Lepszy widok

🤣🤣🤣👍👍👍

xD

Ze 136 na 184 ;sama roskosz 😁😁😁

Lepiej piąć się powoli o nabywać umiejętności niż jak niektóre drogowe ameby prosto z kursu do Mercedesa 300hp +

@@hubertkania3598 184 to chyba Cooper s

Si, e' vero 👍

Dokładnie niemieckie mają blache i wyciszenie, japońskie mają dopracowane silniki, a włoskie mają niezłą blachę, czasami trafi się perełka wśród benzynowych silników i niesamowitą linię nadwozia, przez co auto nie wygląda jak zwykłe wozidło.

O Pan Wojtek tutaj :) super miał Pan filmy ze swoimi Maserati! :D

Oczywiście, że nie odpuszczę!

Ale, napewno ciągle się psuje, co? No, powiedz, że się bez przerwy coś sypie, bo będę żałował, że nie poszedłem w AR ;)

@@panjaca5697 skończmy z tymi stereotypami, jeżdżę alfa 159 tbi 200 km, i za 2 lata zepsuła mi się linka od klamki, jest to moje najmniej awaryjne auto (miałem jeszcze opla i nissana) A na raportach niezawodności które znalazłem alfa jest na 2 miejscu niezawodności z aut europejskich, przed alfa tylko skoda, która jest zdecydowanie mniej zaawansowanym technicznie samochodem. Pozdrawiam i proponuje zweryfikować to błędne myślenie, nie ma się co ograniczać.

@@panjaca5697 Niestety,muszę Cię przyjacielu rozczarować,bo póki co nic się nie psuje a tym bardziej nie sypie.. Widocznie czasy gdy AR się rzeczywiście psuły i sypały odeszły już do przeszłości.Jasne, gdy masz pecha to nawet przy statystycznie niezawodnych japońskich markach coś się może nieźle popsuć i posypać,a wiem to z własnego doświadczenia użytkując toyotę. Z drugiej strony nastały takie czasy w motoryzacji, że z różnych względów produkcyjnych i technologicznych praktycznie nie istnieje już taki termin jak "niezawodne auta", szczególnie przy tak dużej ilości stosowanej elektroniki.. Tak więc być może powinieneś żałować, że nie poszedłeś w AR i nie doznajesz owego szczurzego tarmoszenia..😉😃 Pozdrawiam i dziękuję za komentarz..

@@bogdantrefon6837 Ech.. podłość ludzka nie zna granic :) Gdy kupowałem samochód, to obok był salon alfy i się nad nią zastanawiałem, ale gdzieś z tyłu głowy miałem taką obawę, że mogą być z nią problemy. Było ich jeszcze niewiele (giulia) i nie było o nich za dużo opinii. Na szczęście była dość droga, więc odpuściłem i wszedłem w japońszczyznę. I chociaż jestem bardzo zadowolony ze swojego auta, to jednak Alfa to jest Alfa. Myślę, że jak się nic nie zmieni, to przy kolejnej wymianie samochodu zafunduję sobie włoszkę..

@@panjaca5697 Wiesz,jak najbardziej Cię rozumiem. Co do Giulii to udało mi się ją nabyć za cenę wypasionego kompaktowego samochodu podczas tzw "nocy cudów"..i żal było się na nią nie skusić zważywszy, że Giulia veloce z dodatkowym wyposażeniem nadarzyła się z rabatem prawie 70 tyś złotych. Co do toyoty to nie masz też co żałować ,bo generalnie to auta jednak bardzo trwałe i do dzisiaj toyota ciągle jest w moim garażu,no wiesz to na wypadek gdyby Julka zaczęła mi ni stąd ni zowąd grymasić i robić jakieś fochy.😉😀 Tym czym ja kierowałem się przy zakupie Giulii to tzw. fan z jazdy, czyli chęć doznawania tego co wczoraj pan Maciej zabawnie określił efektem szczurzego wytarmoszenia. Tak, włoskie samochody mają swój styl i wiesz jeszcze tego ducha motoryzacji ,którego próżno szukać w innych markach i samochodowych koncernach ,to prawie tak, jak z żywnością korporacyjną i tą naturalną z indywidualnego gospodarstwa,tej pierwszej brakuje smaku i zapachu za to ta druga aż pachnie i wybornie smakuje. Życzę przyjacielu abyś w przyszłości mógł spełnić swoje marzenie i cieszyć się z obcowania i podróżowania Giulią bo wiesz ta "dziewczyna" o włoskim rodowodzie i charakterze naprawdę jest warta naszej uwagi i miłości..

ok

ja mam tak samo. ale czasami jak się przyciśnie wtedy jest frajda dopiero. to chyba chodzi o to ze przy 100km tak brakuje mocy że trzeba cały czas cisnąc zeby w ogole jechał szczególnie na drodze ekspresowej

Chciałbyś żyć w komunie?

