Wesprzyj kanał i zgarnij antywirka 💥 TotalAV ➼ bit.ly/3xY2NAF 80% ZNIŻKI na 3 urządzenia 💪

Nie ma dowodów na to, że Erlond nie spekulował ceną krasnokoksu podczas sezonu grzewczego w Śródziemiu :D

Jak ja uwielbiam te wstępniaki co działo się w odcinku, po prostu złoto

Kiedy Elendil powiedział że awansuje każdego komu uda się trafić Go Galadriel chciał nam poprostu zrobić przysługę i pozbyć się jej z serialu XD

Ten serial powstał tylko po to, żebyś go komentował 😆

Jestem w w ruchu rycerskim od 17 lat, i od tylu ćwiczę walki mieczem. Nieźle się uśmiałem słysząc te "rady" Galadrieli na temat walki mieczem. Nie wiem czy z tymi radami/wskazówkami ktokolwiek byłby w stanie pokonać hobbita. Jak można mówić że siła/dynamika, praca rękami nie ma znaczenia? to ja się pytam co ma? przecież to są podstawowe rzeczy xD

Nie mogę się doczekać aż Diego powie Galadrieli że hobbici znają sekret tworzenia Ulumulu xD

Władca Bobbitów ...czarny, królowa wyspy....czarny.....Największy kozak wśród elfów....czarny.....orkowie....biali.... dziękuje, więcej nie trzeba tłumaczyć

Sorry że tak późno, się łysy rozchorował. Spirytusu trza 🥃

Wrzucę tu cytat Froda, który komentował takie seriale jak te. "Zło nie jest w stanie stworzyć niczego nowego, może jedynie zniekształcać i niszczyć to, co zostało wymyślone lub stworzone przez siły dobra”

"wspólne dotykanie kul zbliżyło je do siebie" - mocne 🙂

Tolkienowski Sauron umarłby ze śmiechu widząc te trzy stateczki

Jeszcze może spróbują mithrillem wysadzić barierę wokół Śródziemia XD

25:49 Nori sama do niego mówiła, że ze świetlikami to wypadek. Czyli była świadoma, że ten mag nie kontroluje swojej mocy. Była świadoma, że swoją mocą może zabić. Widzi, że odszedł gdzieś daleko. Widzi, że dzieje się jakaś magia. DOTYKA GO i potem się dziwi! To dopiero 200IQ

Słuchając streszczenia poprzedniego odcinka parsknolem koledze śniadaniem w twarz. Nie oglądam serialu tylko Twoje omówienia i bawię się świetnie. Kolega wybaczył✊👍

Drwalu zgadzam się z wszystkim. Po szóstym odcinku jednak doszła do mnie istotna rzecz. Szczegół o którym nie wspomniałeś a który Amazon olał totalnie. Otóż elfy ze strażnicy koledzy Egolasa z Brooklynu mieli rozkaz by wrócić. I nikt na nich nie czekał? Żadni przełożeni czekający na raport? Rodziny, znajomi? Nikt absolutnie nikt nie zwrócił uwagi że cały oddział elfów nie wrócił na dany im rozkaz od króla? Czy elfy faktycznie olały by swoich ludzi? Cały oddział randzerów który nie dał znaku życia. Tu najwyraźniej tak.

Na górze róże na dole Drwal ten tutaj filmik to święty Graal :D

Słuchając streszczeń kolejnych odcinków czuję się jakbym unikał raka. Dziękuje, Drwalu, za Twoje poświęcenie :O

W Numenorze mapją genialnych kowali. Ci kolesie potrafią wykuć z metalu plastikowe zbroje 😁

Ten serial służy do generowania zabawnych recenzji i komentarzy, prawdziwy hit!

Zrób całą serie parodii, wszystkie odcinki w takim skrócie jak na początku! To nie Tolkien, ale przynajmniej będzie śmieszne.

Jak tak dalej pójdzie ,to elfy będą sproszkowany mithril wciągać nosem...

19:24 Patrząc na to, że w trakcie tego treningu (prowadzonego na randomowym miejskim placu, a nie w jakichś, no nie wiem, koszarach może?) nasi dzielni rekruci walczyli OSTRYMI mieczami, może Elendil liczył, że któryś z nich zabije Galadrielę? Nie powiem, za wybawienie od tak nieznośnej bohaterki należałby się moim zdaniem nie tylko awans, ale i dozgonna wdzięczność całego Numenoru i widzów serialu

Główna myśl przewodnia showrunnerów "skoro Tolkien tego nie napisał że tak nie było... no to mogło tak być" proponuje w następnym odcinku dać samurajów będzie większa różnorodność.

Z całego Rings of Pała, którego nie oglądałem i nie mam zamiaru, najbardziej uwielbiam Twoje podsumowania odcinków, nawet odłożyłem Peaky Blinders na chwilę na bok :D

Najśmieszniejszy w tym odcinku jest hełm Elendila z doczepionymi szczotkami do czyszczenia samochodu.

historię o mithrilu można podsumować krótko: I TAK POWSTAŁ CHOCAPIC!

