W materiale zabrakło jednego typu kampera, chodzi o Alkowę. Nowych kamperow tego typu jest coraz mniej, a jest to jedyny pojazd ktory można kupic nowy jako 6 lub 7 osobowy. W temacie polintegra a integra dodałbym, że w półintegrze dodatkowe łóżko opuszcza się w części dziennej kampera z sufitu i zabiera miejsce, w Integrze natomiast łóżko dodatkowe mamy opuszczane nad szoferka co nie przeszkadza i po to właśnie stworzono Integre. Pozdrawiam

ostatnia podróż camperem zmieniło kilka moim przekonań odnośnie karawaningu. 1. Z wolnością i przenoszeniem się z miejsca na miejsce bez rezerwacji - tak, ale jak chcesz jechać w miejsce fajne (np. Florencja) to bez rezerwacji kempingu nie znajdziesz - ledwo i to przed sezonem (majówka) udało się znaleść parking, który akceptował kampery 2. Z podróżowaniem i zwiedzaniem - parkować lepiej na strzeżonych parkingach - nam się na normalnym włamali - na szczęście nie było uszkodzeń poważniejszych ani nic nie ukradli 3. booking właściwie niewiele różni się od kempingowania... tylko mieszkania wygodniejsze. Ale kampery mają zalety 1. bierzesz co chcesz i nie musisz niczego nigdzie targać, rozpakowywać itd itp 2. W razie W możesz spać wygodnie gdziekolwiek, ale tzw dzikowanie to jak dla mnie bezustanna walka z materią (woda, brudy, ubikacja, prąd, bezpieczeństwo...) 3. Dobre kempingi są nie raz lepsze niż hotele.

można wydać 300 tys na kampera albo mieć za to na 500-800 noclegów w super hotelowych warunkach ze śniadaniem i hotelowymi udogodnieniami. Jeśli ktoś nie mieszka w kamperze a używa go miesiąc lub dwa w roku to źle to widzę.

Każdy wybiera co mu odpowiada (hotel/kamper/przyczepa/namiot/spanie w aucie) i każde rozwiązanie ma plusy dodatnie i ujemne. Wiele zależy od tego jak lubimy i jak planujemy podróżować. Właśnie wróciłem z żoną z wyprawy off road z Islandii przez odmęty interioru po szlakach dla zmodyfikowanych terenówek, które są dostępne tylko na lokalnych mapach. Korzystałem z przerobionego Pathfindera na lifcie i dużych kołach. Z tyłu materac 120x200, webasto, zapas paliwa. Było super ale już do jazdy po asfalcie to auto się nadaje mocno średnio choćby przez huk opon. Nie mówiąc o wykonywaniu jakiś manewrów na parkingu czy w mieście. Spotkałem tam też pojazdy typu Ford F350 na 46 calowych kołach z kabiną kempingową na pace z podnoszoną częścią dachową czy przerobionego na pojazd wyprawowy Mercedesa Zetrosa, gdzie wysokość jego koła kończyła się na wysokości maski mojego przerobionego Pathfindera. Na Islandii możesz być pewny jednego, jak wielkiego auta byś nie miał ktoś będzie miał większe. Ja hołduję zasadzie dobieraj auto pod to co planujesz. Jak bym robił Islandię asfaltem jedynką dookoła, wziął bym kampera bo to jest auto na asfalt, można coś ugotować w środku i jest po prostu bardziej komfortowo. Przejazd przez Stany RV, przeprawa przez Australię wyprawówka, wyspy kanaryjskie hotel plus kabriolet bo fajnie ciepło i wszędzie blisko. Także zależy do czego chcesz używać pojazdu i co kto lubi. Ja akurat mam taki sposób na zwiedzanie świata, ale jak powrzechnie wiadomo opinie są jak d... i każdy ma swoją. Pozdrawiam.

