Wspaniałą kobieta z dystansem, pogodna i pozytywnie nastawiona do życia.. wszystkiego dobrego życzę..

na żywo jest równie wspaniała - zapewniam 😉

Taak, zwłaszcza, że śmieje się co chwila więc nie wiadomo właściwie z czego, chyba z samej siebie.

@@prawdanaswyzwoli śmiech to lekarstwo z samego siebie wynika , że ludzie śmiejący się są pogodni i z nimi można budować Świat .Śmieje się bo jest pogodna i pełna harmonii z prawdą i zespolona z sobą a nie tym otaczającym syfem propagandy .To co groteskowe potrafi obśmiać a raczej zaśmiać się i mieć to gdzieś .

@@tomaszomania Mówisz o czymś innym. Ludzie pokroju p. P są pełni kompleksów, wątpliwości, niepewni swego, śmiejąc się nerwowo, co kilka zdań pokrywają to właśnie tym, co nazywam nerwowym rżeniem. Niektórzy całe życie nie potrafią tego opanować, mają elementy ADHD, stąd przysłowie "poznać głupiego po śmiechu jego."

@@prawdanaswyzwoli do przodu i celu na zawsze nie poddam się uwierz i uwierzcie To Ma Miłość w sobie Nas Wszystkich na wieki Istniejemy

i tylko ten śmiech, nic poza tym. Niestety taka cecha u tej pani.

Adriatyckie, a nie Chorwackie.

Czytanie uzależnia;)

Biblioteka na pokaz.

Tokarczuk. To dla dojrzałych intelektualnie.

Fakt, z ta Tokarczuk to duzy zonk. Ale wiem, ze sa ludzie, ktorzy zeby wyrobic sobie opinie, kupuja jakas ksiazke, a pozniej - choc nie nabyli szacunku do tegoz dziela i jej autora - trudno im to wyrzucic do smieci. Bo to jest troche jak z chlebem, gdy czlowiek czuje wewnetrzna blokade, zeby wyrzucic, gdy sie nie udal i jest gniot, zakalec.

Pani Katarzyna, wspaniała osoba❤️😊

Niestety , prowadzaca , nie ma talentu medialnego , tylko parcie na szklo. Kamerzysta , tez beztalencie. Dzieci , ktore otrzymaly kamery w prezencie z okazji komunii robia lepsze filmy.

Jakaś regionalna artykulacja, nie wolno takiej osoby pokazywać

Słyszę "PrzyjechaLIŚmy..." - pierwsze słowo w filmie i już niepoprawnie wymówione 😂

Troche szacunku, Edmundzie! To jest jej maz, ktos wiecej niz „facet” tylko do spania. Malzenstwem sa od niecalych 10 lat, a ona Gruzja interesuje sie od ponad 30. Ksiazki pisze po polsku, po prostu tematyka niektorych jest gruzinska. Poza tym Katarzyna Pakosinska wielokrotnie udowodnila, ze Gruzje zna bardzo dobrze. Na pewno nie robi takich podstawowych bledow, jak Ty, ktory po 40 latach w USA nie wie, ze nazwisko rzeczonego amerykanskiego pisarza to Hemingway... Tak wiec nie mierz jej swoja miara.

Furman wiśta wio.

@@katarzynam.8488 Takie argumenty w komentarzach, w których się obraża kogoś (nie ważne z jakiego powodu, ale z nazwiska to już żenada) Świadczą o poziomie IQ ameby.

Na mnie zrobila wrazenie konkretnej kobiety. Mimo ze wesola, nie wdaje sie w watki poboczne , lecz realizuje plan rozmowy. Tylko polszczyzna troche do poprawy.

@@jerzyfurman6763

Nie bardzo rozumiem niestety, o co chodzi w tym zaleceniu? Może to kwestia literówki, ale nie tylko. Prywatnych uwag w komentarzu pod ogólnie dostępnym filmikiem w internecie nie wprowadza się czy też wyprowadza, jak konia do stajni. W dodatku nie jest to absolutnie uwaga prywatna - w sensie osobista? - bo chyba o to Panu chodzi. Wydaje mi się, że tak jak każdy odbiorca polskiej kultury ostatnich dwudziestu paru lat mam prawo do swojej własnej oceny dokonań pani Pakosińskiej. A że nie są to peany, to już trudno. Wszystkie komentarze pod tym materiałem są prywatne i osobiste, jedynie bardziej utrzymane w klimacie wyznań: kocham Panią, pani Kasiu! Fakty związane z żenującą sprawą plagiatu, z tym jak w tej sytuacji zachowywała się rzekoma autorka i "znawczyni" Gruzji oraz wydawnictwo, nie są też jakąś wiedzą tajemną. Wystarczy się zainteresować. Pozdrawiam.

Prostactwo wypowiedzi.

Co więcej, wiele skeczy KMN to też plagiat.

Bez zadnego wstydu? Juz nie przesadzaj. Przeciez sie pokajala, nie udawala, ze nic sie nie stalo. _„Książka jest moim debiutem. Włożyłam w nią wiele pracy i serca, do wszystkiego podchodziłam bardzo emocjonalnie. Może dlatego przyniosła mi również kłopoty... Nie wydrukowaliśmy map, omyłkowo nie oznaczyłam niektórych cytatów, a część była opisana niepoprawnie (... ) Jednak wszystkie te błędy były niezamierzone i na pewno będą poprawione w kolejnych wydaniach. Mam nadzieję, że czytelnicy i autorzy tekstów źródłowych mi wybaczą (...) Posądzono mnie o plagiat. W efekcie wylano na mnie wiadra pomyj. (...) wyciągnęłam wnioski z błędów”_