Ja nie mam nic przeciwko kobiecie-wojowniczce, która faktycznie robi dobre pozytywne wrażenie co do swoich umiejętności i doświadczenia, no ale to co się tu odGaladrielowuje w tym odc i serialu w ogóle to nie mam słów. A pamiętam jaka była np. Eowyna z Trylogii Jacksona, której władanie mieczem nie było obce a i tak dało się jej kibicować i była przy tym normalna i w miarę autentyczna

Gdy zobaczyłem scene w której wiedźminka Galadriela tłumaczy jak władać mieczem momentalnie musiałem odejść od telewizora i to rozchodzić xD Niech nadejdzie przebudzenie Śnią... Saurona

Twoje komentarze do serialu są o o wiele lepsze niż sam serial. Paradoks :)

Przekleństw coraz więcej. Widać, że czerpiesz coraz większą radość z oglądania tego dzieła. ;)

Muszę przyznać, że mnie ostatecznie rozłożył na łopatki wątek Mithrilu i potrzebę napromieniowywania się nim elfów, gdyż grozi im "wyparowanie". Co prawda forma aplikacji tego cennego metalu jest jeszcze dyskusyjna, a jest kilka ciekawych wyobrażeń na ten temat, bo oprócz najbardziej prawdopodobnego napromieniowywania się, elfy mogą sobie ów mithril wstrzykiwać w żyłę, tudzież aplikować w formie czopka, a właśnie w takim domyślnym kształcie otrzymał go Elrond od Durina xD. Ten serial mimo wszystko potrafi zaskakiwać i to nawet bardzo. Myślisz, że wątek krasnoludów i Durina jest najciekawszy, a tu takie wyczekanie przez twórców i nagły strzał z najgrubszej rury w nieświadomego i niczego nie spodziewającego się widza ;D W kwestii o czym jest ten serial i jaka jest jego rola oraz konwencja... mam na ten temat kilka przemyśleń ;D Głównym motywem przewodnim serialu jest przeróbka gatunku fantasy, wyznaczenie nowych trendów, zmiana kanonów i ustanowionych wizerunków, a w tym celu trzeba uderzyć i zdekonstruować twórczość Tolkiena, który odpowiada za ukształtowanie gatunku fantasy w takiej formie jakiej znamy dzisiaj. Jeśli prześledzić wypowiedzi showrunnerów, reżyserów oraz aktorów, wielokrotnie wypowiadają się na temat serialu jako: "zupełnie nowej formy gatunkowej", "uwspółcześnienia i amerykanizacji", "dostosowania do zglobalizowanego świata" czy "przejęcia pałeczki od Tolkiena i filmowej trylogii Petera Jacksona, aby opowiedzieć nową, lepszą historię, taką najlepszą, którą Tolkien nie napisał" ;D Coraz częściej w dyskusjach i rozmowach słyszę zdanie, że Pierścienie Władzy od Amazona są parodią Władcy Pierścienia (tudzież gatunku fantasy jako takiego). Ja mimo wszystko nie zgadzam się z tą diagnozą, bo parodia ma pełnić funkcję humorystyczną czy satyryczną, a tego nie uświadczy się podczas samego oglądania. Taką funkcję spełniają co ciekawsze i bardziej interesujące omówienia, jak bardzo humorystyczny kanał Czerw Fantastyczny, oczywiście znany i lubiany Drwal Rębajło, duet w Drugim Seansie, Nerdololo, LucasLuCa, Pulchny Niedźwiedź czy trwające niekiedy ponad 3 godzinny szczegółowe omówienia Krzysztofa na kanale Krzysztof M. Maj - słowem same omówienia wprowadzają poza serialem wątki humorystyczne ;D. Dlatego osobiście skłaniam się, że Pierścienie Władzy formą realizacji są filmowym paszkwilem. Przykładowo "The Boys" to paszkwil kina superbohaterskiego, który w umiejętny sposób, ze smakiem, dekonstruuje ten gatunek. Innym przykładem jest paszkwil romansu - "365 dni". W przypadku Pierścieni Władzy odnoszę wrażenie, że showrunnerzy nieco bardziej osobiście i dosadnie szydzą i ośmieszają literaturę J.R.R. Tolkiena wraz z mitologię jaką stworzył, które można przedstawić w poniższych przykładach: - Pierścieniowa Galadriela jest karykaturą z jednej z najważniejszych postaci z legendarium Tolkiena. - Dzieje Upadku Numenoru w prymitywny sposób sprowadzone do elfickiej emigracji zarobkowej zabierającej pracę uczciwym wyspiarzom. - Groteska w przedstawieniu "Hobbitów", jako krwiożerczych leśnych skrzatów, którymi rządzi prawo silniejszego i darwinowskie zasady przetrwania, z pozoru disneyowski wesoły ludek, który eliminuje wybranych członków swojego plemienia, a po dokonanych zbrodniach siada wieczorkiem przy ognisku i śpiewa o tym, jak nikogo nie zostawiają z tyłu i mają serca większe niż własne stopy. Wątek mógłby pełnić rolę horroru albo krwawej baśni, ale z uwagi na całokształt jest to groteskowe i wypaczone przedstawienie tolkienowskich hobbitów, którzy w pierwowzorze przedstawiali u Tolkiena idylliczną wizję wsi angielskiej (sam Tolkien utożsamiał się z Hobbitami). - Wypaczenie kanonicznego wizerunku elfów, które zaczyna się już prologiem w pierwszych 4 minutach pierwszego odcinka, w którym to "niewinne" elfickie dzieci w Valinorze (odpowiednika biblijnego Edenu), obnażają swoją podłą i okrutną naturę dręcząc małą Galadrielę i niszcząc jej piękne dzieło (wstręt do rzeczy pięknych, chociaż tolkienowskie elfy bardziej niż inne rasy ceniły piękno i w czasach światła Drzew Valinoru nie znały koncepcji wojny, przemocy czy gniewu). Elfickie dzieci przypominają bandę źle wychowanych i okrutnych bachorów nawiązujących do młodzieży z patologicznych szkół. - Tolkien nie stronił od pięknych opowieści o miłości, czego największym przykładem jest Beren i Lúthien. Peter Jackson wypełnił również lukę pozostawioną przez Tolkiena na kanwie Trylogii Władcy Pierścienia, ekranizując i rozbudowując wątek miłosny Aragorna i Arweny. W listach Tolkien wyraził żal, że nie rozszerzył tego wątku, tłumacząc że Władcę Pierścieni pisał w formie eposu heroicznego, a gatunek ten nie eksploruje wątków romantycznych. Mimo tego uważał to za błąd. Peter Jackson w swojej adaptacji postanowił wypełnić tą lukę zgodnie z wolą Tolkiena. Naprzeciw tego mamy wątek romantyczny Arondila i Bronwyn i znowu, musimy sami starać się siebie przekonać, że on rzeczywiście istnieje. - Tolkien w swojej literaturze wystrzegał się jak ognia stosowania odniesień i alegorii do współczesności. I tu znowu Amazon robi na przekór - amerykanizuje i uwspółcześnia świat Ardy i jej mitologię, a robi to w dosłowny i niezwykle uproszczony, jak nie prymitywny sposób. - Odwaga, poświęcenie, hart ducha, heroizm zawarty w pigułce i przedstawiony jako głupota heroiczna głównej bohaterki, która postanawia przepłynąć wpław ocean. I można tak wymieniać bez końca ;D Innymi słowy amazonowe Pierścienie Władzy spełniają swoje założenia, ale w obrębie filmowego paszkwilu gatunku fantasy lub/i literatury Tolkiena. Przy czym Amazon bardzo bezczelnie wmawia, że realizują ducha dzieł Tolkiena, w takich komentarzach, jak: "napisaliśmy najlepszą historię, którą nie opowiedział Tolkien" czy "wzorują się i inspirują na jego dziełach". To już bardzo nieładne zagranie, bo chcą zagnieździć w widzu przeświadczenie, że realizują jakiś zamysł czy przesłanie Tolkiena, albo coś adoptują, chociaż nie kryją się, że chcą tego Tolkiena "odmienić", czyli "uwspółcześnić i zamerykanizować". Stąd serial dekonstruuje i jawnie szydzi z Tolkiena w myśl zasady, że na gruzach jego twórczości zbudują nową, super wydajną franczyzę, która zapewni im kolosalne, wielomiliardowe zyski. Oczywiście największym problemem jest to, że Peter Jackson nakręcił dwie trylogie (nawet Hobbitowa trylogia to coś wspaniałego przy Pierścieniach Władzy). O ile tylko niewielka część widzów sięga po książki obejrzawszy nawet bardzo dobry film, to dużo łatwiej obejrzeć trylogię Petera Jacksona. I wtedy właśnie zachodzi głęboki dysonans poznawczy ;D. Trylogia Jacksona nadal działa jako najlepsza szczepionka przeciw nowej franczyzie wirusowej - "amazonowej pierścienicy" ;D

