Dorosłość jest po to zeby kupować takie pierdoly, o których sie marzyło w dzieciństwie, ale za własne pieniądze

Największy problem w byciu dorosłym chłopem w tym przypadku jest taki, że mam od cholery powtórek a nie mam się z kim wymieniać XDDDD

Mietek rozczarowującym albumem z naklejkami przyzwyczaja nas powoli do nieuniknionego rozczarowania spowodowanego występem reprezentacji Polski na Euro.

Przyszedłem oglądać dorosłego chłopa otwierającego naklejki, zostałem dla dorosłego chłopa otwierającego się przed widzami

Po 3 minutach chciałem sobie kupić takie naklejki. Po 7 minutach już nie chciałem

chłop sobie naklejki wkleja do albumu i nagle "życie składa się rozczarowań".... masakra jaki plot twist w tym filmie jest. Nie zmieniło to mojego życia, ale chętnie przygarnę pudełko :D

Gratulację Mieciu, był to chyba film z największą ilością narzekania w historii yt! Test boomerstwa zdany pozytywnie! Nigdy nie słyszałem, by ktoś w każdej sekundzie filmu powiedział co mu się nie podoba w tym co aktualnie robi.

Mój brat to zbierał ze 25 lat temu. Miał kilka kompletnych albumów, w sumie co każde mistrzostwa. Problemem w tym filmie nie są same naklejki czy Twoja starość boomerze, tylko to, że nie znasz tych ludzi. Brat znał wszystkich i większość wyników głównych lig (serio). I jak otwierał paczuszki to było "wow, trafił mi się Hugu Ługo Żetęfaka z serie B, co go do 3ciej kadry powołali. I wtedy jest radość. Jak mi wyślesz to mu dam, niech znowu wydaje kasę na te naklejki (chociaż jak człowiek tak pomyśli to chore pieniądze na to idą 😂)

Aj, zbierało się te naklejki z Panini. 1,50 na paczkę, wymianki z kolegami. Na Euro 2012 udało mi się uzbierać prawie cały album, gdzieś tam leży w czeluściach szafy :D

Kupiłem sobie ostatnio taką zabawkę wodną co trzeba okręgi przerzucić przez palik za pomącą powietrza. Kiedyś mogłem tylko pomarzyć, teraz trzeci dzień siedzę i klikam guzik

Nie chce tego! Życie nie jest jak pudełko czekoladek, życie jest jak paczka z naklejkami piłkarzy Panini, pełne rozczarowań. Pozdrawiam.

Mam Messiego na wymianę, priv

Kiedys w podstawówce graliśmy w te naklejki i to różniste jakie wychodziły. Gra polegała na tym ze obstawiales naklejke i grałes o nia w kamień papier. Jesli była rzadka to wchodziłeś za dwie ręce. W końcu jeden z dzieciaków nie pogodził sie z porażką i ganiał drugiego po szkole ze scyzorykiem. Po tej akcji dyrekcja zakazała ustawą wszelkich gier hazardowych. Piekne wspomnienia. PS chetnie przyjme album z powodów sentymentalnych. POZDROWIENIA

Idealny film, żeby przypomnieć sobie stare dobre czasy z naklejkami piłkarzy, dziękuje mieciu

Sztuka nowoczesna, chłop kupił naklejki i album i sie znudzil, wczoraj zrobił film o cieście pomidorowym, odmierzał skladniki puszką po pomidorach żeby nie ubrudzić szklanki i potem brudzi dwie szklanki żeby zobaczyć jaką pojemność ma puszka 😂

Ale Mieciu my jesteśmy za pan brat z uczuciem rozczarowania dzięki serii Wielki LKS Goczałkowice

Wziąłbym, aby wkleić parówkę Berlinkę z reklamy w miejsce Lewandowskiego.

To nie jest reklama naklejek, to jest podziekowanie naklejek za to rozczarowanie.

