Jezu, jaki stary pierdziel - teraz to żadne ciekawe gry nie wychodzą, na nic nie czekam, ale jRPG sprzed 15 lat no to jest gra, to jest zajebiste, nie to co te współczesne badziewia...

Wszyscy: Cudowna gra 10/10 Browarek i kilku innych samców alpha: Mhm...jasne.

Przynajmniej ktoś nie uważa tej gry za jakieś boskie objawienie XD Również przez parę godzinek byłem zachwycony, potem... meh, kolejny taki sam open world, w dodatku z bardzo przeciętnym wątkiem głównym.

Te stare platfomówki o Harrym Potterze przynajmniej były zabawne, nawet jeśli sama rozgrywka nie pasowała do świata Hogwartu i nijak nie oddawała bycia uczniem, z jego społecznymi aspektami zwłaszcza. Teraz natomiast mamy open worlda dla casuali, czyli symulator menela wybierającego puszki z koszy na całej mapie. Dalej nie jest to dobry symulator ucznia Hogwartu, ale za to gra nie jest już zabawna sama w sobie.

Jeśli chodzi o zmiane ustawien graficznych to jest możliwość ich zmiany przed stworzeniem postaci ale jest to tak łatwo ominąć że nie dziwe ci się że tego nie zauważyłeś

Browarek a jaki konkretnie model masz od amd radeon?

No wreszcie jakąś nowsza gra w recenzji :) następna dead island 2 , odpocznijmy trochę od retro

Serio jak większość gier które teraz powstaje, u mnie kończy sie zazwyczaj na odpaleniu takiej superprodukcji i wyłączeniu po max kilku godzinach by nigdy do niej nie wrócić. Współczesny Oskarek będzie zajarany denną rozrywką, bo nie zna nic lepszego, albo wręcz nic lepszego by nie ogarnął, bo wychowany został w czasach, w których wszystko samo się robi, UI projektuje się tak, żeby nawet stara baba nic nie mogła zjebac itp

Jeśli miałeś w filmie na myśli, że uczęszczałeś so tego technikum "ze strzałką", to znów pozdrawiam XD, poza tym byłbym ciekaw, czy "za Twoich" też było to tak źle zorganizowane z przekazem informacji?

Należałoby też wspomnieć że gra przez długi czas chodziła jak stolec przez zabezpieczenia denuvo, i dobrze że zobaczyłem tą recenzje bo się zastanawiałem czy w ogóle warto to spiracić, dobrze wiedzieć że nie warto zrobić nawet tego... Tak btw jaką ty masz w ogóle kartę graficzną? Oraz jak by ci wysłać egzemplarz King's Field jako donejt bo chyba tylko w ten sposób się doczekam recenzji jednej z tych gier😂

Miło Cię było spotkać przy SKM Śmiechowo. Pozdrawiam sąsiada z dzielnicy 😁 Robisz świetny kontent. 💪

Dla mnie, jako fanki HP ta gra jest super, ale niestety zgadzam się z większością. Mi sam klimat wystarczył i czekam na kolejne gry, oby dopracowali to, co teraz nie dograło ;)

Zajebisty materiał jak zwykle, ciekawe jakie są twoje opinie o remakach DS i re4

Siema Browarku! Dzieki za material, ja jako fan Pottera I tak na pewno sprobuje to ograc, tak czy siak to najlepsze co dostalismy w tym uniwersum. Nie czekasz na Zelde Tears of the Kingdom? Wydawalo mi sie, ze w jakims QA wspominales, ze jestem fanem serii, byloby milo gdybys kiedys wzial na warsztat jakas gre z tej serii I podzielil sie dokladniejsza opinia, pozdrawiam

mnie jakoś nie spodobał sie od początku mały szczegół, mianowicie to że od samego poczatku mozemy podejrzeć ile jest zaklęć w grze i jakie to są ..... :| jakby to ukryli, napewno z większą ciekawością by sie grało a tak to takie info przekłada sie na świadomość tego ile przed graczem jeszcze jest

Ale ta generyczność to zasługa graczy domagających się 80 godzin rozgrywki. Żeby to osiągnąć trzeba obsrać mapę znacznikami i znajdźkami. Nie każdy deweloper to rockstar który potrafi zrobić różnorodne misje. I nie każdy może pozwolić sobie na tak długi proces produkcji jak przy GTA. Niedawno ukończyłem dwie stare gierki w które grałem dawno temu. W obu mechanika jest nieskomplikowana, w jednej biegasz z latarką po lesie i strzelasz do ludzi spowitych mrokiem a w drugiej biegasz alkoholikiem po San Paulo i strzelasz do gangusów. Tyle że gry te trwają po 12 godzin i nie zdążą się przez to znudzić a po zakończeniu mówisz: wow, ale to było dobre. Ostatnio przestałem grać w sandboksy z uwagi na generyczność o której mówisz.