24:00 skoro Numenor miał zakaz płyniecia na zachód w kierunku Valinoru, to jestem bardzo ciekaw gdzie tak naprawdę Elendil znalazł Garadiele i Halbranda...

Ten "serial" w twoim wydaniu jest zajebisty. 😁 😁 😁 Dobrze się słucha dzięki temu unikam tej szmiry.

Wyjaśniła się zagadka elfa 2.0 Kolor skóry po prostu reprezentuje stan naładowania baterii - dlatego on ma tyle energii, a Galadriela jest taka blada, bo sporo zużyła na pływanie

Wyłącz palantir, włącz myślenie! Nie ma dowodów na to że to Galadriel wiedziała o pogromach ciemnoskórych elfów w czasie czystek Gil-Galada, a poza tym to agenci Tar Miriel kupowali broń i niewolników od Harfootów. Nie ma powodów do obaw, możemy nadal importować lawe od Saurona. Mordor nie zaatakuje Śródziemia, jest zbyt zajęty specoperacją pod Orodruiną

Łysolkuuu 💗, może pomyślałbyś nad dodaniem angielskich napisów pod swoimi filmikami? Fajnie byłoby gdybyś poszerzył swoją widownie na jeszcze większy "rynek" ;) A może udałoby się nawet wystąpić gościnnie na innych zagranicznych kanałach typu Nerdrotic? ;) Daj szansę zauważyć cię większej widowni ;) Masz naprawdę dobry content, moim zdaniem warto spróbować.

