te stare ogniwa panasonica 18650 do dzisiaj mają dobre żywotności, tylko krzywa ładowania jak na obecne czasy nie zachwyca co do tego co napisałeś toyota wychodzi z założenia że im więcej właduje się kasy w marketing samochodu tym będzie lepszy i więcej się sprzeda, więc silniki czy ekran oraz pozostałe elementy mogłyby by być jeszcze gorsze bo w reklamie okłamią ludzi i wmówią im co innego, przecież oni potrafili do napędu AWD-i wsadzić silnik 15konny na tylną oś i rozpisywać się o dynamicznych osiągach i przyśpieszeniach jakie to daje czy czasem prius gen2 lift z 2006r nie miał większej rozdzielczości i 16M kolorów?

Jednocześnie ich pracownik z Norwegii z polskim nazwiskiem kłócił się ze mną że nie ma żadnego problemu XDDDD

to jest tragedia, zimą nie całe 200kmg zasiegu na sce, mimo że bateria nie jest jakas mała

@@ernestm.9360 Ktoś napisał że zastosowali stare silniki rodem od motopompy :) to może być przyczyna dużego zużycia .

Ten samochód ogólnie nie ma sensu. Toyota się zachowała jak obrażony dzieciak, "zrobiliśmy bo kazaliście...", patrzcie nie działa dobrze... Kupujcie hybrydy... Jeden z najgorszych elektryków od bigmotu...

Lepiej kupić Mazdę CX -60, d254, 3.3 rzędowy sześciocylindrowy. Zużycie paliwa 6L ropy na 100 km w jeździe miejskiej i na autostradach do 140 km/h

Dokładnie, ten samochód to produkt chińskiego BYD w nadwoziu toyoty, chińskie elektryki są bardzo dobre, ale nie warto przepłacić.

podobno naprawili to aktualizacją i ich pracownicy twierdzą że nie ma porażki teraz

@@eSUBA94 Na odległość softwareowo zmienili nawoje w silniku :)

@@Bemx2k marketingowy bełkot toyoty potrafi zdziałać cuda w ogóle zastanawia mnie czemu w tym modelu jest złącze ładowania skoro według toyoty ich auta same się ładują

Koła/opony muszą walczyć z warstwą wody.

Się. 😂 Po zakupie tego auta nic innego nie zostaje.

A na benzynę to jest zapalniczka. ;)

Ty co masz?

@@szym86 Szczęśliwe życie.

a ja znam i takich co kupili jej wersje ze znaczkiem L (lexus) za kosmiczną cene i mimo że wszystko leży to zachwalają xD

Co za brednie. Co tydzień widzę nowe słupki ładowania w mieście około 100 tys mieszkańców. Infrastruktura pod ev w Polsce zmienia się bardzo szybko.

wodór zawsze będzie droższy bo jego samo wyprodukowanie wymaga więcej energii, nawet jeśli powstanie gdzieś lokalnie z powodu nadprodukcji energii której nie przyjmie sieć to nadal koszty jego dystrybucji należy doliczyć do każdego kilograma nie opłaca się ładować elektryka 40 minut na trasie, lepiej 2x 15minut lub 2x 20-25minut stacje 400kW o których piszesz tylko w trasie, 70-90% przebiegu EV pochodzi z wolnego ładowania AC (najczęściej w nocy)

Bo elektryki są super i trzeba je zachwalać mimo ich wad, a cała reszta jest be.

To nie w kierunku wodorowej Toyoty, a wodoru jako paliwa w ogóle - a nie ma ono za grosz sensu, bo wodór jest albo nieekologiczny (wtedy w ogóle po co zawracać sobie tyłek i zostańmy przy benzynie) albo koszmarnie drogi (70 złotych to kosztuje wodór szary, wodór zielony to grubo ponad stówa za kg). Wodór to typowy greenwashing.