Jeśli chodzi o robotyczny ton postaci, to miałem taki sam problem. Po 20h słuchania Ivony xD postanowiłem to naprawić, i wystraczy w opcji gry ,zmienić mu minimalnie ton, i zaczyna brzmieć ludzko. W sensie ma ten samą barwę głosu, ale już znika efekt robota, i kurde wreszcie można go komfortowo słuchać! :) Pozdro!

Jeśli chodzi o ciuchy to chyba jest zaklęcie, które zmienia ich wygląd i zostawia statystyki pierwotnego przedmiotu (jest zakładka w menu, nie widzimy jak postać je rzuca).

Życze nam wszystkim by fantazje browarka były spełnione w sequelach bo to będzie wyrąbista gra:D

Klocuch tam byl? 32:28

Ale tak zupełnie szczerze to Hogwarts Legacy imponuje jeśli weźmie się pod uwagę że robiło to studio które pisało wcześniej jakieś gierki do płatków śniadaniowych na konsolki przenośne i nigdy nie robili gry AAA, plus trzeba spojrzeć na to że jest to gra kierowana do przedziału wiekowego 12+ więc gra musiała być uproszczona pod wieloma względami, no i jeśli ktoś kocha uniwersum automatycznie samo połażenie sobie po tak wybitnie zaprojektowanych miejscówkach to już +3 do końcowej oceny. A zauważyłem pewną zależność, ja jestem starym wyjadaczem gamingowym, gram od lat 90 tych w gry, zęby zjadłem na CRPG-ach i przeszedłem HL ale bolało mnie uproszczenie mechanik i mała głębia rozgrywki dałbym 6+/10, ale już moja żona totalny potterhead, ale niedzielny gracz - czyli simsy czasem, i dla niej hogwart to była gra 10/10, zabrała mi komputer na tydzień i w to łupała z wypiekami, po prostu nie wymagała od tej gry RPGowego systemu rozwoju, zaawansowanej alchemii, wielu mechanik których np mi brakowało, po prostu czerpała frajdę z eksploracji i świata który tak lubi, dla mnie to jest zbyt prosta gierka, ma wiele mechanik jak alchemia rozwój postaci, ulepszanie lootu itp ale wszystko jest takie prostackie banalne, ale dla dziecka 12 letniego albo kogoś kto nie łupie codziennie w jakieś hardkorowe CRPGi albo soulsy to te systemy są w sam raz i nie stanowią wady. Myślę że twórcy Hogwarts Legacy stali w rozkroku czy zrobić dark fantasy RPGa w otwartym świecie z mechanikami zaawansowanymi, buildami i tak dalej, dla dojrzałych graczy, czy zrobić przygodówkę dla dzieci podobną do pierwszych gier z Harrego Pottera, eksploracja - interakcja z otoczeniem za pomocą czarów, odkrywanie znajdziek i prosta walka zręcznościowa, więc pomieszali dwa światy z naciskiem na to drugie, gdybym miał te 12 lat i myślał tak jak wtedy i dostałbym w łapy takie Hogwarts Legacy to bym chyba umarł z zachwytu, dla mnie wtedy gra EA HP i kamień filozoficzny to była dobra gra, to to by rozjebało mi łeb i myślę że tak ta gra działa na docelową grupę odbiorców

Pierwszy raz słysze żeby ktoś chwalił optymalizacje bo większość luudzi biadoli że Hogwart to najgorszy port, spójrzcie na TLOU to jest przykład jak można spieprzyć port

Dla mnie hogwart to taki średniak z wyższej półki. część aspektów jest genialna, zwłaszcza responsywność w walce, jeden wątek mnie nawet zaangażował i zmusił mnie do przejęcia się losem postaci(chodzi o Sebastiana ofc). Fabuła była miałka, sztampowa i przewydiwalna. Projekt świata też mi bardzo podszedł bo widać że ktoś wykazał się tzw postaraniem. Dodatkowo świat zajebany znacznikami jak w ubi gierkach. Ale mimo wszystko bawiłem się przednio

26:38 w bully było to fajnie zrobione.