Ja tam rozczarowana nie jestem. Nawet powiem, że się trochę wzruszyłam na początku jak mówiłeś, że głupio było ci prosić mamę o naklejki, bo mi też zawsze było głupio prosić o jakieś takie właśnie zabawki. Nostalgiczny odcinek, każdy mógł na chwilę cofnąć się do dzieciństwa i powspominać ten entuzjazm jak się otwierało jakieś karteczki, naklejki, figurki etc. Wiadomo, że teraz jako dorośli inaczej na to patrzymy i nie wzbudza to ostatecznie już takiego zachwytu jak te parę czy paręnaście lat temu, ale gdzieś tam wewnętrznie ciągnie nas, żeby sprawdzić "a może będzie tak jak kiedyś". Myślę, że jednak czasem warto posłuchać tego wewnętrznego dziecka i pozwolić sobie na kupienie albumu z naklejkami czy jajka niespodzianki, czasem taka głupota potrafi poprawić humor choć na chwilę. :)

Podczas Euro 2016 w biedrze można bylo nabyc album i dokupować do niego naklejki. Moj Mąż (rocznik '91) zebral wszystkie i mial z tego mega radoche. Dlatego bardzo chętnie bym sie dowiedziala gdzie mozna kupic z okazji tegorocznego Euro, bo wiem, ze sprawi mu to przyjemność, jeśli znów bedzie mogl zbierac :)

początek: kupiłem sobie naklejki, zobaczymy co i jak z nimi 😄 koniec: panowie życie jest prze*ebane, ja już nie mam siły żyć, ku*wa, mam wy*ebane na te życie, ku*wa, za*ebałem się, mam wy*ebane ku*wa na wszystko, ty, wszystko mnie wku*wia już.. będzie magik, będzie magik, podejrzewam, że będzie magik za dwa lata, ale zanim skoczę z okna kiedyś, to powiem dla mamy, żeby się nie martwiła, bo... niech zrobi to samo, co ja, bo te życie nie ma sensu...

Dziekuje Mieciu. Idealny film na pocieszenie, że nie tylko ja sie dzisiaj zawiodłem, bo wyjebałem się dzisiaj na motocyklu w drodze do pracy, a baniak boli do teraz:(

Oglądam ten film wdupczając Chio Sombreros i popijając Ptysiem z Kombinatu rolno-spożywczego Igloopol z Dębicy.

okrzyk po zobaczeniu kazachstanu to chyba najśmieszniejszy moment na tym kanale. śmiałem się tak głośno, że sam siebie powstrzymałem, bo pomyślałem, że sąsiedzi pomyślą: co za debil

Dzięki temu że urodził mi się syn od paru lat na nowo przeżywam razem z nim radość otwierania saszetek i przyklejania. Zaczęliśmy na MŚ w Katarze i mocno się zainteresował przez to piłką nożną. W tym roku już nie mógł się doczekać aż wyjdzie album na Euro 2024. Zajebiscie ze względu że ja od dzieciaka jestem fanatykiem futbolu i mogę znów przeżywać turnieje i ekscytować się takim „badziewiem” polecam

Zmarnowałes mi 13 minut życia, należą mi się te najlejki!

Pamiętam jak zbierałem naklejki z MŚ 2006. Tyle czasu przy nim spędziłem, że album jest ledwo żywy, ale niemal w 100% wypełniony. Tyle czasu szukałem naklejki z Ronaldinho, że aż mama przeszukiwała internet i ogłoszenia. Specjalnie dla mnie kupiła :)))

Uwielbiam marnować czas oglądając chłopa który mówi że traci czas

Obejrzałem ten film już 10 razy i zapowiada się, że to nie koniec. Dziękuję!

