnie jest, ponieważ ta sama wieża znajduje się w innym miejscu, a w dodatku doszło do wykonania pewnych czynności wymiany, które również są ruchem w innym tego słowa znaczeniu. Fajnie by było gdyby ktoś wyjaśnił czy teleportacja jest ruchem czy nie.

Wyobraźmy sobie jakąś planetę oddalona od nas o 10 lat świetlnych. Jeśli wyślemy na nią informacje w postaci światła to dotrze ona tam za dziesięć lat. Natomiast jeśli wyślemy nadświetlnego gołębia z przyczepioną informacją to dotrze on tam za powiedzmy pięć lat. I to wszystko. Nie dojdzie do żadnej zamiany czasu z przestrzenią ani wiadomość nie dotrze do celu zanim zostanie wysłana. Kolejnośc przyczyny i skutku zostanie zachowana. To że z równań i wykresów wynikają takie cuda nie znaczy że tak będzie w rzeczywistości. Znaczy to tylko tyle, że tych wzorów nie można stosować do prędkości nadświetlnych bo dają absurdalne wyniki. Pan profesor na końcu przyznał że w fizyce każdą hipotezę sprawdza się doświadczeniem i albo okaże się prawdziwa albo nie. Niestety żadnej teorii w której występują prędkości nadświetlne nie da się sprawdzić eksperymentalnie więc cały ten wykład to tylko czcza gadanina chociaż bardzo ciekawa.

Czas nie istnieje to tylko funkcja umowna ułatwiająca ludzkości egzystencję istnieje tylko wielowymiarowa przestrzeń

dobre

roszada została dodana kilka set lat temu a nie 2 tys lat temu :(

Obłędna koszulka z Rodmanem :)

Kononowicz na koszulce?

Bialoruski naukowiec Albert Wejnik stwierdził, ze wszystko, co istnieje, czyli wszechświat, składa się z materii i jej ruchu (zachowan). Сzas tez jest substancją materialną (chronalną) oraz sie składa z cząstek chrononow. Prof. Weinik zidentyfikował siedem elementarnych form ruchu (tj. substancji i powiązanych z nimi form zachowania) w tym chronologiczny (związany z czasem). Substancja chronalna porusza się pod wpływem różnicy potencjałów chronałów. Chronał określa chronalną aktywność ciała, w skład którego wchodzi substancja chronalna, czyli tempo wszystkich procesów, wraz ze wzrostem chronału ta aktywność (tempo) powinna wzrastać. Ale wraz ze wzrostem czasu trwania wszystkie procesy spowalniają, zanikają, chronalna aktywność systemu maleje, co oznacza, że czas trwania jako taki nie może bezpośrednio służyć jako chronal. Dlatego jako chronał z konieczności należy wybrać wartość odwrotną czasu trwania, a następnie wraz ze wzrostem chronału aktywność chronalna systemu wzrośnie, tempo (prędkość) wszystkich procesów w nim będzie wzrastać. Вейник А. И. Термодинамика реальных процессов. - Минск: Навука i тэхніка, 1991, www.chronos.msu.ru/old/RREPORTS/vremya_i_kultura/veynik_materialnost.htm

FF - fizyk, fotograf

V=1/2V+1/2(c*t)^3 <- tutaj masz wyjaśnienie dlaczego czas ma trzy wymiary przy trójwymiarowej objętości jaką obserwujemy na co dzień Jeśli zaś chodzi o podejście determinizmu, to: Zdarzenie jest zawsze konsekwencją istnienia pewnego stanu ułożenia obiektów względem siebie i ich prędkości. Jeśli dany stan może wystąpić ponownie, to zdarzenie może wystąpić również ponownie. Czas nie ma wpływu na kolejność zdarzeń jeśli są one powtarzalne w przestrzeni. O powtarzalności świadczy jedynie ilość energii jaką musimy wytworzyć, by ponownie uzyskać dany stan. Przykład: masz planetę Ziemię, która jest odpowiednio nachylona względem innych galaktyk, planet i Słońca. Na podstawie ich położeń obliczasz dany rok. Co zaś jeśli przestawiłbyś te planety powiedzmy za 10 lat w to samo miejsce przy założeniu, że nie ma innej formy pomiaru czasu. Okazuje się, że czas by się cofnął więc zdarzenia mogłyby się dziać ponownie. Czym jest więc czas? Czas jest skalarem opisującym przemieszczanie się obiektów o znanych wektorach prędkości w metrycznej przestrzeni trójwymiarowej, w bezruchu czas traci sens. W szczególności wektory te można zawsze skalować względem prędkości światła w próżni, ponieważ prędkość ta jest łatwo mierzalna i jest uznawana za wartość stałą w naszym wszechświecie. Przyczynowo-skutkowość określa jedynie względne położenie obiektów. Skoro można dany stan fizyczny zrealizować teraz i za 100 lat oraz 100 lat wcześniej, to przyczynowo skutkowość staje się bezsensowna. Jeśli ściągasz jakąś wiadomość swoim umysłem, który posiada możliwość wyobrażenia sobie stanów, które jeszcze nie nastąpiły, to de facto już łamiesz prawo przyczynowo-skutkowości. Tak zresztą została wymyślona większość wynalazków. Ludzie wymyślając wynalazki nie myśleli wstecznie o tych stanach, które już nastąpiły. Myśleli o stanach fizycznych obiektów, które mają dopiero nastąpić. To pozwoliło im stworzyć te obiekty w teraźniejszości. Czy przez ich umysły przepływały wtedy cząstki nadświetlne? Kto wie. Po prostu tworzenie stanów przyszłych jest wpisane w losy tego świata, bo wszystkie możliwości, które da się zrealizować zostaną kiedyś zrealizowane. Czy to oznacza, że cofamy się w czasie? Czy podróżujemy do przodu w czasie? Gdzie jest przód, a gdzie tył czasu. Jeśli autobus jedzie od przystanku początkowego do końcowego, a potem od końcowego do początkowego, to czy jedzie do przodu czy się cofa? Co jeśli końcowy i początkowy to tylko nazwy.

