😁😁😁 Witaj Mr. Uomo, strasznie fajny komentarz, bardzo mi miło. Mnie też irytuje, że za mało filmuje i mógłbym więcej😊 ale co zrobić takie życie. A co do długości filmów to w domu mnie krytykują że za długie, ale ja wtedy odpowiadam że to przewaga YT nad TV, nie trzeba mieścić się między blokami reklamowymi i pilnować czasu antenowego😊 Ostatnio zaraza trochę pomieszała mi w planach (zmiana pracy i problemy z braniem wolnego na wyjazdy) Ale jesteśmy po jednej stronie barykady😊 też walczę o więcej wyjazdów i czasu na montaż👍 Do oglądania polecam Lesa Strouda, staram się na nim trochę wzorować (taki niedościgniony wzór...bardzo niedościgniony) ma swój kanał i jego filmy można translatorem sobie przetłumaczyć na polski w ustawieniach napisów. Jest też trochę jego filmów na YT jako w wersji pl. U mnie na kanale powinno się pojawić coś za miesiąc. Trzymaj się Mr. Uomo 😊👍Pozdrawiam Serdecznie HEJ

😊👍

Witaj Adamie, bardzo bardzo cieszy że się podobało😊👍 Już tak dawno robiłem ten filmik, że zapomniałem jakie tam jest przesłanie (czy w ogóle jakieś jest)😁 Na Turbaczu miałem podobne doświadczenie do Twojego, myślałem że tam się przenocuje, jak spożywałem posiłek to zewsząd leciały słowa na k. i k. i jeszcze raz k. i postanowiłem jednak pójść spać do lasu😁 (jedyne takie schronisko) Adamie zapraszam na mój kanał, tam jest więcej takich filmów ale lepiej zmontowanych😁 Serdecznie Pozdrawiam👍HEJ

😁😁😁 Ja też wracam do tych miejsc kiedy oglądam swoje filmy, kto wie, może po to właśnie je robię😊 Pozdrawiam HEJ

Bardzo, bardzo Wielkie dzięki😊😊😊👍 Szczęśliwego Nowego i oby bez szmat na twarzach😊 Pozdrawiam HEJ

@ Oby Pana słowo prawdą się stało i znowu moglibyśmy być wolnymi ludźmi...

Dzięki Marcinie, tak słyszałem że tam dobra pogoda to rzadkość😊 Pozdrawiam serdecznie HEJ

Wiem, wiem słyszałem 😊👍 Pozdrawiam

Krysiu to miód na moje serce😁😁😁 Zapraszam do obejrzenia innych moich wędrówek. Pozdrawiam Serdecznie 👍👍👍HEJ

Witaj Arturze, wielkie dzięki za dobre słowa. Tak sobie myślę, że szczerość to moja mocna strona w moich filmikach (oczywiście w granicach rozsądku :) ) tak więc bardzo cieszy Twój wpis. Niestety moje żółwie tempo wynika z kardynalnych zaniedbań na polu stosowanej diety a co za tym idzie spadku kondycji. Na pocieszenie mogę dodać, że po paru dniach w terenie kondycja zauważalnie zaczyna się poprawiać. Sądzę też, że sama budowa ciała też ma znaczenie, popatrz jak wyglądają ciężarowcy a jak biegacze, budowa kośćca itd. Po prostu jeden jest orłem, drugi rekinem, a trzeci tygryskiem. Jak mnie wszyscy mijają na szlaku, to w tej skali czuję się jak stary bawół. Arturze serdecznie pozdrawiam HEJ

@ serdecznie pana pozdrawiam mam taką samą zajawkę jak pan trochę już szlaków przetarłem teraz jestem w Szwajcarii pięknie warto przyjechać dużo zdrówka życzę i nowych wyzwań tylko w granicach możliwości hejka

Krzychu, KOPĘ LAT !!! fajnie że się odezwałeś😊👍👍👍

Cieszę się, że spełniasz swoje pasje.

