Kickster płakał jak oglądał 😅

Posiadałem Omegę B z tym silnikiem i manualem. Prawdziwa kanapa na kołach, którą chciało się jechać. Przy spokojnej jeździe wysiadało się zrelaksowanym. Szkoda, że blachy słabe bo moją rdza zjadła. Dziś jak patrzę na nowe auta to nigdy nie będą takie jak np Omega czy jej konkurenci.

Ja chciałem tylko przypomnieć, że próby autostradowe są NIEZWYKLE ważne :)

Witajcie, moja Clióweczka, która była tutaj pocisnęła 203 km/h według GPS(licznikowe prawie 210 km/h), pozdrawiam. Edit: Silnik 1.6 128KM, V-max wg producenta 197km/h; Przebieg 180tys. km

Ostatnia prawdziwa limuzyna Opla.

Pamietam jak u kolegi w rodzinie była w 2015 roku omega z tym silnikiem i się latało w zimie bokami pod marketem 😂. We wnęce na koło zapasowe oczywiscie dziura na wylot, bo ruda zrobiła swoje

Miałem firmową 2.5 TDS, mimo narzekań w sieci przejechała bezawaryjnie 200 tysięcy kilometrów od nowości i poszła do ludzi. Straszny tapczan był, choć w tamtych warunkach (początek wieku) przy dużo mniejszym ruchu niż dziś można było naprawdę komfortowo i w miarę tanio przemieszczać się na spore odległości. Moment obrotowy był na tyle dobry i dostępny od dołu, że bez problemu można było wyprzedzać całe stada maruderów. Kto wtedy jeździł ten wie, że bez mocy i przyspieszenia jazda bez autostrad na duże dystanse typu Przemyśl - Szczecin to była gehenna.

Ostani prawdziwy opel ❤❤

miałem kiedyś 2.6 v6 180 km, czyli wspominany następca silnika egzemplarza z filmu. co ciekawe, miał łącznie 4 katy (dwa duże i dwa małe). był produkowany od 2000 roku. ogólnie omega to kawał porządnego auta, od ponad 12 lat mam B 2.0 16v z rocznika 94. to mój pierwszy samochód - wciąż daje frajdę z jazdy. szkoda, że już mało ich widać na ulicach.

Omega to jedno z nielicznych aut, które nie zostało zwieśniaczone jak pastuch b5, albo ałdi z tych samych lat produkcji.

Długo wyczekiwany odcinek ❤

Omega miała super wygodne fotele. i welur pierwsza klasa

Mam taką z 2.5 DTI i nadal dzielnie służy na co dzień.Silnik M57 to najlepszy jaki był tam. Oma przejechała już prawie 400 tys i nie ma ochoty się rozlecieć.Jeszczę nią pojeżdżę dopóki buda jako tako się trzyma.

Miałem dwie, w kombi. 2.5 tds i 2.2 benzyna. Tdsem trochę dłużej jeździłem, kanapa na kołach. 6 garów i paliła 8.5 litra. Co do fabii, żona miała 2.0 8v 115 km. Bardzo fajnie jeździła, elastyczny motor, szedł od 2000 obr, przełożenie takie za na drugim biegu 100-110, na trzecim pod 160. Spalanie przy rozsądnej jeździe po miejscu 7.3 latem, koło litra więcej zimą.

Opel omega byl w ogole ladnym samochodem i jak na Opla mial fajne materialy oraz palete silnikowa. Moj kuzyn mial Calibre pozniej Omege i na tamte czasy byly to naprawde spoko auta dajace przyjemnosc z jazdy😊 props za test

Gdy jako dziecko zamawialiśmy taxi i było w124 albo Omega B to było Wow w porównaniu do naszej 2107.