Bezos dyma ludzi w Amazonie, wiec teraz ludzie z Amazona wydymali Bezosa xD

"Rządowy program wypierda***** gdzie pieprz rośnie " mistrzostwo 😂😂

Ja pierdolę oglądam 6 odcinek. To jest katastrofa. Drewniana, pozbawiona emocji, pozbawiona duszy, wtórna. Drwalu, bedziesz miał używanie. A my z tobą 😁😁😁

Komentarz, że wszyscy są pozbawieni połowy mózgu zrobił mi dzisiaj dzień :D Czekam na kolejne recenzje

właśnie jestem po seansie 6 odcinka, oj ale nie mogę się doczekać Twojej recenzji, to co było do teraz to pikuś. ale będziesz miażdżył :)

Wiem że teraz każdy mówi że wiedział od początku, że to będzie klapa. Ale ja naprawdę wiedziałem to od samego początku, gdy przeczytałem że Amazon będzie robił Tolkiena. Po prostu wiem kim był Tolkien i czym jest Amazon. Tak przeciwstawnych żywiołów nie da się połączyć. To musiało jebnąć.

Skoro Tolkien nie napisał że elfy muszą się ładować mitrillem to znaczy że..

Jak ja kocham te czołówki odcinków 😆

Drwalu, nie zwlekaj i rób szybko recenzje odcinka 6 ! Oglądnąłem właśnie i jestem zawiedziony, że orkowie nie wyrżnęli tych ludzi 😢

Mylisz się co do tego, że nie było na planie żadnego choreografa Morffyd Clark mówiła w wywiadzie "Zaczynaliśmy każdego ranka od trzech godzin wyczynów kaskaderskich, które obejmowałyby [ćwiczenia na] ogólną siłą, elastyczność a potem oczywiście wchodziły miecze. Na początku było nas około 20 osób i uczyliśmy się walki na miecze, a potem wykonywaliśmy ją jako grupa elfów, co było naprawdę fajne. Mieliśmy niesamowitego osobistego trenera o imieniu Matt, którego czasem miałam w pogardzie. Ale myślę, że to część bycia dobrym osobistym trenerem."

Oglądałem anglojęzyczną debatę odnośnie odcinka piątego i najlepszy fragment tej rozmowy był kiedy pokazał się sabat czarownic a ich przywódczynie nazwali Feminem nie mogłem ze śmiechu jak to usłyszałem

Krasnolotami transportowali świeżutkie Sandacze z Valinoru :)

Oranie tego czegoś sprawia, że weekend staje się zdecydowanie lepszy! 😃

Drwalu wydaj te podsumowania. Są genialne :D

Największa i jedyna zaleta tego serialu to to, że Tolkienowie Starszy i Młodszy nie dozyli i nie zobaczyli tego crapu.

Ja już po szóstym, już czekam na roast tego, co tam się odwaliło z tą całą rękojeścią. Cała powstanie Mordoru opiera się na tym, że scenarzyści tego tworu wyłączyli mózgi wszystkim postaciom na jeden odcinek.

Mam 51 lat. Z Tolkienem zetknalem sie w wielu12 lat. Od tego czasu wielokrotnie przeczytalem wszystkie jego dziela. Nie spodziewalem sie po tym serialu nic dobrego. Wiedzialem ze nasrali w zrodlo, ale z uwagi na mase wydanych pieniedzy liczylem na eksta efekty, muzyke, choreografie, scenariusz. A tu widoczki ladne ale tylko z daleka, muzyka niezbyt dobrze dobrana, choreografia zwlaszcza walk to tragedia (sam walcze ), a o scenariuszu szkoda gadac kategoria D. A te niby hobbity nie dosc ze okrutne to i glupie. Jak im zarcia brak to zamiast zostawiac slabszych mogli ich zjesc. 🤣🤣

W GoT byla podobna scena "walki" gdy Jon Snow w Czarnym Zamku pozamiatał grupkę rekrutow i był dumny. Szybko został zrugany, że to tak jakby zwyciężyć trzylatków i być dumnym. I odtad mial ich uczyć. Tutejszej Gal brakuje kogoś, kto by ją zrugał od czasu do czasu.

Wkłada pan więcej serca w budowaniu narracji i historii niż twórcy. Amazon powinien pana zatrudnić.

Dawaj 6 odcinek, to już przechodzi wszelkie pojęcie i prowadzi do impotencji.