Magically ‼this 💎💪🏽😉

Dobry @MocnyBrowarek Może recenzja serii dark souls/elden ring/bloodborne w Pańskim wykonaniu ;)?

Jeśli chodzi o optymalizację - u mnie działało tragicznie, dopiero od zainstalowania moda asciendio mogę w miarę płynnie pograć (ale teraz jest wyraźny texture popping).

W moim przypadku też Hogwarts czeka na dokończenie, a taki RE4R ukończyłem już 3x i w tej chwili leci czwarty od zera na professional aby handcannon wpadł (wiem za mecenaries można odblokować, ale ja chce w ten sposób) i o jak sobie pluje w gębe momentami na przeciwników, professional w rimejku znacznie trudniejszy niż oryginał, a zrobienie na S+ cóż możliwe, ale myśle sobie ile nerwów i bólu będzie to kosztować to aż zniechęca bo zginąć można wyjątkowo szybko i bardzo pechowo. Moim zdaniem spora część minusów Hogwarts to skutek narzuconego ratingu co pominąłeś albo nie wziąłeś tego pod uwagę, gra oznaczona jako PG-13 czy też Teen 13 i to rzutuje na całą grę nic nie może być za trudne ani skomplikowane, za nic gracz nie może być karany, choćby robił najgorsze rzeczy. Wiele fajnych mechanik miało byc ale nie zostało wykorzystanych, co niektórzy już znaleźli w plikach gry !

Avra kadavra - szanuję za grę słów. Zamierzoną lub nie :D Czytałem opowieści ze świata wiedźmina - chyba tylko 1 czy 2 pozycje dało się jako tako czytać. Reszta mi się nie podobała. W odróżnieniu od Wiedźmin. Szpony i kły, które były świetne

Jestem takim fanem że oglądałem dawno temu recenzje trzech gier serious sam

Niektórym wystarczy nostalgia

Hogwarts Legacy ciekawił mnie od momentu zapowiedzi. Pomimo tego, że już od dawna nie powróciłem do żadnej książki, ani film z tego universum, to nostalgia i sentyment to tej marki wystarczył, aby pobieżnie śledzić jej zapowiedzi. W sumie oczekiwałem tylko dobrze oddanego Hogwartu, jego klimatu i atmosfery plus rozgrywki, która nie będzie tak prostaczka jak gry o Harrym Potterze od EA (jedynie części jRPG na Game Boya oraz Zakon Feniksa i Książę Półkrwi pozytywnie wypływamy nad bagnem prostactwa oraz taniochy). Więc w sumie to zostało spełnione, bo nawet z tego co mówiłeś w recenzji to klimat magicznej szkoły jest... ale ten pozbawiony życia świat. To wręcz nie do uwierzenia ze w stareńkiego Gothic NPC, miały bardziej rzucające się, realistyczne rutyny, to jeszcze faktycznie reagowali na to co gracz robił np kiedy wychleliśmy broń wrzeszczy wokoło krzyczeli, abyśmy ją schowali bo oberwiemy, czy jak wchodziliśmy komuś do doku to kazali się nam wynosić, że o reagowaniu na zaobserwowaną kradzież nie wspominając. To naprawdę świetnie działało i sprawiało ze gracz faktycznie czuł się częścią tego świata, pogłębiał w znacznym stopniu immersje. Natomiast Hogwarts Legacy mam wrażenie ze pod względem immersji świata Dziedzictwo stoi na takim samym poziomie jak Wiedźmin 3 - piękne, klimatyczne tło, które jedynie pobieżnie, niezwykle sztucznie imituje życie. Dla fanów universóm - myślę ze można rozważać zakup, ale nie w pełnej cenie. Dla reszty do gruntownego przemyślenia.