😊👍 Pozdro HEJ

Cześć Mariusz, dzięki. Niestety nie zawsze się udaje, ale jak jest niedziela i mam możliwość nagiąć swoją drogę, to idę na Mszę Św. Pozdrawiam HEJ

Cześć, dzięki za dobre słowo. Fajnie że się podobało. Mam jeszcze materiał z kilku moich kolejnych łazęg ale nie mogę jakoś się zmotywować do obróbki i montażu. Może takie dobre słowa pomogą, dzięki, Pozdrawiam. Hej

Wielkie dzięki, Pozdrawiam was, do zobaczenia na szlaku, Hej

Witaj, dzięki. Ładny spływ Pilicą gratulacje. Zapraszam do obejrzenia innych moich filmików. Pozdrawiam Hej

😊👍

Hej trzymam kciuki, im lżejszy plecak tym większa frajda z wędrówki, na GSB spotkałem osoby które nie znały tego prawa, dlatego na wszelki wypadek to napisałem. Pozdrawiam, Hej

Piotr Żelażewski w razie czego będę mógł do pana napisać jak będę potrzebował jakiś informacji

Pisz Włóczykiju do woli będę odpowiadał, hej

Piotr Żelażewski OK dziękuję

Byc moze.sie tam spotkamy tez sie wybiera lecz koniec czerwca albo sierpnia. Wyjdzie w.praniu.pozdro.film elegansior

😊😊😊👍 Witaj Marek, spojrzałem sobie co to takiego ten K-pop i .... świat to potrafi zaskoczyć, czuję się powalony i zażenowany. Pozdrawiam HEJ

@ wybacz! 🤣

jeszcze pięciu się znalazło 🤣

Dzięki, dzięki, to jest dziwne uczucie kiedy oglądasz czyjeś filmiki i słyszysz "swoją" muzykę, ale niestety takie są realia korzystania z bibliotek audio YT, zdarza mi się to często. Pozdrawiam hej

😊😊😊👍

Witaj, pod tarpem to miałem 10 noclegów (w drugiej części w 1:19:08 minucie zamieściłem tabelkę gdzie dokładnie nocowałem) Oznakowanie oceniam na całkiem niezłe choć kilka razy trafiło mi się znak przegapić albo po prostu leśnicy go wycieli, wtedy idziesz dalej zgodnie z kierunkiem na mapie i wreszcie jakiś znak się trafia😊albo zgodnie ze sztuką wędrówki szlakami, wracasz do ostatniego mijanego znaku i zastanawiasz się co dalej😊 Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki z Twój GSB, hej👍

@ Dzięki za odpowiedź. Ja planuje wszystkie noclegi w namiocie. Oglądam Twoje filmy i mam pytanie: jakie plany na ten rok?

Hej Robert, dzięki za wpis, co do baterii to mój aparat i kamerka działają na jednym typie baterii a mam ich kilka i są dosyć lekkie, naładowane starczają na kilka dni, jak się wyczerpią to staram się o nocleg na jakiejś kwaterze lub w schronisku o co nie jest trudno i tam ładuję. Telefon staram się mieć przez większą część doby wyłączony więc też wystarcza na kilka dni. Niestety bardzo ubolewam nad takim uzależnieniem od cywilizacji :) ale co zrobić, pokarm też trzeba kupować i jakieś pranie, mycie się. Pozdrawiam, hej

Mam nadzieję że nic Ci się nie stało. Ja jak zobaczyłem te skałki to w pierwszej chwili wogule nie wiedziałem jak je przejść 😊 a Ty na nie z rowerem, daj spokój. Mam nadzieję że wracasz na GSB cały i zdrowy 😊 Pozdrawiam HEJ

@ wróciłem, i zrobiłem część bieszczadzką z Wolosatego do Smerka, oraz z Przełęczy Glinne do Krowiarki. Resztę GSB planuję zrobić do końca roku etapami. W całości w kwietniu 2021 😁😁😁