Świetnie Marek!!! I Ania oczywiście!!! Fajnie, że testujecie kampery. W Waszym przypadku, w sensie trybu w jakim żyjecie i pracujecie to wspaniała sprawa. Ja polecam. Sam zbudowałem własnoręcznie kampera, wiem jakie są zalety i wady, wiem ile to kosztuje. Chętnie podzielę się z Wami doświadczeniem o kamperach, ale i o podróżowaniu w ogóle. I najważniejsza, pierwsza kwestia, gdy staniecie przed decyzją o zakupie lub budowie kampera: to się nie opłaca! ALE WARTO!!! Pozdrawiam!

Z rozwiązań super najprostszych jest jeszcze po prostu spanie na materacu w bagażniku ze złożonymi siedzeniami - zwłaszcza elektryki się do tego dobrze nadają bo większość ma tryb ciągłego ogrzewania / chłodzenia. Osobiście lubię wybrać się tak w góry - wieczorem dojeżdżam na kemping, spanko, rano prysznic i od razu na szlak. Albo wybierając się w dłuższą podróż wyjeżdżamy popołudniu, jedziemy kilka godzin i śpimy po drodze - w ten sposób dojeżdżamy mniej zmęczeni na miejsce.

Tylko hotel.

Witam fajny film Panowie😊

Są jeszcze nakładki camperowe na pickup'y. Auto nadal jest nadal funkcjonalne, 4x4 i całkiem fajna przestrzeń. Mamy Rama 1500 z taką nakładka, przesiedliśmy się z terenówki z dachowcem. 400KM robi robotę ❤ caravaning ma swój klimat, ktos kto nigdy nie próbował nie zrozumie tego.

Zrobilem na przelomie maja i kwietnia 6000 km po Francji i Hiszpanii- wzdluz oceanu (surfuje wiec za falami) Grand California i byl to cudowny czas. Nie musialem szukac hoteli, noclegow itp. Zmienialem miejsce postoju zgodnie z tym co prognoza falowania pokazywala. 2 lata temu zrobilem ta sama trasa swoim autem i bylo znacznie gorzej- czulem sie uwiazany do miejsca gdzie mialem hotel...

Właśnie wróciliśmy z Chorwacji. Pierwszy raz wypożyczyliśmy Kamerą ( półintegra )i takie mamy przemyślenia. Kamper jest najlepszy w podróży a potem na Campingu sam Kamper był kompletnie niepotrzebny . Tylko się tam śpi , bo gorąco w środku i ciasno. I tak siedzimy w ciągu dnia na zewnątrz. I tak patrząc na innych na Campingu to zazdrościliśmy ludziom z fajnymi namiotami. Mieli więcej miejsca niż my w Kamperze i wygodniej, Namioty teraz mają duże przedsionki nawet mają kuchnie - namioty, Tagrze Kamper na podróż bo wygodnie i można stawać i odpoczywać bez stresu a Potem na Camnpinku to lepsze wygodny duży namiot z wygodami

Ciekawe rozwiązaniem na spanie w bagażniku jest 123camp. Ciekawa skrzynia z której możecie zrobić lozko, krzesełka i stolik w zwykłej osobówce. Naprawdę fajny patent :)