Dzisiaj widziałem mema, porównujący grafikę titanfalla 2 z 2016 i redfall z 2023, niby tylko uczepił się grafiki, ale jaka dyskusja rozgorzała, jak to twórcy jadą po najmniejszej linii oporu.

Mnie trochę irytują recenzenci chwalący gry takie jak Hogwarts Legacy, że są ogromne. No są, ale wypełnione nudnymi, powtarzalnymi zadaniami. W ogóle mam wrażenie, że recenzenci ogrywają gry na szybko.

Gre uważałem za genialną przed recenzją i uważam za nadal genialną po recenzji ( nie, nie jestem fanem Harrego Pottera oglądałem filmy ale nic po za tym ).

Mam dziwne wrażenie, że skrót "AAA" z każdym kolejnym rokiem zaczyna być coraz bardziej synonimem słowa "Crap". :(

Browarku, a jaką kartę graficzną masz w swoim pc?

Ta gra przypomina mi pierwszego Assassins Creeda niby ok ale na dłuższą metę strasznie powtarzalna i nużąca.

1. Ja bym Ci nie miał za złe, gdybyś w pewnym momencie przeleciał grę, by ją skończyć. Sam tam często robiłem, by mieć za sobą coś absolutnie nudnego i generycznego - Skyrim of War 2. 10:55 muszę zarzucić tym sucharem... BONE APPLE TEA! 3. 12:03 też mam z tym problem, w tym uniwersum. Czuję się, jakbym wjechał na jakieś Podlasie, gdzie ludzie kamieniami rzucają, w dinozaury. Jeśli bym stworzył własne uniwersum fantasy, które byłoby osadzone, w czasach współczesnych, to bym zadbał, o takie rzeczy. 4. 23:09 to mi nie przeszkadza. Sam, w większości gier przewijam noc, bo ta nie oferuje nic ciekawego. Po prostu jest i tyle 5. 33:17 W sumie to większość zadań, z WIII, jakie pamiętam, to idź i zabij, idź i zbierz coś tam, rodem z jakiegoś MMO. Dopiero jak się zastanowię, to przypomnę sobie jakieś bardziej wyróżniające się, ale te niestety pamiętam, jak przez mgłę Mam podobne odczucia odnośnie Horizona II. Z jednej strony mi się podoba, bo na najwyższym gra się jak w takiego Monster Hunter, tylko lepszego. A z drugiej te jebane znaczniki. Jestem po prostu zmęczony nowoczesnymi otwartymi światami. Tęsknie za grami światami pokroju Sacred czy Divine Divinity. Tu jest świat, tu jest mapa, tu jest kij, lewym napierdalasz, więc bierz kij i wypierdalaj, w świat. Chyba ostatnio jedynie Breath of The Wild potrafił mi coś takiego dostarczyć, w 3 osobowych grach akcji

W 100 % zgadzam sie z Toba. Inni bardziej znani chyba kase wzieli za te recenzje. Grafika przecietna, mechanika walk skopana calkowicie, mechanika skakania zepsuta, zadania nudne... Na XSX da sie z plyty zagrac tylko samouczek, reszte trzeba dociagnac online.... Pogralem z 10h i wymienilem.... porazka. To juz kolejny raz kiedy "superhit" nie jest taki super. Tak samo zgadzalem sie z Toba co do GOW na PS4. Pozdrawia.

Ja odniosłem wrażenie, że gra była mocno wzorowana na ostatnimi czasie mega popularnymi wszelkiego rodzaju genshin impactami, pełno znajdziek, co chwile się cieszysz bo zrobiłeś coś i coś zyskałeś a to, że to totalnie bezużyteczna rzecz to sprawa drugorzędna

Browarku popraw mnie jesli sie mylę ale Avalnche nie robiło samych crapów mają przeciez na koncie serie Just Cause i grę Mad Max 😅

Nie wiem czego się spodziewałeś wiadomo było że to tak będzie wyglądać to nie są czasy PSX 1 lub 2 dziś te gry muszą być proste i przystępne dla każdego.