Super uwielbiam takie testy ❤

Dzień dobry Miałem przed lift 2.5 tds w automacie ,przebieg 800+ i olej 5w50 Zajebiste auto na trasy. Aaaa i był po mega wirusie bo dmuchał prawie 200 kucy. Je.bać współczesne ople typu crosland i tego typu qrewskie wynalazki. 6 garów w rzędzie w ropie brzmi wręcz aksamitnie. 😢😢😢😢😢

Zajebiste są te chromowane felgi. Ogólnie super stan auta

Kocham te Omegę a jeszcze z 3,0 lub 3.2 sztos

Miałem tą samą po lift ale 2.6 v6 i była mega!!! Dźwięk i w ogóle piękny samochód 💪🏻

Kupiłem w 2016 za 11 tys. wsadzilem ze 30 tys.i teraz wygląda jak bajka. i jestem z niej dumny. Ludzie się oglądają ,chcą kupić i dają łapki,chcą robić zdjęcia itp. Moj mechanik też ją kocha(Marek) bo czesto do niego zagląda co 2 mieś. coś stuka i puka. wrażenia z jazdy bezcenne.

Super, że w końcu odcinek z Omegą. Jeszcze jakbyś kiedyś dorwał do testu Omegę A to byłbym w siódmym niebie 😁

4:37 rok 2000 topowy Opel felga 16 cali. Rok 2012 średnio wyposażona Astra GTC (moja) fabrycznie felga 20 cali. Wolałbym tą Omegę i ten komfort.

Bardzo ładnie utrzymana Omega z niskim przebiegiem. Ładnie też jedzie choć mam trochę niedosyt, że nie udało się zmierzyć 100-200 i V-max. No, ale przynajmniej pomiar do drugiego mostu wyszedł. Mam porównanie i wygląda na to, że moja Vectra B 2.6 V6 miałaby około 200 km/h. Silnik ten oprócz Omegi był również wkładany do Vectry B. W Omedze było jeszcze 3.0, a po 2000 roku 3.2 V6. W Vectrze było maksymalnie 3.0 V6, ale tylko w wersjach specjalnych i30 oraz is3.

Zaczynałem z 2.0. Później 2,5, mało było.. Skończyłem na MV6 3.0😊 Super maszyna. Wygodna i dynamiczna. Szkoda, że ciężko z tą rudą... Fajny odcinek. Pozdrawiam za Szczecina 🙂

Czekałem na ten odcinek, bo jak pamiętacie była już omega na tym kanale, która miała być zezłomowania. Jestem posiadaczem 2 szt. takich benzynowych 2.2 i 3.2. Będę je trzymał dożywotnio patrząc jak inni nieświadomi komfortu tych aut i względnie niskich kosztów eksploatacji patrzą na mnie z litością, że jeżdżę takimi klamotami:)

Elegancki odcinek jak zawsze czekam na recenzje Opla Signum u ciebie pozdro

Miałem kombi przed lifta (rocznik 98 lub 99) z tym silnikiem (kupiłem go w roku 2004 i miałem 2 lata). Świetny samochód. Mega wygodny, pakowny, komfortowy. Bujaliśmy się z rodziną (mieliśmy wtedy 3kę dzieci) i do tej pory miło wspominamy. Fotele mega wygodna. Moja żona ma problemy z kręgosłupem i w Omedze mogła jechać trasę bez wyrzeczeń. Potem mieliśmy Renault Espace i było pod tym względem dużo gorzej. Gdyby nie to, że urodził nam się 4 bąbel, to byśmy pewnie dłużej tym samochodem jeździli :)

Miałem, tyralem ,niestety automat ale bardzo miło wspominam 😁😁😁

Omega b 2.5 tds z 95 r to sieza dziecka duzo najezdzilem .... Byla w rodzinie od 99r istna kanapa na kolach i te wygodne fotele .... To byl ostatni prawdziwy wygodny Opel ❤

Z V8 były dwa problemy jak powiedziałeś, przegrzewanie i skrzynia. Jednakże, z przegrzewaniem sobie prowadzili ale pozostał problem skrzyni biegów bo mieli jakaś z gm ale nie wytrzymywała autobahnowych prędkości (tak to niemcy tłumaczyli wtedy) teraz to nawet nie ma co liczyć na powrót omegi do gamy modelowej, ba nawet insignia z klasy średniej chyba wypadnie....