Witaj Greg, tak myślałem ale dzięki za info. 😊👍

Witaj Jędrula, wtedy w Tatrach miałem spędzić więcej czasu i miałem filmować wschody słońca na graniach, (niestety zmiana pogody to uniemożliwiła) dlatego zakupiłem samonośne iglo. Tarpa bez wbicia szpilek w grunt nie rozstawisz a i mocny wiatr na szczycie góry może go zerwać, nawet jak są dobrze wbite szpilki. Na dobre wbicie szpilek w taki skalisty grunt nie ma co liczyć i z tarpem trzeba schodzić do granicy lasu i tam szukać osłony. Oczywiście można zaryzykować i liczyć na łagodną😁 pogodę. Wolałem nie ryzykować i dlatego namiot iglo, samonośny czyli taki co bez szpilek można rozstawić, jednopowłokowy z zintegrowaną podłogą, wiatr mu nie straszny ale trzeba pogodzić się z dużą kondensacją pary wewnątrz. No i niestety bydle jest ze trzy razy cięższe od tarpa😁 Pozdro HEJ

??? miłego dnia

Hej najczęściej gadałem do małej kamerki sportowej sony, dosyć taniej, nie pamiętam pełnej nazwy a zdjęcia i ujęcia pejzażowe robiłem b.dobrym kompaktem sony rx100m3, ale o ile zdjęcia są świetnej jakości to z ujęć pejzażowych jestem nie zadowolony, niestety, istnieje jeszcze jedna możliwość, słabo ogarniam ustawienia w programie montażowym. hej, pozdrawiam

😊👍

Witaj, niedużo. Ciężko to określić więc spróbuję tak, schroniska w dni powszednie były prawie puste ale w weekendy już nie. Natomiast na szlaku można było czasami kogoś spotkać, akurat tak nie za często, ot tak żeby chcieć się zatrzymać i pogadać, wyjątki to znane szczyty jak na przykład Babia Góra, Czantoria czy Smerek, tam zawsze tłumek ludzi. Jednak GSB to przede wszystkim leśne drogi a tam luzik. Martin pamiętaj jednak że ja tam szedłem 4 lata temu, teraz może być ciut więcej ludków. Pozdrawiam HEJ

Hej, szedłem w czerwcu, komarów i innych upirdliwców brak, może coś tam symbolicznie było nad jeziorkami duszatyńskimi, jeśli było by czegoś więcej to bym lepiej zapamiętał bo z komarami i gzami mam bardzo złe doświadczenia ale tylko w północnej i środkowej Polsce, hej

Piotr Żelażewski dzięki za odpowiedź oraz dzięki za relację z GSB. Pozdrawiam

kleszcze!

Hej, w całym swoim życiu widziałem na żywo dwa kleszcze, one prawdopodobnie mnie nie lubią albo całe to medialne gadanie o kleszczach to bujda sam się nad tym zastanawiam, acha i nie sypiam w paprociach hej

Unikam trawy jak ognia ze wzgledu na kleszcze, a mimo to udziabaly mnie 2, a 4 stracilem nim ugryzly. Chyba masz sporo szczescia do tych malych franc :P

Witaj Romek, niestety niedźwiedzia nie spotkałem : -) ale jednego dnia wędrowałem w towarzystwie innego GSB-owicza i on twierdził, że przechodziliśmy nad tropami misia. Według mnie to były ślady innego zwierzaka albo był to bardzo mały niedźwiedź : -) Pozdrawiam Serdecznie

Hej ta wiatka jest na Hali Radziechowskiej czyli mniej więcej w połowie drogi z Baraniej Góry do miejscowości Węgierska Górka a druga część filmu jest na YT kzfaq.info/get/bejne/mdZ9arievMycoac.html

Panie Piotr Żelażewski, myśl o noclegu pod tarpem z jednej strony mnie fascynuje i pociąga, ale z drugiej przeraża. Wyobraźnia podsówa mi jakieś historie typu zaglądające podczas snu robale, żmije, wilki itp. A jaka była rzeczywistość z Pana punktu widzenia?