Mieciu, jeśli wyslesz mi te naklejki to siądę przy stole będę bawił się w naklejanie bardziej niż gdybym po prostu siedział. Pozdrwiam

Dla mnie Mieciu film bardzo fajny. Miało być o uczuciach co do "bawienia się" w zbieranie naklejek i było. Oglądając ten film tez naszła mnie nostalgia, potem chęć kupienia takiego albumu a potem rozczarownie, ale albumem, nie filmem. Chyba jestem za stary na takie rzeczy. Pozdrawiam

Kupowałam naklejki od 2008 roku, wspaniałe wspomnienia💜 a z powtórzonych naklejek robiłam sobie różne kolaże w stylu pół twarzy jednego piłkarza + pół twarzy innego, więc również spełniałam się artystycznie. Chętnie przyjęłabym album od Ciebie, żeby znów poczuć te emocje🤞

Dzięki temu filmowi mogłem sobie spokojnie zjeść obiad. Łapka w góre.

Jakosciowo kiepski album w porownaniu do albumow Panini. Panini ladniejsze i bardziej intuicyjne do wyklejenia.

Najlepszy film jaki widziałem w tym roku w internecie. Przez cały czas miałem uśmiech na ustach. Pozdrawiam serdecznie!

Jak facet ma dzieci, to kupuje zabawki "dla dzieci". Dorosły bezdzietny chłop nie musi szukać wymówek.

Ja nie jestem rozczarowany, miło wrócić do wspomnień (w moim przypadku mundialu 2006) związanych z kolekcjonowaniem tych naklejek i całą otoczką wokół tego :) dzięki za film

Właśnie obejrzę prawdopodobnie pierwszy opening naklejek piłkarskich gdzieś od 2016r. i czasów Szalonego Kolekcjonera. Definicja kontentu o który nikt nie prosił, ale każdy potrzebował.

Mimo bardzo głębokiej depresji, śmiechłem nie raz. Dziękuję Ps. Możesz mi to podarować, dam swojemu siostrzeńcowi który jest podjarany mocno

U mnie głównie karty zbierałem, bo też jakby to ująć... No nie jarało mnie, że sobie gdzieś wklejałem naklejki i sobie... Były. Dużo bardziej wolałem karty, bo miałem zwyczaj brać wybrane karty z klasera (?) i nimi sobie grać. Miałem maluteńką piłeczkę i sobie nią grałem. Można powiedzieć, że sobie symulowałem mecze. Próbowałem to też robić z naklejkami z ligi mistrzów... No tego sezonu, co był Apoel Nikozja po wyeliminowaniu chyba Wisły. Miałem tam w całości choćby Borussię Dortmund, Bayern, Tranzonzpor, Valencię czy Dinamo Zagrzeb, a co miałem niepełne składy, to mogłem sobie łączyć dwie drużyny i dawać nazwę tej, z której więcej zawodników. Pewnie gdzieś się jeszcze walają te naklejki, a może nawet zapiski z meczów, które nimi grałem. Wracając do kart, mam wszystkie podstawowe karty z EURO 2012 oraz sezonu 2012/13 Ekstraklasy. Do dziś mam te klasery. Ogólnie spora część dzieciństwa to u mnie było to symulowanie meczów. Nawet robiłem to swoimi 75 "autkami", gdzie grałem nimi mecze 30 minut, dwie połowy po 15 minut 🙃 W szczytowym momencie liga miała 5 zespołów na ostatni dziesiąty sezon ❤ Szkoda tylko, że zapiski zostały wyrzucone potem przez dorosłych, którzy nie znali ich wartości... No sentymentalnej 😅😉 W każdym razie, wolałem karty, bo więcej można było z nimi robić, niż z naklejkami 🙂

No i super, ja ostatnio obejrzałem sobie Herkulesa od disneya i mam ochotę na lego, no i top, polecam każdemu.

Ja się sportem nie specjalnie interesuje ale oglądam wszystko co wrzucasz i nie potrafię tego wyjaśnić ale mam niezwykłą satysfakcję z gadania twojego i dzięki, że jesteś!

Dawno nie widziałem gorszego filmu. Dziękuję ❤❤❤

09:30 - Właśnie uważam że ten film był świetny, trochę taki oldskulowy mieciu sprzed lat. Rób to dalej, takie pierdoły na kanale też są ważne!