Szyba jest normalnie wklejana, tak jak współcześnie

Mam 3.0 MV6 Caravan 1996 rok oryginał jeżdżę do dziś , niedaleko Ciebie jest gość który robi cuda techniczne ze swoją Omega np konsola w wyświetlaczu, czy teraz zegary od Senatora (digital) 😊😊😊😊

Miałem, w bardzo zamierzchłej przeszłości, z silnikiem 2.2 16V. Jeździło się super, uważam też że b.dobrze wyglądała. Niest. była pechowa, co chwilę ktoś w nią wjeżdżał.

Miałem przyjemność użytkować tą kanapę w latach 2009-2011 i powiem szczerze pomimo przesiadania się na kilka różnych marek aut w przyszłości ciągle marzy mi się powrót do tej starej kanapy z nieziemsko palącym wachę silnikiem V6. Echhh

Samochód super, żeby nie ta blacha. Kolega miał taką 2.5 V6 przedlift to licznikowe 250 udało się osiągnąć, także myślę że Oma ewidentnie nie miała okazji się wykazać. Ps: gratki dla właściciela za utrzymanie w takim stanie

Fajny Opelek

Widzę że w końcu coraz ciekawsze samochody sie tutaj pojawiają

SUPER ŻE ZROBIŁEŚ MATERIAŁ O TYM WOZIE! Nasza Omega 2000 Edition z silnikiem 2,2 benz bodajże lada moment ma iść na wyścigi trupów. Więc to takie moje pożegnanie z tym samochodem :( A tu przynajmniej było pokazane i pozapierdalane.

W prototypie V8 przegrzewała się skrzynia w warunkach Niemieckich autostrad, skrzynia byla ok ale na autostrady USA z ograniczeniami prędkości ale utrzymywanie ponad 200km/h przez dluzszy czas zabijal slrzynie. Przynajmniej taka wersję slyszalem.

smigalem chwile taka 3.0 v6 chyba z 95 i miala nawet fabryczny nawigacje 😁😁

Co by o oplach nie mowic to pomyslec ze kiedys mieli w zasadzie wszystko w gamie swoich modeli... wszystko dla wszystkich... byly male auta(Corsa), kompakty(Kaddet/Astra), male usportowione autka(Tigra), usportowione coupe(Calibra), kabriolety(Asterki, Cascada, Tigra II), auta klasy sredniej(Vectra), duze limuzyny segmentu E (Omega), suvy (Frontera) a teraz... cien samego siebie. Pomyslec że w najlepszych latach (60-70) dla marki byli na rowni z BMW czy Mercedesem... A omega super, świetnie utrzymana (sam kiedys mialem b 94r 3.0 mv6) ostatni prawdziwy "duży" opel... Signum czy Insignia to juz inna (gorsza) liga była... Jak zawsze sie podobało dzieki i do zobaczenia w nastepnym filmie... 😉👍

Pięknie jedzie🧐☀️👍

Jak zawsze Marku swietny test!. Moj Tato mial taki samochod przez 20 lat. Omega to kawal bryki i kazdy kto w niej siedzial o tym wie. Gdybys mial warunki to 230km/h wedlug gps byloby na luziku.

Jutro odbieram swoją ale 2.2 kocham ten samochód i senatora oczywiście też 💪🔥🔥

Aż się łezka w oku kręci. Miałem przez 8 lat mv6 z 1995r. Pokonała ze mną 200 tys km. Czasami trzeba było coś poprawić jak np. cieknące pokrywy zaworów, ale tak to w miarę bezawaryjna i tania w utrzymaniu. Blacharka zaczela degradować i pojechała niestety na żyletki.

