1. Uwaga gdy na dworze jest temp. minusowa dobrze jest wstawić akumulator do pomieszczenia w którym będzie ładowany i poczekać aż osiągnie temp. tego pomieszczenia dopiero wtedy dolewamy wody destylowanej lub demineralizowanej i ładujemy.
2. Ładowanie zmrożonego akumulatora skraca jego życie.
3.Ładowanie akumulatora bez elektrolitu totalnie skraca jego życie.
4.Nie używamy zwykłej wody z kranu ani przegotowanej ani mineralnej niegazowanej!!!! to zabija nasz akumulator!!!
Tanie prostowniki nie mają funkcji ładowania z tzw. głębokiego rozładowania czyli po niżej 10V.
Ładowanie akumulatora z głębokiego rozładowania - gdy kontrolki na desce rozdzielczej już nie świecą :) odbywa się specjalnym prostownikiem lub konfiguracji dobry + rozładowany akumulator + tani prostownik.
5.Do akumulatora obsługowego zaglądamy 2x w ciągu roku latem i przed zimą w celu uzupełnienia wody i doładowaniu go po każdym zabiegu uzupełniania.
6.Gdy jeździmy krótkie odcinki np. tak jak JA :) 6km do pracy akumulator wymaga przynajmniej raz w miesiącu doładowania prostownikiem przy minusowych temperaturach :) ale to robimy zanim nam samochód nie odpali :)
P.S Ładowanie akumulatora powinno wynosić w naszym aucie 13,8V-14,4V
Trzymając się tych zasad nigdy nie miałem problemu z rozruchem samochodu nawet w największe mrozy :)
Życzę wszystkim również spokojnej niezawodnej i zadowolonej eksploatacji z swoich akumulatorów.
Jak sobie dbasz tak masz :)
Pozdrawiam
__MasterSkrzek__