Wielka szkoda 😢

@@andrzejjaszczur6759 Niestety to wszystko co pan piszę to prawda. Straszny los spotkał budynek który tyle dał łodzianom a dzisiaj mógłby być na spokojnie nowym Muzeum Komunikacji Miejskiej. Bo według mnie architektura przedwojenna na to pozwalała a Brus mógłby być filią tego muzeum. niestety stało się inaczej...

Budynek był zbudowany na styl art deco do dziś ten budynek wyglądał by nowocześnie po odremontowaniu bo art deco się nie starzeje wielo krotnie tam byłem i to co spotkało te zajezdnie to dramat zniszczenie wszystkiego co się dało budynek był w bardzo dobrym stanie a po sprzedaży podpadł w ruine złomiarze i szabrownicy oraz wandale robili swoje wyrywali elektryke i wszelki metal jaki był tylko możliwy do ukradzenia szkoda tego wszystkiego budynek tak jak Pan pisze mógłby stać się muzeum była to świetna lokacja zwłaszcza w tym że po drugiej stronie Kilińskiego po skosie jest ZTIS (zakład torów i sieci) ale wjadomo jak w naszym kraju jest zniszczyć wszystko co się da budynki sprzedać razem z terenem a właściciel robił wszystko by ten teren pobadl w taką ruine by mógł dostać nakaz na dalsze pracę rozbiorkowe pożar hali taborowej to było podpalenie bo strażacy właśnie odnaleźli w rogu hali materiały latwopalne gdzie MPK zabrało wszystko prócz małych niedobiyek typu tarcze kierunkowe oplastikowania konstali i czerwone siedzenia od konstali co dziwne budynek był wpisany do rejestracji zabytków i po sprzedazy przez metalpol obecne mu właścicielowi zaczęło się niszczenie i dewastacja ciągle pożary a postawiony chyba przez metalpol płot z płyt betonowych od ul dąbrowskiego i po stronie Kaliskiej został jakoś dziwnie przypadkiem za czasów obecnego właściciela uszkodzony tworząc wejścia przypadek? Raczej celowe działanie by budynek niszcal w nadzieji na dostanie pozwolenia wyburzenia od konserwatora niby były jakieś sprawy sądowe i pozwy właściciela ale co to dało gówno obecnie sam nie wiem co się dzieje naprawiony płot płytami OSB już jest uszkodzony od strony dąbrowskiego a ta wierza z kamerami chyba nie działa bo na ostanych budynkach hali taborowej i warsztatach pojawia się grafiti a żadne grupy interwencyjne się nie zjawiają by naprawić ten płot czy zabezpieczyć budynek więc festiwal destrukcji trwa nadal szkoda bo to miejsce miało potencjał w formie zajezdni a teraz co widać nie wiem już sam co o tym myśleć czy szykują się do wyburzenia jakoś te karczowania terenu mi nie rokują dobrze i czyszczenie obiektu i budynku warsztatów i budynku dawnej ekspedycji nie wygląda to dobrze narazie nic się nie dzieje ale jakiś niepokój jest od odstanie mojej wizyty na zajezdni minoł miesiąc mam zdjęcia z tej wyprawy jak oczyszcali i co tam się dzieje i narazie nic cisza niema nikogo ale złowrogo to wygląda czy zajezdnia będzie jakoś zreaitalizowana odbudowana w jakimś stopniu i zmieniona w punkt handlowy nie myślę o tym bo jest to poprostu nie realne utracone detale są już nie do odtworzenia oczywiście to co mówisz na filmie to prawda szczera wyrok okazal się śmieszny 5000 zł jako, grzywna dla takiego gracza co kupił ten teren to jak jeden grosz ale wiadomo jak władze Łodzi działają i robią patologicznie miejsce dla patodeweloperki ale to co się stało to już się nie odstanie pozostaje nadzieja ze da się uratować telefoniczną bo chodzą słuchy że przez budowę metra zajezdnia na telefonicznej ma iść do wyburzenia

Trzeba by było się zagłębić w uchwałę Rady Miejskiej w Łodzi bo w tym roku. Na początku czerwca przyjeli plan zagospodarowania przestrzennego dla terenu właśnie po zajezdni Dąbrowskiego a z tego co pamiętam to Metalpol była montownią przyczep campingowych a nie deweloperem stawiającym bloki mieszkalne... Bo z tego co zasłyszałem od ludzi z okolicy i z grupy na Facebooku poświęconej zajezdni to podobno teren należy do tego samego dewelopera który postawił parę lat temu bliski zaraz za terenem zajezdni wzdłuż Kilińskiego w stronę Praskiej.

To by się zgadzało czyli ten Roman z tego co zaobserwowałem to narazie było karczowanie sprzątnie i zabezpieczenie na odwal się byle by nikt się nie dojebał ale teraz kolejne bloki powstaną a żadnego muzeum o takiej tematyce w okolicy niema no jest na bruaie ale jest małe i jaki to kawał z zagospodarowaniem terenu coś jest modzone bo cały okręg gorniaka od dąbrowskiego do abramowskiego rzgowska smiglego rydza jest od pewnego momentu mocno rewitalizowany ulice do remontu zakłady, do wyburzenia np uniontex to co się nie nadaje do wyburzenia ale w uniontexie deweloper zachowuje większość budynków a na zajezdni liczy się tylko kasa i pozbycie się problemu dla Romana odrazu było widać że jemu przeszkadza ten obiekt i że zrobi ten człowiek wszystko by ją usunąć niepokój budzi tylko to że konserwator nie interweniował tylko spał jak i urząd miasta a metalpol to firma zajmująca się sprzedażą narzędzi i elementow metalowych na leczyckiej z tego co znalazłem informacje metalpol należy do kogo no do Romana B stąd właśnie na zajezdni zdarzają się jebitne banery metalpolu nawet jak nie mieli by pozwolenia na burzenie to metalpol mógłby się przenieść na zajezdnie duży budynek czy nawet zrobić tam jakiś swój magazynek nie na ruszając nic duża hala podpiwniczenie warsztatów i ekspedycji dół biologiczny i zbiornik PPOŻ i spory plac po, torowiskach gdzie mogli, by, zrobić nawet plac do składowania palet z kostką ale jak widać lepiej zniszczyć bo tak to wszystko działa

@@andrzejjaszczur6759 Niestety ale w 100% się z Panem zgadzam. Zamiast ratować ci co powinni interweniować nic nie zrobili mimo tego że społecznicy od razu alarmowali że coś jest nie tak.....

Władze miasta miały to gdzieś przyklepaly tylko plan