Ja raczej nie zagram, mam już dosyć wielkich gier które w wielu kwestiach są nudne i zjadają mnustwo cennego czasu, jestem za to uradowany że gra wyszła bo moja dziewczyna bawi się przy niej genialnie 😉

w końcu ktoś z polskiego youtube (poza quazem)ma odwagę mówić o tym "dziele " prawdę

Browarek Legacy bez alkoholowy

To jest rzetelny recenzent. Uczcie sie

1 dzień proszenia o recenzję dishonored

przynajmniej dzięki tej grze wyrobiles norme za trzech w firmie XD

Ogólnie uważam HL za dość dobrą i przyjemną grę, ale niestety w dużej mierze sprawia ona wrażenie, jakby wyszła spod autorstwa Ubisoftu (co zdecydowanie komplementem nie jest) - dużo znaczników do odhaczenia na mapie (każdy powtarzalny po kilkadziesiąt razy), setki znajdziek, denne i nudne dialogi, absolutnie bezpłciowy protagonista/protagonistka, nieangażująca fabuła (chyba dosłownie jedynie z zainteresowaniem śledziłem quest Sebastiana i poniekąd Poppy, po za tym nuda), nie wspominając o tym, że w całej grze wypchany detalami Hogwart jest tylko ułamkiem całej mapy i tak naprawdę większość czasu spędzamy po za zamkiem, a wiele misji rozgrywa się w generycznych i nijakich dungeon'ach - kto wgl wpadł na taki pomysł, kiedy mamy tak klimatyczny zamek do dyspozycji. Do tego koszmarny system loot'u rodem z jakiegoś mmo, jakby nie mogli po prostu dać nam różnych wariantów szat do zbierania, a gracz decydowałby jakie zechce włożyć w zależności od ich wyglądu, a nie statystyk. Słusznie też podkreśliłeś ten brak wczucia się w rolę ucznia, jako, że możemy biegać sobie swobodnie po zamku nocami oraz po za jego terenami bez żadnych konsekwencji, nie wspominając już o zaklęciach niewybaczalnych. Do tego jest to kolejna gra z iluzją wyborów, bo tak naprawdę prawie nigdy nie mamy wpływu na to, co się wydarzy, ani nie możemy w żaden sposób wpłynąć na relacje między naszym bohaterem, a innymi uczniami lub nauczycielami, choć oczywiście możemy zachowywać się wrednie wobec innych osób, ale to oczywiście do niczego nie prowadzi, gdyż potem w głównej historii znów jesteśmy mili i sympatyczni. Ogólnie bawiłem się bardzo przyjemnie w Dziedzictwie Hogwartu, a walka i przeróżne zaklęcia dawały mi frajdę do samego końca, kolejno odkrywane zakamarki Hogwartu również zachwycają swoim design'em oraz klimatem, ale widać, że niestety wiele rzeczy w tej grze po prostu nie wyszło; być może zabrakło pomysłów, a być może twórcy chcieli stworzyć bardzo bezpieczną grę nie ryzykując, że jakieś mechaniki nie przyjęłyby się u bardziej casual'owych graczy.

elo browar

Fani gier Ubisoftu będą się jarać

Za dużo już powstaje rpg'ów AAA z otwartym światem. Jeszcze gdyby to był świat taki jak z gothica: mały ale mający tyle charakterystycznych miejs, że nawet nie potrzeba mapy aby nawigować. Jeszcze jako człowiek który lubi robić wszystkie rzeczy poboczne w grach nie mogę tolerować miliona znaczników, ale ich robienie to czysta strata czasu. Ehhh... Kiedy minie ta moda na klony gier ubisoftu?

1. Mh.. Sądząc po tytule ludzie zjedli cie w komentarzach. 2. Nie żeby coś ale ciuch magów powinny być bardziej stare. To akurat w filmie mnie irytowało że ich ciuchy to normalne mundurki gdy w kiszkach są to szaty i widać że magowie nie wiedzą jak się ubiera. 3. Podoba mi się to że poukrywali w grze sporo ciekawostek że świata. Ale trochę przegieli z znacznikami. 4. Co do dabing, wydaje mi się że jak by był język polski to by się ciekawiej grało. Osobiście się znudziłem fabułą więc nawet nie wiem jak się to kończy. Liczę na poprawę z ich strony. 5. Zapowiedziano qwidicha jako odzielna grę

Browarku czy ograles grę roku Elden Ring?