Jak zobaczyłem ten album od razu mi się zachciało go kupić, bo przypomniały mi się piękne czasy albumu z Francji 98, którego znałem na pamięć każdy centymetr kwadratowy, potem też miałem album na Euro 00. Ale jak zobaczyłem "kulisy" tego albumu to mi przeszło.

ja jestem 2006 i jeszcze w 2-3 klasie podstawówki karty były popularne. Ciekawe jak teraz.

Ja może naklejek za dużo nie zbierałem, ale za to mam jeszcze w domu całe pudło kart panini i jakieś stare albumy na te karty. Co to była za zabawa jak się z kolegami tworzyło własne zespoły z tych kart a potem nimi grało. Albo gazetki bravo sport, które były tańsze od paczki kart, a czasami dołączane były do nich w gratisie właśnie paczki albo limitowane karty 😅

Na naszych oczach umiera dziecięca pasja do piłki

A ja dziękuję za ten film. Pokazałeś jak trzeba uważać na buble jakie atakują przy półkach z marmoladą i papierem toaletowym.

Dziękuję Mieciu, ten film świetnie zmatchował mój nastrój dzisiaj. A jak bym chciała oglądać pozytywne, często ściemnione i wycackane recenzje, to jest 150 innych kanałów, miecio jest od prawdy

piękny to był odcinek, nie zapomnę go nigdy, jeszcze wspomnienia z dzieciństwa odżyły

A chuj, dałem łapkę w górę, bo dałeś mi dużo funu xD Pamiętam jak w 2009 zbieraliśmy naklejki Panini z Ligi Mistrzów z kumplami. Nawet zrobiliśmy zakład pomiędzy sobą - obstawialiśmy która drużyna odpadnie wcześniej i wtedy nagrodą dla zwycięzców były właśnie paczki z Panini. Podzieliliśmy się na dwie frakcje - Manchester United i FC Barcelona i zrządzenie losu sprawiło, że zwycięskie naklejki zostały odebrane dopiero po finale LM :>

Chciałabym wiecej takich filmików, kocham ❤

Bardzo fajne video! Super że wrzuciłeś :)

To co nasz cieszyło 20 lat temu nie cieszy już tak jak byśmy chcieli i pamiętamy ale, mimo to ciągle gonimy za tą nostalgią, za tymi czasami. Pozdrawiam

Swoją drogą zdanie "nie powiem Wam, żeby nie było niedomówień" jest piękne :)

kiedyś w podstawówce poszedłem do łazienki i trakcie mojego pobytu ktoś ukradł mi limitowaną edycję Messiego WC 2014, to było moje pierwsze rozczarowanie społeczeństwem

Nie widzę nic zdrożnego w tym, żeby dorosły facet sobie kupił naklejki. Nie to, że ja kupuję. To dla syna. Te samochodziki, modele, lego itd. też dla syna. A tak poważniej to UEFA już niestety nie współpracuje z Panini (może w zeszłym roku albo nieco wcześniej przestali), a przy okazji poprzedniego Euro cały mój zespół w pracy zbierał wirtualne naklejki (aplikacja do tego była w telefonie).

Też kupiłem album i jedyne co mnie rozczarowało to brak terminarza. Drużyny z baraży mnie mega ucieszyły

Mieciu, odcinek TOP! Nie zliczę ile razy jako milenials zerkałem na regał z podobnymi albumami. Już wiem, że moja poznańska dusza sknery dobrze podpowiedziała mi żeby tego nie kupować. Dowiedziałem się tego od Ciebie a co najważniejsze, za darmo.

