Zgadzam się, ale od czegoś trzeba zacząć. Ważna jest "mięsistość" kartonu, bo wchłonięcia takiej ilości płynu nie jest łatwe.

@@pasiekakamionek Zgadza się. Pomysł poszukania czegoś bardziej chłonnego przyszedł mi do głowy po Twoich obserwacjach w filmie. Przypomniałem sobie o podkładkach pod kufle i stąd już prosto do odpowiedniej tektury. W artylułach R.Oliwiera było również rozważanie dotyczące dodatku wody, ale to chyba zbyteczne ( szybko odparuje). Z zaciekawieniem będę obserwować dalsze wyniki.

Będę trzymał paski w ulu ponad 2 tygodnie dla pewności że wygryzie się cały czerw. I tak nie ma pewności że cały czas będzie działać z pełną mocą, u mnie te paski są zbyt cienkie. Jak narazie wszystko wygląda dobrze, ale nie mam wątpliwości że wszystkiego nie wytłukę więc i tak trzeba odymić, ale nie jest to już sprawa super pilna.

Jest film z 14 października , warroza nie wybita do zera , ale przy zastosowaniu wcześniej da jeszcze lepsze wyniki.

Najprościej zrobić samemu, będą lepsze niż kupowane.

@@pasiekakamionek Od 2018 roku robiłem sam, w tym roku ze względu na kompletny brak czasu kupiłem na aledrogo ale są dość dobre, osyp podobny, tylko papier deliktnie grubszy co wydłuża działanie kwasu ale zabiera miejsce pszczołom. Od tego sezonu zamierzam całkowicie zrezygnować z leczenia amitrazą na rzecz parownika Stańczuka, a od przyszłego zarejestrować na legalu pasiekę ekologiczną... Twoja w lesie też ma potencjał na eko :)