Naprawdę ubawilam się ,kiedy 29 latka mówi ,że jest stara i skrzypi. Obchodziłam kilka dni temu 60 urodziny , to jest dopiero moment ,w którym może być smutno , że już nigdy nie poczuje się jak 19 latka . Kiedy nieuchronnie wszystko co było już nie wróci , kiedy myśli krążą wokół starości , a widok morza już nie powoduje wzruszenia ...

- Budzę sie rano i od razu chcę iść spać. Tekst wart Milion Dolarów!! 😂

Uwielbiam Cię! Wiem o co C chodzi! Widzę Ciebie kiedyś jako DJ kę. Miałam już dziecko na studiach, w wieku 23 lat, choć jeździłam na koncerty, to jeszcze nie na Festiwale. Ale w wieku 50 lat pojechałam na pierwszy wielki festiwal rozwojowy w górach, teraz co roku lato to festiwale i tańczenie. I faktycznie bym nie pomyślała, że w wieku 55 latu będę tańczyła i grała na scenie na największym festiwalu rozwojowym Pozytywne Wibracje oraz marzyła aby zostać DJ. No i brokat sypie się tonami i pióra we włosach!

Tak bardzo chciałabym mieć znów 30 lat i mieć możliwość podjąć inne decyzję , inaczej pokierować życiem , bardziej cieszyć się życiem mniej żyć obowiązkami , odpowiedzialnością , iść za marzeniami , podróżować.Nie da się niestety.

Uwielbiam cię kobieto, rozbawiasz mnie do łez swoimi alegoriami i metaforami 🤣 ja mam 30 lat, lubię ten wiek, bo już wiem o sobie tyle, że łatwiej mi się żyje. I mam formę jak 20-tka, ale to kwestia wyrabiania zdrowych nawyków, w sporcie i jedzeniu od lat, samo z dnia na dzień nie przyjdzie 😉 bardzo spodobał mi się moment, kiedy powiedziałaś o mlodzeniu w kontekście sportu! Zmarszczek raczej nie wyprasujemy bez medycyny estetycznej (ja się wspomagam, a co 😉), ale na kondycję mamy wpływ zawsze. Inwestycja w przyszłość! Dziękuję za świetny odcinek i czekam z niecierpliwością na kolejny. Pozdrawiam!

Życie po 30stce jest dla kobiety fantastyczne, a nawet im dalej w las to jest jeszcze lepiej. Może ciało i trawienie nie to samo :P ale ta świadomość, że pewne rzeczy można odpuścić jest cudownie uwalniająca. Jeszcze nigdy nie byłam tak bogata w środku jak teraz. Polecam :D

Nie mam dzieci, ale wiem, że śmiało można zamówić taksówkę z fotelikiem dostosowanym do wieku 😁 Tylko trochę dłużej się czeka, czasami, ale nie trzeba się tłuc komunikacją

Mam grupo po czterdzieste... GRUBO! Chodzę w koszulkach z zespołami, glanach i szerokich gaciach. Ćwiczę, nic mnie nie boli, nie skrzypię, nie mam lwiej zmarszczki. Fakt, są dni, kiedy podniesienie z łóżka, gdyż kręgosłup sobie popsułam, jest wyczynem, ale turlam się i działam. Powodzenia, będzie zajebiście!

"Młodzienie" u osób "normalnych (bez nadmiaru toksyn w życiu- dzieciństwo ,szkoła i dalej) jest częścią życia ci ludzie tego nie zauważają jednak osoby po syfie gdy się z niego oczyszczą ,zaczynają naturalną koleją rzeczy przechodzić te etapy😉zaczynają być wreszcie sobą , robić co czują i co zawsze chcieli i dlatego odbierasz to jako jakieś zjawisko-taka moja teoria na swoim przykładzie i znajomych🙈

Heeeej! To jest Twoja pierwsza rzecz jakiej słucham :) co za czad! Mam 38. Tak… 38… i jest zajebiscie 😁😁 Dwójka maluchów, 3 i 5, młodszy zaczął przedszkole w tygodniu, mam kryzys wieku średniego. Siwe włosy są mega, ruszenie tyłka żeby poprawić sobie samopoczucie jest mega. Zmiany są dobre. Chyba walczę sobie Twój kanał od początku… dużo przeklinasz? Bo nie wiem czy włączać Cię przy dzieciakach w aucie