24:15 może Valarowie to takie magiczne żarówki dla elfów Tolkien nie napisał że nimi nie byli. Zachowanie galadrieli w tym serialu sprawia że zastanawiam się czy nie jest u scenarzystów córką Feanora z charakteru i herbu

Dwumetrowym kijem nie zamierzam ruszać tego ścierwa Amazonu, natomiast Twoje omówienia Drwalu są obłędnie dobre, i mega się cieszę, że taką serię stworzyłeś i jedziesz z tą produkcją w taki sposób, jak na fana twórczości Tolkiena przystało, szacun 🖤

Się przyczepię o jedno słówko, mieczem się pcha, nie dźga. Wiem, że takie jest tłumaczenie w serialu, ale jak wiemy serial trzeba korygować. Śmieszne jest też to, że odpłynęli o zachodzie słońca, wypływa się rano, bo wieczorem wiatr ustaje i nigdzie se nie popłyną :D

Kozak. Jak by tak były zapowiadane odcinki naprawdę to bym wykupił subskrybcje Amazonu i oglądał 😂🤣😂. Te zapowiedzi są najlepsze 🤣😂✌️

"Sauron z każdą godziną rośnie w siłę więc nie zbierajmy więcej sił."

Z seriali, których nigdy nie oglądałem, Rings of pała dostarczyły mi najwięcej rozrywki. KZfaq powinien coś Amazonowi odpalić z zysków z tych filmików roastująco-recenzyjnych ;-)

28:22 aż przypomniał mi się fragment Kapitana Bomby "Czy znacie legendę o niemym Michałku, który żuł gumę tak długo, aż oślepł? Koniec." XD

Te Twoje wstępy to mistrzostwo. Mój ulubiony rodzaj cringe'u. Kocham

Go-garadriel mam ochotę poszczuć Geraltem, żeby ten pokazał jej słynne cięcie, po którym nie można grać na flecie

Przewinąłem połowę tego odcinka rings of pała, czekałem na omówienie, dzięki

18:24 i ten dźwięk tarcia metalu o metal gdy macha mieczykiem w powietrzu hahahah

Polecam Shadiversity odnośnie sceny walki w mieście :)

"Jak ten kopiec rudy w Gothicu" no zrobiłeś mi dzień ROFTL

18:45 podoba mi się, że jak w Grze o Tron, to było używane jako inside joke postaci, to tutaj jest to na poważnie xd Dużo to mówi o poziomie pisarstwa twórców tego serialu

Jak zawsze wstęp rozwala mi system jest mega.

miałem przez chwilę dostęp do hbomax żeby obejrzeć smoki i zboki z westeros a tam wszystkie sezony supernatural i okazało się ze chromolić smoki od nowa oglądam braci Winczester. ale to nie na temat. Dobrze że nie mamzonu wykupionego. Ringsy Of Pała w twym wykonaniu to poezja, arcydzieło. Dziękuję.

Kolejny świetny materiał na kanale. Fajnie się ogląda. Te podsumowania na początku to mistrzostwo. Obejrzałem właśnie szósty odcinek rings of pała i na szczęście nie ma tam za dużo dialogów więc jest o wiele ciekawszy niż wszystkie poprzednie razem wzięte. Oczywiście jeśli przymkniemy oko na głupoty fabularne których nadal jest sporo. Co do Tolkiena to już dawno nie próbuje go szukać w tym serialu bo szkoda nerwów. Zostawiam to Drwalowi🙂. Pomysł z powstaniem mithrilu beznadziejny tak samo jak elfie bateryjki 😂

Gdyby twórcy wiedzieli, że Drwal będzie ten serial komentował tak, że da się go oglądać to by go w creditsach dopisali xd

Drwalu, szczerzę mogę powiedzieć że twoje wstawki na początku to najlepsza wersja pierścieni władzy jaka obecnie jest i chętnie zobaczyłbym pełnowymiarowe wydanie :D

I po co kupować Prime'a skoro tu jest lepsza wersja streamingu? xD Dzieki, poprawiłeś mi dziś humor, jak zwykle 😂

Elendil w nilfgaardzkim skrzydlatym hełmie Cahira… Mistrzostwo😂

"Czy znasz balladę o Górach Mglistych?" Ma taką samą energię jak "Czy słyszałeś tragedię Darth Plagiusa Mądrego?" XD

Już się nie mogę doczekać twojej recenzji kolejnego odcinka. Że szczerego serca odradzam oglądać na trzeźwo...

DRWALU !Twoja narracja jest coraz lepsza👍👍👍 ( skutki sesjii w Karczmie chyba ) pogratulować!! Aby Twój Sandacz był jeszcze smaczniejszy 🤣🤣

Na poprawe zdrowia jakas naleweczka a nie tylko zimny browar. Moze jakiś zacny kordiał z Imladris? 😉

6:23 "Orkowie to jest Boczek" Panie, nie obrażaj pan, w mordę jeża :D

Aleee to prawda, praca nóg w walce bronią jest ważniejsza pod wieloma względami od pracy rąk. Poprawna postawa i odpowiednie ruchy nogami i biodrami są niezwykle ważne i że to one nadają większość siły ciosom (ćwiczenie - stań z lewą nogą z przodu machnij prawą ręką z góry na dół stojąc a potem to sami robiąc prawą krok do przodu) Inna sprawa że Go Garadryjel wbrew temu co mówi nie rusza nogami kiedy unika ciosów XD i że unika ich w najgłupszy sposób, bo typ mógłby po pchnięciu ciąć w dół i by ją zabił 19:27 i tak się wygina jakby ktoś puścił słabe disco że nawet po aktorce widać że nie ma na tyle równowagi można by ją kopnąć i by się przewróciła i że to wszystko z powodu tego że stoi z NOGAMI NA RÓWNI, mimo że jedna noga powinna być z tyłu lekko w bok i że gdyby poprawnie stanęła to mogłaby z jakąkolwiek gracją poruszać ciałem i nie musiała by się tak wyginać i że osoby które stoją w nogami na równi można lekko popchnąć by się przewróciły i że podobno Go Garadryjel ma tysiące lat doświadczenia w walce XDDDDD

Sam wyglad Adara jest ciekawy. Jak etap przejsciowy miedzy elfem a orkiem.