Od 2-3 lat nie interesuję się już zbytnio piłką, mam inne zajawki, ale dokładnie pamiętam jak wydawałem całe kieszonkowe na karty z ligi mistrzów, najwięcej z sezonu 14/15. Niesamowite emocje wtedy mi towarzyszyły jak otwierałem kolejne saszetki, wrócił mi do głowy dźwięk i zapach otwierania opakowania. W ogóle nie była to tania zabawa, w 2014 roku jedna saszetka kosztowała chyba z 5 zł? Wtedy jeszcze miało to dużą wartość, 20 zł kieszonkowego i zabawy było na trochę czasu, gdzieś nadal mam te karty zachowane. Dzięki za materiał, wleciała nostalgia, nie chcę tych naklejek, wiem że jak dostanie pasjonata to lepiej je wykorzysta.

Mieciu. To był cudowny materiał i chcemy tego więcej!

Mietek, film idealny bo się właśnie zastanawiałem co zrobić z 15minutami przed meczem. I cyk, wleciał pieknie, humor poprawił.

Ostatnio też widziałem ten zestaw. Będąc dzieckiem miałem sporo tych albumów od mistrzostw świata 2006 przez ligi mistrzów 2006/7 - 2009/10 i Euro 2008 do mistrzostw świata 2010. Aż korciło mnie żeby też sobie kupić. Ale widzę że jakość tego albumu jest chyba gorsza niż tych od Panini. Zresztą najfajniejsze w tym zbieraniu było wymienianie się podwójnymi naklejkami z kolegami z klasy i wspólne przeglądanie naszych kolekcji

Ja zbieralem karty piłkarskie w podstawówce. Za każdym razem, gdy odbywało się euro albo mistrzostwa świata, wszyscy chłopacy chodzili z albumami do szkoły. Pamiętam wymiany na przerwach, cała szkoła zamieniała sie w targ pilkarskich kart XDDD. Koledzy mówili co się opłaca wymienić, co nie, ogólnie mnóstwo emocji. Największa radość w życiu kiedy wylosowałem w jednej paczce dwa top mastery XD. Piękne czasy.

Też to zrobiłem... też tak pomyślałem i najgorsze dla mnie było to, że tych naklejek jest od cholery. W dodatku tak wspaniałe reprezentacje jak Albania, Luksemburg czy Rumunia. No cóż, żałuję że kupiłem

Hej mieciu, jak byłem mały to zbierałem takie nalypki i karty z topps z Bundesligi i jakoś mi to minęło, ten odcinek przywrócił mi chęć do pobawienia się w kolekcjonowanie takich rzeczy bo jakoś nigdy nie mogłem nic dla siebie znaleźć, także chętnie przygarne taki albumik jako rare starter do wielkiego powrotu kolekcjonowania podobizn piłkarzy haha

A ja serio tęsknie do tych wczesnych 2000'. W we wszystkim coś było i można było coś zbierać, miałem tego pełno. Tazosy plastikowe i metalowe, karty Dragon Ball, naklejki piłkarskie i z anime, albumy do nich... a jak przyszło gimnazjum to wziąłem i wszystko wywaliłem bo chciałem być "dorosły". Jak ja bym się chciał cofnąć w czasie i jebnąć w łeb. 15 lat później trochę tych rzeczy odkupiłem, ale ceny są coraz wyższe i nie ma sensu tak naprawdę. Kurde fajny ten album, szkoda że nie jest trochę aktualniejszy, ale przywołał dobre wspomnienia. To był dobry film Mieciu, dzięki. PS. ten Węgier z naklejki to Szoboszlai - zajarałbym się jakbym go trafił XD

pamiętam jak w podstawowej skompletowałem tak dojebany skład z tych kart do grania w jednej edycji ligi mistrzów że pod koniec sezonu już nikt nie chciał ze mną grać bo miałem same elity xD i to nie tak że rodzicie wszystkie kupili tylko sie chujało jakichś maciusiów na giełdzie karcianej (świetlica szkolna), piękne czasy

wow, przypomniało mi się jak były te polskie albumy w biedronce i praktycznie każdy dzieciak w podstawówce to miał i organizowaliśmy na dużych przerwach coś na wzór bazaru by się wymieniać