Ja też jestem leniwą bułą. Ja to jeszcze wyznaję filozofię, że nie jem żeby żyć, a żyję żeby jeść ALE rower stał się moją szansą. Uwielbiam!!! i żeby nie było, nie żebym codziennie o 5 przed pracą robiła dystanse - ja po prostu traktuję go jako środek transportu w większości przypadków. Czuję się dużo bardziej żywotna jak przyjeżdżam do roboty jednośladem, mam poczucie że cokolwiek robię mojemu sadełku, poruszam się eko no i jeszcze jest śliczny 😎 ale ja po prostu tak mam, że jestem w stanie w tym wytrwać, bo to praktyczny "sport" z punktu A do punktu B, a nie wyjście biegać w kółko. No i w ogóle się nie męczę

Popłakałam się pod koniec tego odcinka. Mam 32 lsta, nie mam i nie chcę mieć dzieci, jestem w stabilnym związku, chodzę na siłownie, zawsze byłam i jestem towarzyska, mam dużo podobnych do siebie znajomych i przyjaciół, często podróżuje (na tyle na ile pozwala praca i pieniądze) i mimo tego wsztstkiego BARDZO BOLI MNIE ZE NIEUBLAGANIE SIE STARZEJE 😪 w swojej glowie nigdy nie dopuszczalam do siebie mysli ze kiedys bie bede miala dwudziestukilku lat. Zle mi z tym...

Gwarantuję Ci, że za 20lat będziesz młodsza jak teraz! 😘😁

Pozdrawiam cieplutko...

mam 32 l. I sa tak trudne czasy,ze nie wiem czy chce miec dzieci. A je lubie, ale widze jaka to odpowiedzialnosc.

Nie mam dzieci, ale mam 2 duże psy (trochę zbyt problematyczne, by podrzucić jej na weekend do "dziadków") i czasem patrzę na ludzi, którzy mają tylko siebie - mogą podróżować jak chcą i czym chcą, mogą wejść wszędzie tam, gdzie wpuszczają ludzi. Mimo wszystko nie zamieniłabym się z nimi na zawsze... ale na kilka dni owszem. Jednak staram się czerpać z życia tyle, ile mogę - podróżować jak mogę i czym mogę, wchodzić wszędzie tam, gdzie wpuszczają psy.

"wow, na pewno wyglądam jak MILF, ale jednocześnie młodo" 😂😂😂 ja też łapię się na tym, że jestem już pod względem ubioru "po drugiej stronie" i nie wiem, co jest modne

Mam 41 lat . Wczoraj miałam założone ogrodniczki. Dlaczego? Bo mogę ! ;)

A propos tego wdychania marihuany. Miałam dokładnie ten sam problem w NY. Skwaszone skarpety wszędzie. Miło posłuchać kogoś kto czuł podobnie :D

Co do podrozy to udalo mi sie spakowac moje i rocznej corki rzeczy w maly plecak podreczny na 3 tygodniowy wyjazd. Na miejscu dokupilismy tylko pieluchy I chusteczki.

Mieszkam w Hiszpanii. Tak, hiszpanie są głośni, oni nie mówią, oni krzyczą. I tak, maryske czuć na każdym rogu i balkonie No, może teraz przesadziłam, ale jest to zjawisko naturalne. Tak, ja na ten festiwal nie pojechałam, ze względu na takie pamiątki.

Hiszpanie są mega głośni, nawet gdy stoją obok siebie i dookoła nie ma zbyt wielu osób to krzyczą do siebie 🤯 A co do marihuany - nie jest legalna, a za posiadanie dostaje się jedynie mandat. Jest bardzo popularną używką w Hiszpanii i serio wszędzie można się natknąć na ten zapach

Nie, nie ma takiego wieku...że coś, Tina Turner zaczęła prawdziwą karierę jak miała 5 Dych! 👍

Pierwszy raz sie bardzo z Tobą nie zgadzam. Podróżowanie z dzieciakami - super sprawa. Zawsze pakowałam sie do podręcznego bagażu, nigdy nie brałam dziecku "tira" rzeczy. Foteliki są i w taksówkach i w wypożyczalniach aut. Dostosowywanie się do drzemek dziecka - jest mi nieznane - jak dziecko chce spać to może pospać czy to w chuście czy w wózku. Tony zabawek?! Tutaj pozazdroszczę tego, że dziecko umie się "zając" zabawą zabawkami. Kumam, że nie kazdy ma tak jak ja, kumam, że nie kazdy tak chciałby mieć. Niemniej - nie zgadzam się z tezą, że podróże z maluchami to jakiś horror i jest to prawda skrzętnie ukrywana (a jeżdżę z trójką maluchów i to dość intensywnie).

Nie lubię tego tekstu "z dzieckiem możesz robić wszystko to co robiłaś przed nim". Nie prawda. Nie mogę myśleć TYLKO i wyłącznie o SOBIE... :P

Moda ta sama co w Norwegii. Dzwony, jasne jeansy, króciutkie topy. Ostatnio modne są laczki.