Oglądając Twoje streszczenia odcinków z początku filmu mam wrażenie, że ktoś tutaj się wspomaga Mithrilem :D

Ja tak bardzo czekam na te recenzje ❤️ Drwal się rozkręca z każdym odcinkiem. Jest śmiesznie, kulturalnie i inteligentnie 🥰

No nie mogę, z tych streszczeń poprzednich odcinków mógłby powstać serial z prawdziwego zdarzenia. Pewnie miałby lepszą oglądalność niż to guano od Amazona.

elfowie potrzebowali mitrilu do ratowania swojej duszy ktora jest nieśmiertelna i do tego ten stary elf xD , biedny Tolkien sie teraz w grobie przewraca

A może Celebrimbor jest opętany przez Saurona i dlatego wygląda tak staro? W końcu Theoden jak był kontrolowany przez Sarumana też staro wyglądał. Pewnie to on nagadał elfom bzdur, aby wybudowali mu kuźnie, dostarczyli surowców, a nawet sami założyli sobie pierścienie, przez które będzie ich kontrolował. To by miało odrobine sensu w tym całym bałaganie.

Oglądam szósty odcinek - niesmak coraz większy, a maszyna do teleportacji to pracuje już na pełnych obrotach :D Nie mówiąc już o znajomym Isildura, który ledwie drasnął Galadrielę, musiał sobie wgrać pakiet walki niczym Neo w Matrixie 😭 No i oczywiście Go-go Galadriel!!

Karyna-driel , Elrond wiarołomca, chorujące elfy, mythril z pioruna , Numenorejczycy - banda pajaców, nie-hobbici psychopaci a to dopiero połowa pierwszej serii... John Ronald Reuel Tolkien już się w grobie nie przewraca, on napier%%%%la fikołki...

A propos szermierki, chcę przypomnieć o Elfopulcie. Dziękuję.

