Dzięki Cieszę się że pomogłem

No to trzymam kciuki i życzę powodzenia w budowie czegoś pomiędzy szosą a grawerem 😃

Bardzo dziękuję. Proszę zatem nie zapomnieć o subskrybcji. Zapraszam również do zapoznania się z innymi materiałami na moim kanale - nie jest to mój pierwszy rower grawelowy z budowy którego przygotowałem relację :-)

@@Oldbikerestorations sub wleciał, w wolnej chwili napewno obejrzę ;)

@@Oldbikerestorations co to jest ten gravel? szukam evrywhere, w słownikach bibliotekach i nie moge skeczować , fonowałem nawet do polskiego consilu lengłicza olskiego ,ale tam też dont understud?

W tym projekcie docelowo będzie napęd 2x8 na wolnobiegu. Niemal wszystkie komponenty używane. Ale zakładam, że jak dołożę jeszcze kolejne 700,00-zł to wystarczy na malowanie, oponki z brązowym bokiem i przejście na hamulce tarczowe. Pożyjemy zobaczymy jak się projekt rozwinie...

@@Oldbikerestorations czekam w takim razie na kolejne odcinki bo właśnie zakup opon z brązowym bokiem mnie czeka :)

Bardzo miło czytać takie komentarze. Co do mostka: uważam, że taki nowoczesny mostek wygląda po prostu lepiej, jakoś tak bardziej mocarnie, nowocześniej. Poza tym daje więcej możliwości regulacji - można zamontować go w pozytywnie lub w negatywie albo wymienić na dłuższy/krótszy. Dodatkowo montaż kierownicy w takim mostu jest łatwiejszy - w tych wspornikach starego typu często trzeba przewlekać kierownicę przez wąskie oczko. Ale głównie chodzi jednak o kwestie wizerunkowe ;-)

@@Oldbikerestorations wszystko jasne 😃

Tak, ponoć współpracują choć w konfiguracji x10 jeszcze nie testowałem. Na pewno w układzie x7, 8 i 9 można łączyć chińskie klamkomanetki (dowolnego producenta) z przerzutkami i kasetami shimano

Pogooglowałem trochę i znalazłem takie info : Microshift 10 Speed Cassettes are 100 percent compatible with Shimano and SRAM rear derailleurs and shifters, and also with freehubs that work with Shimano and SRAM. They also work with Microshift shifters and derailleurs. Źródło:www.jensonusa.com/Microshift-10-Speed-Cassette

Bardzo dziękuję za obszerny i merytoryczny komentarz. Odpowiadając na niego mogę się zgodzić z Twoim wywodem, ale jedynie w części dotyczącej geometrii. Faktycznie geometria roweru trekkingowego jest zazwyczaj nieznacznie (z naciskiem na to "nieznacznie") inna niż roweru stricte gravelowego, która to jest zbliżona bardziej do szosy. Ale nie zapominajmy też, że rower gravelowy to, pod względem geometrii, niezwykle pojemna kategoria. Znajdziemy w niej zarówno rowery o bardzo agresywnej geometrii przeznaczone do ścigania (i pobawione bikepackigowych mocowań) jak i rowery o geometrii dużo spokojniejszej do uprawnia kolarstwa turystycznego, posiadające zaczepy do bagażników, bidonów, błotników i sakw wszelkiej maści. Takie same zresztą jak mocowania posiadane przez rower trekkingowy, przeznaczony przecież do tego samego, czyli turystyki rowerowej bądź jak kto woli bikepackingu. Czyli z tą odmienną geometrią to nie jest tak do końca. Jak byśmy wstawili baranka do fulla albo "wigry 3" to można by się dużo bardziej czepiać odmiennej geometrii niż w przypadku tego projektu. Inna sprawa - pomierzę w wolnej chwili tę ramę i porównam ją do ramy jakiegoś typowego gravela, żeby zweryfikować tę kwestię. Hamulce tarczowe - no tak, tu się musze zgodzić. Sam jestem wielkim orędownikiem i zwolennikiem twierdzenia, że do gravela jedyne słuszne hamulce to tarczówki. Niestety w założonym przeze mnie budżecie nie da się tego zrobić. Ale jeżeli dołożymy jeszcze 200-300 zł i gościa ze spawarką..... Proszę oglądać dalej ten cykl bo nie zamierzam się zatrzymać na modyfikacjach zapowiedzianych w pierwszym odcinku. Z trzeciej strony decathlonowski Triban RC100 również nie posiada hamulców tarczowych a jest powszechnie uznawany na najtańszego w Polsce sklepowego gravela ;-)