Hej Kuba, parę lat temu jak zacząłem swoje szwendactwo to strasznie irytowała mnie małosć namiotów 1os. oraz ich ciężar, na super lekkie mnie nie stać. Dlatego zwróciłem uwagę na tarpy, razem z jakąś foliową podłogą, sznurkami i szpilkami można się zmieścić poniżej 1kg. Tarp rozpięty miedzy drzewami na wysokości ok 1,5m daje bardzo dużo miejsca. A co do robali, żmij i wilków to płachtę można częściowo zasznurować na końcach i żaden zwierz już nie wejdzie, nie wejdzie przede wszystkim bo czuje człowieka już z daleka. Występowanie żmij w Polsce jest tak znikome, że nie biorę ich pod uwagę, mogą być problemem na Bałkanach. W 2017 zrobiłem tam kilkuset kilometrowy przemarsz po górach i kilka widziałem ale żadna pod tarpa mi nie wlazła, jak będę jechał tam za dwa lata to zamierzam być rostopniejszy i jakoś się zabezpieczyć. Natomiast prawdziwym utrapieniem mogą być komary i muchy końskie, szczególnie w wilgotnych rejonach i ciepłym okresie, parę razy prosta moskitiera podczepiona pod sznurek, pod tarpem uratowała mi życie. Dosłownie. Kuba na pewno pierwsza noc lub dwie, samemu, będą stresujące ale idzie przywyknąć. Obniżenie wagi ekwipunku niesionego cały dzień na własnych plecach jest bardzo kuszące. I jeszcze jedno tarp jest bardziej podatny na silne podmuchy wiatru więc warto rozbijać się na osłoniętych przestrzeniach lub rozstawić go w sposób zamknięty. Na YT na kanałach "bushcraftowy" czy "hiking in estonia" są fajne filmiki instruktażowe. Pozdrawiam. Hej

Witaj manfrendt, dzięki, z tego co pamiętam to 26 dni szedłem, na 1:19:15 w cz2 filmu wyświetla się tablica gdzie napisałem dokładnie jakie przeszedłem dzienne dystanse i gdzie spałem. Natomiast co do pożywienia to spokojnie można zaopatrywać się w mijanych sklepach jakie napotkałem w różnych miejscowościach na mojej drodze, większego zapasu jedzenia niż na dwa dni raczej nie niosłem no i ze 2/3 razy zjadłem jajecznice w schroniskach, ograniczałem wydatki, to była budżetowa wędrówka. Najbardziej suty posiłek to pod sklepem albo w pobliskich krzakach żeby za dużo nie nosić w plecaku. Trzeba tylko odpowiednio wykalkulować żeby nie trafić na dzień wolny od handlu jak musisz zrobić zaopatrzenie. Serdecznie pozdrawia i zachęcam do obejrzenia filmików z innych moich wędrówek. Hej

Witaj Jacku, fajnie że film się podobał. Co do parkingu w Ustroniu to z tego co pamiętam w rejonie dworca kolejowego w okresie wakacyjnym powinno być bezpiecznie, ewentualnie podpytaj się na miejscu u sklepikarzy. Natomiast połączenie z Wołosatego do Ustronia to obawiam się, że będzie z przesiadką w Krakowie. Poszukaj w wyszukiwarce połączeń. Pozdrawiam Serdecznie i trzymam kciuki za przejście GSB. HEJ

@ Super, dziękuję za informację. Pozdrawiam.

Hej, kiedyś testowałem spanie w hamaku i nie przypadło mi do gustu, same minusy których nie chcę wyliczać. Przedkładam bezpośredni kontakt z matką ziemią. Pozdrawiam, hej

Cenna rada. Mysle o jakims lekkim namiocie choc nie ukrywam ze.tarp kupiłem

nie

???