Pamiętam jak kiedyś pojechałem z ojcem jego przedliftową Omegą 2,5 na giełdę, żeby ją sprzedać. I gość, który oglądał ją, powiedział już, że bierze, ale żeby ją chociaż odpalić. Wsiadłem i przekręciłem kluczyk (pamiętałem, że zostawiłem ją na luzie i tego już nie sprawdziłem), a auto ruszyło i rąbnęło w to przed nim, a potem jeszcze przepchnęło je trochę i to auto stuknęło lekko w jeszcze kolejne - taki to był silnik. Okazało się, że klient oglądając auto wrzucił bieg, a ja głupio nawet nie zerknąłem na lewarek :)

Miałem taką przez 7lat.. cudo.

Szkoda ze nie 3.0 albo 3.2 ale i tak w koncu sie doczekalem omegi na tym kanale🤗

Ooo opel Łamaga 😄

Piękne auto - jedna z moich ulubionych fur wszech czasów. Przymierzałem się w 2005 roku do zakupu Omegi B, ale ostatecznie podczas poszukiwań trafiła się Vectra B z 2.5 V6. Trochę żałuję, że jednak wtedy poszedłem na kompromis i nie kupiłem Omegi.

Dziwnie obrotomierz przeskoczył w 19:09 jak wskazówka zegarka 😂

przez 5 lat jeździłem OMEGĄ MV6 (3.0 w benzynce) w automacie .. miała WSZYSTKO .. i to był Level High jeśli chodzi o komfort i wykończenie .. Omega C to już była wersja,,budżet,, najlepszej limuzyny Opla ;]

Nawet bagażnik prawie jak w Mercedesie W202, to się szanuje.

Mialem B MV6 w manualu. Zajebisty samochod. Kombi ze stozkiem, warczala jak amerykaniec. Niestety jak to Opel, zgnila dwa razy (reparaturki i lakierowanie wytrzymaly jakies 3-4 lata). Ale jakie to bydle pojemne bylo! Wiozlem lodowke, wersalke i sofe (osobno oczywiscie!. W zadnym innym kombi tyle nie moglem zmiescic. A frajda z cisnienia na 2 i 3 biegu mega. Teraz mam 530D przeprogramowane na 290-300 koni, cisnie duzo lepiej ale diesel nie ma tego dzwieku 😅

Moim zdaniem po liftingu, ten model wiele zyskał, względem poprzednika (typ B1). Propsy należą się, za bagażnik na teleskopach. Niestety obecnie nikt tego już nie robi w sedanach, pewnie ze względu na koszty. Producenci w tym względzie, cofnęli się o kilkadziesiąt lat.

Dawaj jakbyś zrobił próbę autostradową Matizem

Klasyczek, tak trzymać :)

Niezła ta Omcia ale jak patrzę na wyczyny tych różnych "GTI" jak bardzo się męczą żeby dobić do 220 km/h podczas prób autostradowych to z nostalgią wspominam to czym jeździłem bezawaryjnie przez 8 lat (od 2007 do 2015). To była Omega A rocznik 1992 z rzędowym silnikiem 3.0 24V Dual Ram, prędkościomierz wyskalowany do 280 km/h. Niepowtarzalny silnik o aksamitnym ale i też trochę bulgoczącym brzmieniu, tak wyważony że naprawdę można było "monetę stawiać" Wspaniały komfort i niesamowite jak na te lata produkcji osiągi, żeby dobić do tych 220 to się wcale nie męczył, był niewielki problem żeby dobić do 250 km/h. Przy okazji wersja kombi zupełnie jak karawan pogrzebowy, oczywiście pozbyłem się z tylnej klapy znaczek 3.0 24V. Nikt na drodze nie zwracał uwagi na tą kolubrynę. Największy ubaw miałem jak jakieś podjarane GTI z tamtego okresu chciało się wykazać spod świateł, miny pozostawionych daleko w tyle - bezcenne. Niestety musiałem się go pozbyć bo zaczęła go chrupać ruda i dodatkowo jakaś łamaga stuknęła go dosyć znacznie w bok, o ironio na parkingu ta łamaga walnęła moje stojące auto. Naprawa była już zupełnie nieopłacalna. Ogólnie przez mój garaż przewinęło się odkąd mam prawo jazdy około 40 aut a ta Omega mieści się w pierwszej trójce. Niestety, obecnie zdobycie takiej wersji graniczy z cudem a jak już coś się wynajdzie w bdb stanie to ceny są astronomiczne. Chciałbym zobaczyć prezentację takiej wersji no i oczywiście próbę autostradową.