Jako że jestem po pierwszym spotkaniu z kamperowaniem więc się wypowiem jak to widzę - zaznaczając że nie jestem ekspertem. Mieliśmy (2+2) wypożyczony kamper półintegrę i w 2 tygodnie poplątaliśmy się po skandynawii (6 tys. km) - żyje się spoko - do ograniczeń wodno-ściekowych można sie szybko przyzwyczaić - miejsc na tzw serwis (nabranie wody, zrzut ścieków) jest bardzo dużo ... wrażenia z jazdy - no pudełko, głośne (opory powietrza) - wielkie (manewrowanie) - ale w pewnym sensie wolność - jeśli ktoś jedzie w jedno miejsce na tygodniowy wypoczynek - to fakt - słaby pomysł bo drogi w zakupie(wypozyczeniu) czy utrzymaniu - prościej i taniej wychodzi przyczepa albo po prostu hotel ... ale jak ktoś chce zwiedzać - rewelacja - śpisz tam gdzie chcesz (prawie) w pięknych okolicach natury ... podążasz za pogodą a nie patrzysz przez okno hotelu że dalej pada - obiadek możesz zjeść z widokiem zapierającym dech w piersiach ... każdy ma inne oczekiwania co do wakacji - i kamper nie jest dla każdego - dla mnie jak najbardziej - jednak będziemy chcieli przetestować coś bardziej kompaktowego (w sensie kamper-vana) bo starszy rodzynek raczej nie będzie chciał jeździć z rodzicami - wiec na 3 osoby miejsca w vanie powinno wystarczyć a jazda i manewry są o wiele prostsze. Kupienie/wypozyczenie kampera żeby pojechać na kemping i spędzić tam tydzień - uważam (osobiście) za stratę kasy. Kamper to taki domek (z ogródkiem) w miejscu które akurat Ci sie spodoba. Dodatkowym plusem własnego kampervana (tak mi sie wydaje) jest to, że jak sie w piątek okaże że będzie ładna pogoda w weekend w Bieszczadach, na Mazurach czy nad Morzem - wsiadasz i jedziesz - bo praktyka pokazuje że w Bieszczadach jak nie zarezerwujesz noclegu w hotelu 3 miesiące wcześniej to nie pośpisz .... ktoś może powiedzieć że zwiedzać można jeżdząc od hotelu do hotelu osobówką - tak - ale żeby być pewnym noclegu trzeba mieć zaplanowaną wcześniej trasę z konkretnymi lokacjami do których trzeba dojechać i nie ma sie wpływu na pogodę - dotatkowo codzienne pakowanie i rozpakowywanie - uciążliwe

No i są przyczepy, które wygrywają ze wszystkim. 😊

Wychodzi na to, ze chyba najbrardziej budżetowy kamper to Dadcia :). Pod tym kątem można ten samochod bardzo fajnie spersonalizować :)

Kolega ma Hobby z tych starszych modeli. Jedź mówi, bedzie przygoda, użyczy za darmo. Zawsze odpowiadam tak samo. Przecież nikogo nie zabilem, a dla mnie kamper lub przyczepa to kara 😂

Zgadzam się z Twoimi komentarzami, każdy rodzaj kamperowania ma swoje zalety i wady (najważniejsze kryteria to chyba rozmiar i cena), w sumie nie ma czegoś takiego jak idealny kamper. A co powiesz o przyczepie kempingowej :-)?

Fajne👍

.."Marek prosił o jedną minutę, akurat kończy się piąta" 😂 Zachar akurat przechodził z tragażami i pięknie wyjaśnił różnicę dlaczego półintegra a nie cała. I trudno się z nim nie zgodzić, co fachowiec to jednak fachowiec.

A ja wolę przyczepę kempingową. Odczepiam, zostawiam i osobówką zwiedzam okolicę lub jadę na zakupy. To jest dla mnie idealne rozwiązanie.

Jeżeli jest pogoda to ja wolę spartańskie warunki czyli namiot a w razie nie pogody to hotel. Kampery to nie moja bajka

Cześć, dobry materiał ale, ... Mnie osobiście nic nie przekona do kamperów (szczególnie integry i półintergry) gdy widziałem jak taki pojazd zachowuje się ("składa") podczas wypadku. Ze względów bezpieczeństwa omijam te pojazdy szeroki łukiem. Akceptuję natomiast namioty dachowe plus zabudowa bagażnika - tak podróżuję. Kolejna sprawa (jak wspomnieli inni w komentarzach) to cena kampera w kontrze do podróżowania samolot+hotel lub biuro podróży. Pozdrawiam.

Marek Marka odwiedził ale sąsiada już nie 😜. Pozdrowienia z Czat…..