Nadal to podtrzymuje co napisałem pod projektem Wojtka z kanału WE Ride, że rasowy gravel powinien mieć klamkomanetki i hamulce tarczowe, ale prawdą jest też, że w tym budżecie (700zł) nie ma szans na hamulce tarczowe. W przeciwieństwie do projektu Wojtka u mnie przynajmniej będą klamkomanetki. A co do tarczówek... Proszę oglądać ten cykl do końca bo będziemy ten rower zmieniać jeszcze bardziej niż zapowiedziałem to w pierwszym odcinku...

@@Oldbikerestorations Będe oglądał na 100%. Sam zastanawiam się na problemem z montażem tarczówek. Na spawaniu się nie znam, adaptery różnego rodzaju mnie nie przekonują (sam sie też przekonałeś). Dobrze dobrane i wyregulowane v-break czy dual pivot są ostre jak brzytwa. Tarczówki mają na pewno przewagę w razie zamoczenia, błota itp. Ale to wg. mnie głównie dotyczy ostrej jazdy w terenie, a do tego są MTB :)

@@stefankarwowski6075 Ja mam z kolei złe doświadczenia z hamulcami dual pivot (caliper). O ile dobrze się sprawdzają takie w rozmiarze szosowym (mała literka U) do oponek max. 28c to już te pasujące do większych opon czyli posiadające dłuższe ramiona (duża literka U) są wyraźnie słabsze. Zaryzykowałbym nawet twierdzenie, że im większy zacisk czyli taki będący w stanie objąć oponę 32 i większą tym słabsza siła hamowania hamulca typowo szosowego. Ale przyznaję, że nie testowałem wszystkich obecnych na rynku konstrukcji. Na ten przykład hamulce Promax RC-482 są dość sztywne i co za tym idzie w miarę skuteczne. Co do spawania uchwytów pod tarczówki - będzie o tym odcinek jak to zrobić ale faktycznie bez spawarki albo zaprzyjaźnionego spawacza się nie obejdzie. Dobra informacja jest taka, że można to pospawać nawet elektrodą czyli najtańszym automatem do spawania (spawarka inwerterowa MMA) który można kupić już od 200-zł. Sam kupiłem lidlowy aparat za 400,00-zł z automatycznym podajnikiem drutu i przyspawałem nim mocowania do tarczówek w rowerze Arka - ten gravel co się okazało, że przykręcane adaptery to słaby pomysł. Wykwalifikowany spawacz, który oglądał spoinę powiedział że "może nie jest zbyt piękna ale będzie się trzymało" ;-)

@@stefankarwowski6075 100% racji. Tarczówki też wykazują przewagę w sytuacji scentrowania koła, o czym sam miałem okazję się kiedyś przekonać. Szczękowe przestają wówczas działać a tarcze są na to niewrażliwe

Triban RC100 nie ma klamkomanetek i posiada kiepskie hamulce typu caliper. Mój rower bedzie lepszy niż Triban. Bedzie miał też wiecej przełożeń

Nie zawiedź mnie.

Z powodu braku hamulców jeszcze na nim nie jeździłem :-P. Okaże się "w praniu"...

@@Oldbikerestorations a masz przymiar do łańcucha?