Zajebiste masz te recenzje jedyny plus z tego potworka to że twój kanał odkryłem

Nigdy mi ten Arondir nie pasował do serialowego obrazka :D i dlatego wytworzyłam fanfika, który jakoś go uprawdopodobnia i usprawiedliwia jego obecność w okolicy Mordoru. Takie coś by było fajniejsze dla tej postaci, niż żałosne uwiezienie przez głupawych orków i rozwalanie wieży trzymającej się na ślinę i sznurek :D W czasie Wielkiej Wędrówki z nad jeziora Cuivienen (jezioro przebudzenia) wszystkich, pierwotnych elfów podzielili się oni na kilka szczepów. Gdy dotarli na tereny, które później stały się Gondorem, Arnoren i Lorien podzielili się na tych, którzy pragnęli iść dalej i poplynąc do Valinoru na zaproszenie Valarów, oraz tych którzy pragnęli osiąść w Śródziemiu. Ci, którzy postanowili zostać nazywano Avari - Niechętni. Ich plemion było wiele i rozeszli się po swiecie. Niektórzy zawędrowali daleko na południe kontynentu. Elfowie z zachodu i północy, którzy odpłynęli do Valinoru (Noldorowie, Teleri i Vanyarowe), oraz którzy pozostali na zachodznie Srodziemia w Beleriandzie (Sindarowie) nigdy nie wiedzieli wiele o losach licznych plemion Avarich, którzy pozostali w Śródziemiu wlasciwym. W czasie Wielkiej Wędrówki część Avarich została nad Cuivienen, (ktore nie bylo jeziorem, a raczej wielką odnogą wewnętrznego morza leżącego na wschodzie kontynentu - raczej bliżej wschodniego oceanu niż dalej, to wewnętrzne morze mogło byc wielkie jak Bajkał), a czesc wyruszyła z tymi, których nazywano później Vanyarami, Noldorami i Teleri. Ci Avari osiedlili się na wschod od Gór Mglistych na terenach, gdzie potem będzie Lorien, Mirkwood i Isengard. Pomiedzy jeziorem Cuivienen a Górami Mglistymi w czasie tej podróży która trwać mogła pareset lat mogło się wiele wydarzyć. Wędrowcy w swej ucieczce na zachód byli nękani przez złe stwory Morgotha oraz porywani przez Łowcę, którego później utożsamiono z Sauronem. Ten mógł porywać pierwotnych elfów w celu przemiany ich w orków dla Morgotha. Elfowie, tak Avari jak i inni z tych plemion, które wyruszyly w stronę zachodniego oceanu mogli się rozpraszać w czasie napadów Łowcy i rozbiegać w różne strony. Wówczas to na trasie miedzy Cuivienen a Rhovanionem, gdzieś przy Morzu Rhun, albo w górach Orocarni jedno z plemion Avarich mogło zawędrować dalej na południe i osiedlili się w pobliżu Haradrimów. Na terenach pomiędzy południowymi górami Mordoru a jakimś plemieniem Hardrimów. Zatem Arondir był owocem związku miedzy elfem Avari a Haradrimką. Może oba plemiona były sojusznikami i żyly w przyjazni, a zatem to małżeństwo było szczęśliwe, a może był to zakazany mezalians, gdyż Avari byli zbyt dumni, by poślubiać ludzkie kobiety (wszystko jedno jakiego koloru), mimo że Avari sami byli obiektem pogardy ze strony bardziej „rozwiniętych” elfów z Valinoru. Pozniej, w czasie schyłku Numenoru coś sie zmienia pod wpływem wzrastania potęgi Saurona i haradrimscy sąsiedzi Avarich zwracają się przeciwko nim napadając ich i przeganiając ze swojej ziemi. W końcu Avari - utknąwszy pomiędzy wrogimi plemionami Haradrimów a pustynnymi górami Mordoru - zostają wytępieni a Arondir zostaje ostatnim ze swojej wioski. Wyrusza wiec na północ, aby odszukać swych elfich ziomków i znaleźć nowy cel w życiu, gdyż urodził się jeszcze przed zatopieniem Beleriandu i zbliża się do wieku, w którym bez tego celu grozi mu popadniecie w stan, w którym elfowie wybierają śmierć z rozpaczy (death out of grief), a ponieważ nie chce tego czynić, pragnie przetrwać wiec chce znaleźć elfich braci, albo elfiego wodza, któremu mógłby służyć walcząc przeciwko Sauronowi. Arondir bardziej wini Sauronowe wpływy za rzez wioski a nie samych Haradrimów, którzy dla niego byli tylko ślepo posłusznymi narzędziami Annatara. Przez wieki obserwował, jak Haradrimowie wpierw odsuwają się od sojuszu z Numenorianami i ich osadnikami, ci zaś coraz brutalniej traktują Haradrimów, i eksploatują ich, a w końcu to samo spotkało i jego wioskę. Arondir wędruje po wschodnich rubieżach Śródziemia pomiędzy skrajem Mordoru a Morzem Rhun, Górami Orocarni i południem Rhovanionu, poszukując informacji o losach innych elfów, oraz o machinacjach Saurona. W pewnym sensie szpieguje agentów Saurona i kultystów rozwijajacego sie kultu Morgotha wypełniając podobne zadania szpiegowskie, jakie wypełniać mieli potem, pod koniec 2 ery Błękitni Istari. Na tych terenach miedzy Mordorem a Orocarni jest mu łatwiej się wtopić w tłum tubylców oraz handlarzy przybywających z okolicy, gdyż nikt nie oczekuje, że ciemnoskóry wojownik jest półelfem. Arondir ukrywa uszy mimo, że te nie są tak wyraźnie zaostrzone, jak u elfów, ale dość by dało się je skojarzyć z elfimi. Gdy to robi wszyscy biora go za Haradrima, albo mieszanca Haradrima z Dunedainem (Numenorianem). Jest też swietnym łucznikiem, jak każdy elf, ale nie ma za wielkiej znajomości losów i kultury innych elfów, bo jego małe plemie Avarich było przez tysiąc lat odseparowane od północnych i zachodnich ziomków. Dzielił ich Mordor oraz tereny Haradrimów, jak też tereny na zachód od Mordoru zasiedlane przez osadników z Numenoru. Gdy po paru wiekach Arondir dociera w końcu na tereny Laurelindorenan (Lorien) idąc przez południowe granice Mordoru, Rhun, Orocarnię (gdzie sprzymierza się ze wschodnimi krasnoludami), i Rhovanion - czyli z południa na północny-wschód i z powrotem na północny-zachód dokola Mordoru to ma wielką wiedze o całym wschodzie Śródziemia zna wiele plemion, zwyczajów i języków, oraz uzbrojenia, którą to wiedzę wraz ze swoją służbą oferuję Amrothowi, wodzowi Lorien na długo zanim dotrze tam Galadriela z Celebornem. W późniejszym etapie to Galadriela i Celeborn, gdy obejmą Lorien po abdykacji na ich rzecz Amrotha będą wysylali Arondira na patrole i na przeszpiegi na południe i na wschód od Mordoru. W pewnym momencie, gdy Eregion (za rządów Galadrieli i Celeborna) jest w pełni rozkwitu i w przyjazni z sąsiednimi Moryjczykami, król Durin III żeni swego syna Durina IV i zamierza zaprosic sojuszników z Lorien i z Eregionu na wesele. Zanim się to jednak stanie zawiadamia ich, że jest to małżeństwo polityczne a narzeczoną jest córka wodza krasnoludów z gór Orocarni. I tu jest problem, jak ją dostarczyć przez niebezpieczne tereny do Morii ? Durin nie chce pojechać tam z wielkim orszakiem, który mógłby wzniecić niepokoje posrod ludów wschodu - Wozników, Haradrimów, Rhunczyków niechętnych zarówno elfom jak i krasnoludom z zachodu - zanim dotrą na tereny sojuszniczych krasnoludów. Nie może też jednak wziąć na podróż tylko małego oddziałku, bo w drodze powrotnej taka eskorta może się okazać za słaba na ataki orków z gór Mordoru. Jeszcze wiele stuleci pozniej podroz miedzy Lorien a Rivendell czyli w samym sercu krain elfów i Numenorian byla na tyle niebezpieczna, że Celebriana matka Arweny wpada w zasadzkę orków, a tu mamy przetransportowanie ksiezniczki przez pół kontynentu omijając Mordor i niechetne ludzkie plemiona ! Gdy Durin wspomina przy jakiejś okazji o tym problemie swemu przyjacielowi Celebrimborowi to ten opowiada o tym Galadrieli. Durin i Galadriela szanują sie, wiec ten nie ma nic przeciwko by posłuchać jej rady. Galadriela zna krola Lorien, Amrotha, choć głównie z listów, które do siebie piszą. Amroth wspominał jej o Avarim z południa, z posród ludu Haradrimów, który jest u niego strażnikiem granicznym. Mówi, że Arondir swietnie zna tamte terytoria, po których długo wedrował. I, że wysle go do Eregionu, aby pomógł rozwiązać problem króla Durina. Arondir nie ma ochoty wracac w tamte niebezpieczne rejony, z którymi wiaze sie dlan sporo przykry wspomnien np masakra jego wioski, ale przydanie się na coś władcom Eregionu poczytuje sobie za zaszczyt. A wie, że dla jego króla Amrotha jest to także punkt honoru oraz zacieśnienie sojuszu z potęgą, jaką jest związek Eregionu i Morii. Poza Numenorem nie ma silniejszych domen w tej epoce. Dlatego Arondir wyrusza do Eregionu by spotkać się z Galadrielą po raz pierwszy. Dobre słowa Amrotha na jej temat wygaszają jego avarską nieufność wobec valinorskiej elfki. Arondir przybywa poklonic się Eregionczykom - Galadrieli jako potomkini Finwego najwyższego króla Noldorów ze Srodziemia i Valinoru (Gilgalad bratanek Galadrieli syn jej brata Orodretha jest najwyższym królem wszystkich elfów, nie tylko Noldorów, ale tylko w srodziemiu), oraz dziedziciowi Doriathu (Thingol wuj Celeborna byl królem Doriathu i ojcem Luthien), oraz wypelnic dyplomatyczno - szpiegowskie zadanie. Naradzając się ustalają, że zamiast jechać z pełnym pocztem i epatować wojskiem Moryjczycy wyslą na wschód Arondira, który przedostanie się do siedziby krasnoludów w górach Orocarni udając handlarza, a w droge powrotną zabierze narzeczoną Durina i tylko kilku krasnoludów tamtejszych, których obecnośc nie zaniepokoi ludów, których ziemie będzie trzeba minąć. On sam może uchodzić za Haradrima, z którymi to, jako handlarzami tubylcy są zaznajomieni, dlatego ma najlepsze szanse na przemycenie księżniczki krasnoludów do jej nowego domu, w samym centrum kultury krasnoludzkiej, w Morii. mielibysmy tu ciekawy quest - dyplomacje, szpiegowanie, podróż po nieznanych krainach, nowe skille, niuanse relacji miedzy krasnoludami i elfami, oraz miedzy roznymi klanami elfów, oraz miedzy ludzmi ze wschodu a wschodnimi elfami (Avari), Galadriela pelnilaby tu role wizjonera- dyplomaty, który zapewnia dobre relacje miedzy elfami a krasnoludami wspomagając Durina i - dzieki wojennym wysiłkom Arondira - zdolna jest zrobic to czego zawsze pragneła - połączyc w siec sojuszu Lorien, Eregion, Morie i nawet odległych krasnoludów z Gór Orocarni ? :) I, jak by to wygladało w serialu? :)

Drwalu, te wstępniaki to złoto XDD Może jakiś co-op z Łukaszem Cegiełką? Wydaje mi się że macie podobne poczucie humoru xD

Akurat deal z zostanie porucznikiem za trafienie Galadrieli spoko... ba ja bym poszedł o krok dalej a mianowicie: "Kto usieka to wściekłe kurwiszcze (im brutalniej tym lepiej) otrzyma rękę księżniczki, pół królestwa i dozgonna wdzięczność ludu zza 4 ściany" xD

"Orkowie to jest boczek." - Drwal, 2022r.

Dzięki Tobie nie muszę oglądać tego potworka. Nie widziałem żadnego odcinka, ale wszystkie Twoje recenzje. Jedyny wniosek jaki mi się nasuwa - zaoszczędziłem w ch*j czasu XD

Każdy film Azjatycki z budżetem pieniędzy z komunii ma prawdziwe zbroje w jakich kiedyś ktoś walczył na prawdziwej wojnie.... Film za prawie miliard ma zbroje ze sklepu z kostiumami na Halloween, to nawet Wallmart nie jest