Omega to omega. Super wygodne auto. Dzięki za ten odcinek. Pozdrawia właściciel OA Caravan 91r.

14:13 zimowy Kormoran w lecie zawsze dobrze sklei...😂

Moje pierwsze auto to Vectra B kombi z tym silnikiem. Mega wygodna tylko plastiki słabe. Licznikowe 245 km/h szła.

Miałem omegi dwie polift i przed lift najlepsze jest to że 2.0 136 km w czystej zamykała ośkę 230 bez żadnego oporu w manualu i co najlepsze nie była to walka od 180 do 230 o każdy kilometr za dupą miałem Zafirę opc 2.0 196 km też w czystej która leciał kolega i się dziwił jak to możliwe że ona tak ciągnie

Dzis wrocilem ze zlotu Fiata 126 :) ogladam a tu podczas prezentacji zegarow na liczniku dziennym 126 :) piekny zbieg okolicznosci :)

Jedyny Opel którego mógłbym mieć

Piękna klasyczna limuzyna. Niestety takiej motoryzacji już nie będzie..

Normalny wóz a nie jakieś elektryczne gówno

Szkoda że Opel przestał produkować fajne duże tylno napędowe samochody...Najpierw zabili Senatora, później Omegę, a to były naprawdę dobre auta...ja od zawsze miałem dylemat , Scorpio czy Omega

Kickster lubi to!

Szkoda, że nie było warunków. Auto pięknie gada. Fajna fura :)

Omeżuno terra Dajjej byczku !

Ale o ile lepsza byla jakosc tapicerki niz w dzisiejszych oplach

Cytując klasyka: Opla Omegę A w wersji Lotusa 3.6 Biturbo chciałbym najbardziej zobaczyć - podobno jest w Polsce 1 egzemplarz

dobre przygotowanie merytoryczne - przynajmniej nie powielasz bzdur typu, że to omega C. ogólnie przedlift jest przyjemniejszy i lepiej wykonany niż polift (tutaj już boczki drzwi są plastikowe, a nie welurowe). problem jest, jak wspominałeś, korozja. lecą ranty drzwi, błotniki tył, podłużnica przód, podszybie, wnęka koła zapasowego… dlatego już mało ich zostało w ruchu. od zakończenia produkcji minęło 20 lat tego lata.

Opel mial 2 przepustnice :O W fordowskim mondeo mk2 ten sam silnik (osiagami i 2,5l) mial tylko jedna przepustnice, a zadyszki nie dostawal i moc ta sama. Dobrze wiedziec.

skoro jest Omega...to powinien pojawić się też Xedos 9 ???

Chciałbym zobaczyć na tym kanale Mazde CX-9 3.7 pierwszej generacji po lifcie z napędem na 4, ciekawią mnie pomiary. Fajnie by też było zobaczyć Mazdę 6 GH polift kombi z silnikiem 2.2 MZR-CD 180 koni mechanicznych, mam taką, ale jestem ciekaw pomiarów a widzę, że sprzęt masz.