Albo w czasie II wojny?

Facet - trochę wiary w siebie, trochę odwagi i dużo konsekwencji w działaniu a osiągniesz ten cel. Tych 90% ludzi nie stać, bo nie wierzą w siebie i nie próbują.

Lepsze!

Dziękuję Panu za serducho 😊 wspaniały dodatek/test, wspaniały samochód! 👌Serdecznie Pana pozdrawiam

Maserati. Przewaga dzięki duszy.

:) :) :) Oczywiście!

Zupełnie nie mój typ aut

Pan Pertyn woli e39 M5. Zgadłem?😉

Taki Silnik zamknięty do takiej szafy. ...🥺 Na SUVy powinno być pozwolenie jak na broń. 🤣🤣🤣

Akurat troche techniki niemieckiej - np takiej sprzed 6-7 lat by sie tutaj przydalo, bo samochod jest archaiczny. I jeszcze ten mega lag skrzyni.

@@spk8989pl jeśli chodzi o lag skrzyni, to porównaj z Audi. Tam to dopiero się dzieje. A wygląd, no cóż... 😍

@@marcinmaciejczyk1486 RS6 ostatnio bylo i wg reviewera bylo swietnie

Podczas nagrania, co potem pan Maciej wyczyniał, to tylko on sam wie 😅

@@mrozu_ar gdzie?

Nie wiem jak w Maserati, ale w alfie możliwość wyboru koloru tapicerki jest ściśle powiązana z kolorem nadwozia. Tak, żeby nie zrobić "wiochy"

Kumpla ojciec tak postąpił ale z suzuki Swift. Nówka, szopa, plandeka. Po 18 latach przebieg 500km, bez rdzy, wszystko co gumowe do wyrzucenia, elementy ruchome kół czy zawieszenie i hamulce też...

Maserati non e' una ragazza. Questo e' il ragazzo 💪

@@kaliber1459 la maserati è come una donna calda. 😉😉😉😉

@@Max-speed Oh si, e' vero 👙🔥

Oni takie (lub podobne) mają. Im chodzi o to, żebyś to Ty "ratował planetę", czyli zrezygnował ze swoich marzeń i przyjemności.

@@panjaca5697 zostalo Ci chlopie 10 lat w jako takim klimacie. Potem zjazd. Te twoje przyjemnosci rujnuja cala planete

@@spk8989pl No, to jak sądzisz, co jest większym obciążeniem dla planety? Ten Maserati, czy Ty przez całe swoje życie? I czy nie byłby to dobry pomysł, aby uwolnić planetę od tego, co ją bardziej obciąża?

@@panjaca5697 nie, od tego co jest zupełnie zbędne

@@ukaszzioek3940 czyli?

Koszty serwisu dowolnego Maserati, nawet nastoletniego quattroporte to inny wymiar wydatków. Pozdrawiam panów z F.L.A-R. Ital ;)

@@mrozu_ar Oj tam oj tam. Znajomi mają Quatroporte 2018, a wcześniej mieli A6 2014, 2.0 TDi i w sumie serwis wychodził to samo. Widziałem rachunki. Skończcie chrzanić o tych wszystkich kiepskich drogich samochodach, gorszych...czemu? bo nie są niemieckie. A ja powiem jedno: wszystkie tylko nie niemieckie....

Cayenne Turbo kosztuje podobnie i jakoś nikt o tym nie mówi🤷‍♂️😄

Żeby żaden biedak nie kupił 😅

Zera ci sie pojebaly

I będą bo są albo marginesem w gamie, albo nabywców stać na kary

Doblo to chyba francuska konstrukcja. Przesiądź się do Scudo albo Ducato. Poważnie.

@@grzegorzmikrut2234 doblo to autorska konstrukcja fiata ,podkupiona przez opla czyli francuzów z peugeota :)

@@wasyl0002 Ale tak jakoś po francusku gejowato jeździ. Scudo to inna bajka. Tym mi się super jeździ.