Niby dlaczego? Jak się podrąży temat to wnioski nasuwają się same. Kiedyś też wierzyłem, że wodór to paliwo przyszłości, ale jak się wgłębiłem w temat to stało się dla mnie jasne, że Toyota poszła na łatwiznę i wodór ma tylko jedną, ale ogromną zaletę - jest prosty do zrozumienia dla chłopskorozumnych, więc łatwo to sprzedać marketingowo. Wodór się po prostu wlewa rurką, nawet zawór przypomina pistolet do tankowania benzyny żeby ludzie myśleli, że w gruncie rzeczy nic się nie zmienia, że wodór to tylko kolejne paliwo jak olej napędowy albo benzyna. Przyzwyczajenie drugą naturą człowieka, ale nie można kształtować przyszłości ubierając ją w płaszczyk czegoś co ludzie już znają, bo wodór ma tak naprawdę same wady - jest bardzo trudny w przechowywaniu, niebezpieczny, drogi w produkcji, wciąż go trzeba transportować cysterną, kompresory są hałaśliwe i wolne, a przechowywanie wodoru pod wysokim ciśnieniem (dzięki czemu faktycznie tankuje się te 5 minut, bo z kompresora to będzie raczej 50 minut) zwiększa straty i niebezpieczeństwo... Baterie ze stałym elektrolitem tak naprawdę totalnie zabiją sens samochodow na wodór, bo gęstość energii na poziomie 1kWh/L pozwoli takiej Tesli Model 3 przejechać 1200km i to przy jeździe autostradowej. Wtedy to nawet jak się będzie ładować godzinę to już niewiele zmienia. PS. Zawsze mnie zastanawia jaką logiką kierują się ludzie, którzy uważają elektryki za niebezpieczne ("bo siem palom"), a jednocześnie proponują wodór w zamian.... 🤔

Przecież Izera jest właśnie chińska, od Geely.

@@michalkopec-browarnicy No tak tak. Ale będzie czysto chińska 😀

@@michalkopec-browarnicyNo nie, Izera będzie mieć 40% części z Polski. Fotele, nadwozie, szyby... 😅

Ale kto przejdzie na elektryki ? … bo kto ich zmusi? Japonia nie leży w europoe😂

​@@martinvogel2173Toyota sprzedaje swoje samochody w Europie jakbyś nie zauważył i ma tu z tego ogromne zyski

@@Perdoss93Nie wszystkie kraje w Europoe naleza do tworu jakim jest UE, jednoczesnie UE nie jest pępkiem swiata i nie dyktuje warunkow producentom na swiecie. Toyota nie musi robic wszystkiego co „wymysli sobie twór unijny” bo maja o wiele większe rynki zbytu. Toyota ma ok 8% udzialu i to w Europie ich aut. Tak dopasowywują się do tego aby miec auta na baterie ale nie zmienia to faktu ze oprocz UE dosc malutkiej w globalnym znaczeniu są o wiele atrakcyjniejsze rynki zbytu i to na auta spalinowe.

Toyota ma w dupie UE. Wejście na rynek elektryków ma na celu walkę o rynek chiński, gdzie samochody elektryczne - głównie lokalnych producentów - osiągają rekordowe wyniki sprzedaży, dobijające do 700 tysięcy sztuk miesięcznie. Wiadomo, że Toyota chce coś sobie z tego tortu wziąć dla siebie.

Wodór to żadna przyszłość, a z samych powtarzanych frazezów widać, że nie masz o tym zielonego pojęcia.

@@piker-pl to poczytaj jak dzieci kopia kobalt i jak ubierają i ile im za to płacą A ELEKTROWNIA bełchatów spala tone węgla na sekunde i to jest eko

@@locutusofborg4343 1. Kobalt nie jest używany do produkcji akumulatorów obecnej generacji 2. Wydobycie platyny używanej do produkcji ogniw paliwowych jest równie trudne i kosztowne, ba, nawet znacznie bardziej 3. Nie wszystkie metale ziem rzadkich są wydobywane nieetycznie, ba, jest to znaczna mniejszość i amerykańskie oraz europejskie firmy nie kupują od takich dostawców, a w Chinach praca dzieci jakoś bardzo nie szokuje 4. Wciąż emisja liniowa jest lepsza niż rozproszona, w dodatku łatwiej dbać o instalację oczyszczania spalin w jednym kominie niż tysięcu diesli, a i tak ekwiwalent CO2 jest dla elektrowni węglowej niższy, niż dla nawet współczesnego diesla (mniej więcej 9 do 11).

@@piker-pl a produkcja i utylizacja akumulatorów tez jest eko bo jak na razie zakopuja je głęboko A to się zemści Nie wspomne o gaszeniu i ilosci wody przy gaszeniu .A wyobrażasz se nasze stare siecie elekrt.gdt wszyscy których znasz maja elektryki i zaczynaja je ładować.plus naprawy i ubezp.bo te auta łatwiej uszkodzić niż naprawić mówie o szkodach całkowitych one sa bardziej na to podatne