Nie no naklejki to fajna sprawa była. Ja jestem młodszy od Ciebie 10 lat i u mnie w podstawówce prawie każdy chłopak zbierał właśnie naklejki Panini i karty piłkarskie jeszcze były. Ja też miałem tak, że mi rodzice nie dawali za dużo hajsu do przepuszczania, więc nigdy się nie zbliżałem do połowy którejś kolekcji, ale kilka albumów mam gdzieś jeszcze do teraz. Nawet był jeden z Ekstraklasy i go też mam w jakimś głębokim miejscu szafy, nie pamiętam z którego sezonu tylko to było.

1:48 Topps przejęło od Panini produkcję naklejek i kart na Euro 2024

Wspaniały materiał oby takich więcej na kanale!

Pamiętam, jak w 2006 roku przy okazji MŚ w Niemczech, jakaś gazeta dawała album, i kolejne kilka dni do każdego numery owej gazety dodawali jedną paczkę z naklejkami. A potem się okazało, że po 2 tygodniach więcej nie było, i żeby uzupełnić album trzeba było kupować te paczki osobno za o wiele większą cenę, niż gazeta. Pamiętam, że to był jeden z moich największych zawodów za dzieciaka xD

Mietek

Bardzo dobrze się ogląda film na yt w którym twórca od razu podczas jego trwania przeprasza za to że ten materiał w ogóle powstał XD Zaśmiałem się co najmniej 3 razy podczas tego filmu! Pozdrawiam serdecznie

pamiętam jak miałem album z naklejkami z Euro 2012. Piękna sprawa.

jak zobaczyłem ten film to uznałem że też musze sobie kupić (najpewniej też z nostalgii) ale od razu po rozpakowaniu przez ciebie wszystkich naklejek uznałem że to gówno. Chciałbym dostać ten album żeby wyzbierać wszystkie a potem se tym albumem dupe podetrzeć bo będzie coś wart za 50 lat i to tylko wtedy jak na tym euro wbije ibrahimović i zajebie przewrote z 1/4 boiska dziękuję

Ja za dzieciaka zbierałem naklejki UEFA Champions League. Teraz kupiłem ten sam zestaw z zamiarem zbierania i przynosi mi to frajdę. Dlaczego? Każda paczka przypomina mi tę beztroskę dzieciństwa. Tę radość towarzyszącą dobrym trafom. Tę ekscytację wymianami z kolegami. To fajne uczucie, które teraz mam możliwość powtórzyć. No i fajne naklejki trafiłeś. Nie poddawaj się. Apetyt rośnie w miarę jedzenia ;)

boże, fatalny i cudowny film naraz xD chciałbym ten album, zaletą mnie chcącego ten album jest to, że nie musisz korzystać z paczkomatu, bo co jakiś czas bywasz w miejscu w którym pracuję xd nie jestem stalkerem obiecuje

Panie Mietczyński, ogląda się Ciebie zawsze przyjemnie nawet jeśli odcinek jest chujowy, więc zawsze na +! 💚

A apropos kupowania glupot (rocznik 91 here) - ostatnio wkręciłam sie w kupowanie kinder jaj i zbieranie figurek z Harryego Pottera, tak ze czuję Cię Mieciu.

Kup sobie Mieciu na start następnego sezonu taki album, ale z Ekstraklasy. Takie są, serio. Pamiętam jak namiętnie zbierałem i te naklejki, i karty (wydawałem na to całe swoje kieszonkowe, a jestem od Ciebie 7 lat młodszy, więc to nie umiera... mam nadzieję) z Ligi Mistrzów i rozczarowany to byłem może z piłkarzy jakiegoś Otelulu Gałacz (serio taka drużyna grała w LM), a jak się dostawało jakiegoś nisko ocenionego, ale jednak znajomego Maartena Stekelenburga to było "o jezu ale zajebisty bramer". The thing is - jak jesteś fanem piłki europejskiej, to się będziesz cieszył z albumów Euro, a jak jesteś fanem Ekstraklasy, to bardziej od Jamala Musiali ucieszysz się ze znalezienia w paczce Kokiego Hinokio. Albo Aleksa Ławniczaka. Albo... No mógłbym tak wymieniać. Jeśli coś Cię jarało za dzieciaka, a teraz już nie jara, to nie oczekuj od tego takiej samej magii - dostosuj oczekiwania do tego, co jara Cię teraz i na pewno to poczujesz ;)