Jak bym widział samego siebie, tylko że z wiedźminem 3. Fajny świat, ale mechaniki z dupy

Nadrób The Outer Worlds. To gra w stylu Falloutów Bethesty robiona przez Obsidian.

No niestety sporo racji w tej recenzji jest, twórcy gry mogli zrobić wszystko z tym tytułem, tyle pomysłów, możliwości! No ale cóż poszli na łatwiznę a dobrej gry naprawdę dobrej gry z uniwersum HP nie było, więc spędziłem z tą grą 100 godzin ciesząc się po prostu samym światem a szkoda :C bo najprawdopodniej już nie wrócę do tej gry.

Czyli można to streścić jako gra AAA w.... no nie powiem ciuchach, może raczej kocu a może nawet dywanie. Aha i Harry Potter je ryż.

przeszedłem te gre 2 60 % i odinstalowałem

Dzięki za recenzję. Niestety utwierdziła mnie w przekonaniu, że to nie jest grą dla mnie. A szkoda, bo...bardzo bym chciał, aby ta gra mi się podobała. Wygląda wspaniale, ten nastrój, klimat, muzyka. Jednak elementy, które uznales za wady, są dla mnie zbyt istotne i nie jestem w stanie pójść na takie kompromisy. Jednak gra wymaga sporo czasu, więc chcę się świetnie bawić. Nienawidzę generycznej rozgrywki open world. Ale najbardziej boli mnie rozwój bohatera, system walki. Wiem, jestem naiwny, to jest gra AAA dla mas, ale liczyłem, że dostaniemy coś oryginalnego, trochę awangardowego. Po prostu ta walka, może i fajna, ciekawa, dynamiczna, nie siedzi mi w tym uniwersum. Tak samo zbieractwo, ulepszanie ekwipunku, zbieranie szmelcu, itd. Nie chcę grając w Hogwarts przypominać sobie o alAssassin's Creed. klimat i świat HP to dla mnie za mało. Oglądając recenzje i gameplay, mam wrażenie, że to tylko skórka nałożona na inną grę AAA.

Brak polskiej pełnej lokalizacji nie stanowi wady ? Zdajesz sobie sprawę że tłumaczyłem prawie 60 godzin zabawy swojej 6letniej córce xD I co to za tekst " umówmy się że większość z nas kojarzy dane obrazy z filmów" Dla mnie książka była głównym medium, filmy a szczególnie pierwsze części to marne popłuczyny po genialnych książkach.

spoko jesteś browarek, te quazy i arhony się chowają przy tobie z przekrojem tematyki i z częstotliwością materiałów. I przy okazji nie boisz się pocisnąć jakiejś nowej głośnej gierce. pomyśl o tym, żeby prócz recenzji jakiegoś felietona czasem zrobić, np: Czemu nowe gry są chujowe nudne i wszystkie takie same.

Miło, że nie tylko ja uważam, że pod przykrywką HR to słaba/kiepska gra.

Fajnie, że zwróciłeś uwagę na to, iż ludzie, którzy mają inne hobby niż gry będą zachwyceni.

Nie zagram. Świat Rowling jest ciekawy i jarałem się nim 20 lat temu będąc w tej podstawówce, ale im starszy byłem i oglądałem co pare lat te filmy tym częściej dochodziłem do wniosku jak prostacka jest to historia i jak egocentrycznym dupkiem jest Harry Potter a cały świat dosłownie całuje go po dupie za to, że jest. Zaczęło mnie to drażnić i całe to uniwersum stało się dosyć żałosne. Jeżeli protagonista gierki też jest takim najważniejszym dzieckiem na całym globie to ja sobie daruje bo mnie to tylko zdenerwuje, a za znacznikami nie mam zamiaru latać. Jak będę chciał poczuć magię to sobie pójdę do Raya Lucarii w Elden Ringu i na to samo wyjdzie. Dzięki za inne spojrzenie Browarku bo wszyscy się posikali w majtasy od tej gierki a widać, że coś trochę w niej zgrzyta.

Umowmy sie wystarczylo spojrzec na logo AVALANCHE i wszystko bylo jasne XD just cause pokolorowane na pottera

Pooglądałam kilka odcinków, 4 albo 5, po czym, nuda, nuda, i nuda : / Ale polecam rocket league, zabawa na tysiące godzin : )

Ta gra to gówno dla małolatów....