Odnoszę wrażenie że odpowiedź na takie pytania "co kupić" zawsze jest taka sama. Taki na jaki Cię stać. 😂

ten namiot dachowy proponuje dla teściowej

Czy taki kamper może zastąpić dom-mieszkanie?, myślę o takim rozwiązaniu, dziekuje, ;-)

Espace 4 i materacyk to jest to❤.

Będzie test nowej Kony?

Ja bym wybrał campera na busie robiony bo jeżdżę na wózku inwalidzkim więc potrzebowałbym jakiegoś camperka z przesuwnymi drzwiami

👍👏👏👏

Trzeba na prawde lubic taka forme spedzania czasu. Dla mnie kamper w europie zupelnie nie ma sensu. Zaplecze hotelowe wszędzie jest dobre, a do tego hotel wychodzi taniej i jest wygodniejszy.

Marku, oglądałem Twoje testy Zawsze, ale tym Razem Fokus na Mini! Byłem kamperem nad Jeziorem Bodeńskim! Chciałem to powtórzyć, i czekałem na Twój Feedback! Ale ty tylko mini....no Masz przecież Wiesmaka🤣

W cenie kampera latałbym na wakacje przez ładnych parę lat. Dołóżmy ceny postoju na polach wraz z uzupełnianiem wody, opróżnianiem wody szarej i "szamba", opłaty za zużycie prądu i zakup gazu do butli. Do tego paliwo, ubezpieczenie, przeglądy, mycie samochodu i sprzątanie wnętrza, części eksploatacyjne (opony, oleje, filtry, klocki, tarcze, akumulator) zajmuje miejsce przed domem, nie użyjesz do innych celów i staje się jasne, że to dla specyficznego odbiorcy... No i chciałbym się dowiedzieć, ile kosztuje transport kampera do Australii, Azji czy dowolnej Ameryki

Jaki kamper wybrać czy jakiego kampera wybrać? Jakiś polonista się wypowie?

Marek Off... Zachar Drives

Ten film + lektura komentarzy, tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że ta forma spędzania wolnego czasu jest, z wielu powodów, totalnie nie dla mnie.

Z powodu posiadania 2 dziewczyn rasy lagotto jak bym do wyboru to chyba półintegra , ale testowalem juz domek z ogrodem nad Baltykiem w Wisełce i moje dziewczyny byly szczẹsliwe - wlasny dmek i prywatny zamknety mały ogròd wystatczył im aby przekonać mnie , że to byl dobry wybór z rezerwacja na nastepny rok. Pozdrawiam kotkẹ❤❤❤❤❤❤

6:10 minusy? rozmiar, Matt Watson: hold my beer kzfaq.infoLE8iFM5tNGk :D

Cześć, Chyba najbardziej przemówił do mnie fragment programu Rafała Paczesia, gdzie opisuje swoje wakacje kamperem we Włoszech 🙂 Jest tam pewnie trochę przesady, ale wierzę, że większość to może być prawda

W moim przypadku żaden kamper 😉

Kampery do wora, a wór do jeziora.

Trochę późny odcinek ,jest środek lata.

Dzień dobrymi Panie Marku . Jestem krótko przed kupnem auta . Proszę mi napisać jak tam z Państwa mini ? Prawie wszystko wiem -) . Proszę mi napisać jak z wysiadaniem. Auto bardzo nam się podoba wizualnie ale jesteśmy starszymi ludźmi i chcielibyśmy wygodnie wysiadać . Mieliśmy golfa 7 i bylo problametycznie . Nie chcemy takiego rudego 102 jak raw4 . Proszę o odpowiedź . Pozdrawiamy -)

Żodyn...

Nie rób takich odcinków jak się nie znasz zostaw to Zacharowi

żałosne

Kamper to powinna być tania alternatywa dla hotelu, ale okazuje się że wynajęcie kampera kosztuje więcej niż hotel, a kupno kosztuje więcej niż dom. To jakaś parodia