Zgoda w pkt., że stan piasty dawcy to niewiadoma... może być dobrze lub źle więc na dzień dobry nowe koło, dwa mogą dojść. Nie zapomnijmy też i oponach dalej. To w ramach ścisłości by nie było tak różowo. Ogólnie b. podobają mi się to nowe życie starego roweru. Wielki plus dla autora.

Tosz to przeżytek Panie ;-)

@@Oldbikerestorations no nie wiem. Bym polemizował. Są nowe typy manetek na ramie. Ale to jak napisałem. Kto co woli. Ja wolę klamki na kierownicy i wajcha na ramie. A ktoś inny woli wszystko w jednym. Ja nie pisze, że ten system jest zły. Bo jeździłem kolazowkami z klamkomanetkami. No ale mi I pasuje bardziej ten stary system.

@@Oldbikerestorations poza tym stary system, ale nadal działa. Prawda?

Materiał mam już skręcony. Muszę tylko znaleźć chwilę żeby zmontować. Mam nadzieję że do końca tygodnia się pojawi.

Druga cześć już jest - zapraszam do obejrzenia

Od 5 do 8 jest ten sam skok. I łańcuch do tych napędów jest taki sam. Schody zaczynają sie od 9s w górę

@@Oldbikerestorations Dzięki. W takim razie można spróbować się pobawić

Dopiero od 10s jest inny skok. Wszystko od 6 do 9 ma taki sam. Zakładałem przerzutkę 7 do 9 i działało to bardzo dobrze.

@@wk2469 To w manetce a nie w przerzutce jest stopniowanie. Poza tym łańcuch do napędu 9s jest węższy niż ten do napędów 5-8s. A to dlatego że odstępy pomiedzy zębatkami w kasecie 9s są mniejsze niż w kasecie/wolnobiegu 5-8s. Dlatego też skok przerzutki a właściwie manetki w napędzie 9s musi być nieco mniejszy niż w napędzie 5-8s.

Czy mogłbyś rozwinąć myśl i napisać konkretnie, które z proponowanych przeze mnie rozwiązań jest złe?

@@Oldbikerestorations wszystkie, jak kupowałem fula, to w sklepie wytypowałem dwa, jeden to Trek, w internecie znalazłem sklep w Bielsku Białej w którym wypożyczyłem dokładnie ten rower, pojechałem w góry, zjechałem przez Kozią Górę, podobnie zrobiłem z drugim wytypowanym rowerem. Czyli " róbmy swoje " . Aby realnie poczuć gravela w jego naturalnym środowisku musi to być odpowiednia konstrukcja, napęd dedykowany ( sprzęgło w przerzutce ), geometria ramy, rozmiar, ogumienie, widelec, i cała reszta.

@@janisz4045 "Aby realnie poczuć gravela w jego naturalnym środowisku musi to być odpowiednia konstrukcja, napęd dedykowany ( sprzęgło w przerzutce ), geometria ramy, rozmiar, ogumienie, widelec, i cała reszta." to dość ogólnikowe stwierdzenia ale spróbuję się odnieść. Oczywiście że za 700,00-zł nie zbuduje gravela idealnego - nie mam na to szans i nawet się na to nie porywam. Ale.... Twierdzisz że napęd powinien być dedykowany (sprzęgło w przerzutce) - fajnie by było ale szereg graveli z niższej półki wyposażona jest przez producentów w napędy stricte szosowe jak shimano claris albo sora a wiec nie mają napędu dedykowanego, bo taki w cenie poniżej 1500-zł nie istnieje, a nadal są gravelami. Geometria ramy - oczywiście że nie będzie idealna ale zastosowanie ramy roweru trekkingowego, w odpowiednim oczywiście rozmiarze, pozwoli na zamontowanie odpowiednio szerokich opon (takich które do ramy szosowej, bardziej zbliżonej geometrią do gravelowej, po prostu nie wejdą). W starych szosach, a raczej rowerach typu touring (np. Romet Mistral), do których szersza opona wchodzi, mamy z kolei problem z brakiem piwotów do zamontowania hamulców typu cantilever lub mini v-brake. Hamulce typu caliper (szosowe) do gravela się, moim zdaniem, nie nadają z kilku powodów. Kolejny punkt - ogumienie - rzecz prosta do wymiany i stosunkowo niedroga. Za około 100-150-zł możemy kupić komplet opon dedykowanych do gravela wiec nie widzę problemu. Widelec???? Co masz na myśli?