Fajny odcinek 😢pozdrawiam

Ładna maszyna 😊

Jak dla mnie super autko wygoda jest 😁😉

Jezdziłem przez jakiś czas Omegą B i BFL i jedno zastrzezenie .To auto powinno byc w automacie .Do tego moim zdaniem bardziej pasowało mi wnetrze sprzed FL czyli stara klasyczna deska i stare welurowe miękkie fotele .A 2.5 TDS też dawał rade , w kombi to był wygodny transportowiec a i na sliskim tez bokiem potrafił sie ustawić przed czy za zakretem

Jak zwykle 👍

2:45 Szyba jest klejona. 8:18 Jeżeli chodzi o ta miękkość to był wręcz standard w tamtych latach w wszystkich Oplach. 9:45 chodziło o to aby zachować taki klasyczny wygląd. Omega była jednak kierowana do bardziej dojrzałej grupy klientów, a oni dość marudzili na elektroniczne drogomierze. Coś jak teraz całe wskaźniki na ekranie, a zwykłe analogowe. 13:30 Tu pewnie też czas jest zmniejszony przez to, że w ciągu tych lat opony poszyły do przodu i lepiej kleją, a to pozwala lepiej przyspieszyć. 16:04 Bo do 14km/h mamy szerzej rozstawione prędkości a potem są gęściej. W sumie fajny pomysł bo przy niższych prędkościach potrzebujemy większej precyzji wskazania. Bo 50 czy 55 jest bardziej istne niż 160 czy 165. Ogólnie dość biedna wersja wyposażenia brakuje pełno opcji.

W filmie padło słowo Senator to czekam na ten samochód. Pozdrawiam.

Kiedyś taka fura była marzeniem, szczególnie jak miało się Omegę A 2.0. Z perspektywy czasu stwierdzam , że Omega A była moim najgorszym autem, na niej moja przygoda z Oplem się skończyła na dobre.

Świetne testy pan robi ! A z dzbanami myślę nie warto dyskutować! Pozdrawiam!

Na motoryzacji się nie znam ale jedno muszę przyznać, czasem dobór ścieżki dźwiękowej do materiału jest... zaskakujący. I nie ukrywam, że wchodzę na ten kanał z tego powodu (i tekstow z jajem).

Paradoksem u Omegi jest to że polift jest paskudniejszy od przedlifta i zatracił swój pierwotny styl

Mialem kiedys takie cudo 4letnie 3.2 auto 218km w wersji elite na fabrycznych 18" Mega wygodny samochod rzeczywiscie taki Mercedes Januszy 😊 mial kopa no i potworny apetyt na paliwo... w miescie kolo 20l bez problemu.... srednio 13l Miło wspominam te czasy

Pamiętam że w omedze prędkościomierz był taki duży i jak przyspieszał to robiło wrażenie jakby o wiele szybciej jechał bo wskazówka pokonywała taką długą drogę

2:50 w Felicji jest coś takiego i chyba w Seicento. Niemniej szyba jest normalnie wklejona, tylko tą uszczelkę ma założoną po obwodzie.

Omege kickstera do próby autostradowej !

Ostatni prawdziwy opel i taka limuzyna od opla... Miałem taką 2.2 Pb po lifcie i to było coś na tamten czas, super wygodne auto, dużo miejsca, komfort a co się nie dotknęło było mięciutkie minusem było plastikowe drewno 😊 aaa i mój egzemplarz nie miał nigdy rdzy...

Moje drugie auto po zdaniu prawka, tylko z 2.0 16V. Pierwszym był Opel Senator z silnikiem 2.6. Oba auta jeździły super. Szkoda tylko, że ruda za bardzo je lubiła :/

posiadałem w swojej historii Omegę 2,2 DTI, auto świetne, ale ten silnik.... Europa zjeżdżona była.

Hello, can you add subtitles? Because i don’t understand polish language.

Licznik kilometrów nie jest bębenkowy. Tak tylko wyglada , ale jest w pelni elektroniczny.

Bardzo ważne w tych oplach były opory powietrza. Mało który samochód z 116 km dałby w dzisiejszych czasach zrobić 200 km/h a taki opel calibra czy vectra bez problemu. Spalanie przy wyższych prędkościach też nie było znacznie większe

Szyba jest wklejona , tylko uszczelka wokół szyby jest na wcisk dlatego daje to taki wygląd jak by szyba była montowana jak w starych ikarusach