Dziękuję za pozytywny komentarz i trzymam kciuki za udane, bezkontuzyjne treningi :)

Haha, dobrze mnie rozbawiłeś z rana, także to będzie dobry dzień :) Dzięki i pozdrawiam!!!

Dzięki! Jeszcze fajnie by było, gdybym wrzucał kolejne materiały zgodnie z zapowiedziami :P

Dzięki wielkie! Jeżeli interesujesz się takimi tematami, to już nie jesteś początkująca, tylko co najmniej ambitnie zaawansowana :) Powodzenia i wytrwałości w treningach!

Dzięki! Właśnie mnie dopingujesz, żebym nakręcił kolejne materiały, bo jest ku temu dobra okazja: pora roku, od której zależy zwykle kolejny sezon.

@@FreerunnerPolska I tak trzymaj. Masz naprawdę bardzo wartościowe materiały odnośnie trenowania i samej logistyki przy biegach ultra. Ja przebiegłem w sobotę ostatni w sezonie bieg ultra. Czas na roztrenowanie, a później na budowanie bazy.

@@TomiLee26 O, to gratulacje - bo ja Ci się przyznam, że ja się już nawet nie zapisuję na imprezy biegowe, które mają miejsce po końcówce września. Październik i listopad traktuję jak roztrenowanie - dłuższe lub krótsze treningi bez napinki, dostosowane do pogody i aktualnych warunków. A lada moment trzeba się zabierać za konkrety z myślą o kolejnym sezonie :)

@@FreerunnerPolska I chyba dobrze robisz. W sobotę trochę zmarzłem mimo, że się dobrze ubrałem i lubię morsować. Mało nas było, około 30 osób, więc od 15km do samej mety biegłem sam po lesie. Gdyby nie nawigacja w Garminie to bym się co chwila gubił. Strasznie nudno było i monotonnie. Jednak góry lepsze. Ale latem.

Dzięki za pozytywny feedback - jak najbardziej, temat rozgrzewki, regeneracji i rozciągania od dawna w planach, tym bardziej, że sam należę do osób, które są sztywne jak kij od szczotki :P

Dzięki, oby się przydał!

Dziękuję za dobre słowo. Kurde, motywujecie mnie do kręcenia kolejnych odcinków, ale taka pogoda fajna, że ostatnio sporo działam w terenie i trochę brakuje czasu... :P

dokładnie tak, mam wrażenie, że autor mógł właśnie to mieć na myśli, kiedy mówi o ćwiczeniach na bieżni, ale kompletnie tego nie rozwija i nie wymienia, że właśnie o kilka rodzajów skipów plus wieloskoki tu chodzi, co jest obok podbiegów absolutnie podstawą siły biegowej; z kolei wymienione przez niego interwały na bieżni są świetne, ale służą czemu innemu, bo tzw. wytrzymałości szybkościowej, czyli powiększaniu możliwości utrzymywania coraz szybszego tempa w coraz dłuższym czasie, przy jednoczesnym oddalaniu granicy progu tlenowego, po przekroczeniu którego ilości m.in. kwasu mlekowego w mięśniach robią się zbyt duże.

Tak... gdzie są skipy. Robimy tylko skipy i jeździmy na biegi górskie (z niezłymi czasami).