Coś tak takiego jak teraz P. Profesor Dragan twierdzil Św. Tomasz z Akwinu tłumacząc, jak nasz świat widzi Pan Bóg (Obserwator Nadświetlny, niestety, niepoznawalny dla nas).

Sorry, ale to nie ma sensu. Czas nie istnieje jako byt, który możemy sobie "mieszać". Istnieje następstwo zdarzeń, które wynika z tego, że układ zbiorowości przedmiotów istniejących w przestrzeni jest niestabilny, wobec tego pojawia się ruch i następstwo zdarzeń. To następstwo zdarzeń zanika we wnętrzu czarnej dziury, tam nie ma ruchu, jest stabilność, zatem nie ma czasu.

Czas pomnożyć przez dwa a przestrzeń przez pierwiastek z trzech i potem dodać do siebie??? Co trzeba brać, żeby coś takiego wymyślić? Ja wam jeszcze podpowiem, żeby wynik pomnożyć przez roczną produkcję wanienek dla niemowląt i podzielcie się z nami wiedzą, co Wam wyszło.

Czasoprzestrzeni czas blokuje dostęp do cofania się w nim lecz daje dostęp do poruszania się w przestrzeni bo jak są osobno to w czasie się możesz poruszać a w przestrzeni nie

Ile wymiarów maprzestrzeń geometryczna? Jak glosi teoria wzglednosci 4, czy nawet 5 wymiarów?

jednak determinizm ;p mam rację Profesorze, szkoda że nie mam możliwości rozmowy

Czas to Sekundy Minuty Godziny Dni Tygodnie Miesiące Lata Dekady Tysiąclecia Eony Ma tyle wymiarów ile tylko jest się stanie wymysleć

A skąd wiemy że nie jesteśmy obserwatorami ponad świetlnymi?

1:10 prawie wszyscy! Co za publika! Booszzz no pewnie wstydzili się przyznać, że nie znają...

Jednym słowem Na początku było Słowo, i ono było u Boga (to słowo niektórych drażni nie wiadomo z jakiego powodu). Jeśli takie rzeczy dzieją się z materią i czasem jak tu opisano, to natura rzeczywistości musi być niematerialna, ale informacyjna, jak zresztą świadomość, na co dowodem jest fakt że fizyka nigdy nie odkryje istoty energii/mocy która przejawia się w ruchu. Jak wielkie cząstki moga być w dwóch miejscach naraz? Tak wielkie jak Ojciec Pio, i wielu mistyków na co są niezbite dowody, i jeśli psychologia twierdzi że to są urojenia tłumu to jest głupia, co zresztą widać we wszystkich aspektach. Psychologowie w ogóle nie powinny przychodzić na wykłady z fizyki bo niczego nie rozumieją. Jezus po zmartwychwstaniu przeszedł przez ścianę po czym, co jest ciekawe, jadł i pił czyli pochłaniał, i referował sprawy których nikt nie rozumiał, było na to wielu świadków i nie ma powodu by im nie wierzyć.

Bo wszystko juz kiedys bylo...

czas nie istnieje

Mieszając gówno z marcepanem, tak czy inaczej będzie smakować jak gówno...

Czyli p. Dragan potwierdza możliwość prawdziwości dogmatu o niepokalanym poczęciu Maryji. Fascynujące.

A co jak chodzi o kwantowanie grawitacji??? Cos czuje ze tez da sie wciagnac w ten nowy sposob myslenia...

Konfitura śliwkowa (Pflaumenmus) z musztardą ma ciekawy interesujący smak i nie jest swinstwem „szybki” smak, starannie dobierz odpowiednie proporcje, ale czy w tym wszechświecie wszystko jest kwestią percepcji smaku??,quick 2 ,i ten czas bywa powołany do istnienia,..And by the way, świnko, nie pozwól, żeby świnia ugryzła ogon świnią,Wąż zbożowy strzeże jedynie swojej przestrzeni, a każdy, kto wejdzie na jego pole, może zostać zaatakowany

DUDE! you are Awesome!!! Congrats, and Best Wishes on your Path to the Theory of Everything!! from Santa Cruz, CA

zaczynaś ściemniac do swej teori