Z deka dziwne mnie ogarnęły refleksje po wysłuchaniu tego podcastu. Starsza jestem od Ciebie dużo. Będąc w podobnym wieku co Ty, urodziłam dziecko, które już niebawem będzie mieć 18 lat. Wyczułam, może niesłusznie, że w temacie przez Ciebie poruszonym tkwią jakieś ramy, może społeczne, związane z patrzeniem na wiek i etapy w życiu. Nie rozumiem znaczenia istnienia takich ram jak młodnienie czy dziadzienie w tym kontekście, o którym mówiłaś. Nigdy nie pozwoliłam sobie ma samoszufladkowanie. Młodość odbieram jako stan ducha, co oznacza dla mnie bycie zawsze w zgodzie z samą sobą w różnych aspektach życia, niepoddawanie się bezzasadnym normom społecznym dotyczącym np. stylu ubierania się. Młodość to ciągłe szukanie siebie, chęć rozwijania zainteresowań, niewchodzenie w stagnację umysłową. Dziadzienie dla mnie to przechodzenie w stan, w którym woli się być konformistą, dostosowywanie się do otoczenia wbrew sobie. Ja też nie wiem, co jest modne, co się powinno nosić i kiedy - nie interesuje mnie to. Zakładam na siebie ciuchy, które mi się podobają i w których czuję się dobrze. Staram się w relacjach z ludźmi być naturalna i szczera, co ma swoje plusy i minusy oczywiście. tak więc z mojego punktu widzenia nie widzę sensu dzielenia życia na młodość starość. Zastąpiłabym to raczej terminami: niedojrzałość i dojrzałość. Pisze tu głównie o stanie umysłu, bo wiadomo, że ciało ma swoje prawa :-) Dlatego warto zadbać, by stare ciało nie stłamsiło wewnętrznej młodości. Przynajmniej jak najdłużej się da. I tu panią popieram - tylko sport jest to w stanie uczynić. Pozdrawiam serdecznie.

Bo tak naprawdę 30+ to właśnie wiek średni , niestety ale małe szanse ze przeżyjemy do 100 lat , bardziej już 70 lat a wiec 30+ to już wiek średni :)

Okuniewska! Spróbuj kisiel z siemienia lnianego co wieczór (smaruj, zaschnie, smaruj tak z 5 razy, najlepiej na jakiś krem lekki nawilżający) na kilka godzin czy na noc, tak przez kilka tyg. No cud. P.s ja mam 32 l, 2 dzieci, solo, a ostatnio czuję się jakbym miała znowu 19 - no sres, luz, buzia jak cycuś słodki, no czad. Czas dla siebie, dbanie - wróciło. Pozdro z Wrocławia, najlepszego! Ppss. Możesz wszystko madko, z ciuchami też, wszystko co chcesz!

Cholera Myszka Mickey jest już niemodna? A ja przedwczoraj zamówiłam na Amazonie koszulkę z czarodziejką z księżyca😜🤩

Cholera mam prawie 36 lat in nigdy nie byłam na żadnym festiwalu. Czy coś straciłam?

Dzień dobry. Panie Tomaszu , kiedy recenzja ,,,"Elvisa"?

Wydaje mi się że można zamówić ubera albo taxi z fotelikiem dla dziecka.

20 miesieczny chlopak na pokladzie! Siostro stress levels are high🤣 nie wiem jak niektorzy ludzie to robia, ze SA tak wyluzowani majac dzieci. Ja mysle o tym co spakowac 7 mscy przed wylotem 🤦‍♀️

Kocham Cię 🤩

mój brat mówi ze marycha pachnie jak siki kota

Siema

Botoks jest w tym wskazaniu bardzo spoko. Farbowanie mnie nie przekonuje😉

Okuniewska, co się z Tobą stało?!!! Nie da się tego słuchać. Przykro.

Serio lepiej jest tłuc się z dzieckiem po nocach barcelońską komunikacją niż przewieźć bezpieczną taxi?🥴 Trochę powiewa maDką,ale ok każdy ma swoje zasady…

Po przesłuchaniu tego odcinka stwierdzam, że młode kobiety przed 30-tką nie powinny bawić się w macierzyństwo. Postarza je to intelektualnie o co najmniej 10 lat. Wózek, pieluchy, małżeństwo, narzekanie. Bleeee.

Żeby nie te przecinki to powiedziałabym, że super nagranie. Ale używanie wulgarnych wyrazów bez żadnego powodu jednak mnie razi.