Świetny film, widać i słychać tą pasje w głosie oraz niezwykłe podekscytowanie każdą następną naklejką : > Jednak jakbyś jednak chciał wysłać te naklejki, to w ostateczności mogę je przyjąć :3

Życie jest pełne rozczarowań... moje może być jeszcze gorsze jeśli wyślesz mi to paczkomatem (rzucam czar hipnoza z heroes 3)

Ale wspomnienie odblokowałeś Dzięki super film ❤️

Spoko. Ja gram sobie w gry na Game Boy Advence xD

Wow! Jaki super odcinek Mieciu! Zawartości co nie miara 😂

A ja zbierałem jeszcze naklejki Panini z Euro 92. Była Jugosławia zamiast Danii, która wygrała to Euro :P Mieciu, sierpień? ^^

Świetny film, pozdrawiam z rodzinką

"kurwa kazachstan ? co to kurwa jest" xD jebłem z tego :D

a mi tam się podobało te otwieranie naklejek, poczułem się znowu jak dziecko te uczucie nostalgiczne tak zadziałało że sam się zastanawiam czy nie kupić sobie kilka paczuszek

Pamietam jak zbieralem karty andrenalyn podczas mundialu 2014, ostatnio sobie nawet kupilem pare paczek zeby uzupelnic trch brakow i sobie przypomniec ten zapach otwierania kart itd

Albumy z finałów MŚ/ME ssały, nigdy ich nie kupowałem. Za to te z ligą polską były wspaniałe. Najlepsze było polowanie na paczki z jakimiś rezerwowymi zawodnikami Rakowa (koszulki z Demarem), który wtedy wdupiał mecz za meczem.

Cudowny film. Moja dusza kolekcjonera krzyczała kiedy oglądałem ten zestaw w markecie, a rozum mówił po ch ci to jak nawet piłki nie lubisz. Dobrze, że ktoś wydał ten hajs zamiast mnie... z drugiej stronu... TO ALBUM Z NAKLEJKAMI DO ZBIERANIA!!! Odrobina szacunku się należy.

Jak byłem mały, to chodziłem babci po gazetę dzień w dzień, tam było po 6 naklejek. W taki sposób zbierałem, bo kupowanie samych naklejek było drogie. Dzięki za ten film, bo w pierwszej chwili sam chciałem sobie to kupić xd

Miałem i zbierałem te albumy panini. Oczywiście nigdy nie do końca, bo 1/ nie znałem nikogo na wymianę 2/za drogo by wyszło. Najwięcej miałem chyba z ME2004, mniej MŚ2002, trochę ME2000 i MŚ2006 (wtedy to już trochę czułem, że jestem na to za stary). A potem jak brat zebrał kompletny album którejś ligi mistrzów dokupując sobie brakujące pojedyncze naklejki na allegro to czar prysł ;c

6:37 Mieciu czas wrócić do FMa i zacząć się interesować piłkarzami żyjącym w naszych czasach 😂 dobry unboxing. Miałem kiedyś 2 almuby panini z 2006. Na jeden pełny znalazł się kupiec i coś tam odzyskałem 10 lat później. Pozdro. Edit. Pudełko się przyda z pewnością 🥬

Witam w klubie, też kupiłem w poniedziałek

To wygląda jak klasyczny produkt celujący w nostalgię. Chcesz odświeżyć zabawę z dzieciństwa, a dostaje byle jaką tandetę. #kiedyśtobyło #teraztoniema