@@Oldbikerestorations to troche jak zrobmy z duzego fiata S-klasse. Ale nie wymagajmy od niego jakosci i komfortu, bo sie nie da za okreslona kase. Powiedzmy sobie szczerze, zrobiles z roweru z prosta kierownica rower z kierownica-barankiem, ale noe nazywaj tego stwora gravelem, bo nim nie jest

1 cal czyli 2.54 cm to średnica zewnętrzna rury sterowej. Pokazany na filmie wspornik wchodzi do środka rury sterowej więc musi mieć średnicę odpowiednio mniejszą (o grubość ścianki tej rury) - w tym przypadku właśnie 2.22 cm. Dlaczego dramat i kpina? Proszę rozwinąć tę myśl

@@Oldbikerestorations 1. Cal to cal, nie wazne czy gdzies wchodzi czy nie. 2. Mostek moze miec kat dodatni lub ujemny, wszystko jest kwestia dopasowania uzytkownika do roweru. 3. Szerokosc kierownicy to kwestia dopasowania do użytkownika, a nie uśredniania. 4. Alliekspress? Serio polecasz komponenty tak dramatycznej jakosci? 5. Nawet w budzetowym gravelu hamulce powinny byc minimum tarczowe mechaniczne. 6. Flara to podstawa gravela. Ewentualnie w przypadku osob o waskich ramionach z braku innych opcji trzeba brac kierownice szosowa 8. Owijka za kilkadziesiat zlotych to owijka? 9. Te opony to przeciez smietnik. Podobnoe jak obrecze. 10. Najtanszy rower trekingowy po zmianie kierownicy na baranek to nie gravel. Obejrzalem ten odcinek, bo sam mysle o czyms tanszym na zime, ale to co tutaj opisales na pewno nie mazwalbym gravelem. Slabe jest tez to, ze mowisz ze cos kosztowalo x zl, a pokazujesz screena z wartoscia y zl. Dla mnie to brak poszanowania odbiorcy.

Dodam, ze rozsadne opony to 1/3 zalozonego budzetu. O ile film na pewno ma dobre seo i temat jest chwytliwy, to niestety realizacja slaba maksymalnie

@@gilu99 1. Cal to cal - nie da sie ukryć. A 22.2mm które pasuje do 1 calowej rury sterowej do 22.2mm. Tak to ustalono i tak jest 2. Tak też powiedziałem ale faktem jest również ze w gravelach nie stosuje się mostków z dużym kątem dodatnim. 3. Tak też na filmie powiedziałem 4. Aliexpress - serio polecam. Między innymi decathlon składa swoje tańsze rowery, w tym gravele i szosy na takim osprzęcie 5. Tarczówki do gravela - pełna zgoda ale za 700 się nie da. Za 1000 już tak. Jeszcze o tym będzie 6. Czy flara to podstawa to bym się spierał - da się bez niej żyć. 7. Owijka za 30 zł to też owijka tak jak auto za 50 tyś to też auto. Nie każdego stać na mercedesa. 8.opony jakie są każdy widzi - można wymienić. Jak wszystko. Ale nie za 700 zł.... 9. To się okaże po przeróbce. Gdzieś pkt. 7 Ci zaginął.

Jeszcze zobaczymy co będę miał ;-) Poza tym nie mam Tico a trekking nie jest zardzewiały ;-)